-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Madziutek
-
Dzieki bajustyna za odpowiedź, ja co prawda odstawiłam nabiał ale nadal używam masła bo moja gastrolog powiedziała że lepiej niewielka ilość masła niż śladowa margaryny (chodzi o skład i przetwarzanie margaryny), no i że takie małe ilości jak masło które jem nie wpływają na skaze, już sama nie wiem. Jadłam do tej pory marchewke teraz odstawie, ziemniaków nigdy nie jadam bo nie lubie (chyba że w postaci frytek ;), no ale wiadomo nie teraz), za to jem duże ilości ryżu i ryż podobno zbawiennie wpływa na układ trawienny czyli jelita. Zobaczymy, w przyszłym tygodniu Maja ma badania szpitalu i się dowiemy co i jak. Ja na razie nie odstawiam jej od piersi bo chciałabym karmić do końca 5 m-ca, podobno na alergie ma to bardzo pozytywny wpływ, a mała cyca uwielbia więc nie ma problemu ;). A tak przy okazji to ja jestem straszny nabiałowiec, całe życie pochłaniam serki, sery itp. itd. , za to nie lubie wędlin i nie przepadam za mięsem no więc teraz mam problem bo niewiele zostało mi do jedzenia :).
-
bajustyna napisz coś więcej, kiedy zaczęła robić takie kupy, po jakim czasie stwierdzili skaze, karmiłaś piersią, odstawiłaś nabiał? Bo ja nie jem już nabiału prawie dwa tygodnie no i nic się nie zmieniło. Napisz jak to wyglądało u ciebie.
-
Justyna niestety można, a czasami nawet gorzej, ale ktoś się na pewno powinien tam wtrącić.
-
A u mnie tak jak u Ann na razie tylko pierś i tak do 5 m-ca, a potem już zacznę wprowadzać różne nowości bo wracam do pracy.
-
Dzień dobry, miłego dnia życzę, u nas ładna pogoda ale strasznie wieje więc ze spaceru raczej nic nie będzie. Wszystkiego najlepszego dla małej Olimpii. Justyna to straszne co piszesz, a nie może nikt w rodzinie zainterweniować?
-
Dzięki Kate, sprawdze.
-
Polecam, szpital zdobył nagrodę w "Rodzić po ludzku". Opieka nad mamami i dzidziusiami super, atmosfera przyjazna, pomoc przy karmieniu piersią, jak również przy dziecku. Ja miałam tam 40 km, po drodze kilka szpitali ale wiedziałam że chcę rodzić w Pyskowicach i jestem bardzo zadowolona z wyboru szpitala. dla całego personelu.
-
kronkiś tak jak justyna napisała ... pod kontrolą ;)
-
A z tymi piąstakmi to chyba zaczyna się taki etap w trzecim miesiącu bo moja jak by mogła to włozyłaby dwie piąstki jednocześnie (smoczka oczywiście nie chce), i cała buźka obśliniona :)
-
Dzień dobry, udało mi się przed południem ;), Majunia śpi więc korzystam póki mogę. Na szczęście dziś moge być na bierząco bo mało stronek, gdzie się wszyscy podziewają? U nas też pada śnieg i idzie odwilż więc raczej nie ciągne małej na spacer, wczoraj była z dziadkiem i wrócili po godzinie bo przemarzł...dziadek. Fajne te trzykołowe wózki, też taki chciałam kupić ale stanęło na uzywanym Deltimie bo na wiosne chcę sobie kupić spacerówke z Gracco (bardzo mi się podobają) a tego wielkiego potwora ... :tussor: (ciężki przeokropnie) no ale zależało mi na takim solidnym na zime i tanim bo ileż się mała najeździ. Nefrette u mnie z paznokciami podobnie, tylko Majka tak żadko zasypia w dzień, że nie mam ochoty obcinać pazurków żeby się nie obudziła ;). A co do wychodzenia na spacery to przyznam szczerze że czasami nie mam ochoty iść bo na samą myśl o sygnale jaki włancza się mojej córce w czasie szykowania na spacer odechciewa mi się wszystkiego :duren:
-
Witajcie, najlepsze życzenia dla wszystkich miesięcznicowych solenizantów, tych dzisiejszych i wcześniejszych. U mnie brak czasu, nawet teraz nie podczytuje, problemów kupowych ciąg dalszy, po diecie beznabiałowej nic się nie poprawiło więc idziemy na badania. Mam nadzieję że wszystko będzie ok i okaże się że taka "kupowa uroda" ojej córki. A to moje kochanie Pozdrawiam serdecznie.
-
Hej, ja wpadam na forum jak po ogień bo czasu brak, Majka domaga się cały czas uwagi (bardzo towarzyskie dziecko :) ). Po tygodniu diety (mojej) kupy wogóle się nie zmieniły, ani odrobinke i w przyszłym tygodniu do poradni gastrologicznej i na badania. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Olu słyszałaś może o dzieciach które mają taką "urodę" z tymi kupkami? Nie ma tam ani jednej grudki, sam śluz. Nie wiem może panikuje ale to chyba nie dobrze, zresztą Pani doktor mówiła że tak nie może być.
-
Jestem i melduję co się dzieje, najpierw musimy wykluczyć czy to na 100% nie jest skaza, jeśli nie to wtedy do szpitala na badania. Odstawiłam nabiał i mam obserwować czy kupy się poprawiają mam na to parę dni i zobaczymy. Pani doktor mówi że w obecnie ciemieniuche bierze się jako jeden z objawów skazy (chociaż nie koniecznie), a oprócz tego ma w niektórych miejscach szorstką skórkę i ona raczej obstawia skaze no ale zobaczymy, głównie chodzi tu o kupy bo muszą się poprawić, śluzu absolutnie nie może być. Dostałam maść robioną na zamówienie (to do ciemieniuchy i suchej skórki) i Ido-Form Baby na ułatwienie trawienia i lepszy rozkład białek, zobaczymy co dalej.
-
To mnie też proszę dopisać do listy. Maja urodzona 23.09.2007 godz. 8.15 SN 3390/54
-
Cześć dziewczyny, nie jestem w stanie za wami nadążyć, tempo macie niesamowite a mnie wciąż brakuje czasu. Byłam z Majką u lekarza i powiedziała że zanim weźmie nas do szpitala na badania to najpierw musimy sprawdzić czy to jednak nie skaza, tak więc ja odstawiłam całkowicie nabiał i czekamy. madalenka mam pytanie do ciebie, na jakiej podstawie stwierdzili u Kajtka skaze? Nie wiem co komu napisać bo nie przeczytałam chyba 30-stu stronek. Pozdrawiam.
-
Ola, nic więcej, żadnej wysypki tylko ciemieniucha ale to podobno częste u dzieci, ale te kupy są niepokojące, zobaczymy co powie jutro lekarz, podobno bardzo dobry specjalista, mój pediatra mi ją polecił. Dam znać co i jak.
-
Umówiłam się na jutro do lekarza specjalisty od jelitek dziecięcych zobaczymy co powie, a wirusa wykluczam bo przy biegunkach robiliśmy wymaz kału. Też myślałam o odstawieniu nabiału bo karmie piersią ale poczekam jutro na konsultacje i zobaczymy co dalej.
-
Witajcie dziewczyny, nie nadrabiam bo nie mam głowy do netu, umówiłam się na jutro ze specjalistą od jelit i idziemy z Mają, mam nadzieję że będzie wszystko ok ale lepiej się upewnić bo spać po nocach nie mogę. Wyszłyśmy z biegunek niby wszystko ok ale okazuje się ze śluzu w kupach z dnia na dzień coraz więcej, martwię się bardzo, tym bardziej że czytałam o laktozie, celiozie i innych g...., po co człowiek ma taki pęd do wiedzy????? Pozdrawiam.
-
Skaza białkowa i co tu podawać jeść zamiast nabiału?
Madziutek odpowiedział(a) na bajustyna temat w Prośba o pomoc
Witam, podobno przy skazie białkowej można jeść nabiał kozi bo skaza jest na mleko krowie, dowiedz się dokładnie. Pozdrawiam :) -
Dziewczyny nie będę zaśmiecać wątku tematem kupowym, ale może zajrzycie tu i coś doradzicie, albo ktoś ma podobny problem, bo nie wiem już czy mam schizy czy jest się czym martwić http://parenting.pl/chore-dziecko/414-wodniste-i-sluzowate-kupy.html
-
Witam, moja córka robi śluzowate kupy, czasami wodniste, ale zdarzają się też normalne typu jajecznica. Kupy są żółte lub zielone. Jakiś czas temu przechodziłyśmy biegunke, 12 kup na dobe i prawie sama woda. Teraz jest już ok, kupek około 7 na dobe ale niepokoi mnie że w kupach dalej jest śluz i są dalej strzeliste i pieniste. Boję się czy to nie może być laktoza lub coś innego (mam nadzieję że nie). Czy ktoś miał takie problemy? Szukam jeszcze kontaktu do dr Ślimok, która prywatnie przyjmuje w Piekarach Śląskich, może jakaś mama jest zorientowana?
-
Idę kąpać malucha, mam nadzieję że dzisiaj też już o 20 nie będzie dziecka :)
-
paula00-25Jeżeli chodzi o totalne zakręty to ja ostatnio zaczęłam kapać małą i nagle zonk - patrzę a ona ma skarpetki na nogach Upss, nie wiem jak ale je przy rozbieraniu ominęłam...:he:
-
Moja stronka :), to ja będę monotematyczna Za spokojne dni i noce naszych dzieci :)
-
..::VeAnN::..paula a pozwolilabys przespac cala nocke ?? bo moja przesypia mi codziennie nocki, bite siedem godzin bez przerwy-wcina-i dalej spi kolejne 3-4godzinki... ma to po mamusi chyba :P super, kiedy ja tak będę miała ???????