Skocz do zawartości
Forum

MonikaWK26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MonikaWK26

  1. agus wiem ze bedzie syn bo ja w zyciu az tyle szczescia nie mam zeby miec to co chce - a chcialabym corke:) No ale najwazniejsze zeby zdrowe bylo a reszta bedzie ok. didianko fryzurka ok, ale tak naprawde na pierwszy rzut oka najwieksze wrazenie robi Twoj usmiech - po prostu zarazasz optymizmem.
  2. martusiu jeszcze nie wiem co bedzie ale czuje ze to bedzie znowu synek - pomijajac ze ostatnio kazdy mowi ze ladnie wygladam (co znaczy, na pewno syn). W czwartek mam wizyte wiec pewno sie dowiem, a czuje sie dobrze, czasem tylko zmeczona. No ale to chyba odczuwa wiekszosc mam:) didianko jak zobaczylam Twoje zdjecie to az sie mi jakos weselej zrobilo -bije od Ciebie tyle optymizmu ze ja nie wiem czemu czasem tak sie dolujesz. agus nowak maly wszystkiego sie nauczy w swoim tempie a stoi przeslicznie.
  3. Witam po wekeendzie Tyle spisane ze musze na raty popisac zwlaszcza ze Szy' 'm?US mi' po'maga':) robaczku usg najprawdopodobniej bedzie na wizycie w czwartek - nie pytalam bo ja mam co wizyt wiec teraz pewnie tez. Troche nie chce tego usg i dowiedziec sie co bedzie bo wiem ze uslysze ze syn..... a chcialabym corcie... Ostatnio jak na zlosc kilka osob mi "posodzilo" ze slicznie wygladam w ciazy.... Ciesze sie ale... ponoc to wrozy syna... Nie ma co wierzyc w przesady ale jakos juz wiem ze bedzie synek.. gabala przykro mi z tego powodu. Wiem jak to jest slyszec przykre rzeczy w ciazy - przezywa sie dw razy bardziej. U nas ciagl e niepewna sytuacja u meza w pracy. jak nie teraz to zapewne dostaniemy prezent na swieta - wypowiedzenie. Ech...trzeba sie cieszyc z tego co sie ma... Np ze slodkiego Szymonka z przerwa w zebach:) No i z jego postepow - od wczoraj umie saqm wstawac....no i pisac na kompie od dzisiaj co widac w tym poscie:) aga31 nie doluj... Co mam ja powiedziec.. Zreszta kazda panna mloda wyglada przeslicznie i jeszcze nie widzialam zadnej brzydkiej wiec.... kurde glowa do gory i ciesz sie waznymi uroczystosciami. Oki, narazie tyle, potem reszta Pozdrowk
  4. agusnowak spoznione ale wszystkiego naj... na miesiecznice Nikosia:) Pozdrawiam
  5. Czesc mamusie U nas zimno, wieje i pada i tylko 4'C. No ale jak pozniej nie bedzie padac to zakladamy Szymkowi kombinezon i spacerek musi byc:) A Szymus wczoraj pierwszy raz sam wstal w lozeczku!!!! Dzisiaj juz od rana nic innego nie robi tylko cwiczy to wstawanie - i swietnie mu juz to idzie. Gorzej bo nie umie siadac tylko sie puszcza i niech sie dzieje co chce...... Kilka razy zlapalam go wpol drogi do dranek, kilka razy upadl na poduszki ale czuje ze w koncu zaladuje glowa i bedzie tragedia.. No i mamy trzeciego zabka a czwarty juz przebil sie w kilku miejscach - ach alez sie porobilo przez te kilka dni:) Fajnie tak wyjsc od czasu do czasu i pobyc troche w towarzystwie. My z mezem raz w miesiacu chodzimy na "randki", tzn. najpierw zakupy w supermarketach a potem jedziemy posiedziec gdzies albo pospacerowac i pobyc tylko we dwoje jak za dawnych lat.. Fajnie wtedy powspominac dawne czasy.... didianko zdrowka dla Tomusia zyczymy. reginko powodzenia w codziennych obowiazkach. Coz zrobic - jak trzeba to trzeba i oby jak najszybciej skonczyla sie Wasza rozlaka. pappa
  6. agusia trudno cos doradzic, ale moze cos w stylu: torebka, ksiazka, jakas plyta. U nas zawsze sie kupuje jakies smieszne pierdolki wiec trudno mi cos doradzic z doswiadczenia. Papap
  7. Wiem ze nie powinny byc za duze ale moj maly jeszcze nie chodzi. No i jak zmierzylam zimowe buciki z pantofelkami to okazalo sie ze numeracja chyba troche jest zawyzona - trudno sprawdzic luz w tych zimowych bo sa troche grubsze i nie czuc paluszkow. Tak ze do czasu chodzenia beda pewno ok. A Szymko strajkuje. Spi ostatnio tylko raz dziennie a okolo 7 juz jest bardzo zmeczony wiec wtedy przetrzymuje go jeszcze z godzine i o 8 idzie spac. Szkoda bo jak spal 2-3 razy to mialam troche wiecej wolnego. No ale coz. martusiu a lubisz swoja prace? To w koncu polowa udanego zycia jak sie lubi co sie robi:) Ja chyba bym nie mogla byc fryzjerka bo: a) nie mam wizji komu co pasuje b) lubie jak ktos cos robi z moimi wlosami a nie na odwrot:) Buziolek i pozdrowki
  8. Hejka fewa nie daj sie i walcz! Troche sie dziwie ze az tak niereformowalni sa Twoi wspolmieszkancy, a w szczegolnosci maz. Skoro tlumaczenia nie pomagaja to wprowadz drastyczne metody. W koncu tu chodzi o zdrowie Twoje i dzidziusia. Powodzenia zaynabdzieki za dopowiedz i powodzenia tak w ogole w zwiazku. A ja mam na chwilke spokoj od dziecka -podrzucilam prababci na lozko malego, posprzatalam juz wekeendowo i stwierdzilam ze skoro nikt nie widzi to moge wskoczyc na kompa - niech mysla ze scieram kurze:) Kurcze ja mam ostatnio jakies dusznosci - jak tylko zamkne okno to za 15 minut juz mi duszno, a wcale az tak strasznie nie grzejemy. Dziewczyny ponawiam pytanie - "co na tym usg polowkowym bedzie oceniane"?
  9. Hej, a u mnie dzisiaj półmetek - nie sugerowac sie suwaczkiem bo cos sie mu "pieprzy" ostatnio:):)
  10. Czesc dziewczynki Ech... niedolujcie od rana! Chory bo chory ale co zrobic. Ja ostatni raz sie rozbeczalam jak stalam z Szymkiem na rekach godzine i nikt z kolejki mnie nie przepuscil, a facet w recepcji na pytanie o taka mozliwosc ryknal na mnie "toz przeciez ludzi sie trzeba chyba zapytac a nie mnie!!!!" No i stalam w tej kolejce do recepcji a potem jeszcze w kolejce do analityki.. Wiecie ostatnio caly czas zauwazam jaka teraz jest znieczulica - i nie chodzi tylko o ta kolejke. Na kazdym kroku widze chamskie osoby, chamskich urzednikow itp. Choc czasem pojawia promyk slonca jak trafiam na mila osobe:) Oby tylko takie byly. kinia tak sie tu zamyslilam ze zapomnialabym Cie powitac - wiec witaj i pisz! aga3000 ja bylam przez jakis czas w Irlandii i bylo mi lepiej ale tez napotykalam wiele przeszkod - np. spotkac tam kompetentnego urzednika to cud! Tak ze czasem korespondencja w jakiejs sprawie trwala kilka miesiecy. No ale wszedzie plusy i minusy. zaynab fajna z Was para. A mozna zapytac jakiej narodowosci masz meza? Tak z ciekawosci pytam bo kolezanka z Londynu ma np. Egipcjanina. gabalas coz moge Ci powiedziec..... zawsze moze byc gorzej!!!!! Powodzenia i wytwaj!
  11. Hej laseczki U nas ze spaniem na spacerach tak jak i u Was, czyli nic:) Zawsze tak bylo, nawet jak Sz byl malutki. Cale osiedle nas znalo ze najpierw idziemy wolno w strone miasta a za 15 minut lecimy z wozkiem z ryczacym na cale gardlo Szymkiem:) Czasem sie zastanawialam co oni sobie o mnie mysla:) No i potem spacerowlismy juz tylko w koleczko po osiedlu bo do miasta mialam tak z 20 minut wiec nie bylo szans na udany spacer. Ech fajnie bylo zagranica.... Teskni mi sie strasznie. agusia mamy takie same butki tyle ze Sz ma czerwone i rozmiar 23:) No ale Ty tez chyba pisalas ze te sa za male wiec moze moj Sz nie ma az tak duzych stop - te sa za duze, tak ze bez skarpety spadaja. martus a gdzie pracujesz jesli mozna wiedziec? Co do mierzenia butkow, to ja kupilam z wymowieniem i mierzylam Szymkowi w domu i pomimo duzego luzu zostawilam bo stwierdzilam ze nozka moze urosnac a i wiadomo skarpeta tez sie musi zmiescic, no i lepiej miec troche luzu niz ciasno. magduska u nas tez tak kiedys bylo ze szymko sie budzil i wrzeszczal - do tej pory nie wiem czemu. Przeszlo samo i bez echa. Powodzenia u ortopedy i mam nadzieje ze okaze sie ze Szymko jest tylko malym leniuszkiem. szani niecodzienny ale ciekawy kierunek. A Szymus obudzil sie dzis o 5, dostal wody i pospal do 7:30! Oby tak dalej to nawet bede troche wyspana:) Milego dzionka i lepszej pogody niz u mnie...
  12. Hejka A u nas buro, szaro i tylko 9 stopni bez sloneczka ale i tak bylismy pol godziny na spacerku - trzeba sie w koncu hartowac na zime. didianko uwazaj na te pogrozki bo jak trzeba bedzie to ja sie rusze do Kr strzepac Ci tylek:)!!!!! W koncu dla mnie to zaden problem - tylko 120km! aganowak skoro karmisz piersia to chyba wystarczy -trzeba tylko czesciej przystawiac dzidzi ale jak piszesz ze na razie ok, to chyba wczoraj jakas anomalia byla i teraz juz sie unormowalo. agusia ja mojemu kupilam trzy rozmiary wieksze:) niby mierzylam ale i tak troche przesadzilam z tym luzem - no ale przynajmniej ogromniaste skarpety sie mieszcza i wiem ze ciepelko jest:) Tak ze butki zimowe nr 23!!!!! Wielka stopa:) szani szczeze wspolczuje zajec na uczelni. Nawet sobie nie wyobrazam jak jestes padnieta po takich wykladach i jeszcze dziecko w domu. Ja studiowalam zaocznie i pracowalam i powiem szczeze ze czasem mialam ochote wszystko rzucic i wyjechac. Podziwiam Cie bardzo i zycze mnostwo sil i wytrwalosci. Moje dziecko tez znowu sie cos poprzestawialo bo dzisiaj byla tylko jedna drzemka i na razie nic. Jak probowalam go przedtem uspac to dal taki popis robienia koziolkow po lozku ze az nie wytrzymalam i zaczelam rzec ze smiechu:):):) I badz tu konsekwentna... martus szybkiej pracy.
  13. Oj agusnowak zgadzam sie! U nas ciagle zparcia i czasem sie juz zastanawiam kiedy to minie - tzn. jak daje malemu lactulosum to robi ladnie kupy (duzo razy i rzadkie). No ale ilez mozna ladowac w niego te syropy? Przyszlo mi jeszcze do glowy zebys uwarzala na odwodnienie - dawaj mu duzo pic.
  14. Hejka z poludnia Szymonek spi wiec hulaj duszo...:) Oby pospal lepiej niz w nocy bo chyba wyjde z siebie (to chyba zeby). aga31nie martw sie o mnie - to nie tyle odchudzanie co "nieobjadanie sie" wszystkim na co mam ochote (zwlaszcza slodycze i chleb). Zreszta teraz mniej moge zjesc -tzn jak zjem tyle co kiedys to potem strasznie mnie meczy wiec widac macica poszla w gore i uciska na zoladek:) Oby moja uciskala baaaaardzooooo mocno!!!!:) aga3000 to fakt - zrobic od razu cale zakupy na wyprawke to jest czyste bankructwo! Teraz zdalam sobie sprawe z tego ze mnie ominie wozek, lozeczka i inne sprzety bo wszystko mam - ba, nawet kosmetyki mam (kochane kolezanki z dunnesa zaopatrzyly mnie chyba na dwa lata). Swoja droga to jest swietny argument dla meza jak zaczne kupowac male sukienki :):) (oby!!!!!!!!!!) sylwio pociesze Cie, ze Tobie rosnie tylko brzuszek a ja rosne cala!!! Tez sie wkurzalam ze zamiast wreszcie wziasc sie za siebie po zakonczeniu karmienia i zwalic zapasy znowu bede tyc, no ale trudno - przynajmniej bede sie katowac jeden raz. No a co do ciuchow to teraz jest w czym wybrac, nawet do biura -druga strona medalu to ceny ciazowych ubran i fakt ze szkoda wydac tyle kasy na ciuchy potrzebne tylko przez kilka miesiecy.... Wiec walcz!!!!!!!!!!:):):) aga3000ja mialam po kilka sztuk body i pajacow- tak po 6-8 i wystarczalo. Pralam co 2-3 dni. No ale moje kochane dziecko bylo super - mam na mysli ze nie ulewalo, nie wymiotowalo, nie robilo zbyt czesto kup poza pieluche. Mysle jednak ze na poczatek tyle wystarczy a w razie czego mozna dokupic wiecej - w koncu te najmniejsze ciuszki szybko beda za male - albo miec kilka sztuk wiekszych rozmiarow w razie czego. Dziewczynki ja tez mam mnostwo swietnych chlopiecych ciuszkow. No ale nawet jak bedzie coreczka to nie widze problemu ubrac ja w niebieskie spodenki:) Rzuci sie troche rozu i bedzie ok:):)
  15. Hejka z poludnia:) didianko a to bedzie jakas "wielka metamorfoza" czy takie regularne wyjscie do fryzjera? A moj Szymko poszedl wlasnie spac wiec mam chwilke, tym bardziej ze obiadek mam juz gotowy. martusiu wiem ze jak sie obejrzy taki program typu:"jak to jest zrobione" to sie odniechciewa ale jak sie slyszy o roznych rzeczach, to tak naprawde nic by sie nie zjadlo - nawet nie chce tu pisac co mi kto mowil, a chodzilo o bylych pracownikow roznych zakladow przemyslowych i jak robili rozne produkty...... Brak slow.... Tak ze nie myslec:):):)!!!! Ale u nas chyba jeszcze za wczesnie na parowy bo Szymek by sie chyba dlawil. agusiu ciesze sie ze jestes i nie ucieklas od nas. Wierze ze Ci moglo byc przykro ale no jakos tak wyszlo -tak jak pisaly dziewczyny to albo zapomnialy napisac albo przeoczyly albo tak jak ja nie wiedzialam co napisac - swoja droga nie zawsze mam czas zeby napisac nawet ze wlasnie nie wiem co napisac:) Wracajac do picia mleka to ja jeszcze daje np Szymkowi chlebus smarowany bialym serkiem i jogurty- zawsze to jakis substytut. Moj Szymek je teraz tylko dwa razy dziennie kaszke na mleku, tak po okolo 120ml (wody,po dodaniu mleka i razem z kaszka robi sie troche wiecej) wiec tez nie jest za dobrze. No ale wierze ze jogurt, serek troche uzupelniaja te braki. A dzisiaj sprobuje zrobic mu budyn - oczywiscie na rozrzedzonym mleczku z kartonu. Nocka byla koszmarna. szymek budzil sie co chwila i mruczal a ja na przemian albo go przykrywalam albo odkrywalam albo przytulalam..... Moze teraz choc troche pospi... Buziolki i pozdrawiam
  16. agusia1Hejka Widzę ze nikt mi tu nie odpisał jak prosiłam Was o pomoc trudno:( Widocznie nie jestem tu mile widziana!!!! A wiec spadam. Pozdrawiam wszystkich pa. agusia nie badz dziecinna. Nic nie napisalam bo nie mialam takiego problemu wiec nie chcialam sie wymadrzac "z powietrza". Kazda mama jest mile widziana i nie ma sie co obrazac, bo nikt nie odpisal na posta. Zapraszam wiec ponownie i powodzenia w rozwiazaniu problemu z mlekiem. Pozdrawiam
  17. Czesc dziewczynki i maluchy U nas kielbaski jeszcze nie bylo ale wszystko w swoim czasie. Wlasnie - magduska przypomniala mi ze mozna tez gotowac ogorkowa a nie tylko rosol i pomidorowa i jarzynowa:) didianko wyluzuj dziewczyno! Masz zdrowa wspaniala rodzinke i czego tu wiecej chciec do szczescia? szani co to za parowka "jedynka"? To jakies specjalne dla bobasow? Kurcze sama sobie smaka zrobilam na parowki:) magduska ja tez sie dolaczam do zyczen - wszystkiego naj! Uciekam do spania bo padam z nog - ale nie moglam sobie odmowic wskoczenia na kompa choc na chwilke:) Dobranoc
  18. Czesc dziewczynki U nas baaaardzoooo meczaco - chyba taki dzien a moze to efekty mojego malego odchudzania? Poszlam w slady happy i mam nadzieje ze i u mnie beda jakies efekty na "-". Troche wam zazdroszcze przyszle "pierwsze" mamy bo pierwsze dziecko przezywa sie duzo bardziej i jak pamietam ja tez wyprawke szykowalam juz chyba od 4 miesiaca, a teraz? Pewnie w ostatnim miesiacu powyciagam male ciuszki i dokupie co trzeba. Kurcze przydaloby sie wiecej optymizmu w tych sprawach... aga3000 rob jak uwazasz ale takie cacko tez sie przyda. W koncu znajac zycie i tak za kazdym razem nie dasz rady pedzic na podworze z pielucha wiec te kilka sztuk na pewno sie zawsze uzbiera - ja tez staram sie na biezaco wynosic "smierdziuchy" ale czasem uzbiera sie kilka i smrod okropny, tak ze zaluje ze nie mam takie zapachowego pudeleczka. A cena clkiem, calkiem... No i dziekuje za te linki do siodelek -wiem ze ostatnio dosc sucho Ci odpisalam ale po prostu nie mialam czasu na wiecej klikania. Fajna sprawa z tym jest, no ale musze jeszcze poczekac bo moj Szymko nawet jeszcze nie wstaje samodzielnie:) Tak ze dzieki jeszcze raz! Hmmmm... chyba walnelam gafe bo aivon ma juz pocieszki a aga3000? To chyba w takim razie ja, ktora jeszcze sie nie wyplatalam z pieluch mam takie olewajace podejscie do tych wyprawek:) No ale w sumie duzo rzeczy mam wiec nawet gdybym wczesniej "wyskoczyla" to cos sie znajdzie. Choc nie wykluczam - jak sie okaze ze bedzie dziewczynka - udania sie na big shopping:) dziewczyny oswieccie mnie - co na tym polowkowym bedzie oceniane? Moj gin nawet slowem o tym nie wspomnial ale on ma usg w gabinece i robi mi na kazdej wizycie wiec pewnie stwierdzil ze po co ma mnie informowac..... Buziol laseczki
  19. Czesc dziewczynki U nas wczoraj dzionek zlecial moment - dlugi spacer a potem u tesciow. No i teraz tydzien tez pewno smignie szybciutko bo to juz sroda. Co do jedzenia/picia w nocy to przez jedna nocke bylo ok, a teraz to nie wiem bo Szymek przesypia az do rana!!! Super, oby tak dalej. martusiu sukienka sliczna i pieknie na Tobie lezy. Z bolem serca musze powiedziec ze zazdroszcze Ci figury - ja na swoja musze jeszcze poczekac z rok. magduska Twoja kiecka tez sliczna, choc powiem szczeze ze te poprzednie bardziej mi sie spodobaly, ale sama wiesz najlepiej w czym sie bedziesz lepiej czula - a buciki extra. Ja sie czuje dobrze i dzidzia chyba tez - daje mi czasem radosne kopniaczki wiec w to wierze:) reginkouwarzaj na siebie i nie zaniedbuj sie. Zrob badania albo kontroluj cukier na biezaco bo nie ma co ryzykowac. Pozdrawiam i uciekam do malego.papa
  20. Heja mamulce aga31 Szymus jak to Szymus.... Nie jest najgorzej ale zajmuje sie nim 24h/dobe wiec tak czy owak czasem mam wszystkiego dosc. Co prawda czasem ktos mi pomaga - a to dziadek go ponosi z 10 minut, a to babcia no i maz po powrocie z pracy ale jak pewno sama dobrze wiesz, najgorsze jest to uwiazanie w domu - nawet do lekarza wybrac sie mam czasem problem bo z Szymciem na fotelu ginekologicznym chyba bym sobie nie dala rady:) Trudno sie mowi, zyje sie dalej! Zreszta czasem jak na niego patrze i wyobrazam sobie jak wpija palucha braciszkowi/siostrzyczce do oka (drastyczne ale pewno sie zdrarzy jak zechce pokazac gdzie dzidzia ma oczko:))to mi sie lezka w oku zakreci i nie moge sie doczekac:) A Tobie Agus zycze duzo energi na najblizsze tygodnie no i udanego "polowania" na kreacje:) gabalas wszystkiego naj, naj, naj... i cierpliwosci do chlopa:) -zwlaszcza przy tej ciazowej hustawce nastrojow:) No i gratuluje prezentu:) Ja tez ostatnio stwierdzilam ze na urodziny maz dostanie wozek, blendera albo toster ale w koncu sie troche zlitowalam i stanelo na tym ze oprocz osobistego prezentu dla niego dostal ukochane (oczywiscie przeze mnie) czekoladki kasztanki! A co! aga3000 wielkie dzieki. Ja tez ostatnio troche poszukalam w necie ale poki co na razie mam wozek. uciekam bo maly potworek skrobie sie po lozeczku:):)
  21. Hej dziewczynki Moje chlopaki juz chrapia wiec freedom!!!!!!!!!!!!!! agus31 no, no, no!!!! Jak szalec to na calego!!!!!::))) Moje gratulacje!! A to wszystkie imprezy jednego dnia? fewa ludzkim gadaniem sie nieprzejmuj bo domyslam ze jakies "uprzejme" osoby komentowaly Twoje odpoczywanie - najwazniejsze jest dziecko i Ty a reszta moze sie bujac:) Ja tez juz czuje mojego figlarza lub figlarke:) Uwielbiam to uczucie jak malenstwo sobie fika koziolki:) Oby tylko tym razem dzidzius nie umyslal sobie przesiadywania na nerwie bo kurcze poprzednio czasem juz wymiekalam. Fewa zycze zdrowia, zdrowia i zdrowia dla Was. asiusia witaj wsrod nas no i gratulacje dla przyszlej mamusi! Pozrawiam mamuski
  22. Czesc dziewczynki Moje chlopaki juz spia wiec mam wolne:) Dzieki za porady - chyba faktycznie od teraz bedzie tylko woda do picia w nocy. Juz tak kiedys robilam i bylo ok, no ale potem maly sie budzil o 5 i wtedy to juz prawie rano wiec zaczelam mu podawac kaszke. A co do mycia zabkow to my juz myjemy z miesiac!! Co prawda Szymonek ma narazie tylko dwa i trzeci w drodze ale czytalam ze najlepiej myc juz od "pierwszego". Swoja droga Szymek uwielbia mycie zabkow. Jak biore szczoteczke to on juz ma otwarta buzke i czeka - no i patrzy w lustro na te zabiegi:) Bardzo lubi tez myc zabki mamie - daje mu moja szczoteczke i Szymcio myje:) Strasznie to wszystko slodko wyglada -jak moj dorosly syn myje "bujne" uzebienie!!! szani masz racje - z katarkiem mozna wychodzic bo dziecku latwiej oddychac na swiezym powietrzu. Powtorze sie jeszcze raz - zazdroszcze tych szalenstw w wodzie. No i gratki takiego malego spryciarza:) Swoja droga moj Sz tez mnie non-stop zadziwia nowymi umiejetnosciami - dzisiaj np okazalo sie ze jak ogladamy gazete to na pytanie "gdzie jest dzidzi" moj maly bezblednie pokazuje malucha paluszkiem! Jestem w szoku i pekam z dumy:)!! magduska nie wiem co ci poradzic. Jesli chodzi o wdrozenie sie do pracy to sie tym w ogole nie przejmuj - odswiezenie wiadomosci przyjdzie szybciutko a nowy program tez zlapiesz w mig. Mysle ze powinnas glownie przemyslec sprawe pracy w swieta - czy bedziesz miala czas na to co planujesz (mam na mysli szykowanie wigilii a moze idziecie do kogos i sprawa z glowy) oraz jak je chcesz spedzic - moze twoj m bedzie w domu a Ty bedziesz musiala zasuwac i bedzie Ci przykro? Reszta chyba bez znaczenia bo wczesniej czy pozniej i tak musisz sie zmierzyc z powrotem do pracy. No i sprawa kasy - dacie rade jeszcze poczekac czy juz macie dosc. Jakby nie bylo to DASZ RADE!!!!!! martusiu szczeze powiem ze nawet mi do glowy nie przyszlo zeby sie wybrac do ortopedy jak Szymek zacznie chodzic, no chyba ze bede widziala ze cos jest nie tak. Mysle ze jak cos to przy okazji wizyty u pediatry zawsze moge zapytac o opinie. didianko czytam ze u Ciebie straszny kolowrot non-stop, ale chyba tez taki pozytywny? W koncu nie ma to jak urzadzac wlasne mieszkanko i robic male premiery:pierwsze ciasto w nowym domku, pierwszy obiadek. Ciesze sie razem z Toba i zycze duzo szczescia w nowym miejscu! Dziewczynki pozdrawiam serdecznie i papa
  23. Hejka w sobotę - jak nigdy! fewa ciesze sie ze juz wszystko dobrze i trzyamam kciuki zeby tak zostalo az do rozwiazania. zaynab nie ma za co:) Uwierz ja bylam w szoku jak pod prysznicem mleko tryskalo samo z kilku otworkow na raz (dokladnie tak jak z prysznica) ale moj maz to juz nie mogl sie napatrzec i uwierzyc ze jest to mozliwe:):):) Heh! Biedne chlopy....nie wiedza jeszcze co ich czeka:) Pozdrawiam dziewczynki ze slonecznego sacza i udanego wekeendu.papa
  24. Czesc dziewczynki regino i aganowak wspolczuje tego wstawania w nocy. U nas jest zazwyczaj jedna pobudka okolo 4-5 rano (daje malemu kaszke bo wydaje mi sie ze od tej 7-8 wieczor dziecko chyba jednak ma prawo zglodniec) ale zdrzaja sie tez te wspaniale nocki kiedy maly budzi sie o 7- jak jest pobudka wczesniej to tez wstaje o tej porze. No ale w porownaniu do tego co bylo wczesniej, czyli kiedy karmilam cycusiem -wstawalam co 1,5-2h do 7-miesiecznego chlopa!!) to teraz mam raj. Nie wiem czemu jedne dzieci szybciutko zaczynaja przesypiac nocki a inne nie i nie zawsze jest to zwiazane ze sposobem karmienia - jedna dziewczyna na parenting ma 15mieiseczna corke i ona nadal budzi sie kilka razy w nocy chociaz juz w nocy nie je. Dziewczyny a co myslicie o tym moim karmieniu o 4 rano? Waszym zdaniem jest ok czy lepiej by bylo tylko dac pic? Czasem to sama juz nie wiem czy slusznie robie -dodam ze jak moj maz przychodzi z kubkiem z kasza to Szymek nie moze juz sie doczekac i krzyczy (znaczy sie jest glodny) Pozdrawiam ze slonecznego sacza.
  25. Czesc laseczki aga31 serdecznie dziekuje za wsparcie. Jak sie to mowi "jakos bedzie". Dolowalam sie, mialam koszmary, wymyslalam wyjscie z tej okropnej sytuacji a w koncu wczoraj wieczorem do mnie dotarlo ze nawet jak zwolnia meza z pracy to to w koncu nie bedzie koniec swiata. Tak po prostu jest jak ma byc a i tak juz od dawna maz mysli zeby otworzyc wlasna firme - teraz bedzie okazja. Oby tylko jakos sie to krecilo. No ale poki co prace jeszcze ma. gabalas ja sie osobiscie zaopatrywalam ostatnio (w czasie karmienia piersia) w tanie chinskie staniki i kurde nawet mi podeszly - kosztowaly bardzo malo i nie bylo bolu jak mleko sie polalo albo maly zwrocil jedzonko:):) A balony mialam okropne!!!! Teraz nawet nie mam zamiaru inwestowac w lepsza bielizne bo rozmiary piersi zmieniaja mi sie w okropnym tempie i nawet nie chce myslec co to bedzie po porodzie - znowu tryskajacy prysznic!!! Apropo dziewczymy nie majace jeszcze dzieci - ale sie zdziwicie jak sutki zamienia sie w prysznice::)) papapa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...