Sweethope

MOnka38 najlepszego na 24 wiosne dla Weroniki^^:36_4_12::36_4_12::36_4_12:

radość sercaWitam Ja dziś off, ale trochę spraw do załatwienia jest... A to my :) Miłego dnia super foty...widze Juniorek tez oglada Misia w niebieskim domku^^

KathrinHej!Asiu, super fotki! Milego dnia! super foty...widze Juniorek tez oglada Misia w niebieskim domku^^

KathrinAniu2012, czy Twoj maz zapisal sie juz na leczenie? Wiesz, nalogowcowi sie wydaje, ze sam moze sobie pomoc, ale to nieprawda - potrzebna jest pomoc fachowca! Na Twoim miejscu bylabym ostrozna!!! no wlasnie...wierze Aniu, ze to trudne ale moze potrzymaj go jeszcze troszke na dystans....niech sie zacznie leczyc...niech pokaze , ze na serio mu zalezy...checi w tym przypadku to dużo jak na poczatek ale za malo zeby zapomniec o sprawie:/ u nas zeby pelna para...wczoraj odkrylam 2 dwojki gorne a dzisiaj ojejuniu dolna prawa 5:/ tylko sie martwie bo nie wiem czy maly ma zawiazki 2 dolnych...jakos opornie wychodza albo juz nie wyjda:P

Monia38Sweeti no tos mnie tera wystrachala. odstawiam plukanie. ale dziura jest czysciutka, nie ropieje i ladnie sie sciaga. to juz nie jest lej po bombie. to co mam robic?? sorki za pisownie, ale mala mam na kolanie i musze wijca trzymac. spokojnie ...nic nie rob....jak cie nie boli i cos sie tam zwija to znaczy , ze sie goi...niech sobie sam sie zagoi....nadmierne plukanie tylko pogarsza sprawe^^...i nie ma za co dziewczyny dziekowac...fajnie, ze moge wam pomoc....chociaz na odległość Monia tak sobie pomyslalam, ze tym dentosptem mozesz sobie polik od srodka ewentualnie smarowac...tak na patyczku do ucha naniesc troszke....:)

a zreszta powiem ci...pani plukala sobie szalwia zebodol ..usunieta miala 7 a z tylu jeszcze 8 ka byla...i zamiast sie tak zbierac skrzep....to nie bylo nic a dziura robila sie wieksza, zeszlo dziaslo i korzen 8ki pieknie sie odslonil i pani przyszla bo miala mega nadwrazliwosc 8ki....heh....zebodol trzebabylo obskrobac...brzydko napisalam...wyczyscic i chirurg tam cos jeszcze robil, probowal zaszyc heh nie wiem jak to sie skonczylo bo zaszlam w ciaze i poszlam na zwolnienie.... aha nnie bez powodu starsza chorymi zebami....one sa dobrze ukrwione unerwione...bakterie maja szybka droge do krwi a stad to juz wszystko plynie w jednym kierunku--->serce

Monia38Hejka laski :: Jak na razie nie boli...........no może trochę policzek i warga, ale to normalka. Siedziałam wlaśnie na jakimś forum stomatologicznym, bo moja dziura po zębie jest pusta. Nic w niej nie ma, a Weroniki Rysiek miał tam skrzep. Musiałam się zorientować co to za dziwo. Wyszło mi, że się chyba zrobił suchy zębodół, ale z tego co czytałam to podobno nie ma się co martwić. Płukam gada dentoseptem z korą dębu, łykam antybiotyk i mam nadzieję, że dojdzie do siebie. A najśmieszniejsze jest to, ze dokładnie przestrzgałam zalecenia pana doktora i faję zapaliłam dopiero po 3 godzinach a jadłam koło północy i to rozmoczone biszkopty. Ale wykład stomatologiczny zrobiłam:36_2_49: wrrrrrrrrrrr żadnego płukania tym bardziej suchego zeboołu bo dopiero sobie narobisz...juz mialam taka pacjente ...nie chcesz wiedziec co sie dzialo...

gabalasWitam!!! Monia super ze sie udalo wyrwac paskude, teraz to juz bedzie tylko lepiejDzecko mnie w nocy przeraziło, normalnie mały skubaniec lunatykuje. Wstal poszedl do lodóki wyciągnal pierogi z zzamrazalnika i wsadzil je do lodówki, wyciagnal makaron i wsadzil go do zlewu po czym wrocil do łozka spać, a lodowke zostawil otwartą ahahahahah :36_1_19: no to masz lunatyka w domu GAbi....i do tego cos mi kucharzem smierdzi hahahahahaha

Monia38Dzieci położone, naczynia z marysi wyjęte. Gad wyrwany bez bólu, 100 poszla Ale powoli zaczyna puszczać znieczulenie i nie mam pojęcia co dalej. Zaczyna mnie łeb łupać Policzek boli i swędzi, spuchnięty. Byle do północy to wezmę antybiotyk. Mam nadzieję że się rozejdzie. bravo Monia38:36_2_27: udalo sie bezbolowo...ciesze sie niezmiernie, ze sie obeszlo bez wiekszych ceregieli...odwazna jestes mimo wszystko^^, mam nadzieje, ze antybiotyk szybko zacznie dzialac, ale gdyby nie to p/bolowy Monia nie czekaj...ibuprom 400 sobie kup i lykaj...mnie po usunieciu jeszcze troszke bolal zab:( powrotu do dobrego stanu zycze^^ u nas nocka srednia,malemu ida 2 kolejne zeby i dlatego maruda na maxa i sie rzuca w lozku...dostal wczoraj na noc czopek p/bolowy i jakos spal:) milego dzionka

ojj MOnia jak policzek to mozliwe , ze przenioslo ci sie na polik z zeba i to ropien policzka ci sie zrobil...nie fajnie [a pulsuje ci ten polik???masz stan podgoraczkowy czy goraczke????czy to ten antybiotyk powoduje , ze sie zbija?????] jak to ropin policzka to trzeba naciac i zdrenowac.....idz kochana rwijj tego dziada ...i mam nadzieje, ze sie tobie wreszcie wszystko wygoi^^

wieje mrozny wiart, poliki mielismy czerwone po spacerku...zero sniegu..wiec mnie tez to zaczyna powoli męczyć!!!

MOnia38 pardon mialam napisac ale ten moj brzdac mi tu ciagle cos wciska niestety nie ma takiego znieczulenia , ktore znieczuli obrzek czy opuchlizne...nie raz sie to udawalo ale nie powiem ze to norma...wrecz ewenementy , ze tak napisze wiem , ze branie antybiotyku to nic przyjemnego szczegolnie jakk 1 nie zadzialal:/ ale usuwanie w opuchliznie i obrzeku jes niebezpieczne....i bardzo trudne, no chyba ze robi to dobry chirurg z doswiadczeniem...najlepiej zapytaj swojej detystki...ale skoro dala ci kolejny antybiotyk to sie boi rwac...wytrwalosci Monia:(

monika38 o moj boze ...to sie chłopak ma ...wspolczuje ... Gabi ten mały słodki indianin podobny do mamusi^^ Zubi zdroweczka dla ciebie...ja tez juz chce wiosne...jak nie ma porzadnej zimy :P

doberek ta ja pofocze co byscie nas nie zapomnialy :P:P:P milego wtorku^^

doberek Moniq wspolczuje gololedzi...najgorsze co moze byc...to i na chodniku mozna sie wyrznac i cos polamac.... Majeczko a widzisz dzieci zobaczyly sieg i ile frajdy...heh szkoda , ze tu w Szczecinie coraz mniej:( dziekuje za mile komentarze...heh juz po mnie widac , ze ta 30 tka na karku hahahahaha nie ma co:P [cale szczescie PhotoShop jest pod reka hahahahaha] milego wtorku^^

czesc babeczki...u zawialo staroscia?!? hahahaha no co wy...ja tu na dniach dolacze do grona okraglutkich zer000000 a to tak zebyscie o nas nie zapomnieli:) dobrej nocki^^

prawda to jest dieta dla wytrzymalych osob...ja probowałam podobnej , ktora sie stosuje 2 tyg potem tydzien przerwy....nie dalam rady...bo wlasnie wzielam sie za nia zima...ale na wiosne...a ta juz tuz tuz, mozna sprobowac.Powodzenia wszystkim porbujacym:)

czesc dziweczyny witaj kropelko Nusia zdjecie Filipka urocze...hehehe maly krabik:) u nas po staremu maly juz prawie wyzdrowial zupelnie takze spokojnie poza tym nic nowego milego dzionka^^

doberek butelkowe niedzielnie nieszczególnie i wogole jakos tak....nawet nie zimowo...śnieg zamiast sypac to tylko denerwujaco popaduje drobinkowo...wrrrrrrrrrrr milego dzionka^^

doberek Marys fotki super ...kosia ślicznie wygladala...to chyba stroj Puchatka co?!a Nikosiowi rzucił sie super loczek...słodziak^^ Monia W ciesze się , że już jesteś...buziaki i usciski Ania a jak u ciebie?? KAsiu to życze super urlopowania w 4-ke^^

ja mam tatuaz nad prawym pośladkiem...mial byc wiekszy ale stchorzylam i ppoetm załowałam bo to zaden bol tak na serio...w porownaniu np z bolami porodowymi hihihih nie no kolezanka ma racje zalezy od miejsca i chyba strony ciala, jedna jest zawsze bardziej wrazliwa, mocniej unerwiona u mnie wlasnie prawa Asia polecam tatu w takim miejscu gdzie nie bedzie go nikt widzial...ja tak mam^^odsłaniam tylko na plazy

dzieki dziewczyny z najnowszych wiadomosci wynika , ze bedzie oki...najgorsze mineło..teraz śpi...jutro moze odwiedziny...zobaczymy dobrej nocki

oufff jest lepeij...lekarz powiedział, ze sie wygrzebie, było ciezko ale najgorsze minelo:)

dobry u nas spokojnie...MAti ma jeszcze mały katar ale jakos dajemy rade...ale ja mam w serduchu smutek...moj kolega, młody chłopak leży w szpitalu, dzgneli go nożem i jest w stanie ciezkim... jakos nie mam powodu do radosci mimo wszystko....do tego od tyg sama w domu z malym wiec jakos tak...no nic, stwierdzam , ze trzab sie cieszyc tym co sie ma teraz...bo jutro nigdy nie wiadomo :( milego dzionka

doberek dziekuje dziewczyny...kochane jesteście:) tak sobie wczoraj myslalam, ze moje porblemy zrobily sie malutkie ...kurde jakie to rzeczy spotykaja nas na tym swiecie :( heh czekamy na jakies wiesci