-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Madziutek
-
Bry wieczer :) ale pędzicie.... wpadłam się tylko przywitać, padnieta jestem, sprzątać mi się nie chce, bojkotuje święta, kupię tylko zajaca do koszyka a reszte mam gdzieś :) zresztą po co to całe gotowanie :duren: gda, dobry drineczek? ja się dosiadłam z karmi :), bezprocentowe hehe z doskoku i jeszcze stronkę zgarnełam, doczytałam wcześniej o Aniołku więc Za Aniołka, by się wszystko poukładało i za Bloomo i Kajtusia, by wreszcie słoneczko zaświeciło nad nimi i przegnało wszystkie problemy!!!
-
No to chyba będzie ok ten smoczek, mam nadzieję że mi się młoda jutro nie zakrztusi. Ja idę kuchnię ogarnąć i zmykam spać, dawno nie miałam tak męczącego łykendu, padam, a jutro pobudka o 6. Papa
-
U mnie kołderka o 4 m-ca czyli od momentu jak mała zaczęła spać w łóżeczku, i jeszcze nie obniżyłam ale się przymierzam a i poduszki nie używamy.
-
Inka dokładnie peree z indykiem jest niezjadliwe, Majka była zdegustowana co jej na obiad dałam
-
A ja dzisiaj kupiłam trójprzepływowy z aventu, tylko że chcę go używać do mleka, i teraz się zastanawiam czy mogę, ale jak na tym najmniejszym przepływie to może będzie ok? do tej pory używałam 3, a teraz sobie w brodę pluję że nie kupiłam 4 bo ten trójprzepływowy to chyba bardziej do kaszek, dziewczyny POMOCY co teraz? może pić z niego mleko czy raczej nie?
-
Gda ja daję 2 kropelki bo Majce ciemiączko jeszcze nie zarasta, zmniejszyło sie ale do zarosnięcia mu daleko.
-
Agnieszka31Madziutek- zdjecie super, ze sie Maja nie obudzila jak tak "skacze" po tym lozku Aga ona tak skakała i w końcu zasneła ale jak ją zobaczyłam to myślałam że padne ze śmiechu.
-
Inka tylko i wyłącznie ugotowane na twardo i rozdrobnione, ja np przez sitko zrobiłam i było super.
-
Nie za ma co
-
Pokaże wam jak zastałam dziś moje dziecko ja poszłam sprawdzić czy się nie odkryła - drzemka popołudniowa -
-
Ja co prawda dodałam do gotowanej przeze mnie ale do słoiczkowej bez mięsa też bym dodała, Paula miesza gotowane ze słoiczkowymi więc to chyba bez różnicy , miałam odpisać i zapomniałam :duren:
-
Justyna ja bym święconej do kąpieli dolewała
-
Agnieszka ja słyszałam że mam ochrzcić dziecko to przestanie płakać ;) :duren: Inka super za mama, Majka mówi mumu ale chyba nie chodzi jej o mame, może o krowe bo ma taką grającą ;) mineralka super że już bez zmartwień :) mada kto jak kto ale ty zawieruche uwielbiasz :), super że się wam fajny wyjazd szykuje na święta gda no to bogaty repertuar żywieniowy masz dla córki, moja je tylko obiadki a tak to mleko i nie mam gdzie wcisnąć deserku, czasami dostaje a czasmami nie Ann córkę masz bardzo samodzielną :) Olimpijka dobrze że już w domku A Majka ciągle bezzębna, ale ma jeszcze czas dziewczyna, powiedzcie podajecie dzieciakom fluor w kropelkach? My po zakupach, mała przyjechała zmęczona, położyłam ją spać i spała całe 20 min, ale przed 19 kapiel, butla i spanko :)
-
Dzień Dobry niedzielnie :), ja mam dziś intesnywny dzionek bo jedziemy na zakupy razem z Majką, obiadek sobie daruje zjemy coś po zakupach, tylko zastanawiam sie jak rozwiązać problem karmienia Majki, chyba wleje wode do termosu, a potem gdzieś sobie po prostu przygotuje butelke. Chcemy Majeczce kupić jakąś fajną zabawkę na półroczku bo to już za tydzień :Uśmiech: Wszystkiego najlepszego dla dziewczynek z okazji kolejnego miesiączka !!!
-
A tu pustki, pustki aż się echo o wątki rozbija, więc miłego sobotniego wieczorku wszystkim.
-
A ja machnełam okna, a kiedy reszta :duren: może coś posprzątam w przyszłym tygodniu a jak nie to tragedii też nie będzie J pojechał kupić winko i sobie dziś zrobimy romantikal wieczer
-
A mnie żaden ksiądz nie straszny jestem tak bardzo antyklerykowska że jak nie ten to inny i już, łaski nie robią bo od udzielania łaski jest B..., a nie ksiądz! Ale to temat rzeka, i zreguły zachowuję swoje poglądy dla siebie więc cicho sza...
-
Bloomo wszystko zależy od księdza, ale ja bym się w razie czego nie przejmowała tylko poszła gdzie indziej, ja mam chrzest bez mszy bo tak chciałam i ksiądz nie robił problemów, nie potrzebujemy zaświadczeń, ani aktu ślubu, ale fakt że chrzestni mają przedstawić zaświadczenia ze swojej parafii, zresztą mieszkam na wsi ale ksiądz u nas jest dość wyluzowany.
-
Dopiero 6 kwietnia, chciałam na początku w Wielkanoc ale w końcu ustaliliśmy na później.
-
A jeśli chodzi o dogadanie się w małżeństwie to trzeba się jednak dotrzeć, ja mam już 7 letni staż i jest ok, ale zgadzam się z Alą grunt to konsekwencja, i trzeba wymagać od siebie dużo ale to potem owocuje :Uśmiech:
-
Ja też dodaje jeszcze czasami 2 łyżeczki misiowego ogródka do zupki. Antalis fajny Kacperek, a jaka buzia roześmiana :)
-
Witam się i ja, Majka dziś mi zrobiła pobudke o 7 , ale teraz śpi, pewnie godzina max, a ja sobie zrobiłam , a potem startuje z oknami jak tylko J wróci z pracy. Dziś na obiad żurek, a Majce gotuje zupke jarzynową i dodam pół żółtka. Kronkiś ja kupiłam rozmiar 74 i jest dość duży tylko że Maja ma jakieś 69 cm teraz i chodzi jeszcze w ubrankach na 68 ale w sumie większość jest już na 74, ale jak byś chciała jakiś konkretny rozmiar np 86 to musiałabyś jej zapytać (kontakt @ bardzo dobry) bo na aukcjach chyba wystawia max rozm 80, ale jak Klaudia ma mniej to myślę że będzie dobry, najlepiej zapytaj jej. A Majeczka w ubranku pokaże chyba dopiero po chrzcinach bo przymierzałam już ale nie zrobiłam zdjęcia. A ja oliwy z oliwek tak na jedną porcję jakieś 150 ml dodaje tylko parę kropelek.
-
Fajne zdjęcia Alusi i Jasia :), mineralka fajna z Was rodzinka :)
-
J wrócił wreszcie z pracy więc idę go nakarmić , a Majka już dwa razy mi się obudziła i płakała, uspokoiłam i śpi dalej ale ciekawe co się dzieje, może jej się coś śni, i się wystraszyła
-
mineralkamy Jaśka chrzciliśmy na Boże Narodzenie - i tu moje małe ostrzeżnie - ciepła jeszcze nie ma więc warto przypilnować żeby woda do chrzczenia była podgrzana - nasz przeinteligentny ksiądz (wrrrrrr) nie podgrzał i ochrzcił taką lodowatą - na drugi dzień Jaśko miał zapalenie oskrzeli i antybiotyki przez tydzień ........... nawet o tym nie pomyślałam, ale na pewno zwróce teraz uwagę i poproszę o podgrzanie, bo faktycznie taką lodowatą wodą po główce brrrr