Skocz do zawartości
Forum

Sweethope

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sweethope

  1. słyszałyście, ze dziś teściówki mają swoje święto???? pierwszy raz slysze kurde...
  2. ojjj zubelek to wspolczuje monotonia jest starszna zwłaszcza teletubisiowa a to ja...w zerowce znalazlam fote Monia4 dobre kartkowki ojojojojojo
  3. Ania2012 kurcze to rzeczywiscie nie fajnie..trzymam kciukasy zeby sie dziadostwo wyleczyło..zdróweczka hehehe a to tak dla rozweselenia..znalazlam swoje zdjecie z zerówki hahahahaha alez sie uśmiałam ahahahah
  4. :36_2_34::36_2_34::36_2_34: widze, wszystkie kochamy nasze tesciowe:p
  5. fotokartkaMałgosiaPamiętajcie o nich ;) i życzcie najlepszego- nawet jak to TYPOWE Teściowe ja na szczęście nie wiedziałam, że jest taki dzień.... ja tez pierwsze słysze
  6. doberek U nas szaro i ponuro jakos ale nie pada wuiec jest ok:) NainaMoja Bollysister tęskno mi za jakimś nowym filmem z SRK ajj Monia kochanie no mi tez...a ostatnio cos nie slychac i ciesze sie , że sobie pospiewałaś ^^ wiesz no ja kiedys z przyjemnoscia bym na zywo posluchala.hmmmmmmmmm ja ostatnio cos kawy pic nie moge...to herbata :) milego dzionka
  7. Monia38monika4Sweethopeno w czasach kryzysu rzeczywiście musimy oszczedzać na czym sie da :36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34: W życiu nie brałam ketonalu To już wolę połączyć przyjemne z pożytecznym u mnie ostatnio sie nie da..po...głowa boli mnie jeszcze bardziej:36_2_34::36_2_34:
  8. ja jestem mama Mateuszka..małego rozbojnika^^ witam serdecznie wybralam to imie wspolnie z mezem..jakos tak mi pasowalo...inna opcja to Kacper..ale jakos sie nie moglam przekonac..i dobrze , ze tak zostalo..bo do mojego synka MAteusz pasuje jak ulał:):36_2_34:
  9. monika4roniawpadłam popatrzeć z czego tak rżyta ja powiem tak jedne na ból pleców biorą ketonal inne męża mąż tańszy no w czasach kryzysu rzeczywiście musimy oszczedzać na czym sie da :36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34:
  10. Sweethope

    Brunetki

    doberek izabell1203 Ja mam 22 lata a siwych włosów pełno :36_2_52: Co miesiąc farba na włosy aby nie było ich widać!! Ale dziś zamierzam zrobić sobie blond pasemka , zobaczymy jak wyjdą ja tez brunetka ale ja siwieje od 18 roku zycia i od tamtej pory farba non stop praktycznie..a od jakiegos pół roku pasemka...włosy ciagle mi wypadaja, ciagle sie przetluszczaja i wogole non stop mam z nimi problemy ...ahhh a w ciazy byly takie piekne i zdrowe:(
  11. roniawpadłam popatrzeć z czego tak rżyta ja powiem tak jedne na ból pleców biorą ketonal inne męża ahahahah no fakt ahahah:36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34: roniaTy masz smycz? Mówisz że działa ? Trzeba spróbować a jak ... do kaloryfera go i krótko ahahahahahahah:36_2_34:
  12. monika4Monia38A mnie kark przestał boleć Raz na coś się chłop przydał :36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34: :36_2_34: no nie moge ...ahahahahahahah
  13. dobereczek Monika4 zdrowka kochanie bo ja widze, ze tez ślepa jestem ostatnio i cos mi uciekaja posty i linijki w postach:36_2_34::36_2_34: u nas nocka po szczepieniu jak nigdy spokojna ..tylko rano wielka bomba...ufffff milego dnia
  14. za zdrowie....[i lekka prywta wybaczcie] i żebym znalazła wreszcie prace^^ CZesc Aga no skad ja znam to przelewanie wody...MAteusz tak wlaśnie przelewałby herbate z kubków..hehehe nno coz...gdyby bylo ciutke cieplej to mozna by na balkonie cos zorganizowac ale w taka pogode...nic nie mozna zrobic:/ ktos chcetny?!
  15. doberek Oj Naina kochanie to rezczywiście coraz mniej czasu bedziesz miala, ale chyba najwazniejsze zebys go znalazla dla Lenusi i R:) u nas nocka wporzadeczku po szczepieniu...fajnie, ze to ostatnie szczepienie...zobaczymy czy dzisiaj nie zagoraczkuje maly:/ milego dzionka^^
  16. Sweethope

    ułamany ząbek :(

    ja na twoim miejscu poszla bym do dentysty jutro, gdzies gdzie przyjmuja takie male dzieciaczki i niech to specjalista obejrzy..czy zlamanie jest rzeczywiscie na tyle niebezpieczne , ze trzeba sie zajac leczeniem zeba czy tylko zaopatrzyc go przed rozwojem prochnicy...tak ciezko jest mi powiedziec cokolwiek innego poniewaz nie widze tego dokladnie....
  17. monika4zubelekmonika4a mnie wszystko jedno jak za oknem, w wyrze leżęchorować czasem dobrze a ja musze w miasto...ale się ciesze bo jeszcze ze dwa tygodnie i pogoda mi niestraszna bo siadam w autko i jade...nie czekam na przystankach a komunikacje miejską mam :36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34: witam babeczki...maly po ostatnim szczepieniu...dzielny facet nawet ne pisnal...wazy 12,5kg kurcze od grudnia przytyl 0.5 kg lol ale to wszystko wchodzi mu we wzrost^^ w normach sie miesci to gicior..
  18. my po ostatnim szczepieniu, nastepne w 5-tym roku życia, synek oczywiście dzielny takze fajowo Anulka oczywiście , ze podgrzewany- chociaż tam jest tez zwyczajny ale reszta podgrzewana... Ania2012 współczuje bo sam gronkowiec jest ciezki do leczenia[sama mam złocistego od mamusi i sie go pozbyc nie moge, cholernik wykorzystuje kazde przeziebienie i atakuje mi zatoki-stad u mnie nagminne zapalenie zatok] a do tego ta pałeczka ropy błękitnej ojejku...powiem ciezkie cholerstwo..paprze sie...ale głowa do góry musi być dobrze...jeśli natalka nie miała kontaktu z wydzielina z palca, ani nie mialam skaleczen czy otarc to pewnie nie załapie:) tego życze z całego serduszka...zdroweczka!!!!! Naina całe szczęście wiosna bliżej niż dalej
  19. to ja tez sie pisze na to wiadro... doberek a to fotki z wczorajszego wypadu na basen^^ miłego dzionka...my zaraz mykamy na szczepienie:)
  20. nie nie Monika4 to w Gryfinie mamy 20 minut autobusikiem^^ dobrej nocy^^
  21. monika38 zdroweczka ... ojj tam no zapomnialas sie troszke:36_2_34: nie ma wielkiej sprawy:P, i nieeee nie bałam sie ich razem...narazie ich tam nic poza piana i woda nie interesowalo :36_2_34: :36_2_34::36_2_34::36_2_34: :36_2_34::36_2_34: Jezeli chodzi o karmienie malego to on uwielbia parowki i biala kielbaske...soki rzadko...raczej wode z sokiem malinowym pije albo czysta:) a tak to zajada to co my ale ja raczej piczone robie niz smazone:) my bylimy na Lagunie kilka fotek ^^ Najgorsze bylo rozbieranie i ubieranie..troszke strachu przed woda ale potem zobaczyl inne dzieci i bylo fajnie...tylko ze on jeszcze spi w dzien i spiacy byl to i marudny o 12..heh milego dzionka:)
  22. monika warszawskaania2012HejSweetka zdjęcia śliczne, super że dzieci tak ładnie się bawiły My dzisiaj w południe byliśmy na spacerku, potem obiadek i wspólna drzemka . Życzę Wam milutkiego wieczoru Aniu jak tam z mezem??? lepiej? właśnie Aniu mam nadzieje, że sie wszystko powoli układa..i tego wam życze^^ MoniaW rozumie cie doskonale czasem tak bywa...faceci sa inni co zrobic...bez nich strasznie z nimi jeszcze gorzej :P hahahah
×
×
  • Dodaj nową pozycję...