Skocz do zawartości
Forum

ezelka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ezelka

  1. marzen@No mają niektóre babeczki fantazję... Oj mają, mają
  2. monika4ezelkamonika4witaj, rozgość się lasy bolesławieckie - nasze ulubione grzybowe tereny O proszę ze mnie niestety żadna grzybiarka za to moja teściowa często chodzi na grzyby A z której strony bolesławca bywasz??? jeździmy obok Poświętnego, jeśli to coś ci mówi No oczywiście, że mi mówi, byłam tam kiedyś na zimowisku A ja dziś zrobiłam razem z rodzina wycieczkę do stolicy dolnegośląska byliśmy w zoo, tłumy ludzi...ale fajnie było, młodsza spała w chuście, a starsza cieszyła się zwierzętami
  3. solange63jadzikMądrość nabywa się dzięki doświadczeniom Ale tak jak napisała ezelka, mleko nocne jest jest bogatsze w NNKT i omega3, a one mają za zadanie rozwijać nasz mózg po prostu Jeśli Twoje dziecko nie budzi się w nocy widocznie Twój pokarm dzienny (jeśli karmisz, bo już się pomiszałam) jest na tyle bogaty w tłuszcze, że dzidzia nie musi budzić się w nocy. Trzeba zaufać dziecku i tyle, ono krzywdy sobie nie zrobi Alleluja, w koncu ktos rzeczowo podchodzi do tematu Przez cały czas pisałam o dokładnie tym samym...ehhhhhh...ale chyba postronna osoba musiała w końcu napisać o co chodzi
  4. agoszka7czyli mam rozumieć, że skoro mój Karol od chwili narodzin praktycznie nie budził się w nocy i nie jadł "nocnego" mleka będzie głupszy??????????? bzdury Moja Kinga też szybko przesypiała noce i była na butli i przez to głupia nie jest i nie będzie, czytajcie ze zrozumieniem. W mleku nocnym jest więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 a one wspomagają rozwój mózgu, a nie decydują o tym kto będzie głupi, a kto nie. Dziewczyny co wy się tak oburzacie??? Przecież nikomu krzywdy nie robię tym, że napisałam, że dla mnie ważne jest karmienie nocne. Napisałam też, że nie oceniam mam które tego nie robią bo nie mi je oceniać. Mam starszą córkę na butli odchowaną i żadnego nocnego pokarmu nie dostawała bo karmienie piersią zakończyłam bardzo szybko ale teraz jeśli mogę to karmię i butli moja córka nie pozna wcale co nie znaczy, że uważam, że karmienie butlą jest be... Matko jedyna i nie trzeba być oczytanym profesorem i szukać strasznie naukowych pism podpisanych nazwiskiem, żeby wiedzieć, że każda matka robi dla swojego dziecka wszystko co uważa za słuszne, jedna karmi w nocy inna nie. A tamtego linka wkleiłam w formie ciekawostki do poczytania a nie, żeby udowadniać kto jest bardziej oczytany i wiarygodny. Solange jeśli uważasz, że karmienie nocne jest niepotrzebne to nie karm, przeciez to jest Twoja sprawa...mnie to guzik interesuje czy karmisz mm czy piersią czy dajesz bułke z masłem na kolacje...naprawde nie ma potrzeby aż takiego unoszenia się...zluzuj troszkę
  5. Dzień dobry, a właściwie to już dobry wieczór Iwonka gratulacje...oby tak dalej...mi się marzą przespane noce ale moja Kalinka nie bardzo ma ochotę zrezygnować z cyca w nocy ehhhhh.... dobrej zabawy życzę Jul no to masz malutkiego tulaczka, po prostu Lenka ma dużą potrzebę tulenia. A i gratuluję pierwszego przewrotu na boczek Mika przepiękne te pastele...ale Ty masz babo talent...śliczne naprawdę Drucilla ale się uśmiałam z obcinania na śpiocha to Ci Majeczka rozbrykana, że nie da się opitolić jak jest przytomna Lubinianka24 witaj i rozgość się u nas napisz coś więcej o sobie i o swoich pociechach My dziś spacer zaliczyliśmy bo pogoda się popołudniu poprawiła, a zaraz kąpiel małego osrołka, i kolejny dzień za nami
  6. solange63ezelka Pewno, że nie zbrodnia ale ja to mam manię własnie odnośnie nocnego pokarmu, dużo się naczytałam, że ten pokarm ma inny, lepszy skład, lepszy dla rozwoju mózgu dlatego choćby nie wiem co nie zrezygnuje z nocnych karmieńNie wiem co czytalas, ale pokarm nocny jest bardziej tlusty i to tyle. chodzi o to, zeby dziecko zjadlo i bylo syte na dluzej (czyli przesypialo cala noc, z jak najmniejsza iloscia pobudek). zadne wlasciwosci "lepsze dla rozwoju mozgu" nie zostaly potwierdzone naukowo. Oczywiscie nie zabraniam nocnych karmien, jesli to lubisz- prosze bardzo. Nie chce tylko, zebys miala wyrzuty sumienia, kiedy Twoja corka przespi cala noc, a Ty zamiast sie ucieszyc, bedziesz zalamana bo dziecko bedzie glupsze, gdyz nie dostalo nocnego "madrzejszego" mleka A tu taki artykuł w formie ciekawostki Maluszek przy piersi: PoĹźytki z karmienia nocą - Karmienie piersią- Rodzice.pl Mleko nocne nie jest "mądrzejsze" ale lepiej wpływa na rozwój mózgu i nie sądzę, żeby sobie to ktoś z kosmosu wyciągnął. Jak moja córka prześpi całą noc to ja się z tego bardzo będę cieszyć i na pewno się nie załamię ale póki potrzebuje jeść w nocy to na pewno dla własnej wygody nie będę jej zapychać mlekiem modyfikowanym wieczorem. Wiem co mówię bo mam porównanie między dzieckiem śpiącym w nocy, a nie śpiącym. Moja Kinga nie miała skończonych 2 miesięcy jak zaczęła przesypiać całą noc i bardzo mnie to cieszyło, a już na pewno nie miałam wyrzutów sumienia, że była karmiona butlą i z całą pewnością nie będzie przez to głupsza. A teraz przy Kalinie jest zupełnie inaczej, ona jest na piersi i będę wstawać w nocy póki będzie tego potrzebować...ale to jest moje dziecko i robię tak jak uważam za słuszne i nie neguję ani nie chcę obrazić mam, które wolą się wyspać w nocy. A Tobie proponuję poczytać troszkę więcej na temat nocnego pokarmu bo nie wydaję mi się, żeby był tłustszy tylko po to, żeby dziecko dłużej spało...ale ja mam swoje zdanie, Ty swoje i spierać się o to nie mam zamiaru. W nocnym pokarmie jest dużo więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, a one wspomagają rozwój mózgu. I to jest udowodnione badaniami:-)))
  7. monika4ezelkaWitam Kolejna dolnoślązaczka się kłania Tym razem Bolesławiec mogę się przyłączyć???witaj, rozgość się lasy bolesławieckie - nasze ulubione grzybowe tereny O proszę ze mnie niestety żadna grzybiarka za to moja teściowa często chodzi na grzyby A z której strony bolesławca bywasz???
  8. Witam Kolejna dolnoślązaczka się kłania Tym razem Bolesławiec mogę się przyłączyć???
  9. AgO Nie uważam, że dziecko ma płakać bez opamiętania, a ja na to nie będę zwracać uwagi, ale sytuacja, że płacze a ja akurat nie mogę jej wziąć zdarza się z jakiegoś powodu zdarzą się i myślę, że każdemu się zdarza. Ja też czasami jak coś robię, a mała zaczyna stękać i płakać to nie lecę do niej na łeb na szyję, jak chwilkę pokwęka to jej się nic nie stanie, przecież płacz to normalna sprawa...ale(hehehe...zawsze jest jakieś ale) jestem przeciwnikiem zostawiania dziecka w łóżeczku "niech sie wypłacze" i doprowadzania tym do histerycznego płaczu bo to napewno nie jest zdrowe dla psychiki takiego małego człowieka. Królik witaj w wątku i pisz jak najwięcej...nas na pewno nie zanudzisz Tak to właśnie jest z babciami i mami, chcą dobrze...ale czasmi lepiej ich nie słuchać
  10. ezelka

    Nasze gotowanie

    Wszystko pycha Mosia ta kapusta wygląda fajnie...może w przyszłym roku wezmę przepis i zrobię bo narazie kapuchy jeść nie mogę Patusia a te rybki i delfinki to skąd masz, tzn. na pewno gotowe kupujesz ale w jakimś sieciowym sklepie są tylko czy w każdym można kupić...bo się nie spotkałam z takimi???? Martyna super karkóweczka Ja dziś będę robić gołąbki w papryce to potem wstawię zdjęcie
  11. kaaarolinaa wracajac do tematu - ja karmie i cycem i butla, pokarm dostalam o dziwo od razu po porodzie (cc) ale trzeba bylo Adasia dokarmiac, mały szybko nauczyl sie ssac piers ale pokarmu mialam mało dlatego dwa razy dziennie czasem wiecej musialam mu podawac butle, okolo 2 miesiaca udalo mi sie przejsc na samą piers i karmilam tak przez ponad miesiac, teraz znowu wrocilam do butli - daje mu na noc dzieki czemu czesto moge pospac do 5, wczesniej potrafil juz po polnocy sie budzic a ja juz nie dawalam rady, dlatego zdecydowalam sie na butle i tez uwazam ze to nie zbrodnia, ja jestem wyspana i Adas tez jest zadowolony. mam jeszcza ten komfort ze mały lubi i piers i butle. Pewno, że nie zbrodnia ale ja to mam manię własnie odnośnie nocnego pokarmu, dużo się naczytałam, że ten pokarm ma inny, lepszy skład, lepszy dla rozwoju mózgu dlatego choćby nie wiem co nie zrezygnuje z nocnych karmień, a moja malutka robi pobudki 2-3 razy w nocy, zależy od nocy, dziś wstawałam tylko 2 razy Cóż ja wychodze z założenia, że to wiecznie trwać nie będzie i jakoś przetrzymam ten rok czy ile tam trzeba będzie, może krócej a może dłużej Oczywiście nie czuj się urażona moim postem bo ja Ciebie nie krytykuje bo każda z nas wychowuje swoje dzieci jak najlepiej potrafi i z miłością... po prostu mam inny pogląd na ten temat
  12. Ja nauczyła Kalinke samodzielnego usypiania metodą brania i odkładania i nie uważam, że zrobiłam jej tym krzywdę. Jestem całkowitym przeciwnikiem zostawiania dziecka w łóżeczku, żeby się wypłakało, ale ja ją brałam na ręce, tuliłam i uspokajałam jak płakała, a jak była spokojna to odkładałam i tak w kółko aż do skutku i dzięki tej metodzie moja malutka sama zasypia w swoim łóżeczku po wieczornym i po nocnych karmieniach Co do słuchania się rodziców i teściów to ja niestety przy starszej córce ich posłuchałam i przez to przestałam karmić Kingę bo mi wmówili, że mam słaby pokarm i, że muszę dokarmiać, jakbym wtedy wiedziała to wszystko co wiem teraz to na pewno z powodzeniem bym ją karmiła tak długo jak bym chciała...no cóż było minęło
  13. No właśnie mój mąż po kilku dniach stosowania tej metody tez już zaczął skwierczeć, że to nic nie daje i chciał przerwać naukę ale ja się nie poddałam i udało się, najważniejsza jest konsekwencja i wytrwałość
  14. Ola88 Tu jest link do aukcji allegro z tym urządzeniem o którym pisze ezelka: MEDELA - Zestaw SNS (1742725794) - Aukcje internetowe Allegro Dokładnie o takie urządzenie mi chodziło...senkju
  15. marzen@Cyce wrzątkiem sparzyć O mamo...ale się uśmiałam Sutek wręcz nie wolno myć za często, ja myję raz dziennie przy wieczornym prysznicu i mojej malutkiej nic złego się w buźce nie robi. Co do sterylizowania butelek urządzeniem do tego stworzonym to ja tego nigdy nie robiłam, a starszą córkę wychowałam na butli, nie miałam wtedy internetu i nawet by mi do głowy nie przyszło kupować takie ustrojstwo ale po każdym karmieniu myłam butle płynem do naczyń i wygotowywałam we wrzątku, a smoczki wymieniałam jak już widać było pierwsze oznaki zużycia.
  16. Wiem, że można to kupić na allegro i chyba jest firmy medela, czy jakoś tak, trzeba poszukać.
  17. Agness a nie myślałaś o tym urządzeniu, nie wiem jak się nazywa, może któraś mama wie, co się je jakoś podłącza do sutka i przystawia się dziecko do piersi i mleko leci z sutka i z podłączonej rurki, wtedy dziecko uczy się ssać pierś i dostaje odpowiednią ilość pokarmu i się nie denerwuje...ponoć po jakimś czasie dziecko uczy się na tyle dobrze ssać pierś, że można zrezygnować z tej rurki.
  18. Moja Kinga nie zaczęła się zachowywać jak niemowlę ale za to naśladuje mnie, np. wczoraj usiadła w fotelu w którym zawsze karmię, wzięła moją poduchę do karmienia, wzięła lale, podciągła koszulke do góry i przyłożyła sobien lale do cycuszka i udawała, że karmi moja mała duża córcia Dziewczyny jako jedna z najkrócej karmiących mam na wątku mam pytanie czy jecie kapustę, kalafior, brokuły i inne wzdymające produkty??? jeśli tak to od kiedy???
  19. Ależ cichutko na naszym wątku a jak sobie przypomnę, jak kiedyś pół dnia nie wchodziłam na parenting a tu 6 stron było do nadrobienia...ehhhhhhh...ciężarne to miałyśmy mnóstwo czasu, a teraz już gorzej z tym coniektóre dziewczyny w ogóle przestały tu zaglądać...oj dużo ich, żeby powymieniać...no to taki ogólny apel do wszystkich Dziewczyny odezwijcie się od czasu do czasu...napiszcie co u waszych maluszków, jak sobie radzicie z macierzyństwem!!!!! U nas noc z przygodami, tzn. Kalinka po drugim karmieniu spać nie chciała...no ale jakoś udało mi się ją ululać A tak poza tym to wszyscy mi wpierają, że się malutka po chrzcie uspikoiła...ehhhhhh....zabobony no faktycznie w zeszłym tygodniu to mieliśmy z nią niezły hardcore ale ona przechodziła drugi skok rozwojowy i to się zeszło z chrzcinami, no i faktycznie jest teraz spokojniejsza...zbieg okoliczności moim zdaniem Ach...no i już jej przeszło cyckanie co 2 godziny, już znowu je co 2,5 do 3 godzin Jeju...wam tez tak szybko dni lecą??? dopiero co był poniedziałek, a tu już piątek mamy i długi weekend przed nami Mika ja tez chcę taki obrazek online mi namaluj...hehehe...żartuję ja to jestem całkowite beztalencie do malowania...ale za to nieźle gotuje i ostatnio piekę
  20. ezelka

    Nasze gotowanie

    mosiatydzień czasu za mną chodziły aż w końcu zrobiłam Ja sobie nie pozwalam na takie pyszności Muszę zgubić zbędne kilogramy po ciąży, jeszcze mi 5 zostało do wagi sprzed ciąży, a przytyłam 17...ale idę dziś dowiedzieć się ile kosztują zajęcia aerobiku
  21. ezelka

    Nasze gotowanie

    O kurka wodna Mosia ja chcę takich gofrów
  22. ezelka

    Nasze gotowanie

    Dziewczyny, nie wiem czy któraś będzie chciała skorzystać ale podaję link do swoich przepisów na WŻ Wielkie Ĺťarcie - Przepisy uĹźytkownika ezelka
  23. ezelka

    Nasze gotowanie

    Roxanka bardzo apetyczne te kurki A tu moja wczorajsza zapiekanka z makaronem i patisonami, i dzisiejsza zupa z patisonami i papryką
  24. Monika ja kupiłam chustę wiązaną tkaną NatiBaby, trafiłam na allegro na przecenę od producenta ze względu na wady w kolorze, których zresztą ja wcale nie widzę, zapłaciłam z przesyłką 160zł. Moim zdaniem taka jest najlepsza Najbardziej uniwersalna i wbrew pozorom nie jest trudno nauczyć się ją wiązać Tu link do podobnej aukcji ale już jest trochę drożej NATI -NAJWYŻEJ OCENIANA POLSKA CHUSTA, OKAZJA!! (1750475430) - Aukcje internetowe Allegro
  25. Moja Kinga ząbkowała też bezboleśnie ale dostawała biegunki przy każdym jednym ząbku, także jak była jednodniowa biegunka to ja wiedziałam, że ząbek idzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...