Skocz do zawartości
Forum

Iwcia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iwcia

  1. Witaj Inka! Tak to już jest z tymi choróbskami niestety. Moje dziecko wczoraj dostało kataru i temperatury. Zobaczymy co będzie dzisiaj. Jeśli choróbsko rozwinie się dalej to jutro też czeka nas wizyta u lekarza
  2. Iwcia

    Kiedy do szkoly??

    Moje dziecko pójdzie do 1 klasy w wieku 7 lat (prawie, bo jest z grudnia :;):
  3. Współczuję. Wiem co czujesz, bo ja też straciłam najukochańszą osobę - Babcię.[*]
  4. No właśnie u mnie nie ma przedszkola a do zerówki nie przyjmują pięciolatków Przedszkole miało ruszyć od stycznia ale z niewiadomych przyczyn jeszcze zamknięte i wydaje mi się, że dopiero od września ruszy.
  5. Iwcia

    Co dziś robicie na obiad?

    A u mnie dziś pierożki z mięskiem
  6. AgulaMamulaNo mój sam się wyciera, ale on chodzi do przedszkola od drugiego roku życia, więc go tam wszystkiego nauczyli Teraz jest na etapie mycia sie wieczorem samemu i jeszcze się zaczął wstydzić. Nie chce żeby go na golasa oglądać. Sam bez asysty się rozbiera i wskakuje do wanny, a jak wychodzi to się rączkami zakrywa z przodu i z tyłu Wstydzioch jeden! Mój niestety siedzi z dziadkami a oni jak to kochani dziadkowie z przyjemnością wyręczają go w codziennych czynnościach A gdy z mężem chcemy go nauczyć i wymagać to jest płacz i "ja nie umiem" I mam trochę ręce związane, bo wracam dopiero po 17 do domu.
  7. Witaj Ewcia_Gan! Dobry pomysł z tymi chusteczkami, muszę spróbować. Ale lepiej będzie jak odczekam troszkę bo będzie histeria i lament A czy twoja córcia chodzi do przedszkola?
  8. Witajcie i gdzie Wy sie wszystkie podziewacie? Mam pytanie: czy wasze 5-latki same potrafią załatwić swoje potrzeby fizjologiczne? Chodzi mi o podcieranie pupy. Otóż chciałam nauczyć tego Mateusza a on jak tylko zobaczył kupę na papierze to Przeżyłam szok Co ja mam teraz zrobić?
  9. Ja 2 lata temu mieszkałam na Tarchominie więc wiem o czym mówisz Ale uciekłam na wieś i teraz jest mi lepiej
  10. Justynko ja z chęcią wypije kawkę. Powodzenia w pracy!
  11. Iwcia

    Październiczki 2009

    Phoebe gratuluję!!! Zdrówka życzę dla Ciebie i Fasolki Justyś czekamy na pozytywny wynik!!! Ja testuję za 2 tygodnie
  12. A w którym kierunku jeździsz? Gdzie mieszkasz?
  13. Jeździłam autem wcześniej ale miałam dość korków, szczególnie na wyeździe z Wawy i przesiadłam się na pociąg. Kolej jest fajna!
  14. Tak Reniu, tylko nie pcham się w samo centrum. Pracuję na Targówku.
  15. Dokładnie tak jest. ja rano jadę niecałą godzinkę ale z powrotem to już 2,5 zanim do domu dotrę
  16. hej smutaski! Nie można się dołować i tracić wiary i nadziei. Ja też czekam i nie pozwole Wam na negatywne myślenie. A bocianki już wyruszają
  17. I tak od poniedziałku do piątku Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić.....
  18. Ja chcę soboty!!! Cały tydzień znów pobudka przed 5
  19. Witajcie! Wstawać śpiochy! Nowy dzień się zaczął - szkoda tylko że nie sobota Ja już od 7 w pracy i mam WIELKIEGO lenia! Miłego dzionka życzę!
  20. Justyś trzymam kciuki. U mnie się okaże ok 15 lutego.
  21. Iwcia

    Żywe srebro

    Monika a co takiego robi?
  22. Justyś sprawdzałam z tą tabelką i z Mateuszem się sprawdziło Teraz czekam na upragnione kreseczki i zobaczymy.
  23. ReginaCześć, u nas też biało i nadal pada. Byłam już z Małym na spacerze, bo w sumie pogoda dopisuje. Ale to już nie chodzi nawet o pogodę. On jest nie do wytrzymania. Iwcia, ja też miałam takie myśli, czy to nie ADHD, ale za wcześnie. Żywe dziecko to mało powiedziane. On jest momentami koszmarny. Jak wieczorem siadam do pracy, to są dni, ze padam na pysk i po godzinie wysiadam. Gdy patrzę, jak koleżanka weźmie swojego półtorarocznego synka, normalnie przewinie, itd. to zazdroszczę. Ja gonię swojego, żeby mu zmienić pieluchę, choć niewiele czasem trzeba, by mu siekło po nogach, bo pielucha taka ciężka. Ale co tam, on jest ponad to. Takie tam przyziemnie sprawy. Pies mu ustępuje miejsca na własnym posłaniu, nie mówiąc już wyjmowaniu dziecku z buzi Pegree itp. Czasem po prostu nie nadążam za nim. Już w brzuchu dawał się we znaki, ale teraz to dopiero jest. Szafki poblokowane, powiązane gumkami, które on ... odplątuje. Itd itd. Regina to przynajmniej nie wiesz co to nuda
  24. Iwcia

    Żywe srebro

    Witacie! Mój Mateusz też jest uzdolniony muzycznie. Świetnie gra na nerwach!!! Wczoraj jak ogladał bajkę to było ok ale gdy sie skończyła to od razu kazał sobie kanapkę robić a jak mu powiedziałam, że za 3 minuty bo kończę prasować to od razu focha strzelił że nie będzie jadł i mam go do babci prowadzić Oszaleć można. Jest strasznie niecierpliwy jeśli czegoś chce, ale gdy ja go o coś proszę to tak jakbym do ścian mówiła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...