Szona

Kathi odnośnie materaca to ja polecam ten co mam piankowo kokosowy - do 6 miesiaca dziecko śpi na piance poźniej na kokosie- jest niedrogi - koło 50-60 zł a podobno jeden z lepszych. :) a laktator jak chcesz elektryczny to kup taki zeby miał różne tryby ssania ( pobono to bardzo podnosi jego cene) bo jak ma jeden i nieregulowany jest to będziesz non stop tyle samo pokarmu produkować - tu jest przewaga ręcznych bo w nich sobie sama regulujesz a cena jest dużo korzystniejsza :)

właśnie z sikaniem to jeszcze nic sie nie dzieje, wręcz przestałam chodzić siusiu co godzine w nocy. a z tym ze sie nic nie działo, działo sie bo miałam takie skurcze ze nie mogłam wytrzymać i biore ten magnez i nospe 3 razy dziennie ehh...... a ze sie przekręciła no właśnie możliwe, wczoraj w ogóle poszlała bo pierwszy raz sie odcisneła z lewej strony :) i brzuchol sie zrobił trójkątny :) teraz wróciła na swoje miejsce ale ten ból koło pępka, i to obniżenie, ale czytałam właśnie ze u pierworódek ( nie lubie tego słowa heh ) brzuch sie obniża dużo wcześniej. wizyte mam za 2 tygodnie :) jak sie będzie coś faktycznie dziać to zadzwonie i zobaczymy co powie - o tyle fajny lekarz ze nic nie bagatelizuje, wczoraj sie ten ból okołopępkowy zaczał zobaczymy kiedy przejdzie........

Kathi to startuj z tą pracą i będziesz mieć z głowy :) co do karmienia to może sie uda tak na tej zasadzie ze jak na pewniaka to napewno sie uda :) czy któraś sie orientuje z tym obniżaniem brzucha??? Mowie teraz do męza - widzisz?? a on co? ja bluzke do góry a on - brzuch jest niżej! no czyli mi sie nie wydaje........

Słoneczny_Blask wiesz no niekiedy są obawy ze nie będzie pokarmu, ze sie nie będzię umiało przystawić itd, ja też wierze ze będe mogła karmić, ze będe mieć czym i ze moje sutki wytrzymają ;)) a odnośnie alk to jestem takiego samego zdania :) i powiem Ci ze unikałam nawet czekoladek - dostaliśmy wiśnie w likierze i jakoś tak sie nie mogłam przekonać, więc unikam wszystkiego co zawiera jakiekolwiek %. Wiecie co zauważyłam?? ze mam niżej brzuch, ból w okolicach pępka już mija, ale jeszcze tak ukłuciami boli, w każdym razie brzuch jest niżej, możliwe jest to zeby sie ubniżał już w 33 tygodniu?!?!?! btw też tyle pijecie??? ja NON STOP pije wodę, ale juz nie sikam tyle co wcześniej tylko NON STOP PIJE.

Kathi no gratuluje podejscia :) aż bije optymizmem :) super zaraża to aż jak sie czytaa :) oby tak dalej :) btw my też dziś obiad u teściów ale my tylko schodzimy na dół :) Zgaga też mi nie daje żyć ale póki co jeszcze pomaga mi mleko chociaż nie zawsze ehhh :P Ja włąśnie sama zostałam bo mężuś pojechał z tata na giełdę :P a ja zaraz chyba do teściowej na kawke pójde :). Wiecie co od wczoraj mnie tak boli brzuch ze masakra i kapota, na prawo i na lewo od pępka- jakby mi pękały wnętrzności :/

Kathi!!!!!!! widzę ze zakupki udane!!!! superr - a i mam pytanie - zestaw do pielęgnacji pępka?? - co wchodzi w taki zestaw?? ja myślałam tylko zeby spirytus 70% kupić i gaziki ew płatki kosmetyczne bo waciki to sie ciągną i zachaczają. My dziś zamkneliśmy liste :) dokupiliśmy poszewki na zmiane, kocyk, pieluchy tetrowe i flanelowe, podkład pod prześcieradło, drugi ręcznik- okrycie kąpielowe, myjke do kąpieli, gruszkę do noska, i mleczko i żel do mycia HIPP. I kolejna kaska topnieje... ale przynajmniej wszystko już jest- no brakuje mi stanika do karmienia, no i paru drobiazgów z apteki ale to już sie nawet pod szpitalem kupi więc :) Emilcia piwo to piwo, każde ma alk. wg mnie tej zachcianki akurat nie spełniaj.

Hej kobietki myślałam ze będe sie odrywać od nauki do forum - bo wałkuje włąśnie bardzo nudny przedmiot............ a tu taka cisza............

hehe :) każdy ciekawy był i skorzystał :P bo wiesz głaskanie cieżarnej po brzuchu przynosi szczęście :P wiesz zgadali sie tak a poźniej poszli wszyscy łącznie do totalizatora lotto :) Wiesz Anya JAK coś to pilnuj zeby sie wygraną podzielili ;)) Dziewczyny właczcie sobie tvn :) mają być tatusiowie na macierzyńskim :)

no i ok 33 tydzień sie zaczyna :) hehe :)

Kathi nie miej wyrzutów sumienia :) U nas tak samo było - wózek moi rodzice, łózeczko i akcesoria teście :) oni chyba lubią być potrzebni - a w naszym wypadku SĄ! :) wiedzą ze kasy u nas nie ma zbytnio ( jeszcze nie usamodzielniliśmy sie tak do końca i pomagają jak mogą) odnośnie tego komfortu psychicznego - właśnie dlatego ja już prawie wszystko mam :) bo chcę zeby wszystko było dopięte na ostatni guzik i już :) nawet jak sie stanie wcześniej to nie chcę sie martwić co teraz, a z resztą nawet jak nie wcześniej to nie wiem czy będę mieć siły szykować :) Ja prasować będę jutro - chyba ze mój pan będzie miał wolne to wtedy poprasuje kiedy indziej a jutro sie naciesze nim :P :P Kolorek tak średnio wyszedł - jak to nie u fryzjera- tylko w domu, bo odrosty mi fajnie złapało a końcówki są praktycznie czarne ( wcześniej sie na czarno farbowałam od jakiegoś czasu staram sie rozjaśniać stopniowo) grrrr...... poprawie jakoś w przyszłym tygodniu jak będe u mamy drugą farbą tym razem trwałą w tym kolorku. Ale to juz nie sama - BO SAMA NIE UMIEM nałożyć sobie normalnej farby grrr..... Dziewczyny też was bolą tak piersi?? mnie to strasznie sutki :/ masakra, a na dodatek został mi jeden stanik który moja figura toleruje- bo tak to mam brzuch zaraz pod piersiami i mi sie wszystkie boleśnie wrzynaja zarówno w brzuch jak i w piersi ://////// Musze zakupić te do karmienia to może tak nie będzie, bo zwykłe tylko te większe są szerokie pod biustem :///

czyli ok :P jestem prawie w 33 tygodniu :P i w takim układzie za 4 tygodnie i pare dni zaczynam 3XS ;)) hehe :) Moje szaleje najbardziej jak leże już wieczorkiem z mężem, wyciszona, zrelaksowana to wtedy moja królewna daje popisy swojej 'skoczności' hehe :)

a i powiem wam ze sie własnie ufarbowałam na FIOLETOWO :P a co :O dostałam całe pudło farb - czarnych, fioletowych, brązowych od siostry mojego męża- hihi :) bo ona pracuje w drogerii i po groszu miała :) idę zmyć sie zaraz i zobacze co wyjdzie :) ten fiolet to wziełam póki co taka do 7 myć- poźniej sobie najwyżej zrobie taki sam ale trwały kolor :)

kurde - jeden wpis załątwiłą mi koleżanka, a ja załątwiałam sobie drugi no po prostu co za koleś. Dojeżdza do nas z warszawy i niestety prZyjechał 5 razy ale za to kur..... cały dzień i ja niestety tego nie jestem w stanie wysiedzieć( dlatego nie zmieniłam studiów na zaoczne aby nie siedzieć 3 dni w miesiącu ale ciągiem tylko po trochu ale codziennie) , no i dziś mu mowie jaka jest sytuacja zeby mi zrobił WPIS- zwykłą zalke, a on ze o bla bla bla nie chodziłam i teraz to cięzko mi będzie. a ja ze nie chodziłam bo fizycznie nei ejstem w stanie tego zrobić, no to sie zaczyna srać to ja ok mogę to zaliczać ale umówmy sie na termin w lutym bo ja w marcu rodze, - ZWYKŁA ZALKA! no i w końcu to chyba poskutkowało bo nie opłaca mu sie przyjezdzać tylko o mnie nie.......... wkurzył mnie gościu i tyle. inni jakoś rozumieją i nie robią problemów bo przychodze zaliczam wszystkie egzaminy i jest ok a on do mnie ze jak nie daje rady to powinnam zrezygnować. BUC :/ Siedziałam teraz ponad połtorej godziny i jak wstałam to normalnie mnie zgieło i sie wyprostować nie mogłam taki kur... skurcz- ale cóż stary facet który nigdy nie był w ciązy tego nie zrozumie. Kejtik jak to tak - masz termin prawie tydz po mnie i też 32 tydz? w ogóle to mi powiedzcie jak liczycie skończony tydzień, czy jak np jest 31 tydz i 4 dzień to juz - 32, jak 32 i 4 dzień to 33??? bo ja już nie wiem. każdy suwaczek mi wskazuje inaczej grr.... według położnej to 10 stycznia mi sie skońćzył 30, to jutro mi sie kończy 32, to znowu czemu suwaczek stąd mi wskazuje ze dopiero dziś mi sie 32 zaczał, kurde tego tygodnia sie nie mogę doliczyć, ale chyba liczyć będę tak jak położna mowiła nie??? czyli 25 zaczynam - 33?! no gr Kathi ja mam wizyte dzień po Tobie 12 lutego :) Motylek ja mam własnie taki podgrzewacz tylko w innym kolorze- ale dostałam nie kupowałam, ale jak sie sprawdził to sie cieszę :)Mi też gorąco ja chodze otwieram wszystkie okna a mąż chodzi za mną i zamyka :P a co ja poradze jak mi duszno gorąco i w ogóle...

wiem wiem :) ale warto próbować :) w koncu nie jest to takie męczące a nawet przyjemne szczególnie to 1 S ;)) hihi Skąd tu tyle cierpliwości wziaźc zeby wytrzymać tą końcówkę :)) nieee :) Dobra dziewczynki ja spadam do szkoły :) do popisania poźniej :) obym miała co czytać jak wróce :)

Natalia ja ok, biore 3 razy dziennie nospe forte i magnez i jest super. Jak sobie pomyśle ze te dwie tableteczki wystarczaja zeby sie nie czuć tak jak wcześniej - nie mogłam stać, chodzić siedzieć, w nocy mnie budziły takie skurcze macicy ze ja piernicze, to teraz pfff :) czuje sie po prostu rewelacyjnie :) tylko troszkę cieżka :) hihi a Ty?:>> nie martw sie takk bo po prostuu :) będzie dobrzee :) luuzzzik :) hihi

dziewczyny dziś 32 zastartował u mnie, i tak kombinuje ze jeszcze 5 tygodni i 3XS!! ( seks, spacer, sprzątanie) i może mała sie pojawi!!! boje si eprzetrzymania bo mojego męża kuzynka ( 11 styczeń termin) nie urodziła jeszcze, wczoraj miała rano jechać, jak teściowa dzwoniła wieczorem to jeszcze nic, no tak mi jej szkoda ze koniec, ja bym wolała wcześniej niż poźniej - chociaż ja sie urodziłam 2 tygodnie po terminie. . a po 37 tygodniu już jest w terminie to....... 3XS :))

Anya dziś to nie powysychają ale jutro napewno :) hehehe :) tyle ze mi po pierwszych 2 pralkach miejsca w komodzie brakuje!!! a nie wszystko z nich wrzucone bo część jest większych rozmiarów i odłożone do szafy. ehh :) - anya ja kupiłam do tej pory 5 bodziaków, teściowa śpiochy i pajaca i tyle- a ubranek mam jak to mówi mój tata conajmniej na trojaczki :) ale to dlatego ze miałam szczęście :) Kathi mobilizuj sie! jak pozaliczasz teraz to z głowy będzie i już :P ja właśnie jade prosić łaskawce o wpis bo mam jedną obecność i sie rzucaa do tego, ale będe musiała coś zagadać i uprosić bo nie chce mi sie ekonomi całej zaliczać :/ ajć :P wystarczy ze z ćwiczeń będzie egzamin. Natalia jak przyjdzie co do czego to pozapominasz wszystkie swoje smutki, zmartwienia obawy i ogólnie i będziesz myślała tylko o wzieciu swojego dziecka w ramiona :) bynajmniej wg mnie tak będzie :) Dziewczyny będą pisać co już zrobiły to i sama sie zmobilizujesz raz dwa :)

kathi piękne ubranka :) najbardziej mi sie podoba ten kombinezonik :) a co do porodu dziewczyny - damy rade!! ja już sie normalnie nie mogę doczekać zeby mieć to już za sobą a malutką przy sobie, zeby mogła w końcu zacząć używać tego co już jej naszykowałam i ciągle szykuje po prostu aajjj :P :) wczoraj zrobiłam 3 pralki ubranek i teraz czekam aż wyschnie i znowu prasowankooo :P ehh :)

Brzoskwa to będziesz miała troszkę czytania :) hihi. Emilcia ja mam własnie taki materacykm w hurtowni płaciliśmy za niego 60 zł :) a te bóle też mam - gdzieś czytałam ze to normalne bo sie nasz organizm szykuje do porodu :) odnośnie terminu moj mąż sie urodził 13 marca w piątek, w tym roku też 13 marzec wypada w piątek :) więc jak sie mała tydzień pospieszy :) hihi :) Kathi no tak jak myślałam ale mnie ta wizja całonocnego bujania nie przekonała :)) więc ja mam bez biegunów :) poprasowałam 2 pralki ubrań, normalnie wiecie co wykańczające to jest!!! od 14 do teraz, nie dość ze gorąco to jeszcze na stojąco to jeszcze wiem ze pare razy mnie taka sesja prasowanka czeka :)

ja mam piankowo kokosowy - taki który do 6 miesiąca dziecka jest tą stroną piankową do góry, a poźniej po 6 miesiącach odwraca sie na 2 gą stronę kokosem do góry. Ja jestem zadowolona bo zbyt miękki nie jest, i taki mi sie wydaje akuratni. :) a co laktatora to ja sie wstrzymuje dopóki nie zaczne wiedzieć jak tam z tym moim karmieniem jest :) Kathi wstawiaj linkii :) o takie łózeczko chodzi?:> tylko nie sosna tylko teak wiem :) łóżeczko radek II klupś kołyska i szuflada-sosna mi tam odradzili z biegunami :) po co bujać jak sie przyzwyczai to poźniej przerąbane odzwyczajać, a mi sie nie uśmiecha bujać pół nocy :) hehe :)

Anya dokładnie napewno będzie ok :) nie zamartwiaj sie :) Kathi dokłądnie nie ma na co czekać :) a zakupy dla małej to taka niesamowita przyjemność :) wiesz im wczesniej zaczniesz tym spokojniej skończysz, bo jest jeszcze czas na uzupełnianie asortymentu :) także udanego polowania!! i jak już pokupujesz to od razu sie prosze pochwalić co!!! :) hiehie :) a co do kawy to ja miałam wręcz zalecaną jedną małą dziennie :) włąśnie ze względu na niskie ciśnienie. :) co do wysuszonej skóry ja miałam ten problem ale od pewnego czasu sie smaruje tym balsamem neutrogena i po prostu super ekstra, używam tylko wieczorem i caly dzień skóra jest taka fajnie miękka. co do podgrzewacza to ja dostałam wczoraj - firmy canpol więc już nie musze kupować :) anya jak coś to zawsze jest allegro :) ale ja wolałam sama wszystko pomacać pooglądać i dopiero :). Emilcia zdrówka życzę!! odnośnie laktatora to ja narazie sie wstrzymuje, a długo szukałam jaki lepszy elektryczny czy ręczny no i w końcu znalazłam opinie która mnie 100% przekonała do ręcznego - mianowicie ze w ręcznym możemy sobie same regulować wszystko ile ssać czy ssać jak to robić itd, a elektryczne które to mają są podobno koszmarnie drogie. A jak nie mają to jednostrajna siła ssania powoduje ze non stop produkcja pokarmu taka sama. kurde ale sie opisałam ale to dlatego ze rano musiałam awaryjnie uciekać do szkoły i teraz zaglądam a tu tyle nowych postów :) dostałam dziś cała torbe ciuszków i właśnie sie zabieram do przeglądania :) ale postanowiłam ze najpierw odpisze :)

coś poważnego sie dzieje??? nadrabiałam dużo czytania i wiesz pewnie mi poumykały pewne sprawy. Dzidzia zdrowa to już dobrze :przytul:

Pobyt w szpitalu?? chyba coś przeoczyłam.........?

to opisuj jakie sie tam ćwiczenia robi - jak już sie jakieś zaczną :) te co nie chodzą - czyli np ja napewno będą wdzięczne :)

anya zgrałyśmy sie z tym linkiem :) wlaśnie dziewczyny robicie jakieś ćwiczenia??? Btw Anya dlaczego taki nastrój ustawiony??? hęęę? uchy do góry