ezelka

Dzisiejszy obiad i kolacja 1, 2. Kasza duszona z szynką i warzywami 3. Ryżowa sałatka z tuńczykiem, kukurydzą, natką pietruszki i majonezem

Sałatka z ryżem, tuńczykiem, kukurydzą, natką pietruszki i majonezem

Jeśli lubisz gotować to zapraszam tu http://parenting.pl/kulinarnie/12273-nasze-gotowanie.html Nie wiem gdzie mieszkasz ale może jakiś wątek regionalny Cię zainteresuje???

mosia1. rosołek 2. schaboszczak+ziemniaczki+ sałata mieszana z oliwą i cytryną 3. dzisiejsze śniadanko: serek wiejski+chleb tostowy z ziarnem+ pomidorki śliwkowe Super jedzonko

Jest taki specjalny kubek dla niemowląt do picia, ponoć już od trzeciego miesiąca można dziecko do niego przyzwyczajać ja będę próbować od października jak wrócę do szkoły EKO BABY Sklep - Pozostałe

Agness85Kobietki ja na szczęscie nie usypiam synka na rękach, od urodzenia śpi w łóżeczku i nie marudzi, jedynie nad ranem około 6 woli juz poleżeć w leżaczku lub w łóżu ze mną. Jak go odkładam do snu daję buzi w czoło, włączam karuzelkę i tyle mój aniołek sam zasypia:)))))))))życzę powodzenia wszystkim mamuską i ich dzieciaczkom w samodzielnym zasypianiu! Agness tylko pozazdrościć moja Kinga tez była taka grzeczniutka i sama zasypiała od samego początku. Ale Kalinka szybko się uczy bycia grzeczniutką i moje dziecko w porównaniu do tego co było na początku to prawdziwy aniołek, dużo się uśmiecha, potrafi sama długo leżeć w leżaczku lub na macie...jest strasznie kochana kaaarolinaU mnie dziś było super. Odlozylam Adasia do lozeczka i po dwóch minutach marudzenia zasnął:) tfu tfu odpukac żeby tak już zostało:) Cieszę się razem z Tobą i trzymam kciuki za dalsze powodzenia

Witaj MAŁA34 Twój Oliwier skończył 2 miesiące...GRATULUJĘ... myślę, że jego zachowanie jest spowodowane skokiem rozwojowym, to może potrwać około tygodnia i wszystko wróci do normy poczytaj sobie o tym http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/2063-skoki-rozwojowe-1-rok-zycia.html

My mieliśmy na 19 lat, 3 już prawie zleciały

AgO próbowałam już pare razy i mała nie chce wcale ciągnąć przez sen, musiałabym ją porządnie rozbudzić, ale wczoraj nie było potrzeby bo obudziła mnie dopiero o 0.30

patusia23ezelkaU nas szczęście w nieszczęściu, że kredyt mamy stosunkowo nieduży i z tego właśnie powodu nadal nam się opłaca we franku bo tak jak napisała marzen@ wszystko zależy od kapitału, póki co stać nas, żeby płacić wyższą ratę, za to nie stać nas, żeby sprzedać to mieszkanie i kupić większecoś za coś,ale w końcu musi być dobrze No napewno albo będziemy przez kolejne 16 lat spłacać ten kredyt i mieszkać w mniejszym mieszkaniu albo jak tylko frank spadnie to sprzedamy...ehhhhhh...zobaczymy jak to będzie...

kaaarolina no to bardzo szybko wam poszło, u nas w pierwszy wieczór trwało to ze 2 dobre godziny albo i lepiej, już dokładnie nie pamiętam, za to kolejnego dnia już było dużo lepiej. Ta metoda jest skuteczna tylko trzeba być konsekwentnym i wytrwałym

U nas szczęście w nieszczęściu, że kredyt mamy stosunkowo nieduży i z tego właśnie powodu nadal nam się opłaca we franku bo tak jak napisała marzen@ wszystko zależy od kapitału, póki co stać nas, żeby płacić wyższą ratę, za to nie stać nas, żeby sprzedać to mieszkanie i kupić większe

Ja czekam aż się Kalina obudzi na wieczorne karmienie, a ona śpi i śpi, a jak się teraz położę to pewnie mnie zaraz obudzi ale chyba się kładę, najwyżej zaraz będę znowu wstawać

Ja tez brałam jak stał tak nisko ale teraz nadal mam mniejszą ratę niż jak bym miała w złotówkach.

iwoneko własnie Ezelka, tez mam karmi, to sobie razem walniemy browara Hehe..moje już wypite

No tak, nadal bardziej mi sie opłaca płacic we franku, dopiero przestałoby sie opłacać jakby frank przekroczył 4,20 ale ostatnio troche spada. Tylko, że opłaca się nadal jak się ma zamiar spłacać zaciągnięty kredyt do końca kredytowania ale my chcielibyśmy zmienić mieszkanie na większe i teraz absolutnie nie ma takiej możliwości bo nasze mieszkanie nie jest tyle warte ile jest w tej chwili wart kredyt...więc możemy sobie wybić z głowy zmianę mieszkania jak na razie

kaaarolinaja juz wiem kiedy mały zasypia na nocny sen...wlasnie tak koło 21 z tym ze problemem bylo wlasnie samodzielne zasypianie:/ teraz zasnął sam i powinien pospac do conajmniej 5...zobaczymy jak to bedzie:) No tak, nie popatrzyłam na suwaczek, Twój Adaś jest trochę starszy mam nadzieję, że wam się uda

kaaarolina....masakra, pol godziny potwornego ryku, sasiedzi chyba do opieki zadzwonia:):( U nas było to samo, płakała bardzo, i im dłużej ją brałam i odkładałam tym dłużej ją później uspokajałam...no i pałeczkę przejął mój mąż i jemu uspokajała się od razu, doszliśmy do wniosku, że ja jej nie nauczę zasypiać w łóżeczku bo jej się za bardzo kojarzę z cycem i bujaniem na rękach bo to ja ją przeważnie lulałam na rękach i od tamtej pory co wieczór po karmieniu mąż małą przewijał i odkładał do łóżeczka i się udało, teraz już nie ma znaczenia kto ją odkłada do łóżeczka i tak ładnie zasypia. Oczywiście zdarzyło się już 2 czy 3 razy, że nie chciała zasnąć i ją lulaliśmy do północy ale to są sporadyczne przypadki.

Moja zasypiała albo przy cycu albo na rękach, sporadyczne w leżaczku bujaczku, a teraz wieczorem i w nocy w łóżeczku, a w dzień w leżaczku bujaczku. Wszystko razem nie trwało długo, mała zaczęła sama zasypiać w łóżeczku już bodajże na drugi czy trzeci dzień, z tym, że się budziła po jakimś czasie i trzeba było zaczynać od nowa...w końcu zobaczyliśmy, że przed wieczornym karmieniem około 21,30 - 22 nie ma co jej kłaść do łóżeczka bo ona sen nocny zaczyna dopiero po tym karmieniu...trochę późno ale zasypia sama w łóżeczku, może kiedyś będzie zasypiać szybciej. Może Ty tez musisz wyczuć odpowiedni moment na usypianie w łóżeczku??? musisz małego obserwować o której godzinie zasypia już na nocny sen i może wtedy się uda???

Mamy co sądzicie o sytuacji jaka dotyczy obecnego kursu franka szwajcarskiego???? Ja mam kredyt w tej walucie i jest masakra... Kiedy brałam kredyt hipoteczny frank stał około 2,20 a teraz szok...dochodził do 4,20 prawie 100% więcej niż w momencie wzięcia kredytu. Mam nadzieję, że niedługo ta sytuacja się ustabilizuje i frank osłabnie

Witaj

Hej witam się niedzielnie Za nami fajnie i przyjemnie spędzony dzień bo byliśmy na wycieczce we wrocławskim zoo, Kinga miała frajdę, jarała się zwierzakami...mój mąż cieszył się, że zobaczył krokodyla...hehehe A poza tym to stara bida, siedzę teraz sama z dzieciaczkami w domu bo mąż pojechał na Tunel Electrocity do Lubiąża, ale jako drajwer więc na trzeźwo....ehhhhhh....no i tak się trochę nudzę, Kinga je kolację, a Kalinka śpi ale zaraz będę jej kąpiel szykować, a potem muszę Kingę wykąpać i wieczór zleci...a jak tylko Kalinka uśnie to ja też lulam, może się trochę lepiej dziś wyśpię...no zobaczymy co noc przyniesie. A mój małż kupił mi Karmi na pocieszenie to sobie walnę browara przed snem U...Kalina się budzi... idę kąpiel szykować...

Oopsy DaisyMożecie mi dać przepis na sałatkę z zupek chińskich? przetestuje wynalazek ten ;-) Wersja z ogórkowymi zupkami chinkami Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Sałatka z ogĂłrkowych zupek chinek

Dzień dobry Dla wszystkich czterolatków serdeczne życzenia U nas wszystko dobrze, Kinga ma miesiąc wakacji i jest ze mną w domu cały czas, jak pogoda pozwoli to szaleje na placu zabaw a jak pada to niestety kisimy się w domu Dziś byliśmy na wycieczce we wrocławskim zoo, Kinga miała ogromną frajdę, wszystkie zwierzęta jej się podobały, szał pał normalnie Pozdrowienia dla wszystkich i buziole

Inkaaa ciasteczka wyglądają super dbozuta uwielbiam sałatkę z zupek chińskich i jadłam kilka jej wersji...mniaammm Moje gołąbki w papryce