Madziutek

No to faktycznie nie ciekawie, ale spróbuj może dać mu na razie herbatke w butli a potem mleko, albo wodę z glukozą tylko trochę więcej glukozy niż zwykle to go trochę chwilowo wzmocni i może potem będzie chciał mleko? Tak kombinuje jakby tu pomóc.

madalenka a może odpuść na razie Kajtkowi i sobie i spróbuj z tą butelką wieczorem. Moją Majke uspokaja noszenie na ramieniu jak do odbicia tylko trzeba z nią chodzić bo ona wtedy ogląda wszystko dookoła bardzo zainteresowana, oczy jak dwa spodki i buzia otwarta (przekomiczny widok, wstawiłam w galerie jedno takie zdjęcie), może spróbuj tak go uspokoić jak dasz rade nosić takiego kloka małego, chociaż to pewnie niezbyt wychowawcza rada, ale trzeba spróbować wszystkiego żeby malucha uspokoić.

Już nie śpi:arf:

Wybujałam małą w wózku i śpi , ruszam na podbój domu bo pewnie mam tylko chwilke.

Moink mnie się takie śpiochy kojarzą ze starymi filmami tam były takie dwa guziki z przodu i dwa z tyłu po ściągnięciu pupa goła a śpiochy dalej na miejscu ;), ale nie wiem czy teraz takie są.

Cześć dziewczyny mieszkałam w Sosnowcu-Zagórze, wyprowadziłam się 2 lata temu tak że teraz okolice :).

mada to podajny sobie dziś rękę bo moją bujam od rana a ona ciągle się drze a cycek co pół godziny.

monikouettebloomoo, czy to o to chodzi??? jesli ak, ja moge ci je przslac, do paczki zmieszcze nawet i 10, mam tylko takie rozm 60, 66, 72, pisz na gg albo na tel smska poslij mnie się wydaje że one powinny być rozpinane tak z przodu i z tyłu coś tak jakby dopinana część materiału w kroku do śpiochów żeby mogła się bez problemu dostać do pampersa, a jak są tak rozpinane tylko z jednej strony to chyba nie da rady?

Nefretete ja też teraz nie wychodze, tylko od czasu do czasu no i nie wiem ale to chyba nie za dobrze dla dziecka , ale faktycznie jak nie wieje to pada śnieg i do tego bardzo zimno, ale w ten sposób to raczej dziecka nie chartuje no i nie wiem w końcu czy wychodzić czy nie.

:) i załapałam się na stronkę, to pozwolę sobie za Bloomoo i Kajtusia, siły, cierpliwości, wytrwałości, teraz będzie tylko lepiej.

Dziewczyny czy wychodzicie z dzieciakami codziennie na spacery niezależnie od pogody? Zima nie sprzyja chyba takim częstym wyjściom, sama nie wiem.

Dzień Dobry dopiero teraz, dziewczyny ale wy pędzicie z tymi stronkami, nie sposób za wami nadążyć. Bebak jako nowa forumowiczka też oczywiście czekam na linka do sklepu :), teraz to ja raczej wszystko już kupuje przez internet (chyba tylko oprócz jedzenia ;)), Dominika ja też mam problem z fotelikiem w samochodzie ale trochę innego rodzaju, mamy Seicento i pasy z napinaczami są tylko z przodu więc moje dziecko wydelegowało mamę na tylne siedzenie a samo wozi się na przednim (zawsze mówiłam że to samochód dwu osobowy chociaż kawałek Europy nim zjeździliśmy ;)), dlatego trzeba szybko pomyśleć o czymś większym bo jak się zapakujemy w trójke to na zakupy już miejsca brak. Bloomo mnie łzy do oczu napłyneły jak zobaczyłam twojego szkraba na pocieszenie mogę tylko napisać że właśnie moja mama miała operację na biodra jak miała 13 lat i w gipsie spędziłą pół roku zapakowana prawie po samą szyje więc przy najmniej możesz być pewna że teraz się maluszek pomęczy ale potem bedzie mu to oszczędzone, dużo siły życzę.

madalenka to tak jak u mnie tylko ja moją usypiałam od 19.45 i przed 21 w końcu zasnęła. Muszę kończyć bo J się domaga, idę domek trochę ogarnąć na koniec dnia, wyprysznicować się, i spanko. Dobranoc.

A jak Starletka i Dominik? Przegoniliście biegunki?

Paula ja na razie obstawiam Mikołaja, i kupie właśnie ten leżaczek-bujaczek, a dziadków angażuje do maty bo też nie mamy, pod choinke to myśle że jest mnóstwo fajnych zabawek interaktywanych dla takich maluszków, poszperaj na allegro. Ja myśle o jakichś klockach-maskotkach, albo takie tam coś w tym guście.

paula00-25A to moja ukochana owieczka: I mój smakoszek - wszystkiego teraz próbuje: Super, za miesiąc moja też będzie wszystko zjadać

..::VeAnN::..a to planuje wywolac w jakims wielkim formacie i powiesic jako obraz w antyramie: Masz talent dziewczyno

VeAnn fajne zdjęcie. A moja Majka śpi po godzinie usypiania z cycem, ciekawe jak to bedzie jak za 3 miesiące zaczne ja oduczać piersi bo jak wróce do pracy to chcę już przejść na butelke. Idę zrobić J kolacyjkę, sobie zrobię kakao i wracam poczytać .

Dziewczyny straszna nagonka jest na karmienie piersią, ja jak parę razy dokarmiałam to miałam takie wyrzuty sumienia że stwierdziłam że głupia jestem i tyle, zapytajcie się waszych mam ile z was było karmionych piersią bo 30 lat temu "propaganda" była w zupełnie innym kierunku i wszyscy przechodzili na butelke. Ja byłam karmiona butelką od 6 tyg., tak że ViAnn nie załamuj się dziewczyno bo są gorsze zmartwienia na świecie, a poza tym karmienie piersią to wcale nie taka prosta sprawa, ja po dwóch tyg. karmienia stwierdziłam że jest trudniejsze niż poród , i nie wszystkim się udaje. Uszy do góry będzie dobrze.

Majunia się budzi i robi minke "daj jeść" wpadne do was wieczorem jak już dziecię pójdzie spać.

DominikaTaki my mamy pożyczony :) Tylko wibracji nie używamy, bo nie działają :) LEĹťACZEK FISHER PRICE Z ZABAWKAMI + WIBRACJE SS! (265863834) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego. Dominika i on jest mały?

Fajny ten leżaczek, ja jednak myślę o czymś trochę tańszym bo muszę sobie sama sprawić ten prezent a poza tym nie wiem czy się sprawdzi. Co myślicie o takim PROMOCJA! FISHER PRICE LEĹťACZEK DO 18KG BABY GEAR (267718394) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego.

A moja dzidzia dzisiaj wyjątkowo grzeczna jak na jej przydomek "poprzeczniaczka", cały dzień tylko je i śpi, jak dla mnie szok, ktoś mi dziecko podmienił, chyba zmierze jej tempke jak się obudzi bo mnie ten jej spokój po tak aktywnych dniach trochę niepokoi. Olimpia super Ci mała kobietka rośnie a z tymi zębami to jestem zaskoczona to chyba za wcześnie? I dobrze że sobie zamówiłaś USG bioderek, ja też wychodzę z założenia że lepiej wiedzieć więcej niż mniej .

madalenkaJa tak się zastanawiam co robić jak Kajtek jest najedzony, przewinięty, nie jest mu ani za ciepło, ani za zimno, dolegliwości wykluczone....a dalej płacze!!!!Macie rację, że zarówno organizacja czasu jak i zasada 357 są dla większych dzieci, ale nie wydaje się Wam, że już teraz dzieciaczki obserwują nasze reakcje i testują nas??? Ja mam czasem wrażenie, że Kajtek wie, że zaraz przyjdę i wezmę go na ręce i wykorzystuje to na maksa. Zgadam się z tobą, ja wiem że nauczyłam już Maję noszenia na rączkach, no bo jak nie reagować na jej płacz? Tym bardziej że przez pierwszy miesiąc płakała mi cały czas, ale jak tylko podeszłam i wziełam na rączki to cisza. Do tego wszystkiego jak uśnie przy karmieniu i chcę ją położyć do łóżeczka to płacz po paru minutach bo ona chce spać na rączkach, fajnie sobie dziecko wychowuję albo ono mnie , a najgorsze pewnie jest to że w nocy z nią śpie a tu powodem jest moje lenistwo bo nie chce mi się co 2h godziny brać ją z łóżeczka na karmienie, więc nauka spania w łóżeczku przede mną i ciekawe jak to będzie. Pozdrowionka dla wszystkich terroryzowanych mam.

Ala ja właśnie nie pytałam lekarza o ten fotelik bo wcześniej nie było możliwości żeby mała gdzieś spokojnie leżała, dopiero tak od tygodnia da się czymś zabawić i czasami zaśnie w foteliku, dlatego nie wiem czy warto kupować leżaczek. Teraz właśnie sobie śpi a ja mam chwilke na kompa.