-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sweethope
-
ooo to juz jakies filmy beda???? ahahahaha hahaha a ja ostatnio trzymam krotka smycz...nie ma i koniec...
-
o widze , ze sie monik nazbieralo...witam wszystkie nowe Moniki....
-
frochWitam Mamy butelkowe....zaliczam siÄ teĹź do nich... MojÄ krĂłlewne od urodzenia butelka nie opuszcza,piersiÄ karmiĹam miesiÄ c... Mialam na poczÄ tku wyrzut sumienia,Ĺźe inne Matki potrafia karmiÄ,a mi sie nie udaĹo:/ a to najzwrowsze dla dzidzi..itd. Znalazlam plusy karmienia buelkowego i do dziĹ sie ich trzymam,lepiej na duchuCo do butelek to uzywam Lovi,ale wkurza mnie,Ĺźe siÄ zapowietrza jak cĂłra pije.Te mamy ktĂłre jÄ majÄ teĹź sie Wam tak robi? Sweethope fajniutkie fotki,a synus jaki piekny... a dziekuje Froch^^ i witam serdecznie no nam sie zapowietrzalam ale maly nauczyl sie popuszczac i powietrze samo sie spowrotem zasysa..no nie wiem ale jemu jakos to wychodzi:)
-
joasiahhahaha zeby to za mna tez tak potesknily :P nie wiem kiedy wroce ;) moze niedlugo;) Asiunia no ja za Toba tesknie kochana...wpadaj czesciej^^
-
my wlaĹnie poĹźegnaliĹmy goĹci...MAteuszka kuzynka z rodzicami byla w odwiedzinach oto fotki...Mati grzeczny..prawdziwy gentelman^^
-
za szybkie rozwiązanie problemów!!! monika warszawskano wiec R pojechal...na moje zyczenie!... Monia no co sie stało...aż tak mocno sie pożarliście????? heh no to troszke fotek zapodaje
-
doberek U nas wczorajszy dzionek minąl superaśnie az jestem zdziwiona , ze MAti tak ślicznie sie bawi z kuzynka...oczom nie wierze normalnie...zero kłótni i bicia^^ zabawa tance i śmiechy..no i buzi buzi non stop... potem wrzuce pare fotek^^jeśli pozwolicie Naina to ja tez prosze szampanika lampeczke nastepnym razem..^^ Miłego dnia...my zaraz obiadek i deserek^^ narazie dzieciaki śpia to odpoczywamy
-
monika4witam nowe butelkowe, klikajcie ile wlezie, moĹźe wÄ tek siÄ znowu rozkrÄcia ja uĹźywaĹam krĂłtko dr brown a potem juz tylko avent, jakos podeszĹy Kubie bo canpol z serii balonik u nas siÄ nie sprawdziĹ, po kilku uĹźyciach zaczÄĹy ciec sweeti i jak???? mam nadziejÄ, ze juĹź lepiej a dziekuje moze ogĂłlnie nie jest lepiej ale samopoczucie jakos mi sie poprawiĹo..u nas taka cudna pogoda..pachnie WIOSNÄ
-
dobereczek Naina to miłego i krotkiego sobotniego dnia w pracy...podziwiam cie kochana:) zta robota:) trzymaj sie dzielnie Kasiu a co za interesujacą książke przeczytałaś?????ja mam zamiar zmierzch przeczytac bo jakos mnie film nie wciągną, poza tym sa jeszcze 2 kolejne częsci, zobacze Monia no to super , ze wieczor sie udał.. my dzisiaj mieszkano na błysk wypucowaliśmy z małżem bo przyjada w odwiedziny jego brat z żoną i córeczka...ciekawe jak sie beda maluchy bawic?!pogodapiekna prawie 12 stopni w słońcu i do tego tak śłicznie świeci , że aż żyć sie chce^^ WIOSNA!!!!moze po obiedzie wybierzemy sie na Szmaragdowe..kto wie:) milego sobotniego dzionka ..........aha ide zagłosowac bo bym zapomniala
-
Doberek GAbi musi byc dobrze kochana trzymam kciukasy mocno...zdroweczka dla ciebie i malutkiej Monia38 u nas sĹoĹce i cieplo prawie 12 stopni, to pewnie glowa boli przez ta szaro-bura pogode MoniaB ja mialam na poczatku Tommiee Peepee a teraz juz na 2xdziennie Lovi mam^^
-
zubelekdziÄkuje :****izabell teraz pija po 150 ml czyli 1,5 litra mleka ĹciÄ gĹa a jeszcze teĹciowa mĂłwi, Ĺźe i sporo pojadĹa dziĹ, tylko, Ĺźe Rozii raczej nie pija wiÄc troche mleko jako popitke po posiĹku traktuje sweeti napij sie kochana aby twoje kĹopoty precz poszĹy :* majeczko jakie dobre wieĹci teraz niech faceci wracaja do zdrowia i siĹ :* wypijam zapijam wypedzam^^ ile wlezie:P ahahahahaha:36_2_34::36_2_34: a swoja droga to sie Rozi spuscik otowrzyl u babuni^^:P
-
Czesc \ale tu cicho Nusiaaaaa jak ci idze kochana..napisz cos...skrobnij , skopiuj:) a u innych?? zapracowane jestescie mamunie???
-
monika warszawskaSWEETUS fajniusia fotka z Matikiem:)) dzieki MOnia:36_4_13:
-
radość sercamonika warszawskaAnulka Monia no cóż, to prezerwatywa zostaje no..niestety to dla mnie za malo.. Monia zawsze może być WIADRO to chyba do mojej wypowiedzi Asiu??? bo sie pogubiłam??? hahahahahahah:36_2_34::36_2_34::36_2_34: jak WIADRO!!to biedny S...hahahahah:36_2_34::36_2_34:pardon ale właśnie sobie to wyobraziłam...:)
-
Zubiiiiiiii kochana moje gratulacje ...no to trzeba opic koniecznie ale mysle , ze moze.... tez sie napije
-
Anulkaradość sercaPrzecież napisałam, że nie namawiam, ale jak się upierasz męzowi wręczę żeby jego zapał ostudzić ciekawe czy sie na jednej szklance skonczy:36_2_34::36_2_34:
-
Anulkaradość sercaAlbo szklanka wody (co nie znaczy że namawiam ) Asiu co Ty chcesz w tej wodzie moczyć hahahahahahahahah
-
witam nowe mamusie i zapraszam do butelkowych...
-
MOniaaaaaaaaaaaaaaaa...MOja Bollysister...tak sie ciesze^^!!!!!! u nas z nocnikiem...hmmm dolina:( maly siada ale nic nie chce robic, ale ja sie nie poddaje...kiedys wreszcie zacznie:)
-
Za Zdrowie doberek ja mam ostatnio za duzo problemow i nie mam ochoty pisac wybaczcie...zdrowka i dobrego humoru dla was wszystkich
-
CzeĹc butelkowe u mnie same problemy aĹź sie pisaÄ nie chce:/ wiec nie bede Majeczka zdrowka dla brata i maĹego
-
czesc butelkowe sorki , ze sie nie udzielam ..jakos weny i sily mi brak ostatnio...ale podczytuje:)
-
asia78Ogladacie? Bo mam jedno pytaniePare odcinkow temu Ami i Kat poklocili sie i Kat odeszla a teraz jest znowu? Wrocila czy im sie odcinki poprzestawialy? Wiecie cos na ten temat? Asia własnie ogladalam ten odcinek , w ktorym Ami poklocil sie z Kat...a na serio to ona wszystko popsula...ona to bardzo imprezowa dziewczyna i niestety w Miami byla zupelnie sama...i nie mogla sobie z ta samotnoscia poradzic...coraz czesciej narzekala , ze juz tu nie wytrzyma , ze nienawidzi Miami i wogole:/ w studio panowala kiepska atmosfera,ona wiecznie sie czegos czepiala...wszystkiego jej brakowalo i wsystko bylo nie takiej jakosci jak trzeba..burczala do Amiego non stop...on stwierdzil , ze nie lubie ludzi , ktorzy czuja sie wlascicielami jego studia tatuazu..konflikt sie nasilal...wszyscy mimo tego , ze cenili jej prace i zdolnosci w takim wieku tez mieli podobne zdanie...czasem slodka i czarujaca a czasem bez kija nie podchodz:(...i mimo tego, ze Ami nie chcial sie jejpozbywac..ona odeszla...zupelnie jakby szukala pretekstu aby wrocic do Los angeles...smutne bo dziewczyna byla na serio bardzo dobra w tym co robila...heh szkoda
-
hehe zubelek MAti to samo co Rozi widze...sam na sankach nie ale wszystkich by ciagal^^ z pracy nicic zadzwonila , ze jednak nie..no coz ..trzeba szukac dalej:(
-
AivonJa karmiłam synka przez 1,5 roku i wspominam te czasy z mieszanymi uczuciami,,,, Pierwsze: cudowne uczucie gdy patrzy takimi zakochanymi oczkami w Twoje oczy,,,drugie,: nie mozesz się ruszyć sama nigdzie bez "ssaka",,,nawet do sklepu,,,wszystko w biegu,,,Mój syn był do tego stopnia "cycusiowy" ,ze z butelki nawet mojego mleczka się nie napił...Spałam z nim w nocy na łóżku, oczywiście z "mleczarnią" na wierzchu,,, W tej drugiej wersji czułam sie taka trochę oddarta z własnego "ja",,, nie byłam osobą tylko naczyniem,,,Nikt mnie w tym nie mógł wyręczyć,,, I sama w końcu powiedziałąm dość,,,odstawiłam od piersi z dnia na dzień,,Oczywiscie nie obyło sie bez delikatnych kłopotów z piersiami, ale na to pomogły tłuczone liscie kapusty i zakupiony preparat homeopatyczny hamujący laktację( nie pamiętam nazwy). Moze dlatego że dziecko było już duze, udało mu sie wmówić ,ze "cycuszki "sie popsuły (posypałam pieprzem :(( ) . Dlatego decyzja należy do Ciebie,,to ,ze nie masz już siły karmic dziecka piersią nie znaczy ,ze go nie kochasz...Kochasz i to bardzo!!! Bo chcesz być dla niego szczesliwą , spokojną mamą, która i tak bedzie na zawołanie o kazdej porze dnia i nocy, tylko czasami ktoś ją bedzie mógł w tym wyręczyć (np. mąż badź tesciowa ! ) ładnie napisane i co najwazniejsze w samo setno sprawy przede wszystkim nie denerwuj sie...nie jestes jedyna , ktora miala czy ma takie odczucia...nie jestes sama!!też tak mialam i przeszlam na mleko modyfikowane:) i to bedzie twoja decyzja..nie tescowej czy meza...powodzenia w dalszych krokach...:)