gunia43

Jola30Kur.... a ja dzis tez jak wrocilam mialam osy w lazience otworzlam okno w sypialni i moze cos ich przyciaga do lazienki bo ja juz pomyslu nie mam bylo chyba z 50 szt no kurwi.... dostane boje sie o dziecko Jola30 - zgloscie temu co Wam wynajmuje. Niech zrobi porzadek. No bo dziecko i osy - ja to bym ze strachu w domu wcale chyba nie siedzial. Ja mam po urzadleniu osy uczulenie. A jak pomysle co takiemu dziecku by sie moglo stac nie daj Boze i jak spuchnac to az mnie ciary przechodza.

pat-kmama2wychodzi na to ze karmienie piersia to nielada wyczyn i rzadko komu sie udaje do konca karmic , z tego co tu czytam na forum wiecej jest chyba butelkowych dzieci niz piersiowych pomimo dobrych checi matek...dokladnie. jak slysze od znajomych, ze karmily okolo roku to mi sie wydaje niemozliwe. To ciagla walka jak dla mnie o utrzymanie pokarmu, nieuczulenie dziecka, niezapalenie piersi etc itp MOja sasiadka karmila dziecko rok. Ale ona trzymala malego generalnie caly czas przy cycu. Do knajpy jak z nimi choczilismy to Maly na cycku, u znajoych - maly na cycku, co sie skrzywil - maly do cycka. Karmila go srednio co 2 godziny i w nocy tez tak co 3. U mnie chyba tak sie dzieje przez ta nocna przerwe, bo Maksio spi juz 7-8 godzin a ja nie zamierzam go budzic bo jeszcze swoje zwyczaje zmieni a ja skoncze cycem karmic a pobudki w nocy na butle zostana!!!! Bez sensu. Jak juz polubilam i docenilam karmienie piersia i juz jakis takis oporow nie mam nawet karmic przy ludziach - nie wszystkich oczywiscie- to pechowo mleka coraz mniej!!! A moj synus kochay tez smutny z tego powdu. On jest takie przytulanskie dziecko. Lubi sie w cyca wtulic.

pat-kgunia43Wlasnei probuje dojsc do tego o co chodzi z tym moim pokarmem i laktacja. No i sciagnelam wlasnei mleko laktatorem zeby zobaczyc dleczego Maksio sie denerwuje po 5 minutach ciagniecia. I wyglada to tak, ze mleko leci 3 minuty a potem przestaje. Nie przestawalam ociagac a tutaj juz nic. Z drugim cycem to samo.Przez 17 minut sciagnelam ok. 35 ml z obu cyckow. Kuzde marniutko. Nie dziwie sie teraz, ze Maksio sie nie najada. Chyba pomiedzy karmieniami bede uruchamiac laktator, zeby rozbujac te cyce, bo to juz nie karmienie tylko parodia jakas. Maksio ssie 5 minut jednego cyca a potem sie denerwuje okropnie bo nie leci potem drugiego mniej wiecej tyle samo i znow mu nic nie leci. A potem to juz musze butle dawac bo zaczyna patrzec tymi swoimi niebeskimi oczami na mnie i poplakiwac i sie zalic. No to ja butle musze robic. Wypija potem jeszcze okolo 150 ml z butli. Myslalam ze cyce na bierzaco produkuja a tu jenak nic nie leci, tylko tyle co kot naplakal. Nie wiem co sie stalo. Po nocy Maksio tylko sie najada bo cyce po tylu godzinach pelne takze ze dwa posilki pelnez cyca zad a reszta to tak jak wyzej.hmmm... niewesolo. Gunia krec cyce laktatorem, moze sie uda szkoda, ze Maksiu nie lubi ssac pustego cyca, bo to tez pobudza On lubi ssac pustego ale z pelnym brzuchem!!!! Zawsze przed butla i tak daje cycka possac chciaz 5 minut na jedna strone, zeby bylo. Laktatorem tez potem robie, ale cholera jak nic nie leci to boli.

Jola30elwiraJola30Elwira zazdroszcze mnie nie bedzie juz stac na swieta do PL. Adas jest kawal chlopa a sliczny ze szok i jaki juz kumaty no normalnie brawa mama Jola my kupiliśmy te bilety bo były do Pragi i w obie strony dla naszej 5 kosztowało nas to 480 euro jak na same Święta to bardzo tanio Kurde musze sprawdzic do Pragi ja bym miala blisko juz do domu ha Ale moj M. dzis tak pobierznie patrzyl na sierpien i 250 £ w jedna strone dla naszej trojki a ze nie wiem kiedy wracamy bo osobno wiec sie wstrzymalam Ozesz kurde, drogo!!!!! Ja patrzylam ostatnio ode mnie do Polszy i w dwie strony wychodzilo 250 zlotych juz z bagazem.

Jola30gunia43jola22Gunia popieram twoją wypowiedz - w 100% Danke, danke. No bo mnie wkurzaja takie nawiedzone mamuski, ktore dostaja do paly i zapominaja kim byly, jak im sie dzieci rodza. Znam pare takich. Nawet na najfajniejszej imprezie nie potrafia o niczym innym gadac tylko o Jacku i Agatce i o tym jak sprac sok z marchewki. A ja przyznam szczerze zostawilabym mojego smyka na noc z kims (tylko nie mam z kim, a z byle kim tez nie zostawie mojego skarba) i poszalala z M jak za dawnych czasow i najchetniej potem przenocowala poza domem ;-) Gunia no to dawaj go domnie a ja pozniej w ramach rewanzu tez bym chciala poszalec wiec niania potrzebna bedzie na zmiane hahah Dzieki Jolcia. No widzisz. Szkoda ze nie mieszkamy wsyzstkie obok siebie. Ale fajnie by bylo!!!! O lala. Ale dalabysmy czadu. Robilybysmy dyzury i szalaly na calego :-)

Jola30kasieczek188hej czy ktoś może mi powiedzieć co może oznaczać pusty pęcherzyk płodowy w piątym TC jestem pół roku po porodzie i boję się że kolejnego bobaska nie bedę miałaSkoro bylas u lekarza i stwierdzil pusty pecherzyk plodowy a jestes w piatym TC dlaczego nie popytalas wiecej? Po co zaprztasz sobie glowe idz do lekarza po wiecj informacji i pytaj wszystko on musi Ci wytlumaczyc co sie dzieje z Twojm organizmemnie pytaj na forum i nie kieruj sie naszymi gdybaniami poniewaz nikt inny niz lekarz wie najlepiej a pozatym moze to nadaje sie do usuniecia jak poronienie -nie wiem wspolczuje i tule. Jutro w te pedy do lekarza!!!!! A o to czy bedziesz mogla miec wiecej dzieci nie martw sie napewno i jeszcze dadza ci wyznaki. Ja np. jestem po przejsciach i wierzylam w cud i mam dzidziusia i wierze ze kedys bedzie dugie . Ja tez mialam pusty pecherzyk i poronilam.

lutkaco to znaczy klachulki? pewnie laski hi, hi! Gadulki :-) Ale laski tez jaknajbardziej :-)

kasieczek188hej czy ktoś może mi powiedzieć co może oznaczać pusty pęcherzyk płodowy w piątym TC jestem pół roku po porodzie i boję się że kolejnego bobaska nie bedę miała Z tego co wiem to to ze zarodka w nim nie ma. Najlepiej spytac lekarza, bo nie chce tutaj nikogo niepotrzebnie przestraszyc.

lutkaale z Zuzi smieszka cudna a próbowalas ją połozyć na przewijaku? Ja kłade przewijak na łożku i póxniej daję na niego Młodego, na twardym podlożu głowę trzyma do kilku minut, a jak probowal na miękkim łożku to ledwo mu wychodziło. MOij na miekkim tez nie umie. Dzisiaj to sie przez to niezle wkurzyl, ze go na lozku kazalam na brzuszku lezec. Pomyslal, ze matce sie pomylilo i chcial i do rozumu przemowic.

Ewciaaprzepraszam że pisze z tylkoma błędamizuza wczoraj usneła o 21.50 i coraz częściej zasypia sama w łóżeczku troszke ją głaszcze i trzymam paluszek dziś też juz spi ale jeszcze pewnie się przebudzi dam jej jeść i zobaczymy co dalej a oto mój kaczor donald, minka śmieszka i już głowę umiem podnosić Slicznota. Minka fajna. Moj tez umie kaczora. Oj smieszne te dzieciaczki.

Ewciaawitam wieczorkiem dopiero mam neta bo u mnie malowanie....na dodatek mała chyba przechodzi skok rozowowu bo niedpokojna, nie chce jeść, ciągle płacze :(nadrobiłam was szyybko przepraszam ze nie odpissłąm na wszytskie posty my byliśmy dziś u lekarza mała waży 5200g i chyba jednak ma skaze białkową :( Jolcia30 ale masz śliczny głosik Witam sie dziasija dopiero teraz. Wlasnei mi moj synus zasnal. Coz za odmiana. Ostatnio jakos wczesniej chodzi spac. Ale znow cycka chce na possanie przed snem. To przez to, ze mam malo pokarmu i przy cycku juz tak sie nie potuli co wczesniej, bo 5 minut ssania jednego potem tyle samo drugiego i flacha. Tylko w nocy jest cycek caly na dwa razy a w dzien to szkoda slow. No i Maksiowi brakuje przytulania chyba bo ostatnio i raczki lubi i o cyca przed spaniem sie domaga i przy nim od 23 dni zasypia w nocy. Generalnie spi dosc duzo ostatnio i marudny jest. NIe wiem. MOze to dla niego taki szok, ze jest butelka czesciej karmiony a rzadziej cyckiem, bo wsyzstko jest inaczej niz zwykle i dziecko domaga sie przytulania i czulosci normalnie. Koniec koncow - juz spi biedak. Ciekawe czy pospi do rana czy tez sie obudzi w srodku nocy. Normalnie o tej porze to jeszcze mial przed sopba 3 godziny do spania. Ewciaa - bardzo mi przykro ze Zuzka ma skaze. Ale czy to juz na 100% potwierdzone? Moze to jednak nie to. Co mowi lekarz?

elwirau nas 18 a mi dziecko zasnęło i niczym go obudzić nie można a normalnie to o 19 kąpiel papu i spanie ........... no zobaczymy jak to sie skończy A moje dziecko tez juz zaraz po 21 zasnelo. Musialam niestety jeszcze cyckiem dokarmic, bo nie chcial sam zasnac - byl za bardzo zmeczony i marudny dosyc. Tak zle i tak niedobrze. Tylko nie wiem czym, bo dzisiaj dlugo spal po poludniu. Ok. Ide do mezulka bo trzeba wykorzystac ze maly tak wczesnie pobulil :-) Do jutra klachulki!!!!

elwiramama2Guniu no to faktycznir malutko ale niepoddawaj sie pobudzaj laktatorem i moze cos ruszy , kuzwa ja tego nie rozumiem jesli dziecko je i karmi sie piersia to daczxego nagle mleka zaczyna byc mało , co z ta cholerna natura!!!!!!Elwira tak mi przykro ze to jednak egzema...ale za to adasio slicznie wazy:) noi szykua sie zarabiste swieta z ta waga to pani doktor posunęła się do 8kg ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć z tym ze norma to 1kg na miesiąc a miesiąc temu było 7kg wiec kto wie ? :) gdyby ta waga sie nie popsuła......... A najciekawsze jest to z Adasko wcale nie wyglada na takiego klocka.

mama2wychodzi na to ze karmienie piersia to nielada wyczyn i rzadko komu sie udaje do konca karmic , z tego co tu czytam na forum wiecej jest chyba butelkowych dzieci niz piersiowych pomimo dobrych checi matek... No a na poczatku jeszcze przed urodzeniem Maksika wyawalo sie to takie proste. Przystawiac mowili i bedzie ok. A tu psinco!!!!! I to wlasnie wtedy kiedy polubilam to karmienie piersia. Jak nie lubilam to mleko bylo a teraz - o ironio!!!!

elwiraa i jeszcze jedna super wiadomość Adaś wazy około 7500g waga trochę nawaliła(elektryczna) wiec może być mniej lub więcej Wow!!!!

elwiraa i udało mi się kupiłam ten bilet na Święta , wie w tym roku jedziemy do domu Super!!!

Wlasnei probuje dojsc do tego o co chodzi z tym moim pokarmem i laktacja. No i sciagnelam wlasnei mleko laktatorem zeby zobaczyc dleczego Maksio sie denerwuje po 5 minutach ciagniecia. I wyglada to tak, ze mleko leci 3 minuty a potem przestaje. Nie przestawalam ociagac a tutaj juz nic. Z drugim cycem to samo.Przez 17 minut sciagnelam ok. 35 ml z obu cyckow. Kuzde marniutko. Nie dziwie sie teraz, ze Maksio sie nie najada. Chyba pomiedzy karmieniami bede uruchamiac laktator, zeby rozbujac te cyce, bo to juz nie karmienie tylko parodia jakas. Maksio ssie 5 minut jednego cyca a potem sie denerwuje okropnie bo nie leci potem drugiego mniej wiecej tyle samo i znow mu nic nie leci. A potem to juz musze butle dawac bo zaczyna patrzec tymi swoimi niebeskimi oczami na mnie i poplakiwac i sie zalic. No to ja butle musze robic. Wypija potem jeszcze okolo 150 ml z butli. Myslalam ze cyce na bierzaco produkuja a tu jenak nic nie leci, tylko tyle co kot naplakal. Nie wiem co sie stalo. Po nocy Maksio tylko sie najada bo cyce po tylu godzinach pelne takze ze dwa posilki pelnez cyca zad a reszta to tak jak wyzej.

mama2gunia43mama2ja juz mam posprzatane bylam na spacerze , zrobilam zakupy zrobilam obiad , odebralam wyniki z moczu maksia , rano u lekarza i po bułki i z psem .hihi ale mam pawera a teraz ide walnac swoje cielsko na lezak i sie opalam No faktycznie. Ja tylko zafarbowalam wlosy, pomalowalam sie, zjadlam sniadanie i nastawilam pranie i jakas taka zdechla sie czuje. Maksio znow spi. Poprzednio spal 30 minut moze bo go obudzila komorka - zapominialam wziasc z sypialni. Terza wlozylam go tylko do lozeczka i puscilam karuzelke i sam zasnal!!! Za kazdym razem jak tak ostatnio zasypia to jestem w szoku. Ciegle sie nadziwic nie moge, hi, hi. Jak sobie pomysle o tych mekach przez tydzien z jego nauka zasypiania jak byl calkiem malutki to az zla sama jestem na siebie, ze go i siebie tak meczylam. No ale kazdy mi gadal z prwej i lewej, ze trzeba, bo inaczej dziecko mi na glowe wejdzie. I sluchaj tutaj. Maksio sam musi do wszytkiego widac dojsc. Sila nic mama nie wskura ;-)brawa dla maksia ..wynika z tego ze trzeba wszystko robic z miloscia i intuicyjnie a nie na sile , książkowo Podpisuje sie pod tym dwiema rekami :-)

mama2ja juz mam posprzatane bylam na spacerze , zrobilam zakupy zrobilam obiad , odebralam wyniki z moczu maksia , rano u lekarza i po bułki i z psem .hihi ale mam pawera a teraz ide walnac swoje cielsko na lezak i sie opalam No faktycznie. Ja tylko zafarbowalam wlosy, pomalowalam sie, zjadlam sniadanie i nastawilam pranie i jakas taka zdechla sie czuje. Maksio znow spi. Poprzednio spal 30 minut moze bo go obudzila komorka - zapominialam wziasc z sypialni. Terza wlozylam go tylko do lozeczka i puscilam karuzelke i sam zasnal!!! Za kazdym razem jak tak ostatnio zasypia to jestem w szoku. Ciegle sie nadziwic nie moge, hi, hi. Jak sobie pomysle o tych mekach przez tydzien z jego nauka zasypiania jak byl calkiem malutki to az zla sama jestem na siebie, ze go i siebie tak meczylam. No ale kazdy mi gadal z prwej i lewej, ze trzeba, bo inaczej dziecko mi na glowe wejdzie. I sluchaj tutaj. Maksio sam musi do wszytkiego widac dojsc. Sila nic mama nie wskura ;-)

elwiraMama2 super ze to nic bardzo poważnego z tymi oczkami ale te brudne łapy ja to bym pewnie skomentowała np "czy brudne pazury maja jakiś wpływ na leczeni " lub coś takiego .......... jak miałam lat 7 to u okulisty który śmierdział alkoholem zapytałam mamy czy to normalne ze lekarz tak śmierdzi w trakcie kiedy ten mnie badali chuchał w twarz:) OPrzydaloby sie tak spytac. Ja nigdy nie mam odwagi, ale dobrze jak tacy ludzie spotkaja kogos kto im powie cos do sluchu. Moze wtedy sie zastanowia. Mama2 - super, ze z oczkami Maksa wszytsko ok. A nie powiedzial dleczego mu tak ropieja. To chodzi o te kanaliki, ze nie sa zbyt drozne czy o co?

mama2gunia43A moj maly zaczal kwilic cos wiec dalam mu spoka a on pocyckal , pocyckal i juz wiedzialam ze bedzie spal. Usmiechnal sie jeszcze do biedronek, wyplul smoka i sam zasnal. Milo bylo patrzec tak na niego z ukrycia. A oto fotki: [ATTACH]10664[/ATTACH][ATTACH]10666[/ATTACH]ale usmiech :) niemal od ucha do ucha slicznie ale wcale niewyglada na zasypiajacego No wlasnie. Ale ja juz na wyczucie dzialam, bo on od nawet usmiechajac sie potrafi jeczec w miedzyczasie, bo spiacy i trzeba wyczuc moment, bo potem jak przegapie to juz nie idzie tak gladko. A dzis juz jak zasnal to usmiechy walil seria. Nie pstryknalam, bo ne chcialam go zbudzic lampa ale zdjecie by bylo super!

mama2a juz prawy cycek miekki- maksiu wlasnie wyssał:)) u nas piekna pogoda M ma przesrane wiec dzis bedzie pokutowal i sie malym zajmie a ja poleze na balkonie z piwkiem i poopalam sie A u mnie dla odmiany po pieknej niedzieli i poniedzialku niezbyt. No ale sie przejasnia. MOze bedzie slonce.

A moj maly zaczal kwilic cos wiec dalam mu spoka a on pocyckal , pocyckal i juz wiedzialam ze bedzie spal. Usmiechnal sie jeszcze do biedronek, wyplul smoka i sam zasnal. Milo bylo patrzec tak na niego z ukrycia. A oto fotki: 10666[/ATTACH]

mama2my juz po okuliscie ..mam masowac kanaliki i jakies kroplem mam przepisane a okulistka ..pozal sie boze paznokcie miala tak brudne jakby dopiero co w ziemi skonczyla kopac O raju!!!! Moj M czesto ma brudne lapy bo tak praca, ze maszyny czesto naprawia i w smarze siedzi i oleju, ale zeby okulistka!!!! Nie dosc ze lakarz to jeszcze kobieta i takie siupy!!!!

mama2a ja mam znow problem z prawym cyckiem ..ku..a chyba go amputuje ..znowu twardy jak glaz i boli jak cholera nie mowiac ze caly sutek dalej zszarpany ..juz sie tak staram zeby chwytal dobrze piers i nie wiem od urodzenia ten prawy cycek jest jakis kulawy a lewy miekki jak niewiem..ehhh Mama2 - U mnie na odwrot. lawy zawsze twardszy i wiecej w nim mleka. No a przez to barziej wymeczony. Sliczne zdjecia Twoich dzieiakow. Klaudia ze stokrotkami przeslodka a Maksio w przymalawym bodziaku przesmieszne :-)