ezelka

Najgorsze jest to, że mój jak mięsa nie dostanie to będzie chciał żreć co 15 minut I co ja mu mam tak spakować???? po wszystkim to pewnie kupi sobie kure z grilla, bo on taką kure to mógłby jeść 5 razy dziennie, 8 dni w tygodniu, a najlepiej to z frytasami masakra...straszny z niego kurożerca

Monika najlepiej to kanapki jakieś...hehe, tylko ciekawe kto je będzie szykował jak bóle złapią A tak na poważnie to w sumie to nie wiem co to można wczesniej chłopu spakować do torby do żarcia...hmmmmm....może któraś ma jakieś propozycje???? Może jakieś herbatniki, biszkopty???? Milly dobrze, że te pieczenia mineły ale wymiotów to ja CI szczerze współczuję Daj znać jak było na wizycie

O kurczę Monika bidny ten Twój mąż...myśli, że go tam zagłodzić będą chcieli U nas już na SR była o tym mowa, no, że trzeba przygotować wałówkę dla głodnego męża

monika 25Elu, No dokładnie i drzemkę tez juz zaliczyłam tak jak Ty No to ładne z nas śpiochy

A ja się przed chwilką obudziłam tzn. wstałam pierwszy raz o 5.50, żeby Kingę do przedszkola wyprawić, pokręciłam się, wstawiłam pranie, wykąpałam się, zjadłam śniadanie, popisałam na forum i się położyłam spowrotem spać...no i niedawno się obudziłam Przynajmniej nie padnę dziś na pysk o 21, a i na zajęciach w SR będę bardziej uważać Drucilla może jeszcze zamówię te z canpolu, albo przespaceruje się na targ i kupię takie zwykłe bawełniczki. Wiecie co z tym goleniem w szpitalu to nie jet aż tak strasznie, mnie golili jak Kingę rodziłam i jakoś to przeżyłam, to jest dosłownie moment...2-3 pociągnięcia maszynką i po sprawie, one maja taką wprawę, że to trwa chwilkę, i ani to krępujące ani bolesne. Agness ja może i siku nie wstaję ale budzę sie prawie co noc i czasmi potem ciężko mi zasnąć Mirabell to my dziś obie będziemy się pilnie uczyć na zajęciach w SR Monika widzę, że pobudkę miałyśmy o podobnych godzinach

Dzień dobry mamuśki Tu jak zwykle dyskusje największe jak ja już poszłam lulu Współczuję wszystkim tym, które muszą w nocy wstawać siusiu, mnie na szczęśćcie w tej ciąży jakoś to jeszcze omija Monika jeśli te moje bóle będą mi mocno dokuczać to zadzwonię do swojej gin...ale narazie jeszcze nie jest tak źle. Drucilla no to mnie lekko załamałaś z tymi majtasami poporodowymi. że są takie be bo ja właśnie takie zamówiłam i co teraz???? ehhhhh, zawsze pozostają mi zwykłe bawełniane... Agness ja proponuje zaglądać tu z samego rańca...to będę miała z kim popisać wieczorkiem to muszę się mężulkiem zajmować Dziewuszki ja podziwiam was za te golenie się na łyso...ja bym się za nic w świecie nie mogła do tego zmusić...ja to tak tylko co jakiś czas na jedyneczkę jadę...i to już jest dla mnie wystarczający wysiłek

Monika ja mam wizytę dopiero 11 maja, więc Ty na pewno będziesz szybciej, a te bóle to nie trwają tylko chwilkę jak zaczyna boleć to boli jakiś dłuższy czas

Mirabell dziś mnie zaczął tak pobolewać jak na okres to wzięłam no-spę i przeszło, ale już od kilku dni tak mam, że boli jakiś czas, a potem przechodzi. To jest całkiem inne niż skurcze które mam od 5 miesiąca, choć i one od jakiegoś czasu są bardziej bolesne i jakby intensywniejsze ale do tego już się przyzwyczaiłam. Wizytę mam dopiero za 2 tygodnie mam nadzieję, że te bóle się nie nasilą. A tak z innej beczki Dostałam dziś dobrą wiadomość od koleżanki, w nocy urodziła córcię Martynkę, pisała, że bardzo szybko jej poszło, o 1 odeszły wody, a o 3.40 dzidzia już była na świecie. Ale jej zazdroszczę, że już ma poród za sobą Candys spirytus do pępka jest bardzo tani, można tez kupić specjalne gaziki nasączone spirytusem...ale moim zdaniem to się nie opłaca. Ja przy Kindze miałam spirytus i ta przyjemnośc naprawdę kosztowała grosze Pochwalę się troszkę swoimi dzisiejszymi zakupami WANNA 100cm ze stojakiem duży wybór kolorów (1580948681) - Aukcje internetowe Allegro -wanienka NADSTAWKA - przewijak na łóżeczko Ceba - kolory (1580948390) - Aukcje internetowe Allegro - przewijak SKARPETKI NIEMOWLĘCE 0-12MIESIECY WYSYŁKA 6 (1540936699) - Aukcje internetowe Allegro - skarpetki CZAPECZKA DLA NOWORODKÓW ROZ 50/52 WYS 6 Z (1544786522) - Aukcje internetowe Allegro - czapeczki po kąpieli Rękawiczki, łapki, niedrapki różne kolory (1580948975) - Aukcje internetowe Allegro - łapki niedrapki Gąbka, materacyk do kąpieli Badum MIDI (1580948685) - Aukcje internetowe Allegro - gąbka do kąpieli BUCIKI-SKARPET NIEMOWLĘCE 0-6MIESIECY WYSYŁKA 6 (1575621376) - Aukcje internetowe Allegro - butki a poza tym to jeszcze pieluszki pampers newborn, maść ziajka do pielęgnacji brodawek, ziaja intima-płyn do higieny intymnej po porodzie, płatki kosmetyczne dzidziuś, szare mydło w płynie do szpitala(zamiast żelu pod prysznic, położna na SR radziła, żeby po porodzie myć się czymś bezzapachowym, żeby dziecku zapach nie przeszkadzał), pieluszki flanelowe 2 szt, podkłady poporodowe bella, moskitiera do wózka,jednorazowe majtki poporodowe. Wiecie co? Niby same pierdoły, a ponad 3 stówy wydałam

Witaj Agness Jak miło, że mamy kolejną czerwcówkę Jeśli masz 32 tygodnie i kilka dni, np. 32 tc i 6 dni, to jesteś w trakcie 33 tygodnia, chodzi o to, że jak będzie 32 tygodnie i 7 dni to skończysz 33 tydzień ciąży. Czyli 33 tydzień trwa do osiągnięcia pełnego tygodnia, a 33 tydzień w trakcie trwania to 32 tygodnie i jeden dzień, dwa dni, trzy dni i tak dalej...ale namotałam mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi biega Co do wyprawki to ja właśnie dziś zamówiłam resztę potrzebnych nam rzeczy, zostanie mi jeszcze tylko do kupienia sól fizjologiczna, spirytus do pępka i płyn do kąpieli top dla dziecka, a dla mnie koszula nocna i staniki do karmienia. Drucilla padam na cycki jak czytam Twoje posty...Ty to wariat jesteś...bez kitu Dosia oby zaparcia nie wróciły, paskudna...przesrana sprawa z tymi zaparciami Dziewczyny coraz częściej boli mnie brzuch tak jak na okres...macie też tak???

Dzień dobry Patusiu Moja Kinga dziś pierwszy dzień poszła do przedszkola po kolejnej infekcji ale teraz dość szybko doszła do siebie, może zaczyna powoli dawać efekt kuracja odpornościowa przepisana przez naszą pediatrę. A u mnie też wszystko ok, choć w sobotę najadłam się trochę strachu, chyba za dużo przy garach tańcowała i pojawiło się lekkie plamienie ale już jest dobrze dzidzia rośnie, wariuje w brzuchu...cóż jeszcze troszkę i będzie z nami na świecie

Dziś Kinga pomaszerowała do przedszkola, ta infekcja to była jedna z najkrótszych jak do tej pory, tak sobie myslę, że może ta kuracja odpornościowa zaczyna powoli działać skoro tak szybko doszła do siebie. Oczywiście nie spodziewam się cudów, pewnie za kilka dni znowu będzie kaszel i kolejna infekcja ale może powolutku jakoś z tego wyjdziemy. A co do tego ośrodka we Wrocławiu to narazie poczekam na wyniki z Karpacza i jeśli tam coś wykażą, a moja pediatra nic nie pomoże to na pewno będę szukać pomocy gdzieś dalej. Ale dziękuje Ci Mamo-Moniki za informację i za zainteresowanie

Witam poświątecznie U nas też pogoda dopisała, choć wczoraj przelotnie padało. Moja Kinga wyprawiona już do przedszkola, a ja będę zamawiać resztę potrzebnych dla dzidziusia akcesoriów

Melduję się po świętach Pewnie cięższa o jakieś 5 kilo, aż strach na wagę stawać tak się obżarłam I zaraz pewnie wciągnę jeszcze ze 2 kawałki ciasta Moja Kinga wyprawiona do przedszkola, chwilowo jest zdrowa...a, że to tylko 4 dni to może nie zdąży się pochorować W kolejny poniedziałek planuję wycieczkę do zoo do Wrocławia więc lepiej, żeby była zdrowa. Szwagier zrobił nam już szafkę dla dzidziusia Więc w tym tygodniu jadę do teściów zrobić porządki w dzidziusiowych ubrankach i będzie kupa prania i prasowania...achhh już się nie mogę doczekać wczoraj zamówiłam dla maluszka wyprawkę do szpitala, a dziś zamówię resztę brakujących akcesoriów, mogę wcześniej poszaleć bo szafka wyszła dużo taniej niż się spodziewaliśmy...uwielbiam zakupy A wyprawke taką zamówiłam...kolor ecru: Wyprawka 5 cz. śpioszki kaftanik body 56 BAWEŁNA (1576297221) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy mężowi się ta najbardziej podobała, więc zrobiłam mu przyjemność, tym bardziej, że wszystko mi w niej pasuje - czapeczka z troczkami, rozpinane po długości body, śpioszki rozpinane w kroku, łapki niedrapki Milly ja Ci nie pomogę bo mi się nic takiego nie dzieje, ja miałam cc ale kompletnie nie czuje tej blizny, ale możliwe, że jeśli miałaś cc to może być przyczyna

Życzę wam zdrowych i spokojnych świąt Wielkiej Nocy, smacznego jaja i mokrego dyngusa!!!!!

Dzień dobry ja to w ogóle dziś nie mam czasu na internet...masakra, tyle roboty. Ja tylko na chwilkę, żeby wam złożyć życzonka WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY, SMACZNEGO JAJA, MOKREGO DYNGUSA... I W OGÓLE WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!

No właśnie u nas problem ze sklepami, do smyka czy 5-10-16 to muszę jechać do większego miasta...może i byśmy się dziś wybrali???? W końcu to tylko 40 km...no pomyślę...oczywiście nie wiem co na to mój małżonek...pewnie zachwycony nie będzie Śledzie to ja na początku ciąży jadłam...teraz jakoś mi się już nie chce...teraz to lody mi się marzą....mniammmmm Jul dzięki za życzonka

Dzień dobry mamulki U nas dziś trochę chmurek na niebie ale i tak się piękny dzień zapowiada. Wczoraj jak mąż wrócił z pracy to wybrałam się do miasta, chciałam kupić córci jakieś ładne ubranko, tzn. chodzi mi o jakąś narzutkę na wierzch, ale taką bardzo dziewczyńską, jakiś sweterek, albo żakiecik dla takiej panienki, no i butki...też takie typowo cukierkowe...bo te co ma to się bardziej do piaskownicy nadają I wiecie co????? Oblazłam całe miasto i nie kupiłam NIC!!!!! Masakra...i nie chodziło o cenę...bo chciałam jej kupić naprawdę coś ładnego i postanowiłam nie hasić na to kasy...ale po prostu nic nie było...kompletnie nic Buty ona musi mieć z wysokim zapiętkiem, bo ma koślawe kolana, a takie to tylko do rozmiaru 25, a moja mała przez wkładki w butach musi nosić już 27...no ja nie wiem gdzie ja jej te buty kupię???? Chyba będę musiała się wybrać do jakiegoś większego miasta...bo tu ani butów ani bluzeczki...szok A co do dłuższych spacerów to ja całe miasto przeszłam na jednym wielkim skurczu, brzuch miała cały czas twardy...okropne uczucie...oj nie dla mnie takie wyprawy Milly narzekaj sobie...faceci nas taki nie zrozumieją jak my się nawzajem..bo skąd oni mogą wiedzieć jak to jest chodzić w ciąży???? Monika czekamy na wiadomości z wizyty i gratki za prace mgr Dosia mi się też juz marzy spacer bez bólu brzucha, bez skurczy...ale jeszcze trochę musimy wytrwać Pix to to faktycznie jakiś dziwny podział tam u was wprowadzili...hmmmm, pewnie wszystko zależy od lekarza i od jego humoru. A co do lodów to ja wczoraj jadłam pierwsze w tym roku Uwielbiam lody Mika to ja szczerze współczuję benkowi...biedne zwierze Moja Melcia(suczka mojej mamy) bardzo bała się kiedyś dzieci bo koleżanki córka ją prześladowała jak była mała...ale na szczęście Melcia już się przyzwyczaiła do dzieci.

Dzień dobry mamusie kochane Ja dziś od rana w kuchni urzędowałam, a to zupa, a to sprzątanie i mycie szafek, potem obiadek, a w międzyczasie podrukowałam córce obrazki wielkanocne do malowania, jajka, króliczki, kwiatki i takie tam...no i malowałyśmy to razem kredkami, a jutro zrobimy z tego dekoracje na oknie w Kingi pokoju Byłam wczoraj z mężem na zajęciach SR, było kąpanie dziecka, pomimo, że wszystko wiem to miło było sobie popatrzeć i sobie przypomnieć jak się posługiwać takim małym bobaskiem Drucilla no faktycznie kłopot z mamami macie...ale na pewno się dogadacie bpiwak witam w PL Fajnie, że dojechaliście bez większych komplikacji Widzę, że zakupy robisz pełną parą, ja ze swoimi czekam do wypłaty majowej...a potem wpadnę w wir wydawania kasy na maluszka Pix łoooo matko 12 maj???? Toż to już prawie....ściskaj nogi mocno i trzymaj się dzielnie Współczuję, że mężowi tak się w pracy popierniczyło z wolnym...nie ma jak to święta w pracy Mika toć to koszmar istny!!!!! Joj...ale masz sny kobito Jak ja ci zazdroszczę ogródka pod domem...ja mam działkę ale kawałek muszę na nią iść, bo w bloku mieszkam. Dosia, Monika Dla pozostałych, mniej aktywnych ostatnio też buziole Iwonek, Renkak, Ardhara, Mamma hop...hop...gdzie się podziewacie?????

Do Wrocławia mam około 100 km, mieszkam prawie pod niemiecką granicą.

Gatto z sutkami to ja mam poważny problem, jest coś takiego jak wklęsłe, płaskie lub małe sutki...mi dokucza to ostatnie, są małe, pomimo, że to najlżejsza forma tej przypadłości to przez to poniosłam klęskę w karmieniu Kingusi...ona po prostu nie miała za co złapać...normalnie sutki matki karmiącej wyglądają jak smoczki, są odstające i dzidzia ma za co złapać, u mnie to są takie 2 małe wypierdki. Ja jak chodziłam w ciąży z Kingą to sobie nawet nie zdawałam sprawy, że z moimi sutkami jest coś nie tak...wyszło po porodzie Teraz jestem mądrzejsza...poszperałam po necie i dowiedziałam się, że takie sutki można uformować przez odpowiedni masaż i noszenie nakładek formujących. ćwiczenia Hoffmana - dwoma palcami chwyć brodawkę i rozciągaj ją delikatnie w przeciwnych kierunkach, w poziomie i w pionie, ćwicz 2– razy dziennie, robiąc po 10 ruchów w każdą stronęnakładki korekcyjne - już od trzeciego trymestru ciąży; na początku zakładaj nakładki maksymalnie na 2 godziny, stopniowo zwiększając czas do 8 godzin, pamiętaj, aby codziennie je myć, a raz w tygodniu wysterylizować, nakładki korekcyjne noś między karmieniami i nadal ćwicz brodawki 2– razy dziennie. MEDELA Osłona piersi Formujaca wklęsłe brodawki (1550288126) - Aukcje internetowe Allegro

Teoretycznie wiem, poszperałam po necie i poczytałam i nie wiem czy moja lekarka będzie skora do skierowania Kingi na to...hmmmmm, no i szczerze mówiąc nie wiem jak zniosłoby to moje dziecko Spytam jakie ona ma zdanie na ten temat...no zobaczymy... A co do wyników to ja się nie spodziewam żadnej alergii ale bardzo czekam na wyniki badań odpornościowych. A tak odnośnie tematu wątku to te kropelki Pectosol podziałały super...one są zalecane od 12 roku życia, ale aptekarka powiedziała, że można je dać dziecku ale w bardzo małej dawce, w ulotce jest 3xdziennie po łyżeczce tego płynu rozpuścić w wodzie i wypić, a ja daję tylko rano i wieczorem po pół małej łyżeczki z wodą...Moja Kinga praktycznie już przestała kaszleć, ale przeziębienie jeszcze niestety nie puszcza, gorączkuję mi jeszcze trochę. W każdym bądź razie kropelki mogę polecić bo są skuteczne

Jakoś to będzie Zawsze się namarudzę i wynarzekam na potęgę, a potem jakoś wszystko się dobrze układa i jest ok... Za to dzidzia mi właśnie rewolucje w brzuchu wyczynia, aż mi się niewygodnie siedzi

Dziękuje ślicznie Część tych badań córka miała już robione, nic nie wykazało póki co. Ale o skierowanie na te bronchoskopię to poproszę, żeby mi dała nasza pani dr.

No właśnie ja tez na początku pierwszego semestru podchodziłam do tego bardziej entuzjastycznie, a teraz to masakra...jeżdzę do tej szkoły za kare Tak mi się nie chce...ja też teraz myślę tylko o przygotowaniach do narodzin maluszka...a tu jeszcze jakaś szkoła się plączę w międzyczasie...ehhhhh Jakoś to będzie, ten semestr zleci szybko, potem jeszcze rok, a na drugim roku to już lżej z przedmiotami i zaliczeniami, za to trzeba będzie pracę mgr pisać...ehhhh

Dobry U mnie piękna pogoda, słoneczko świeci aż miło, a ja muszę gnić w domu Z Kingą już lepiej, jak narazie gorączki nie ma, może to tylko jakieś lekkie przeziębienie i szybko sobie pójdzie papa. A ja się muszę brać za referat o Freudzie, a tak okropnie mi się nie chce, że hoho, mam jeszcze 12 pytań do opracowania z socjologii za egzamin, a to dopiero początek tych pytań, bo nasz pan psor po każdym wykładzie daje nam 6 pytań i jedno z tych wszystkich pytań z całego semestru bedzie na egzaminie...no niby nie dużo bo tylko jedno...ale weź się tego wszystkiego naucz masakra ehhhh...studiować mi się zachciało To się pożaliłam Monika to na pewno nic groźnego, ale jeśli jeszcze w ciągu dnia zauważysz więcej to zasuwaj w podskokach do lekarza...no może bez podskakiwania się obejdzie Drucilla ja czasami ćwiczę mięśnie kegla, no i regularnie 3 razy dziennie poprawiam wygląd gruczołów mlecznych, a o masażach jakoś nie pamiętam, żeby robić...hmmmm, zaraz idę pod prysznic, a po kąpieli zabieram się za masowanie Śniło mi się dziś, że przyłożyłam rękę do brzucha i poczułam stopę dzidzi, ale tak dokładnie, wyczułam gdzie pięta i paluszki...fajny sen