-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Madziutek
-
AnnMadziutek faktycznie mało, a coś jeszcze Ciebie niepokoiło? Ann brak jakichkolwiek objawów niepokojących dlatego jeszcze nie spanikowałam, ale po kąpieli przed spaniem jadła więc myślę że może taki dzień miała. Tylko trochę to dziwne, jak jej dawałam pierś to odwracała głowę, a jak próbowałam butelką to pluła.
-
Wpadam wieczorową porą, zdrówka dla potrzebujących (Ann i Zuzia) Olimpijka załapałam się jeszcze na jacuzzi, heheh A ja dzisiaj byłam trochę zmartwiona, Majka pomiędzy 9.00 a 19.00 jadła tylko raz o 15.30 miałyście tak kiedyś?
-
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych miesięczniaków !!!
-
szybko pisałam więc sorki za literówki, nie chce mi się poprawiać ach...
-
Hej , podobno mamy weekend i spodziwałam się raptem jednej stronki do nadrobienia a tu , więc zasiadłam z kawką, ciachem i nadrabiam... Olimpijka krzesełko superanckie, a twoja Oli to yakie radosne słoneczko :) Justyna gratulacje dla panny Gai, ale pięknie siedzi Ann gratki dla Szymka za fiknięcie ;) Katia to straszne co się koleżance przytrafiło, ja bym takiego gościa od razu w odstawkę posłała i do widzenia, ale wiem że to nie zawsze takie proste... Paula zdrówka, dobrze że ma kto się zająć Oliwią a ty możesz wyleżeć choróbsko Mada fajne buty, na kurtkę też zerknęłam, ale się odstrzeliłaś kobito, a strój na spacer też bajerancki ;) Nefrette fajny wozik, no i Weronika ślicznotka w sukieneczce :) Aniołek faktycznie Kacper bardzo do ciebie podobny Monik fajnie że wieczór udany, i dobrze że Natankowi buntownikowi ;) przechodzi już zapalenia uszka Patusia fajne zmiany widzę i super emoty, i nie smuć się kochana :) A u mnie też wiało całą noc, koszmar, jeszcze wyłączyli światło a ja bez prądu nie mam wody ciepłej, ogrzewania, ale na szczęście po 2h włączyli czyli nie było jakiejś poważnej awarii, a przed oczami już miałam najgorsze, nie znoszę wiatru, jakiś taki niepokój się człowiekowi rodzi w sercu... A ja jeszcze wczorajszą wietrzną noc wybrałam sobie na ponowny debiut Majkowy w łóżeczku, córa pięknie spała, trochę była ździwiona dlaczego nie z mamusią ale było ok, za to ja myślałam że się nie pozbieram, czułam się jakbym dziecku krzyde robiła że każe jej spać w łóżeczku, fajna wariatka ze mnie :duren::duren::duren::duren::duren::duren: ale to oznacza że najwyższy czas na zmiany i tak już niech zostanie...
-
A ja się jednak skusiłam na spacer bo wyszło słonko i tak jakoś myślałam że mniej wieje, ale porażka, za to wypróbowałam podnoszenie oparcia w gondoli i super sprawa, myślę że następnym razem jak Majka będzie dawała czadu na spacerze to podniose oparcie i będzie git bo mine miała dziś co najmniej zadowoloną
-
Dominika gratulacje!! I gratki dla Kajtka...już raczkuje?????!!!!
-
Maja śpi więc ja się zabieram za porządki, u mie ciągle wieje więc chyba ze spaceru nici, nie będę ryzykować że załapie jakiegoś wirusa na tym wietrze.
-
AnnMadziutek Uliśka rano wstała, chciało jej się pić, wypiła wodę, pooglądała bajkę, położyła się spać (torsja), i jak wstała to odpukać zjadła, wypiła i mówi że czuje się lepiej, zresztą oceń sama :Uśmiech: Ślicznie wygląda mała malarka, mam nadzieję że torsje już nie wrócą, a szczepiłaś Szymka na rota?
-
patusia23INKA u Nas komp chodzi 24h i nigdy nie wyłączyć a dlatego że każde wyłączenie kompa skraca jego życie (teoria mojego chłopa)ale to się sprawdza i nawet nie zużywa tyle energii ile przy włączeniu i wyłączeniu Słyszłam coś o tym, ja lapka też nie wyłanczam
-
Dzień dobry Kajtku, Oliwierze wszystkiego najlepszego. Inka super że Maja już zdrowa Ann a jak Ula?
-
k8imkarasowska-wiem co czujesz!!ja od poniedziałku nie miałam dla siebie 20 minut!!wszędzie gdzieś pędem leciała!!no ale teraz weekend!!może zwolnię!! co podajecie maluchomna objawy przeziębienia?tak bez lekarza! ja chyba bym się zdecydowała tylko na panadol w razie gorączki
-
justyna@Madziutekjustyna@a dawałas juz wczesniej mleko modyfikowane bo moja tym pluje i tu jest problem u mnie to też nie będzie łatwe, na początku dawałam jej troche bebiko to piła bez problemu, ale to była parę razy, a potem wyszła ta skaza, i musi dostawać jak już to tylko mleko dla alergików, mam przepisany nutramigen ale jeszcze nie dawałam, i tak wiem że tego nie będzie chciała i chcę jeszcze pogadać z pediatrą czy nie lepiej bebilon pepti, wiem że będzie ciężko na początku ale musi się nauczyć, ja jak próbuje odciągać pokarm to kiepsko mi idzie, czasami przez godzine z obu piersi naciągne 100ml, więc odciąganie raczej odpada. ja teraz faszeruje sie cherbatkami na laktacje i działa odciągam nadmiar i mroze nie mam innego wyjscia moja Gaja nie toleruje sztucznego pokarmu ja mam pokarm, jak zaczynam odciągać to leci bez problemu ale po chwili koniec jak zrobie przerwe to znowu i tak wkoło, po prostu chyba się blokuje na widok laktatora
-
Monik w polsce nie widziałam takich podkładek na krzesełko
-
justyna@MadziutekA z tym zasypianiem to jest tak, że ja jej nie usypiam, po prostu kłade w łóżeczku, daje pieluszke, nastawiam misia pozytywke, całuje w czółko i ona zazwyczaj tak zasypia bez większych problemów, ale od jutra do łóżeczka będie ją kładł J,a od poniedziałku moja mama, i od lutego butla idzie w ruch i w godzinach porannych będzie dostawała mleko modyfikowane a po południu i w nocy dalej pierś, czeka mnie chyba ciężki początek miesiąca, ale nia ma rady, dobrze że jescze trochę czasu na to wszystko.a dawałas juz wczesniej mleko modyfikowane bo moja tym pluje i tu jest problem u mnie to też nie będzie łatwe, na początku dawałam jej troche bebiko to piła bez problemu, ale to była parę razy, a potem wyszła ta skaza, i musi dostawać jak już to tylko mleko dla alergików, mam przepisany nutramigen ale jeszcze nie dawałam, i tak wiem że tego nie będzie chciała i chcę jeszcze pogadać z pediatrą czy nie lepiej bebilon pepti, wiem że będzie ciężko na początku ale musi się nauczyć, ja jak próbuje odciągać pokarm to kiepsko mi idzie, czasami przez godzine z obu piersi naciągne 100ml, więc odciąganie raczej odpada.
-
A z tym zasypianiem to jest tak, że ja jej nie usypiam, po prostu kłade w łóżeczku, daje pieluszke, nastawiam misia pozytywke, całuje w czółko i ona zazwyczaj tak zasypia bez większych problemów, ale od jutra do łóżeczka będie ją kładł J,a od poniedziałku moja mama, i od lutego butla idzie w ruch i w godzinach porannych będzie dostawała mleko modyfikowane a po południu i w nocy dalej pierś, czeka mnie chyba ciężki początek miesiąca, ale nia ma rady, dobrze że jescze trochę czasu na to wszystko.
-
Olimpijka mnie się pierwsze podoba, ja mam takie NOWE KRZESEĹKO ZE STOLIKIEM BeeBee WARSZAWA (297853739) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego. tylko to jak już Majka będzie stabilnie siedziała, czyli pewnie od 6,7 m-ca
-
Ale mi się teraz ręce trzesą.
-
Dziewczyny szok, siedze sobie na tej kawce od pół godziny i Majka miała o 17 iść spać więc dzwonie do mojej mamy co i jak, czy zasneła bez problemu, a tu słyszę rodzierające wycie mojego dziecka, moja mama histeria, jednym słowem meksyk, więc ja w te pędy w samochód i gnam do domu jak oszalała, wpadam a moje dziecko na rękach u babci wyje straszliwie, wziełam ja od razu i nawet u mnie nie umiała się uspokoić, dopiero po paru minutach się wyciszyła, oczy spłakane, buzia zalana łzami, w końcu ją położyłam do łóżeczka, wyciszyłam bidule i zasneła, normalnie aż mi się wyć chce, jak ja wróce do pracy za m-c? Od jutra moja mama przejmuje regularne dyżury przy małej, usypianie itp (do tej pory nie zajmowała się nią za dużo, ot taka babcia zajęta trochę swoimi sprawami, no ale mus to szybko zmienić!). Ale się rozpisałam, ale teraz się dopiero zdenerwowałam i strasznie martwie co to będzie jak mnie nie będzie, wychodziłam już parę razy na zakupy no ale jeszcze nikt jej nie usypiał i pewnie tu tkwi problem, trzeba trochę potrenować.
-
k8i brawa dla Pati Mada fajny masz wózek, ale że nie tani to fakt Aga powodzenia u ortopedy A tak przy okazji ciekawe jakie postępy robi z bioderkami Kajtek od Bloomo , mam nadzieję że ściągnięcie szelek zbliża się wielkimi krokami. A ja zaraz będę wychodzić na wspomnianą wcześniej kawke, miłego popłudnia.
-
Patusia super że wszystko się udało, no to gratuluję nowej, lepszej pracy!!! A dla Zuzi zadedykowana stronka . Mada moja Majka też się obraca jak leży na pleckach tzn. jak leży wzdłuż łóżeczka to potem w poprzek, ale kiepsko z przewracaniem z brzuszka na plecki i odwrotnie, ja będę u pediatry w poniedziałek to się dowiem co i jak. A moje dziecie zalicza właśnie trzecią drzemke dzisiaj ale zrobiła mi pobudkę już o 7.30 :duren: dobrze że wczoraj się położyłam spać przed północą bo byłoby ciężko
-
ala0000Hej, no wreszcie jakieś słońce wyszło i od razu lepiej się czuję :) wczoraj byłyśmy na usg bioderek, wszytsko dobrze, za 3 miesiące mamy zgłosić się na kolejną rutynową kontrolę. Czy Wy tez miałyscie więcej niz jedną kontrolę bioderek? Madziutek, Zuzka nie pełza jeszcze, nózki faktycznie podnosi tak smiesznie do góry. Bardzo nimi rusza ale jeszcze nie przemieszcza się, Ala, Majka miała już dwie kontrole, pierwszą jak miała 3 tyg, potem jak miała 13 tyg i następna szykuje się między 5 a 6 m-cem ale wtedy sprawdzać mają "prawdłowość pojawienia się jąder kostnych", tak pisze w książeczce zdrowia, z tym że ja prywatnie do ortopedy chodzę. A z wieku Zuzki wygląda że ty byłaś chyba właśnie na kontroli tych "jąder kostnych", cokolwiek to znaczy.
-
Za zdrówko wszystkich chorowitków !!!
-
Mada gratulacje dla kuzyna, a swoją drogą czemu kobietą się nie gratuluje :duren: ? Inka mam nadzieję że choroby już Was będę omijały Ann dużo zdrówka dla Szymka, i żeby już antybiotyki nie były potrzebne. Patusia trzymam kciuki :)
-
Hej, u mnie też słonko świeci za oknem ale strasznie wieje więc sobie daruje spacer bo może Majka będzie osłonięta od wiatru ale mnie chyba by głowe urwało, my ciągle w głębokim bo kupiłam Deltima a on ma dużą gondolę, w razie czego też można dźwignąć oparcie i chyba będę musiała tak robić bo moja też się drze po obudzeniu jak opętana, zastanawiałam się czemu ale to że się nudzi nie przyszło mi do głowy :duren: A ja dzisiaj zostawiam małą z moją mamą a sama jade do kumpeli na kawe, miałam jechać z dzieckiem ale stwierdziłam że muszę trochę odpocząć, więc jakieś trzy godzinki luzu dla złapania równowagi mi się szykują po południu. Olimpijka zazdroszczę ciepełka, ja już nie mogę się doczekać wiosny ach... Ann szkoda że te sanki nie wykorzystane, ale chyba się nie zapowiada na zimę w tym roku, chyba że luty...podkuj buty Katia śliczne zdjęcia Mam pytanko czy wasze dzieci już pełzają? Oprócz Kacperka od Aniołka bo on to się już pęłzający urodził , bo Majka jak leży na brzuszku to stópki trzyma tak jakoś w górze i ani myśli że one służą do odpychania Oj skarbuś się obudził...