Skocz do zawartości
Forum

Juna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Juna

  1. Bonarek - a jak dziś Twoje dziecię poszło do przedszkola? Z większą chęcią? Moje dziewczynki nie miały długiej przerwy bo nie poszły do przedszkola tylko w wigilię i sylwestra.
  2. bonarek77 juna skad pochodzisz ? a z tesciami nie dało by rady zostawic -takie spotkania przy piffku odprezające są :)) Teściowie uwielbiają swoje wnuczki, ale nie za bardzo lubią jak je zostawiam z nimi i idę imprezować... Spotkania przy pifffku są rzeczywiście odprężające, tym bardziej, że ja bardzo lubieję piwo. No i w ogóle babskie pogaduchy, itp.. Pochodzenie moje jest kombinowane. Urodziłam się na Mazurach w Mrągowie. Kilka lat tam mieszkałam a później rodzice przeprowadzili się pod Sandomierz więc ja oczywiście też również. Można powiedzieć, że jestem taką świętokrzyską mazurką.
  3. Ja na piwo bym się pisała, ale bardzo rzadko mam z kim zostawić dzieci i raczej ciężko to wcześniej zaplanować. Mam wrażenie, że większość z Was to urodzone kielczanki. Ja nie jestem rodowitą kielczanką i od skończenia studiów mieszkam na Dąbrowie. Wcześniej był akademik.
  4. My też wczoraj pomknęłyśmy na narty. Truska, czy w Niestachowie wyciąg dla dzieci to nadal ta linka, której trzeba się trzymać? Moje dziewczynki nie lubią tego wyciągu i dlatego jeździmy na stadion bo tam jest taśma, zdecydowanie wygodniejsza od linki "wyrwirączki";) Plany na czwartek i łikend mamy, ale na razie ustalone wstępnie i wcale niepewne więc nie wiem czy będę mogła sie spotkać. Ewentualnie ugadujcie się a ja dołączę jeżeli będę wolna. Martini - życzę zdrowia dla córci.
  5. Witam pierwszy raz w Nowym Roku. Na 2011 rok życzę Wam szczęścia, radości i niech wszelkie kłopoty omijają Was i Wasze Rodziny. Weekend sylwestrowo-noworoczny minął mi baaardzo sympatycznie i wesoło. Oby to był prognostyk na cały rok.
  6. Urlop podpisany, zaraz zaczynam weekend . Miłego balowania życzę
  7. Ja mogę ruszyć się tylko z dzieciami. Wczoraj w pracy wypisałam sobie urlop na jutro i szef cos długo się zastanawia czy podpisać....
  8. Martini - to nie dziwię, się że masz obawy co do puszczenia Martynki na stok. Moje dziewczynki są takie akuratne jeżeli chodzi o budowę ciała, dużo się ruszają i udzielają sportowo i żadne wygibasy im nie straszne. Ale jeżeli Twoje dziecię jest drobne to może rzeczywiście lepiej poczekać...
  9. Kaski kupowałam w Realu. Akurat była promocja. A w tesco kupiłam kominiarki pod kaski.
  10. Tu są instruktorzy ze stoku w Niestachowie: Niestachów Strona stoku Na Stadionie nie otwiera mi się. A tam jest łatwiejszy wjazd pod górkę dla dzieciaczków. Na pewno mają tam instruktorów bo sama widziałam. Ja i dziewczynki nie korzystałyśmy z pomocy instruktora więc nie wiem, który jest dobry...
  11. Hej ho! Zgłaszam się poświątecznie. Martini, truska - obie moje dziewczynki zaczynały uczyć się jeździć na nartach jak miały 3 lata. To dobry wiek na początek nauki. Stoki dla dzieciaczków są bezpieczne, o słabym nachyleniu więc wielkiego pędu nie ma. Na stokach są instruktorzy również dla maluchów. Na początek można wykupić dziecku naukę jazdy. Taką jednorazową. Dzieciaczki szybko uczą sie podstaw.
  12. Haha Agula, kwiatek zmaltretowany jest na całego. Zresztą widać na zdjęciu, że mało listków i ziemia dookoła. Dziewczynki stwierdziły, że to kwiatek Binki, więc nie ruszam czasem tylko dosypię trochę ziemi i docisnę korzenie. Dobrze, że zwierz nie leje do niego. Ale to kicia czyścioszek jest:)
  13. Hej ho! Jak świąteczne przygotowania? U mnie choinka ubrana, w miarę wysprzątane, zakupy zrobione. Zostało pichcenie. A ja dziś jeszcze w pracy. Cisza tu i spokój bo większość dziewczyn na urlopach przedświątecznych, ale ja stwierdziłam, że wyrobię się i urlopuję się tylko jutro. Wigilia w domu a w pierwszy dzień świąt zbieram towarzystwo i śmigam do mamy. Pewnie wrócimy w niedzielę. Podejrzewam, że przed Świętami będzie mi trudno zasiąść przed kompem na dłużej więc teraz już składam Wam kobietki życzenia: Zdrowych, radosnych Świąt, spędzonych w dobrym nastroju, bez bólu brzucha i wspaniałych prezentów pod choinką.
  14. Hej! Do mnie jeszcze jakoś nie dociera, że to już tak blisko święta. Nie mam jeszcze planu jedzeniowego ani prezentowego. Chyba jednak najwyższa pora zacząć o tym myśleć....
  15. Hej ho! To znowu ja - Wasz bałwanek świętokrzyski. Kolorek dasz radę z imprezą. Jak ja robię jakąś rodzinną imprezę to wychodzi mi koło 20 osób ale zawsze sobie wcześniej siostrę do pomocy wołam i już od rana krząta się ze mną. M_M gratulacje dla zdolnej córci i powodzenia w nastepnym konkursie. Wczoraj przypakowałam ostro podczas odśnieżania. Śnieg był ciężki, mokry i było go bardzo dużo. Ale za to usypałam koło domu 3 wielkie góry śniegu i dziewczynki urządziły tam swoje twierdze i zamki i rzucały z tych okopów we mnie śnieżkami. A ja będę miała pięknie wypracowane mięśnie, wysmaruję się samoopalaczem i olejkiem i wystartuję w zawodach kulturystycznych. Całe szczęście, że lubię odśnieżać. Lubię poszaleć z łopatą i lubię skrobać i omiatać samochód a potem patrzeć z dumą na swoje dzieło.
  16. Mam tylko malutkie owieczki: jedna taka z 10cm a druga 15-20cm. Chyba za małe... Poprawka: moje dziewczynki mają...;)
  17. Pracuję dziś tylko pół dnia. Zaraz uciekam z pracy do dentysty a później na "wywiadówkę" do Mari:) Może jeszcze w międzyczasie jakieś małe zakupy obskoczę:). Mówię dziś do dziewczyn, że przyjdę na wywiadówkę do Marianki a dziewczynki na to: huraaaaa, wyjdziemy dziś wcześniej z przedszkola! Żeby już zawsze miały takie pozytywne skojarzenia z wywiadówką.... i ja też.
  18. M_M - dzięki. Oj są to śmieszki niesamowite. I pociechy na całego. jednym tekstem potrafią wyprowadzić z kiepskiego nastroju.
  19. M_M - kilka zdjęć moich pociech i futrzaka do zobaczenia w albumie na moim profilu, czyli tu: ALBUM .
  20. Helloł M_m Z konkursem taki numer, że nie wczoraj tylko dziś. Ups, matka świetnie poinformowana. Moje dziewczynki to niezłe aparatki. W domu często się sprzeczają, ale poza domem pilnują się nawzajem, żeby żadnej nie stała się krzywda. Jak zasiądę na dłużej do kompa to wrzucę zdjęcia. Obiecuję zrobić to jak najszybciej.
  21. M_M - trzymam kciuki za recytatorkę. U nas Mikołaj wczoraj podrzucił prezenty. Było mnóstwo szału i radości. Dziewczynki zdziwiły się, że nasza kicia nic nie dostała. Dziś przedszkolny Mikołaj jeszcze coś dorzuci, tak że pełnia szczęścia. Julka dzis startuje w jakimś konkursie o ptakach. Nawet nie wiem dokładnie o co chodzi, powiedziała tylko, żebym jej poczytała coś o ptaszkach, bo ona w poniedziałek jedzie z panią do LOPu i będzie konkurs... No to niech będzie. W piątek byłam u Julki na tzw. omówieniu wstępnych obserwacji. Ja to nazywam wywiadówką. Takie zerówkowe rozmowy na temat dziecka, na co zwrócić uwagę, czy nad czymś popracować z dzieckiem, cy cóś. Tyle pochwał, ile usłyszałam na temat mojego starszego dziecka, to na swój temat przez całe życie nie usłyszałam. Chwalę się, a co? W środę idę na pogadankę na temat Marianki, zobaczymy co tam usłyszę. To są dwa inne charakterki, tak że ciekawa jestem...
  22. Hej, hej. To ja - świętokrzyski bałwanek. Zamarzłyście już, czy dopiero zamierzacie? U mnie na osiedlu, żeby wyjechać to jest walka o przetrwanie. Ale daję radę. W końcu kto jak nie ja? Dziewczynki zadowolone z takiej pogody, stwierdziły, że wolą taką niż żeby miało padać. Trzymajcie się ciepło i nie ślizgajcie się.
  23. Truska - trzymam kciuki za udany zabieg. Dzisiaj w przedszkolu dziewczynek impreza andrzejkowa na pasiasto. Każdy ma się ubrać w coś w paski. Dziewczynki są całe w paseczki: sukienki i rajstopki a Mari ma nawet podkoszulkę pasiastą.
  24. Hej dziewczyny! Zasypało Was bardzo? Wczoraj moje dziewczyny szalały przed domem i kazały sobie cały śnieg z podwórka zrzucać na jedną kupę i miały z tego zjeżdżalnię. Dziś, żeby wyjechać z podwórka musiałam się nieźle namachc łopatą ale ja to bardzo lubię więc dla mnie to super akcja. A poza tym usypałam dziewczynkom jeszcze większą górę śniegu, co zauważyły i doceniły. Jak jechałyśmy do przedszkola to ciągle się zachwycały, jak jest pięknie. Cieplutkiego dnia Wam życzę :)
  25. O tak, jak słońce świeci to i humor lepszy. Rano była kłótnia przy samochodzie, o to która będzie skrobała szyby w samochodziE TĄ FAJNIEJSZĄ SKROBACZKĄ. Nadmienię, że ja się nie kłóciłam tylko próbowałam zażegnać konflikt . Uzgodniłysmy, że trzeba kupić drugą taka skrobaczkę. W przedszkolu dziewczynek w tym roku będzie impreza andrzejkowa na pasiasto. Wszyscy są proszeni o ubranie się w coś w paski. Już wcześniej dzieci robiły czapeczki pasiaste.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...