Skocz do zawartości
Forum

Juna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Juna

  1. Mari juz wygląda na zdrową. Ja lubię odśnieżanie samochodu. Moje dziewczynki też. Mają swoje własne skrobaczki i często też podbierają mi szczotkę do omiatania. Zawsze przy samochodzie są wygłupy i to jest fajna rozgrzewka przed przedszkolem i pracą.
  2. Hej! Niestety nas wirus nie ominął. Marianka dziś po północy przyszła do mnie z płaczem, że brzuszek boli i za parę minut wymiotowała. Później jeszcze 3 razy. Dziewczynki zostały z babcią w domu a ja w pracy podpieram się nosem po nieprzespanej nocy. Poprzednie noce były niewiele lepsze, bo moje własne dolegliwości objawiły się znów i nie pozwoliły spać. Ech, szlachetne zdrowie.....
  3. Hej dziewczyny. Bonarek - sama się zdziwiłam tym pierwszym miejscem Julki. Nie mogę narzekać w tym temacie na moje dzieci ale takie prędkie i żarłoczne to one nie są. Ale zaganiać też ich nie trzeba. Chociaż dziwny ten konkurs jak dla mnie..... Nie wydaje mi się, żeby szybkie jedzenie miało dobry wpływ na zdrowie... My jakoś doszłysmy do porządku z porannym wstawaniem i szykowaniem się do przedszkola i pracy. Dziewczynki w przedszkolu są parę min po 7mej i odbieram je koło 15.45, czasem dziadek pół godz wcześniej.
  4. Samotronka87 - witamy serdecznie. Truska - superprzedszkolak.
  5. Mosia - namiary i krótka charakterystyka na PW:)
  6. Mosia - widzę, że pytałaś o laparoskopię. Ja miałam robioną bo piguły nie działały na mnie. Na początku bałam się, bo jest to jednak narkoza i skalpel ale dosyć szybko po laparo doszłam do wniosku, że lepsze to niż piguły, które tez robią zamieszanie w organiźmie. Po laparo zaszłam w ciążę w trzecim cyklu. Powodzenia Ci życzę w staraniach. Jakbyś chciała więcej informacji to pisz na gadu.
  7. Mosia - w czasach rozpoznania PCO, starania o dziecko, laparoskopii i obu ciąż to był dr Wołowiec i czasem dr Lepiarczyk (USG). Teraz dr Lepiarczyk. Bardzo chwalę sobie "współpracę" z oboma panami.
  8. Ardhara - gratulacje. A w temacie podnoszenia na duchu wypowiem się ja - właścicielka PCO i szczęśliwa mama dwóch dziewczynek . Koniec wypowiadania się. Powodzenia PCOwiczki .
  9. Miłej zabawy dla Was . Do której bawialni pójdziecie?
  10. Zawadka - nie wiem czy są ograniczenia wiekowe w bawialniach... po prostu z tymi maluchami zawsze biegaja rodzice i pomagają. Przypomniało mi się jak Mari poszła pierwszy raz do bawialni. Miała wtedy rok z małym kawałkiem i pani z bawialni powiedziała, żeby zapłacić tylko za Julkę bo to drugie maleństwo to chyba się nie pobawi. A Marianka tak tam brykała i szalała, że za tydzień w tej samej bawialni, ta sama pani wzięła opłatę za obie dziewczynki.
  11. Truska - życzę zdrowia dzieciaczkom i powodzenia w poszukiwaniu pracy. A ja wczoraj po występie Marianki zabrałam dzieciarnię na ciacha do nowej cukierni Słodki Bez. Nowa-stara ta cukiernia. Bo to tam gdzie wcześniej były Sołtyki więc cukiernia wcześniej i teraz. Występ w przedszkolu był wielce udany. Taka zgraja dzieciaczków jest super. Niektóre roześmiane od ucha do ucha (m.in. Mari), niektóre przejęte, inne mało zainteresowane lub takie, które wszystko głośno komentują. I te panie, które muszą tę zgaję jakoś utrzymać w ryzach przez pół godziny.
  12. Agula - niech się Oleńka dzielnie trzyma i mamusia też . Moje młodsze dziecię ma dziś występ w przedszkolu, pt. Pożegnanie jesieni. Wyskakuję wcześniej z pracy żeby zdążyć. Mari już nie mogła się doczekać występu a dziś rano jak się obudziła to zerwała się na nogi, skakała po łóżku i krzyczała: dziś mam występ! dziś mam występ! I pomysleć, że kiedys moje dziecię było lekko dzikie i wstydziło się odezwać......
  13. M_M - nasza kicia to czystej rasy dachowiec pospolity. Ulubienica Mari. Juliś też ją lubi ale wolała naszego psa. Niestety uśpiliśmy rok temu a Julia jeszcze tęskni. Kicia jest dwojga imion: Biedronka lub Binka (ostatnio częściej Binka). Kotce jest wszystko jedno, którego imienia się używa.
  14. Gratulacje dla super-pływaczki. Z zakupów wróciłyśmy w kompletnym komplecie, z niezmienionymi fryzurami, tylko w portfelu mniej. Ale za to bagażnik zapakowany zakupami. Najważniejszy zakup wg Mari to karma dla naszej kocicy.
  15. Na stacjach paliw są takie zestawy do kupienia: breloczek z grupą krwi, karta do wypełnienia danych (m.in. do kogo dzwonić, grupa krwi...) i mała naklejka na komórkę, która informuje, że na tym tel jest zapisany nr ICE.
  16. Jadę dziś z dzieciami do tesko na zakupy. Trzymajcie kciuki, jutro zdam relację z wyprawy. Miłego popołudnia życzę mamusiom świętokrzyskim.
  17. No tak. I są już różne wersje tego przypadku. W realu, w tesco, w Kielcach, w Skarżysku....
  18. Mnie jakoś trudno uwierzyć w tę historię w markecie. Co jakiś czas szaleją po mieście tego typu plotki (czarne wołgi itp.) ale nigdy nie są potwierdzane przez policję ani żadne inne służby. Nie piszą o tym gazety, nie mówią w radiu ani tv. A zawsze jest to na zasadzie: jedna pani drugiej pani...
  19. Witam i ja. Jedną herbatke juz opędzlowałam, kawki napiję się chętnie ale Inkę poproszę. Co nieco nas zamgliło z rana ale już zaczyna się przecierać więc może za niedługo słońce wyjrzy. Dobrego dnia Kobietki.
  20. Hej Po łikendzie jako tako. Na szczęście był długi. Sporo gości nas nawiedziło, co mnie i dziewczynki ucieszyło bo lubimy gości. Łikend szczególny, może czasem zadumany ale pogoda dopisała również szczególnie. Sporo spacerów było, jazdy na rowerach i szaleństw podwórkowych. Wczoraj wybrałam się z dziewczynkami na cmentarz po 16-tej, po zmroku. Dziewczynki nie przepadają za wyjazdami na cmentarz ale ta wyprawa podobała im się bardzo. Wymyśliły sobie, że będą liczyły niebieskie znicze. Takie urozmaicenie, żeby się nie nudzić ;) No a dziś dzieci w przedszkolu, matka w pracy... Czyli powrót do codzienności.
  21. Ho ho ho, Gosia to już duża pannica. Pierwsze uśmiechy dziecka....rozczulająco-radosne momenty. Trzymajcie się zdrowo i miłej drogi na Śląsk i spowrotem.
  22. Ano własnie tak z tą pracą. Dlatego też nie myslę na razie o zmianie pracy (bo jest też w miarę pewna) tylko o czymś dodatkowym. Czymś co mogłabym robić w domu, popołudniami, wieczorem... Tylko nie mam pomysłu na razie.... A pieniążki potrzebne. Sama nas utrzymuję, wszystko drożeje, potrzeby rosną wraz z dziećmi... No samo życie...
  23. Pracuję w biurze, w takiej jednej firmie handlowej. Firma ma kilka oddziałów i w zeszłym tygodniu były wyjazdy na inwentaryzacje. Bardzo męczące niestety... Praca ogólnie wygodna, od 7.30 do 15.30, dobry szef, świetni współpracownicy. Tak ,że nie narzekam. Z tym, że zarobki kiepskawe (to chyba jedyny minus tej pracy) i chyba nadszedł czas rozejrzeć się za czymś dodatkowym.
  24. Witam "scyzorykowe" mamusie . Kilka dni nie pisałam bo zalatana byłam. Cały poprzedni tydzień w pracy urwanie głowy i wszystkich innych części ciała. A łikend był pod znakiem urodzin Marianki. Pięć lat skonczyło moje młodsze dziecię. Taka duża już jest i tak świadomie do swojego święta podeszła. Zapraszała gości na imprezę niedzielną, później dopytywała czy na pewno będą, stroiła dom, ustawiała naczynia i sztućce na stole, wcześniej planowała jakie ciasta będziemy piekły, piekła razem ze mną, kroiła warzywa na sałatkę.... Mnóstwo tego było. I cały czas radosna . A jak ktoś zapytał jaki chciałaby prezent to odpowiadała: wszystko jedno co, byle dziewczyńskie . Impreza się udała, goście dopisali, było miło i wesoło. A dziś powędrowała do przedszkola z cukierkami, żeby poczęstować dzieci i panie. Wczoraj była impreza dla rodziny a w czwartek Mari poimprezuje z koleżankami. Szał ciał. Miesiąc niedługo się kończy i kończy się nawał imprez rodzinnych. Imprezy Marianki są ostatnimi w planach na ten miesiąc a w międzyczasie było kilka innych urodzin i imienin. Właściwie w każdym tygodniu byłyśmy na jakimś przyjęciu lub dwóch. Mnie również październik dopadł i obchodziłam podwójną osiemnastkę. A na ten tydzień życzę zdrowia Wam mamuśki i Waszym Rodzinom.
  25. Haha, dobre sobie. Z oferty nie skorzystałam ale podejrzewam, że jakby to była rozmowa z żywym człowiekiem to byłabym ostro namawiana tekstami w stylu: teraz pani to niepotrzebne ale może już niedługo przyda się... itp....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...