Madziutek

Ann piękne zdjęcia i duża rodzina A ja wpadłam życzyć Wam wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku 2008, i będziemy zawsze pamietać o mijającym bo przyniósł Nam Nasze Skarby!!! Do siego roku!

kwiaciarkaMadziutekKwaiaciarka, u mnie też wszystkie badania wyszły ok, czekam jeszcze na USG brzuszka, ja wyłączyłam z diety cały nabiał ale kupy się nie zmieniły, cały czas śluz, gastrolog powiedziała (podobno bardzo dobry specjalista) że nie mam się czym przejmować bo mała rozwija się ok, przybiera, więc te kupy to pewnie taka jej uroda. Ale jak będę na kontroli to zapytam ją o testy alergologiczne, tylko kurcze mam wrażenie że może ja się za bardzo przejmuje i na siłe szukam małej jakiejś choroby...Moja Ela tez przybierala na wadze ladnie i sie dobrze rozwijala. No ale kto by chcial ciagle robic kupe wodnista ze sluzem? Miala czesto przez to podraznione posladki, brzuszek pobolewal. Ja tez mialam wykluczony nabial i wszystko co od krowy. No ale widzisz, winowajca byla maka zytnia ( jadlam caly czas chleb) i bialko jaja kurzego. Wg testow na mleko nie ma alergii. Ja bym zrobila na Twoim miejscy te testy. Ale od razu rob plastry. Nakluwanie to bolesne i nic u nas nie pokazalo. A plastry od razu. Pewnie powiedza ci ludzie ze u takich maluchow sie nie robi testow, ze nie sa wiarygodne. Ale odkad u nas pokazaly ze to wina maki zytniej i jajek, wyeliminowalam je z diety i wszystko ok. Dodatkowo jak wprowadzisz zupki to kupka tez bedzie gestsza. Wypróbuj ten chlebek swietojanski - nutriton. To nie jest lekarstwo, poprostu taki zageszczacz do mleczka. Przez to kupki sa bardziej zwarte. No i zrob testy. Ja pediatre, ktora powiedziala mi ze taka jej uroda poslalam w diably. Aha i moze dawaj jej przez jakis czas probiotyki na poprawe pracy jelit - lacidofil. Będę pytała o testy i postaram się je zrobić a priobityki podaję cały czas, ja daję Ido-form Baby, a powiedz ten chlebek świętojański dajesz butelką, czyli odciągasz pokarm i dajesz butelką? Bo ja karmie piersią. A no i u nas nie ma żadnego pobolewania brzuszka. A tak wogóle dzięki że się podzieliłaś swoim doświadczeniem kupowym Pozdrowionka.

mkarasowskaMadziutek mialam pytac bo jestem ciekawa, jak nauka spania Mai w swoim lozeczku? Wytrwalas? Hi hi, poniosłam sromotną kleske ale nie ze wzgędu na Majkę bo tej było obojętne gdzie śpi, ale ja po 5 krotnym wstawaniu w nocy, karmieniu, odbijaniu i odkładaniu do łóżeczka miałam dość i stwierdziłam że przenosiny zrobie owszem ale jak mała będzie spała całą nocke albo przynajmniej raz się budziła na karmienie bo co 2h to nie na moje siły. Ann witaj, czekamy jak zwykle na zdjęcia, na pewno to były piekne świeta dla Was :Uśmiech: Paula super zdjęcia Moja Majka też zasypia przy cycu, same porażki wychowawcze...

Uff, a ja juz po zakupach, Majka uśpiona więc luz, ale kasy poszło buuuuuu, chyba się zapłacze, na same pieluchy, już nie wspominając o reszcie... Nefrette to trzymam za słowo i czekam na zdjecia :) Agnieszka z tym lataniem z cyckiem to mam podobnie, zresztą my mamy cycowe to chyba wszystki mamy podobne przejścia ;)

A gdzie reszta szaleje jutro? Monik pamiętam że wyjeżdżasz do znajomych, jedziecie już dzisiaj czy dopiero jutro?

Nefrette śliczna córcia, a masz zdjęcia w tej sukience którą nam pokazywałaś na zdjęciach? Widziałam taką w H&M śliczne cudo :) Majka guga z J, już po spaniu, z tego gugania zmajstrowała niespodziankę w pampku, a ja gotuję obiadek, po południu znowu na zakupy jadę bo się cała chemia w domu skończyła i zostały mi chyba 4 pampersy hehe, mam nadzieję że nie braknie i zdążę przyjechać z dostawą ;) A sylwestram spędzam w tym roku też w domku z córcią.

Wszystkiego naj dla Grzesia!

Dzień Dobry, jakie tu pustki... Patusia dobrze że już ok i że rodzina się nie zaraziła :Uśmiech: A twoja córa tyle już je

A ja uciekam oglądać film z mężulkiem, papatki.

Agnieszka31kochane, zegnam sie jak zwykle kilka pobudek przede mna wiec pora spac kiedy to sie skonczy??????chociaz jedna pobudka a nie 4 czy 3 ja już się przyzwyczaiłam, ciągle co 2 albo 3 godziny, ciekawe czy jej się to zmieni za dwa m-ce jak wróce do pracy

Nefrette koniecznie musisz się gdzieś wyrwać, na pogaduchy, k8i mieszka w W-wie, a to forumowa psiapsiuła :) Monik fakt że Noah to fryzurą bije rekordy ;) Majka miała przepisaną taką tłustą maść i tym smarowałam główke (podobne do wazeliny w konsystencji) a na drugi dzień wydłubywałam jej palacami tą skórę, była bardzo zmiękczona i fajnie schodziła, o wyczesywaniu nie było mowy bo ma też dość dużą czuprynke i nie umiałam jej tego wyczesać, a było co bo przechodziła ciężko ciemieniuche, cała główka u góry była pokryta taką żółtą skorupą. Ale pozbyłyśmy sie tego w pare dni, no i też za ładnie nie pachniało.

Aniołek Łysegodziewczyny głupawka mnie łapie a patusia gdzie się podziewa!!halo dziewczyny!!!!!!! A Patusia chora to pewnie nie ma sił na kompa

A ja już po kąpieli, dziecie śpi...ufff Ja kąpie małą w foczce i sobie chwale i ona też bo polubiła kąpiele odkąd ją do foczki włożyłam ;) Monik a co do czupryny i schowanej ciemieniuchy to coś wiem na ten temat bo moja też czupurna A i moja stronka to za bezproblemowe wprowadzanie jedzonka dla dzieciaczków, żeby im smakowało i nie szkodziło!

Idę kąpać malucha bo dziś mi się trochę opóźniło przez zakupy, no i mała juz zmierzluszkuje...

Monik zrobione zajrzyj do lodówki ;) Aniołek bardzo ładne zdjecia, a ty bardzo ładnie wyglądasz a tatuś przyleciał na święta? nic nie pisałaś o takiej niespodziance :Uśmiech: Powiem wam że ja się boję tego żywienia a zaczne jak Majka skończy tak 4,5 m-ca to chce wprowadzić kaszke na noc i zupki na obiadek, no i zacznę wprowadzać mleko modyfikowane jak skończy 4 m-ce ale to tak w rannej porze żeby się przyzwyczajała jak ja będę w pracy to takie dostanie, bo nie chcę się bawić w odciąganie. A no i podobno teraz zalecają zacząć od zupek w 4 m-cu a deserki w 5, ale meksyk, Monik ma rację z tym żeby robić wg. swojego sumienia tylko to i tak nie jest łatwe przynajmniej dla mnie.

A dowcip świetny

Aniołek ja na razie pozwalam, ale jestem ciekawa co powie położna A ja jadę po jakieś żarełko bo lodówka świeci pustkami, ale mi się nie chce...

Wszystkiego dobrego dla Szymusia Witam się popołudniowo, może ktoś ma ochote na Ja w żywieniu nie pomogę bo jeszcze nie wprowadzam, ale okazało się dzisiaj że Majka nie chce pić z butli, chciałam dać jej herbatkę a ona nie, kurcze i od dziś codziennie będę podawać coś z butli bo muszę ją przyzwyczaić, a jeszcze miesiąc temu piła bez problemu, ale długa przerwa i się odzwyczaiła. Dziewczyny jak to u waszych dzieci jest ze ssaniem palców? Bo Majka non stop ssie kciuka i mam wrażenie że to ją uspokaja ale czy to zdrowe takie ssanie paluszka? Zapytałam położnej na forum, ciekawa jestem co mi odpowie, ale jakie wy macie doswiadczenia? Oczywiście Majka smoczka nie chce, nie wiem czy jej pozwalać czy nie?

Kwaiaciarka, u mnie też wszystkie badania wyszły ok, czekam jeszcze na USG brzuszka, ja wyłączyłam z diety cały nabiał ale kupy się nie zmieniły, cały czas śluz, gastrolog powiedziała (podobno bardzo dobry specjalista) że nie mam się czym przejmować bo mała rozwija się ok, przybiera, więc te kupy to pewnie taka jej uroda. Ale jak będę na kontroli to zapytam ją o testy alergologiczne, tylko kurcze mam wrażenie że może ja się za bardzo przejmuje i na siłe szukam małej jakiejś choroby...

Ja zaraz będę szykować małą do kąpieli, a potem może będę miała trochę czasu dla siebie :), miłego wieczorku :Uśmiech:

Niestety dzisiaj brak czasu, J wrócił do pracy i musiałam znowu ogarnąć wszystko sama, czyli całodniowe guganie z Majką ;) k8i problemy z piersią ma martusia ale ja też będę wprowadzać nutramigen tak że rady się przydadzą ;) patusia zdrówka bidulo wiem co przechodzisz wskakuj do łóżka jak masz możliwość, ja do tej pory mam katar a podobno trwa 7 dni

Dzień dobry :) Uśmiechu dla smutnych Sił dla zmęczonych Zdrówka dla chorych (małych i dużych) Inka super wygrana (chociaż taka by się przydała a do tego razy 2 ;) ) Patusia super zdjątka A ja idę się ogarnąć bo właśnie wstałam , J śpi teraz z Majką ale niedługo idzie do pracy, zajrze później z jakąś kawką jak doprowadze siebie i dom do używalności ;)

Mam nadzieję że z moją też tak łatwo pójdzie ;)

avia27martusia ja mojej mai dawałam nutramigen miał juz skonczone 3 miesiące jak zaczełam, lekarz mówil ze bedzie cężko przez 2,3 dni ale obyło sie bez zadnych sensacji zalapała od rau i wypiła cała butle, twój barus jest malutki to moze jeszcze nie bedzie mu przeszkadzac smak tego mleka. mozesz tez nie zaczynac wprowdzania nutramigenu wieczorem kedy dziecko jest juz zmęczone po calym dniu tylko rano. nutramigen to nic strasznego u takiego malucha, gorzej juz z półrocznym maluchem, wiec moim zdaniem lepiej zacząć wcześniej ; ). a i faktycznie jka asz takie problemy z iersiami ze berzesz kolejna prcje antybotyków to lepiej dla ciebie barusia bedzie jak przejdziesz na butle. avia długo podawałaś to mleko? do jakiego wieku?

martusia wspólczuję zapalenia ja nie miałam ale opowieści "wieją grozą", podobno bardzo bolesne, ja zaczne też wprowadzać nutramigen tylko dopiero od lutego, do tego czasu chcę mieć małą na piersi ciekawe jak będzie bo słyszałam że smak mleka nie wszystkim dzieciakom podchodzi...