kaszkiet1990

Cześc dziewczyny! Lepiej późno niz wcale,ale wreszcie udalo mi sie dostac do normalnego ginekologa i zobaczyc moje maleństwo na USG:) Będe miala drugiego syna:) W koncu jestem spokojna bo zlecil wszystkie badania i mam sie zglosic za 2 tyg z wynikami,ale z USG wszystko ślicznie,serducho bije jak ta lala:)

Cześć wam! Dlugo mnie nie bylo,ale nie mam w domu neta ani za bardzo czasu...Wasze Majowe Maleństwa tez maja taki szok na jesień? Tylko zrobilo sie chlodno,zaraz gorączka,katar... teraz 3 dni mial powyzej 37,5 stopnia,w poniedzialek idziemy zobaczyc wyniki badania moczu:( a mialam nadzieje ze idzie pierwszy ząbek... Za to jest bardzo gadatliwy:) "Mama" "dada" "baba" "heble" i tak w kólko:) Wazy juz 7900g i próbuje sie podnosic:)

Freedom,trzymamy kciuki za was:)

Królik,mój prywatny mi dał sposób jak obejśc koszty badań Idziesz do rodzinnego i mówisz jaka sytuacja,może ci takie badania zlecić i masz je z funduszu Ja nie pracuje a spokojnie daje rade u prywatnego,więc nie jest tak źle jak się wydaje:)

Królik,jak znajde dobrego dam ci znać:) Bo co ide to jakiś tępy;/ Najlepiej jednak chodzić prywatnie,na Giszowcu jest super prywatny gin i bierze tylko 50 zł za wizyte:)

siupka,bo zaszłam w ciąże miesiąc po cesarce i grozi mi rozerwanie macicy,dlatego wysokiego ryzyka

Ja znowu na chwilkę w ramach lekcji informatyki:) Poszłam wczoraj do ginekologa,o zgrozo zawsze trafiam na jakiś dziwnych ludzi.Morfologia-mocz,za miesiąc do kontroli.Mało ważne że już byłam u niego jak podejrzewałam ciąże (zapytał czy miałam jakąś operacje,a ma wpisane że miałam 4 miesiące temu CC),morfologia-mocz,morfologia-mocz i tak w kółko.A USG?A inne badania? To jest ciąża wysokiego ryzyka przecież... jestem wściekła i znowu pójde szukać jakiegoś normalnego lekarza.Wątpie ze znajde bo to chyba 6 lekarz w ciągu roku;/

Ja znowu na chwilkę w ramach lekcji informatyki:) Poszłam wczoraj do ginekologa,o zgrozo zawsze trafiam na jakiś dziwnych ludzi.Morfologia-mocz,za miesiąc do kontroli.Mało ważne że już byłam u niego jak podejrzewałam ciąże (zapytał czy miałam jakąś operacje,a ma wpisane że miałam 4 miesiące temu CC),morfologia-mocz,morfologia-mocz i tak w kółko.A USG?A inne badania? To jest ciąża wysokiego ryzyka przecież... jestem wściekła i znowu pójde szukać jakiegoś normalnego lekarza.Wątpie ze znajde bo to chyba 6 lekarz w ciągu roku;/

Dzięki dziewczyny:) Zaglądam jak tylko mam neta:) Jednak musieliśmy iśc do lekarza,zaczęły się ząbki,a kolki były z tego że Bartusiowi NAN przestał pasować.Teraz ma Bebilon pepti,potem zobaczymy.Kolki + ząbki dla ciężarnej to koszmar;/ Ale mój chłopak się do mnie wprowadza,więc damy rade:) W sobote zaczynam kolejny semestr szkoły,będzie się działo:)Bartuś w sobote skończy 4 miesiące,a mamy zakaz rozszerzania diety przez te kolki;/ a już sie nie moge doczekać gotowania mu zupek.Ale bede cierpliwa:) KIKARIKA,ja też chce córke teraz:)

roritakaszkiet1990Cześć dziewczynki:) Ja nie zaglądam bo nie mam neta,mam za to urwanie głowy z moim pierworodnym.Wzięło go na kolki i kopanie rodzeństwa (czyli mojego brzucha).Byle nie zwariować.Póki co nie amm czasu iśc do ginekologa nawet,po prostu masakrakaszkiet jenaaaaaaaa współczuję kolek wiem czym to pachnie ,bo Alanowi nic ,a nic nie pomagało ,aż w końcu po 3 m-cu minęły Ale co ryków było to było... oby Bartusiowi szybko minęło :* A powiedz mi kochana jak sobie dasz radę z dwójeczką? będzie miał kto Ci pomagać? ja pamiętam ,że też mi się marzyło mieć rok różnicy ,ale gdzie tam właśnie te kolki i ciągłe bycie samej mnie dobijało i powiedziałam ,że musimy jeszcze poczekać . Mój chłopak się do mnie wprowadza Więc damy rade,moja mam też dużo pomaga.Co do kolek Bartuś jedzie na Bebilon pepti,NAN już mu nie pasuje wogóle.Pomimo że maleństo była planowane dopiero za 5 lat,to i tak się ciesze,nie wyjde z wprawy:)

Ja na chwilke tylko) Dzięki za zyczenia:) Narazaie mam problemy z przewijaniem Bartusia a Bartuś uwielbia mnie kopać w brzuch . Waży już 7kg,więc troche go ciężko podnieśc,ale dajemy rade:) Ostatnio nie wiem co się ddzieje,jedna kolka za drugą,płacze i płacze,ja już mam wory pod oczami i nie wiem co mu jest,chyba trzeba iśc o zmiane mleka do pediatry...ale nie mam czasu iśc do WC a co dopiero do lekarza...mimo wszystko im Bartuś jest większy a ciąża dłuższa to czuje że jestem tam gdzie powinnam i robie to co kocham Powodzenia wam z waszymi dzieciaczkami,odezwe sie jak tylko dorwe kompa znowu:*:*

Cześć dziewczynki:) Ja nie zaglądam bo nie mam neta,mam za to urwanie głowy z moim pierworodnym.Wzięło go na kolki i kopanie rodzeństwa (czyli mojego brzucha).Byle nie zwariować.Póki co nie amm czasu iśc do ginekologa nawet,po prostu masakra

Ja też będe zaglądać rzadko,bo nie mam w domu internetu,i wchodze jak tylko złapie okazje:)

Zapomniałam się pochwalić

No i jednak jestem w ciąży:) 8 tydz:) wybaczcie że tak mnie tu mało ale w moim mieszkaniu nie ma neta i łapie jak sie tylko da:)

cześć! Ja się dziś dowiedziałam że jestem w 8 tyg:) Czyli termin na kwiecień:)

Ja Urodziłam Bartusia 3 miesiące temu,a jestem już w 8 tyg ciąży:)

Obliczyłam że gdzies koniec marca/początek kwietnia:) Bedzie ciężko bo sie boje ze macica peknie,ale dam rade

nie bardzo:P

:) długo mnie nie było,bo nie mam internetu na nowym mieszkaniu:( Ledwo Bartuś skończył 2 miesiące,okazało się że będzie miał rodzeństwo. Mam 68,8 hCG i ciągle rośnie.Bałam się że po cc nie dam rady,ale lekarz mnie uspokoił,ciąże da się donosić:) Więc dużo odpoczywam i będe się starała pisać co u nas,jak tylko sie dorwe do kompa

Długo mnie nie było,ale przygotowanie do chrzcin i musiałam dojśc do siebie... my juz po chrzcinach,Bartuś przespał całą msze i impreze Pochwale sie:

Ide do gina za tydzien:) tydzień to trwało,ale w końcu to za mną:) Jeszcze troche słaba jestem,ale pije soczki z marchewki,podobno pomaga

No i się doczekałam...zemdlałam wczoraj,za dużo krwi straciłam widocznie.Mały cały dzień z babcią,bo nie mam siły go wziąć na ręce nawet... i czekam az się skończy ten okres w końcu;/

Ewelinka, śliczne zdjęcia:) Dziewczyny,miała już któraś okres? Bo ja już 5 dzień,i masakra...leje się ze mnie jak z kranu;/

Ja już dostałam becikowe,i wczoraj wybraliśmy się całą rodzinka na wielkie zakupy Już za wczasu kupiłam sobie blender:) I tysiąc rzeczy do mieszkania. Dzisiaj ide do fryzjera Zaczynam przypominać człowieka