Skocz do zawartości
Forum

Madziutek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Madziutek

  1. A ja wreszcie zasiadłam z , kuchnia ogarnięta po śniadanku, rosołek się gotuje, Maja śpi, J przed TV a ja wpadłam złożyć relacje z niedzielnego poranku u mnie Ze spaceru nici (już od paru dni) bo choróbsko króluje Miłej niedzieli
  2. Wszystkiego najlepszego dla Martynki i Alicji !
  3. Witam się :) Temperaturka spadła więc było ok ale do doktora się wybieramy bo instynkt macierzyński mówi mi że dzisiaj wieczorem też będzie tempka, no i to pokasływanie... viann gratuluje debiutu żywieniowego ;) (twojego oczywiście)
  4. Kronkiś moc życzeń !!! Ann Ula zaangażowana wpełni w przygotowania przedświąteczne :Uśmiech: Ciekawe jak to będzie u mnie ale ja raczej mało tradycyjna jestem, chyba że przy dzieciach takie nastawienie się zmienia Aniołek i na winko przyjdzie czas Paula super drzewko, ja też chcę a muszę czekać do piątku A u mnie nie ciekawie, Majka o 17 miała 37 stopni a o 18,30 już 37,9 do lekarza dzwoniłam ale nie odbierał, ale na razie nie panikuje, czopka jeszcze nie dałam bo budzi się o 23 na karmienie to zmierze i zobaczymy, raczej powinna spaść bo najwyższa temperatura z reguły wieczorem. Ale po dziecku nie widać było że ma gorączkę. A podobno niemowlaki normalnie mają trochę wyższą temperaturę tak do 37,2. Ale się napisałam, cały wywód temperaturowy Dobranoc.
  5. Moja też właśnie zanseła i to ostatnia drzemka potem już spanko o 19, ciekawe jak będzie dzisiaj bo wczoraj wojowała do 20, nie wiem co z dzisiejszą kąpielą muszę zmierzyć jej temp. jak wstanie. A tu jak zwykle pustki weekendowe
  6. He he niedzielnie, chyba bardzo jestem chora bo dziś sobota !!!!
  7. Witam się niedzielnie, u nas niestety choróbsko dopadło wszystkich i nawet Majka miała wczoraj wieczorem temp. 37,7 ale nic jej nie podawałam tylko odpuściłąm kąpiel, a dzisiaj rano 37 i trochę pokasłuje zobaczę jak się sytuacja rozwinie po południu i najwyżej będziemy jechać do lekarza. A ja też nie czuję się najlepiej, Jacek chociaż chory już zbliża się do małej no bo ja też jestem przeziębiona więc nie ma znaczenia kto ją bawi. Mam tylko nadzieję że Majkę jednak ominie jakieś większe choróbsko!!! Trochę poczytałam teraz przy , gratuluję wszystkim debiutów ząbkowych , ja jakoś boję się nawet sprawdzić czy coś tam niewychodzi , ślini się bardzo ale to pewnie z powodu zjadanych piąstek po same łokcie Dominika super zdjęcia, kiedy ja tam byłam w Zakopanem Madalenka na balkonie będziecie lepiej widzieć pierwszą gwiazdkę Patusia śliczna córeczka Ann fajne rodzeństwo, a Uliśka bardzo rezolutna dziewczynka, już nie mogę się doczekać jakie pomysły będzie miała Majeczka Paula piesio is cool Inka śliczna Maja, może ja też kupie opaskę żeby swoją córę wystroić na święta veann kartka super Zazdroszcze wam tych fajowych kartek, u mnie niestety brak takich umiejętności jak i cierpliwości A ja chciałam jutro jechać na wielgachne zakupy i nic z tego będziemy siedzieć w trójkę w domu i pociągać nosami Wypłodziłam długaśnego posta ale przynajmniej nie mam zaległości , miłego weekendu!!! A i moja córa dziś pobiłą rekord w spaniu 2h, właśnie się obudziła, idę zmierzyć temperaturę bo mam nadzieję że to długie spanie nie ma związku z chorobą
  8. Wszystkiego dobrego dla Patrycji i Kubusia paula00-25Madziutek Wolę samotny tydzień z dzieckiem niż dzień z moim chorym mężem. KATASTROFA!!! Święte słowa !!! monikouettea dla wprowadzenia atmosfery, nasza francuska choinka :) i Natanek przygotowujacy pierniczki (ktore jak sie wpatrzycie to dojrzycie moze na choince :) ) oj ciemne cos to zdjecie, teraz robilam ;) Monik piękne drzewko, a pierniczki mniam, mniam... k8inadrobie może rano... my walczymy z mega katarem patrycjii.... zdrówka!!! Ann piękne tradycje Aniołek uszy do góry w te święta masz swoje własne dzieciątko Justyna ale cię załatwili...ale dasz radę! VeAnn powodzenia na szczepieniu (ja po świętach) Mada fajnie jest mieć znajomego dentystę, na pewno mniej stresu..., powodzenia Trochę nadrobiłam, ale więcej nie pamiętam, J sprzedał mi swoje choróbsko, idzie do lekarza i dowie się przy okazji co ja mogę łykać przy karmieniu. Mam nadzieję że Majkę omine ale zaczyna dziwnie pokasływać Miłego dnia
  9. Ja też już mówię dobranoc, co prawda spać jeszcze nie zamierzam ale tu zaglądnę jutro. A i przyszła moja druga połowa chora jeszcze bardziej niż rano no i jutro lekarz i łóżeczko, a jaki zmierzły :duren: Czyli jutro więcej obowiązków bo będę miałą duże chore dziecko w domu hehe
  10. A mnie się nawet sprzątać nie chce, zgubiłam gdzieś mój power i ostatnio chodzę jakaś anemiczna, tylko gugu, gagu, pielucha, cyc i tak wkoło a wszystko za jeden bezzębny uśmiech :Uśmiech:
  11. Aniołek no to faktycznie jeszcze kawał czasu..., a na razie byle do wiosny mada bo prawda jest taka że atmosfere świąteczną się nabywa poza domem, wystrój sklepów, kupowanie prezentów itd, a ja poza domem bywam ale wtedy mam taki speed że nie zauważam niczego i nikogo tylko to co mam do załatwienia, a w domu jakoś nie mam tej atmosfery światecznej, chyba choinke ubiorę trochę wcześniej, tylko najpierw trzeba kupić drzewko a J chory, do d..y!
  12. Ann to tak jak dla mnie ja chodzę około 24
  13. Patusia dobrej nocki i super plany na niedzielę
  14. Moje dziecko nadal nie śpi na szczęście już nie płacze tylko leży sobie a oczy jak dwa spodki, skąd ona bierze tyle enrgii, i ciekawe co się dzisiaj dzieje, może to ten okres że za dużo bodźców, pisałyście o tym wcześniej, chyba mada albo Monik. Idę do tej kuchni...
  15. karolka to ja się przywitam, bo ty juz byłaś wcześniej na forum a ja dopiero niedawno dołączyłam
  16. Aniołek a jak długo jeszcze ta rozłąka?
  17. Aniołek fajne prezenty, ja nie mam w tym roku nastroju świątecznego, sama nie wiem czemu, w końcu to pierwsze święta Majki. A ona dalej nie śpi, nie wiem co się dziś dzieje, dawno tak nie miała, przy cycu się drze, bez cyca się drze, spać nie chce i się drze, może jest tak bardzo zmęczona że nie może zasnąć
  18. Fajnie że macie bony , przydałyby się na święta :Uśmiech:
  19. A ja jestem padnięta, kąpałam dziś małą o 18 i miałam nadzieję że zaśnie bo strasznie śpiąca była, spała dziś raz 1,5h i dwa razy po pół godziny, ale ona zamiast spać to wrzeszczy w pokoju a ja już nie mam siły... musiałam wyjść , J nie ma cały dzień a i tak jest chory i do Majki nie podchodzi i wszystko na mojej głowie , mam dziś dość. Ide się zrelaksować sprzątając kuchnie (nigdy nie sądziłam że będę się relaksować przy sprzątaniu) :duren:
  20. Nefrettete sił w tym trudnym momencie dla ciebie i całej rodziny.
  21. Kronkiś nie bardzo wiem jak pomóc z kupami ale chetnie oddam parę mojej Majki
  22. Oooo patrzcie co znalazłam :Uśmiech: teraz możemy się kawować do woli
  23. Starletka u mnie pobudki w nocy są co 2h i zastanawiam się kiedy to się zmieni
  24. Ja tam już Mada stwierdziłam że pół bidy to nocne wstawanie byle w dzień była do rzeczy i ostatnio Majka jest dość wyregulowana, przynajmniej na rączkach już nie nosze, tylko do odbicia i koniec ;), a tak to sobie leży na macie, w wózku, łóżeczku, łóżku ale oczywiście wszystko z mamusią, mam chyba przesr... bo moje dziecko bardzo potrzebuje mojej obecności, a ja też chętnie bym się gdzieś wyrwała...
  25. Ale gapa ze mnie :duren: Gaju wszystkiego najlepszego! Majka już kima (pierwsza drzemka z trzech). A ja idę wskoczyć pod prysznic bo jeszcze w piżamie siedzę. Madalenka jak tam nocka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...