Skocz do zawartości
Forum

ezelka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ezelka

  1. Witam się i ja w słoneczny i piękny niedzielny poranek U nas wszystko oki niedługo wybieramy się na plac zabaw, pogoda nie pozwala kisić się w domu, ale to dobrze bo i ja trochę szkity opalę i dzieciaki się porządnie wywietrzą Mamma jeszcze się nie zastanawiałam nad prezentem na roczek, hmmmmm...może jakiś fajny rowerek?? no nie wiem??? Drucilla taka ramka to fajna sprawa Mala ja jeszcze jutro idę do pracy na rano i w piątek i może w sobotę Agness dobrze, że jesteś...szkoda, że nie piszesz częściej ale fajnie, że zajrzałaś a jak tam sprawy z przyjazdem do PL???
  2. A okłady z kapusty robisz??? możesz przez te 10 dni systematycznie odciągać pokarm to Ci laktacja nie zaniknie tylko potem małej może być ciężko przyzwyczaić się do ssania piersi znowu ale ja bym się nie poddawała.
  3. Wiesz ona się wysypia, za każdym razem jak ciumka cycka to sobie kima i jej to widocznie wystarcza. No nie wiem co Ci jeszcze poradzić, wiem że z mojej perspektywy łatwo pisać ale nie dawaj jej butli, to jest już ostateczność, spróbuj wytrzymać jeszcze dzień, może dwa, to na pewno minie...ja też miałam ciężkie dni z Kalinką i miałam nawracające zapaleni lewej piersi, umęczyłam się okrutnie ale to wszystko minęło i już prawie 11 miesięcy karmię córcię i zamierzam karmić drugie tyle. Kochana sił Ci życzę i wytrwałości, hmmmm...a mam jeszcze jeden pomysł...a może chustonoszenie, może jak będziesz ją nosić w chuście i będzie do Ciebie cały czas przytulona to może przestanie tak ciumkać cycka non stop??? mojej chusta pomagała, jak tylko ją zamotałam to od razu zasypiała.
  4. Iwa to świetny pomysł, wiele dzieci czuje sie lepiej jak są ciasno owinięte i jeszcze zapach mamy do tego raj dla maluszka
  5. eyeris polecam ten wątek http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/2063-skoki-rozwojowe-1-rok-zycia.html tu masz opisane skoki rozwojowe. Co do Twojego problemu to myślę, że to jest kryzys laktacyjny, u mnie było podobnie około 3 t.ż małej, tyle że w dzień wisiała non stop na cycu, albo może spróbuj zastąpić cycka smoczkiem, niby smoczek nie jest dobry ale czasami ratuje sytuację, ja mojej podawałam przez jakiś czas w sytuacjach kryzysowych, kilka razy się przydał ale mała wcale smoka nie ciągnie.
  6. Dosiu super, że już po wszystkim, oby nie trzeba było powtarzać
  7. Dosiu kciuki zaciśnięte Drucilla czekam na filmik
  8. Ja już w domu, rozpakowana i sterta prania na swoją kolej czeka ehhhhhh....a popołudniu do pracy Drucilla Kindzie całkiem inaczej zęby wychodziły, jakoś tak w większych odstępach czasowych, a Kalinka to dostaje jednego za drugim, w takim tempie to do roku będzie miała z 10 Dosiu oby jednak mały dostał zaświadczanie do zabiegu, przynajmniej będziecie mieć to za sobą zdrówka dla Agatki...moja Kinga póki co zdrowa, zobaczymy jak długo pozdro i buziole dla pozostałych
  9. Gatto mojej Kalinie też ząb za zębem idzie, późno zaczęły wychodzić ale szybko nadrabia zaległości super, że Marysia raczkuje i wstaje, ehhhhh...pędzą z rozwojem te nasze dzieciaczki
  10. Witam się poniedziałkowo nadal znad morza Wypad się bardzo udał, dziś już ostatni dzień, jutro rano wyjeżdżamy do domu szkoda, że tak szybko zleciało, no ale na jesień wybierzemy się chyba znowu. Pogoda nam super dopisała, było dużo słońca choć deszczu też nie brakowało ale i tak spacerowaliśmy ile się dało także wszyscy jesteśmy zadowoleni Mała wow komunia, spory wydatek i chyba kupa stresu Drucilla to faktycznie sport wyczynowy jak dla mnie, pewno było fajnie Dosia fajnie, że u Ciebie pogoda ehhhhh..jak ja Ci zazdroszczę, że masz tak blisko morze, super takie spacerki po plaży Iwonka, Mamma, Magda, Candys, Agness, Btg, Gatto, Ardhara, Mika buziaki dla was i dla maluchów
  11. Ja znowu tylko na sekund 5 w Świnoujściu dziś piękna pogoda, słoneczko świeci, raz tylko chwilkę popadało ale zaraz się rozjaśniło, także na pogodę nie narzekam Kinga zadowolona, Kalinka odsypia na zaś chyba z miesiąc ale za to czwarty ząbek jej wyszedł, dwójka na górze no gólnie jest super
  12. ezelka

    a jak wasz "popędzik" ?

    Mojej koleżance co rusz trafiały się jakieś infekcje intymne, chodziła do gina, leczyli i leczyli, w końcu trafiła na gina, który przeprowadził z nią szczegółowy wywiad i okazało się właśnie, że ona się podmywała za często, tzn. kilka razy na dobę, po sexie, po siku i w ogóle co rusz, gin ją ochrzanił, że tak nie wolno i od kiedy myje się tylko 2-3 razy dziennie jest ok, infekcje nie nawracają.
  13. Hello, hello A ja witam sie ze Świnoujścia, podróż zleciała szybciutko, dzieci przespały prawie całą drogę, zachaczyliśmy o Międzyzdroje, pochodziliśmy tam po molo i pojechaliśmy do Świnoujścia, Kinga ma radochę, że hoho...nazbierała już kupe muszelek i dziś wybieramy się na plażę robić babki z piasku. Mąż się śmieje, że da jej łyżkę, posadzi na plaży i każe jej jeść jod czubek jeden Pogoda jak na razie dopisuje, choć dziś ma trochę popadać, ale deszcz nam nie straszny bo jesteśmy zaopatrzeni w parasole, płaszcze przeciwdeszczowe i kalosze Btg super, że się odezwałaś i że operacja się udała, bardzo się cieszę całuski dla maluszka No właśnie laseczki moje kochane...buziaczki dla was i maluszków
  14. Magda super, że się odezwałaś pisz jak najwięcej o tym co u was słychać Super, że Pati sie tak pięknie rozwija A ja się pakuję tzn. siebie i dziewczynki, D już sie spakował w jedna małą torbę i jeszcze miejsce w niej ma...a ja i dziewczynki...normalnie masakra, poukładałam wszystko na rozłożonej kanapie i miejsca już na niej nie ma, a jeszcze nie ułożyłam wszystkiego z listy gdzie ja to spakuję Ale i tak się cieszę, że jedziemy i jak fajnie, że nie muszę iść jutro do pracy Jadą z nami jeszcze znajomi ale bez dzieci, w sumie to tak trochę na doczepkę jadą ale może będzie z nimi weselej pozdrowionka dla wszystkich i buziaczki dla dzieciorków
  15. ezelka

    a jak wasz "popędzik" ?

    MargeritkaezelkaMój maż wie, że ja nie bardzo mam ochotę, i próbowaliśmy różnych sposobów, no i zawsze jest hmmmm...satysfakcja obustronna, tylko ciężko mi się zebrać bo jak już się weźniemy do roboty to jest ok, no ale jak np. dałby mi wybór sex czy położyć się wcześniej spać, no to wybrałabym drugą opcjędokładnie jak u nas:) stad częste kłótnie na ten temat Heheh...skąd ja to znam
  16. ezelka

    a jak wasz "popędzik" ?

    Mój maż wie, że ja nie bardzo mam ochotę, i próbowaliśmy różnych sposobów, no i zawsze jest hmmmm...satysfakcja obustronna, tylko ciężko mi się zebrać bo jak już się weźniemy do roboty to jest ok, no ale jak np. dałby mi wybór sex czy położyć się wcześniej spać, no to wybrałabym drugą opcję
  17. ezelka

    a jak wasz "popędzik" ?

    Kurczę chętnie posłucham rad jak zmienić ten fatalny stan...dziś akurat TEN wieczór, mąż się kąpie i pewno się doczekać nie może...a ja??? no...kurka wodna...jakoś mi to wsio ryba...nie to, że mi się wcale nie chce ale obyło by się bez...joj...to już 10 miesięcy po porodzie a ja dalej oschła jak kłoda
  18. No Candys nareszcie się odezwałaś super, że u was wszystko ok odzywaj się częściej kobieto
  19. Mała no w sumie to jeszcze do końca nie wiemy, mąż będzie dziś oglądał jedno auto Mazdę 626 kombi, mieliśmy kiedyś taką tylko dużo starszą w hatchback'u i byliśmy bardzo zadowoleni, a to auto akurat jest w naszym mieści...no ale to pierwsze jakie będziemy oglądać to pewno nie kupimy. A taki mecz to fajna sprawa, dużą rodzinkę musicie mieć
  20. Ależ tu cisza u nas w wątku U nas paskudna pogoda, deszcze pada, zimno, a ja już zdążyłam być w szkole in wrócić do domu, zmarzłam paskudnie A tak w ogóle to witam się niedzielnie Kalinka śpi, Kinga ogląda bajkę, a ja zaraz zabieram się za szykowanie obiadu, a nie chce mi się strasznie, najchętniej to położyłabym się spać...ehhhhh A i wczoraj sprzedaliśmy auto i jutro przed pracą prowadzimy dzieci z buta do mojej mamy, a jak będzie padało to ja nie wiem jak my tam z nimi doczłapiemy, no ale jakoś to będzie, oby się udało szybko nowe auto kupić No i zostawiam wszystkim zaspanym i leniwym kawusię, bo ja sobie chyba zaraz drugą walnę i biorę się za obaid
  21. ezelka

    a jak wasz "popędzik" ?

    No i znalazłam wątek dla siebie U mnie libido dosięgło dna po drugim porodzie a mój mąż to z tych co mogą zawsze, wszędzie, o każdej porze dnia i nocy, także nie ciekawie teraz u nas stanęło na numerku raz w tygodniu, z tym że mój D czeka na ten wieczór z utęsknieniem, a ja w ten wieczór myślę...że to już dziś Czy mi to kiedyś minie???
  22. ezelka

    Nasze gotowanie

    Mosiu wiem co czujesz ja nadal karmię piersią ale na szczęście już jem wszystko, no ale pierwsze miesiące bardzo uważałam, mniej więcej jak mała skończyła 3 miesiące to zaczęłam powoli wprowadzać zakazane potrawy i powolutku jem wszystko, no ale Kalinka już je różne różności i jej brzuszek toleruje raczej wszystko.
  23. ezelka

    Nasze gotowanie

    Łoooo mamo, dziewczyny jak ja tu dawno nie zaglądałam tyle pyszności serwujecie, a ja nie mam czasu wrzucać fotek od kiedy wróciłam do pracy to mi na wszystko czasu brakuje no ale będę zaglądać do was i się ślinić na wasze pyszności Mosia gratulacje z okazji narodzin synka, śliczne imię małemu wybraliście
  24. Witam się piątkowo Ufffff...koniec tygodnia, jeszcze 7 godzin w pracy i weekend Dosiu a ile to konkretnie jest kilometrów??? Na jesień prawdopodobnie znowu będziemy jechali nad morze, więc kto wie??? może w Twoje okolice bardzo chciałabym mieć okazję spotkać się z Tobą i z Twoją rodzinką, chociaż na herbacie Mika no my również chcemy jechać w miejsce gdzie dzieci nie będą się nudziły, zdaję sobie sprawę, że przed sezonem wiele atrakcji nie będzie ale mam nadzieję że odpocznę trochę, no i że nie będzie lało cały czas choć cudów się nie spodziewam, no i zimowe kurtki obowiązkowo pakuję ze sobą...ehhhhhh...zobaczymy jak to wyjdzie ten nasz wyjazd Współczuje zapalenie piersi, wiem jak to boli, miałam taki okres, że myślałam, że przez nawracające zapalenie lewej piersi będę musiała przerwać karmienie ale jakoś samo wszystko minęło, zdrówka ci życzę, najgorsze już za Tobą, okładaj pierś utłuczoną lodowatą kapustą białą, to jest najlepsze lekarstwo, a jak nie minie to idź do lekarza bo może będzie potrzebny antybiotyk.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...