gunia43

Ja witam wtorkowow!!!! Maksio pospal od 20.00 do 7.30 z jedna krotka przerwa na krmienie o 4.00. Zyc nie umierac. Szczerze mowiac to nawet sie o tej 4.00 nie obudzil tzn. nie potworzyl ozu tylko przez sen tak ssal piestki z glodu, ze az mnie to obudzilo. Wiec go wzielam do siebie i nakarmialm na spiaco. Possal moze z 5-10 minut i padl znowu. Dzisiaj znow jest radosnym malym smykiem. Odarna atakuje zabawki w foteliku

jola22gunia43lutkaWłasnie przeczytałam fragment wypowiedzi Doradcy do spraw naturalnej higieny niemowląt, w którym autorka stwierdza ze potrafi tak wsłuchac się w potzreby dziecka ze swojej (wtedy) 2 miesięcznej corce, wiedziała kiedy zdjąc pieluszkę, podlozyć miseczkę (cora cały czas czekala z siku) i powiedzieć psi, psi, i dopiero wtedy dziewczynka zrobila siusiu. Nie wiem co mam o tym myśleć, tzn wiem ale boje się mówić Wariatkowo. A baba nawiedzona normalnie mi sie zdaje! Juz ja nie mam co robic i czym sie zajac tylko z miska nad Maksiem sterczec!! Ja tam szczesliwa jak jakis czas ode mnie nic nie chce i moge sie soba zajac, bo oprocz tego, ze jestem mama to jestem tez czlowiekiem i potrzebuje miec tez cos z zycia dla siebie a nie wsluchiwac sie czy maly chce kupe czy siku czy tez baka zasadzic.... Porabana!!!!Gunia popieram twoją wypowiedz - w 100% Danke, danke. No bo mnie wkurzaja takie nawiedzone mamuski, ktore dostaja do paly i zapominaja kim byly, jak im sie dzieci rodza. Znam pare takich. Nawet na najfajniejszej imprezie nie potrafia o niczym innym gadac tylko o Jacku i Agatce i o tym jak sprac sok z marchewki. A ja przyznam szczerze zostawilabym mojego smyka na noc z kims (tylko nie mam z kim, a z byle kim tez nie zostawie mojego skarba) i poszalala z M jak za dawnych czasow i najchetniej potem przenocowala poza domem ;-)

Mam taka nadzieje. Bo to byl dla mnie serio szok. NIgdy poza pierwszymi tygodniami w ten sposob nie plakal. Nawet po szczepionce. Moj smyk musi widac spac wiecej w ciagu dnia bo inaczej zle to znosi. Jutro przypilnuje zeby spal wieceja jak nie to podarujemy sobie kapiel wieczorem i przelozymy na rano. Bo tak z drugiej strony przez caly dzien mimo braku snu byl grzeczny a fajnie tak miec dla siebie czas wieczorem. Ale jak ma tak plakac to juz wole zeby w dzien sie wysypial. To tez ma dobre strony.

NO i na koniec pytanie: czy ktos wie co u mamy2corun? Strasznie dlugo jej u nas nie bylo. Ciekawe co tam slychac w Hadze.... Mama2corun - odezwij sie kochan. Brak tu Ciebie. Nieladnie tak nas porzucac bez slowa.

Jola30strasznie mnie boli z boku tak jak bym cos tam miala kurka wodna jak by jajnik mnie napierniczal i to tak mocno wiec spokojnie nici z przytulania tylko grzecznie film i do Nikiego spac bo jutro wyprawaaz sie boje bo chyba wroce wieczorem wiec trzymajcie kciukasy. Jakos ja z dzieckiem nie lubie takich wypraw boje sie i mam stresa a moj M. 150km na liznikuale jak j syrene wlacze to obraza jest i jedziemy pasem 60-80km po zlosci No znikam pa bo juz budzy Powodzenia wszystkim i kciukasy tez za wsyzstkie potrzebujace forumowe mamusie i pociechy.

Jola30No to drogie mamy -slodkich snow ja znikam na filmik seri horror uwielbiam Jola30 - Ale nie w domu co???? To i ja Wam zycze kolorowych, bo widze, ze tylko ja tutaj nocnym markiem forumowym zostalam MOje dziecko spi od 20.00, maz wlasnie sie kladzie a ja sie chyba nudzic bede, no bom nie przyzwyczajona tak wczesnie spac. Maksio tak normalnie to zysypial dopiero ok. 23.00 wiec ja w pelni gotowosci. A maz ok. 24.00. No i gdzie moje rytualy????? Rytm mi normalnie zaburzyli Oj, biedna ja biedna

Wiki20plkilka fotek z dzisiejszego spacerku Trzecie juz widzialam na NK:-) Slicznie wygladasz i tak mlodziutko. A tatus jaki dumny i blady. Zazdroszcze tego lasu blisko domu.

Wiki20plgunia43mama2moje dziecko najmniejsze juz spi..hm..podejrzane to troche ciekawe jak przespi noc czy o 5 rano zechce sie bawic grrrr. a ja zaraz starsze uspie i zmykam tez spac wszystko mam w du..jestem bardzo niewyspana M liczy chyba na cos ale coz przeliczy sie u NAS DZISIAJ HISERIA: pIERWSZY RAZ OD CZASU KIEDY GO UCZYLAM ZASYPIAC CZYLI GDZIES OD 2 MIESIECY: noRMALNIE TYLKO POPLAKUJE A DZIS DAL CZADU: nAJPIERW SIE NIESWOJO CZUL W KAPIELI a potem jak zawolalam m to sie wystraszyl i go musialam szybko z tej kapieli juz ryczacego wyciagac. Potem bylo juz tylko gorzej. 3 razy sie zaniosl i ja bylam cala w nerwach. Dmuchalam go w twarzi przytulalam od razu takiego golutkiego a on prawie ze sie nie uspokajal. Ledwo mu pampersa wlozylam i znow sie zaniosl i znow na rece i go ubralam w pajacyka to znow. Rany Julek!!!!!! Biedny moj okruszek. Pierwszy raz mi sie tak na serio zaniosl. Zsinial tak caly i nic. Brrrrr! Szybko go wzielam do lozka naszego i dalam cycka. Tak mi go zal bylo i o malo co sie sama nie poplakalam ze strachu przez to zanoszenie. Nawet przy cycku jeszcze lekko poplakiwal. Po 5 minutach zasnal szybko jak nigdy czyli o 20.00. Nie wiem co go tak wytracilo z rownowagi. Malo dzisiaj spal bo niecale 2 godziny po poludniu wiec moze to, albo ta kepiel. MOzliwe ze sie zaczal tak nagle bac???? Juz drugi raz z rzedu w kapieli taki wystraszony. Wczesniej bardzo lubil. Nie mam pojecia o co biega. Dzisiaj juz dwa razy tak sie wystraszyl czegos ze sie rozryczal nie na zarty ale szybko mu przeszlo. Widac im dalej i blizej nocy tym gorzej i miarka sie przebrala. MOze po tym skoku ostatnim cos zaczal tak gwaltownie reagowac. Juz glupia jestem. Patka - a jak tam z kapielami Toski. Dalej sie boi. O co chodzilo. Wpadliscie na cos? Dzisiaj miejsce kapieli to co zwykle, wsyzstko tak jak zwykle, temperatura ta sama co zwykle. Juz nie wiem, co on sie zaczal tam nagle bac..mojej znajomej syn uwilebiał się kąpać do 6 miesiaca zycia bo w 6 miesiacu przestraszyła go ciocia podczas kąpieli i była histeria taka jak u Ciebie nie mogła go wogóle wykapać bo histeryzował i wyrwał sie, ale jak to się skończyło to nie mam pojącia chyba dopiero jak miał 2 lata znów polubił kąpiel Wiki - nie zalamuj mnie. Jak tak bedzie to Maksio bedzie chodzil 2 lata brudny, bo ja takiego zanoszenia nie umiem zniesc.

elwirato co moje dziecko wyprawia w kąpieli :)YouTube - Adacho-Ciacho uczy sie plywac:) Niezly jest Adasko kamikadze. Moj Maks juz ba sie darl. On nienawidzi pozycji na brzuchu. Swietny jest ten Twoj babel. Moj maz ogladal z podziwem. Szkoda ze ja dzisiejszej kapieli Maksa nie nagralam

lutkagunia43lutkaWłasnie przeczytałam fragment wypowiedzi Doradcy do spraw naturalnej higieny niemowląt, w którym autorka stwierdza ze potrafi tak wsłuchac się w potzreby dziecka ze swojej (wtedy) 2 miesięcznej corce, wiedziała kiedy zdjąc pieluszkę, podlozyć miseczkę (cora cały czas czekala z siku) i powiedzieć psi, psi, i dopiero wtedy dziewczynka zrobila siusiu. Nie wiem co mam o tym myśleć, tzn wiem ale boje się mówić Wariatkowo. A baba nawiedzona normalnie mi sie zdaje! Juz ja nie mam co robic i czym sie zajac tylko z miska nad Maksiem sterczec!! Ja tam szczesliwa jak jakis czas ode mnie nic nie chce i moge sie soba zajac, bo oprocz tego, ze jestem mama to jestem tez czlowiekiem i potrzebuje miec tez cos z zycia dla siebie a nie wsluchiwac sie czy maly chce kupe czy siku czy tez baka zasadzic.... Porabana!!!!Gunia powaliłas mnie na kolana tym postem, aż dam go sobie do ulubionych A co!!!!!

lutkaGunia mozliwe ze tego krzykniecia sie przestraszył, poźniej było szybkie wyjęcie z wody co mogło spotęgować niepokoj. Zeby tylko nie kojarzył tego fakty przy kazdej kąpieli :/ Lutka - kochana ja nie krzyknelam tylko cos powedzialam ale w normie, bo widzialam ze on juz jakis nieswoj. A potem jeszcze mu glowe mylam i staralam sie powoli wciagac. Ja nie spanikowalam przy tym placzu, tylko dopiero jak sie zaniosl tzo mnie az strach obecial. Ech!!!! Cos okropnego z tym zanoszeniem. Jak wspomne jaki byl siny... A teraz tak dziwnie jak dziecko juz spi. NIe przyzwyczajona jestem. jego pora to 22-23.00. A moze mu sie wszystkiego dzisiaj nazbieralo i ta kapiel przepelnila miarke.

lutkaWłasnie przeczytałam fragment wypowiedzi Doradcy do spraw naturalnej higieny niemowląt, w którym autorka stwierdza ze potrafi tak wsłuchac się w potzreby dziecka ze swojej (wtedy) 2 miesięcznej corce, wiedziała kiedy zdjąc pieluszkę, podlozyć miseczkę (cora cały czas czekala z siku) i powiedzieć psi, psi, i dopiero wtedy dziewczynka zrobila siusiu. Nie wiem co mam o tym myśleć, tzn wiem ale boje się mówić Wariatkowo. A baba nawiedzona normalnie mi sie zdaje! Juz ja nie mam co robic i czym sie zajac tylko z miska nad Maksiem sterczec!! Ja tam szczesliwa jak jakis czas ode mnie nic nie chce i moge sie soba zajac, bo oprocz tego, ze jestem mama to jestem tez czlowiekiem i potrzebuje miec tez cos z zycia dla siebie a nie wsluchiwac sie czy maly chce kupe czy siku czy tez baka zasadzic.... Porabana!!!!

mama2moje dziecko najmniejsze juz spi..hm..podejrzane to troche ciekawe jak przespi noc czy o 5 rano zechce sie bawic grrrr. a ja zaraz starsze uspie i zmykam tez spac wszystko mam w du..jestem bardzo niewyspana M liczy chyba na cos ale coz przeliczy sie u NAS DZISIAJ HISERIA: pIERWSZY RAZ OD CZASU KIEDY GO UCZYLAM ZASYPIAC CZYLI GDZIES OD 2 MIESIECY: noRMALNIE TYLKO POPLAKUJE A DZIS DAL CZADU: nAJPIERW SIE NIESWOJO CZUL W KAPIELI a potem jak zawolalam m to sie wystraszyl i go musialam szybko z tej kapieli juz ryczacego wyciagac. Potem bylo juz tylko gorzej. 3 razy sie zaniosl i ja bylam cala w nerwach. Dmuchalam go w twarzi przytulalam od razu takiego golutkiego a on prawie ze sie nie uspokajal. Ledwo mu pampersa wlozylam i znow sie zaniosl i znow na rece i go ubralam w pajacyka to znow. Rany Julek!!!!!! Biedny moj okruszek. Pierwszy raz mi sie tak na serio zaniosl. Zsinial tak caly i nic. Brrrrr! Szybko go wzielam do lozka naszego i dalam cycka. Tak mi go zal bylo i o malo co sie sama nie poplakalam ze strachu przez to zanoszenie. Nawet przy cycku jeszcze lekko poplakiwal. Po 5 minutach zasnal szybko jak nigdy czyli o 20.00. Nie wiem co go tak wytracilo z rownowagi. Malo dzisiaj spal bo niecale 2 godziny po poludniu wiec moze to, albo ta kepiel. MOzliwe ze sie zaczal tak nagle bac???? Juz drugi raz z rzedu w kapieli taki wystraszony. Wczesniej bardzo lubil. Nie mam pojecia o co biega. Dzisiaj juz dwa razy tak sie wystraszyl czegos ze sie rozryczal nie na zarty ale szybko mu przeszlo. Widac im dalej i blizej nocy tym gorzej i miarka sie przebrala. MOze po tym skoku ostatnim cos zaczal tak gwaltownie reagowac. Juz glupia jestem. Patka - a jak tam z kapielami Toski. Dalej sie boi. O co chodzilo. Wpadliscie na cos? Dzisiaj miejsce kapieli to co zwykle, wsyzstko tak jak zwykle, temperatura ta sama co zwykle. Juz nie wiem, co on sie zaczal tam nagle bac..

elwiraChciałam właśnie kupić bilety do PL na święta bo przez 5lat nie spędzaliśmy świąt z cala rodzinka i nie chcą mi karty przyjąć cholera wie dlaczego kasy na 100% jest wystarczająca ilość bo przecież euro nie jest po 5zl ?!! Moj tata ma dwie karty. kiedys u mnie palcil za samolo i jedna odrzucalo ai dopiero ruga mu przyjelo. Czemu - nie wiem.

Jutro chyba jednak skocze do solarium. Tylko nie wiem na ile przy takiej bladosci. Jak myslicie. Trzy lata nie bylam. Kurde cycki se usmaze !!!! Maksio bedzie mial odmiane.

A ja mam dzisiaj cos dola, bo ylam na miescie i w calym Hagen nie znalazlam sandalow albo klapek, ktore by mi sie podobaly i jeszcze do tego byly w miare wygodne. Niby Niemcy kraj taki moderny a buty i odziez to maja tutaj do d... jesli porownac chocby z Polska. Jak fajne to zupelnie plaskie, chocby jakies podwyzszenie chocby ze 2 cm a jak obcas to duzy i wiadomo niewygodne. Kupilam w koncu sandaly na wysokim koturnie. NIby ladne ale moje blada noga jak u oskubanej kury wyglada w nich okropnie. No i za wysoi troche. A do tego taka blada jestem, ze na tle wszystkich ludzi wygladalam dzisiaj jak chora i do tego te stare buty, co jeszcze w ciazy mi sie rozciagnely na spuchnietych nogach.... Szkoda slow!

mama2zostawilam mlodego w lozeczku i lezy tak długi cicho ..wchodze do pokoju słysze ze ssie łapki wzielam go na rece a tam cały kciuk odmoczony!!!!!!eh..huligan Moj idzie na calosc. Kciuk to dla niego za malo Cale lapska i to dwie na raz chce wsunac. A do tego Aja ala ala jeczy. Az strach :-)

jola22Dziewczyny co ja przeżyłam.........Julcia miała taki napad płaczu (CHYBA Z BÓLU) po tej szczepionce że mało nie fikłam kozła ze stresu. Wszystko było dobrze i nagle tak strasznie zaczęła płakać że szok...........dałam jej czopek paracetamolu i przeszło na szczęście. Moja mała księżniczkaMama2 kciuki są ogromne........i super fotki wstawiłaś. U nas bylo podobnie. Jednak taka szczepionka skojarzona plus pneumokoki to jest bardzo duze obciazenie dla organizmu.

mama2lutkamama2ee nie raczej zadumana nad szczesciem ktore mi dzieci daja ja nad tym szcześciem to raczej wzdycham :P - w sensie nocnym, lub krzyczącym, lub płaczliwym. Ja wczoraj zjadalm kotleta z sosem z kurek i maks tak sie troche rzucał przez sen ..myslałam ze go brzuszek bedzie bolał i wlaczy syrene ale naszczescie nie a dzis to tak rzadko woła o cyca ze az dziwnie ..odchudza sie czy co??? dzis lekarka wyliczyla ze powinien wazyc 5500 :)) hihi to troche mu sie przerosło Odchudza pewnie! Urlop sie zbliza, wiec musi jakos wygladac.

pat-kgunia43Jola30Patka zgadlas nie skonczylo ie na filmie a maly jak usnal o 20 spal do 2 na jedzenie i do 7 rano bylismy w szoku moze wkoncu cos mu sie poprawi na lepsze No prosze. MOj wczoraj tez ciurkiem 7 i pol godziny a w sobote 8!!! hihi Gunia, Ty to musisz tego Karmi tez sporo pic co? Karmi tu nie ma ale ostatnio bezalkoholowe pilam.

Jola30lutkagunia43A ja pozazdroscilam Wam zdjec i tez daje cos niecos z dzisiaj. Dodam, ze pogoda dzisiaj u nas wyjatkowo dopisala, a moje dziecko bylo poza domem 7 godzin i super sie spisalo. Lezazl grzecznie w wozeczku choc malo spal i nie marudzil prawie wcale. Pomine fakt, ze zrobil 4 kupy i zabraklo mi pampersow pod koniec, chociaz wzielam dosc spory zapas! Coz do domu Maksik wracal w kupie. [ATTACH]10572[/ATTACH][ATTACH]10568[/ATTACH][ATTACH]10569[/ATTACH][ATTACH]10570[/ATTACH][ATTACH]10571[/ATTACH]Gunia pilnuj meza Wszystko cudnie Maks jest sliczny No i widzisz 7 godzin wytrzymal moj ostatnio wytrzymal 12 godzin A jutro tez wyprawa nas czeka i juz dzis musze sie przygotowac i zmykam zaraz na miasto po pare drobiazgow. NO meza pilnuje. Taki drugi to mi sie chyba juz nie trafi takze pilnuje mocno!!!!! 12 godzin wytrzymal? Super! Normalnie jakas cudowna metamorfoza Nikiego!

lutkapat-kwitam sie poniedzialkowo totalnie zjechana :/ dzisiaj rano moj m odwiozl swoja mame i babcie na pociag. powiem wam, ze mamy gosci non-stop pd prawie miesiaca i mam dosc. bylo roznie: bardziej lub mniej fajnie, ale te ostatnie dni daly mi w kosc. To sa proste wiejskie kobiety i ja szanuje takich ludzi, staralam sie byc wyrozumiala, ale po niektorych tekstach to mi opadaly rece, cycki i szczena na razwczorajszy hit: "Tosia spi cale noce bo ja pije Karmi a tam jest alkohol" umarłam taaa a rano pije z cyca bo ją suszy O jesu

Jola30Kocy to jeszcze jakos znosi ale tez nie bardzo [ATTACH]10593[/ATTACH][ATTACH]10594[/ATTACH] Oj Jolka30 luzaro jajaro. Ale sie usmialam. I z pomyslu i reakcji Nikiego :-) Za jutro trzymam kciuki!!!

Jola30pat-kJola30No i zajrze pozniej dziecko mi sie zmienilo chodzi samo spac i nie wyje a my mamy czas dla siebie wiec bedziemy dzis jakis film ogladacnareszciezuch Nikus :) No to chyba na filmie wieczor sie nie skonczy co? ;) Patka zgadlas nie skonczylo ie na filmie a maly jak usnal o 20 spal do 2 na jedzenie i do 7 rano bylismy w szoku moze wkoncu cos mu sie poprawi na lepsze No prosze. MOj wczoraj tez ciurkiem 7 i pol godziny a w sobote 8!!!

Ewciaamama napewno z Maksiem wszytsko jest dobrzeelwirka trzymam kciuki by to szybko zeszło jolcia jeśli chodzi o szczepionke to chyba jest takaś granica tolerancji nie musi byc rózne 4 tygodnie..tak mi się wydaje...ale zapytaj jeszcze kogoś a mamy dziewczyne co myślicie o przebiciu uszów waszym maleństwom??? bo ja już niedługo planuje małej przebić na maluchach jest wątek o przebijaniu uszów i są podzielne decyzje a co nasze majowe mamusie sądzą ?????? Ja jestem zdania, ze jak dziecko dorosnie to samo zdecyduje za siebie.