Skocz do zawartości
Forum

realne

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez realne

  1. My po podrozy... u nas Magda ostatnio robi siku przed snem - tzn zamin zasnie robi siku - czasem dodatkowo kupe :P i rano sucha pielucha... dzis tez byla sucha mimo zewieczorem juz nic nie zrobila - moze zrobila do wanny? bo byla dosc pozno kapana - bo po podrozy :P ale mamy kolejna sucha pieluche
  2. realne

    Lipiec 2010

    Rudzia - ja moge przyjechac nawet dzisiaj - z tesciami calego dnia nie wytrzymam wole nie kusic losu :P
  3. realne

    Lipiec 2010

    Witam, tylko tak pobierznie przeglądnęłam... Na wstępie: Martusiu - wszystkiego NAJ z okazji roczku Juleczko, Hubiku, Mikołajku - wszystkiego naj z okazji kolejnego miesiaca Nie poodpisuje imiennie, ale nie mam sił - i tak kogoś bym pominęła i dopiero by było :P ale dziekuje ze o mnie pamietałyście w kazdym badz razie to nie tak ,ze jak z mezem to forum w odstawke... bylo odwrotnie... zawiezlismy w niedziele kompa - Magda nienajgorzej znoz\sla pociag, ale zasnac nie mogla - a byla mega senna - ale za duzo wrazen [i jak tu spac] :P i od niedzieli nie mam kompa to na nma forum nie siedze :P bo na kompa brata wolalam nie wchodzic bo i tak bedzie na mnie jak cos sie poprzestawia [a najczesciej nawala tv - no coz stara karta - chyba z 2001r, w dodatku juz wtedy byla kupiona - ta jedna z tanszych :P].. wiec wole tam sie do niego nie dotykac Magda wstala dzis o 5! [no coz mamy okna od wschodu i swiatlo bezposrednio na wyrko.. dzis bedziemy pamietac o tym zeby zaciagnac zaslony... ale o 7 poszla dalej spac i spi :P Od wczoraj jestem w domu w Warswzawie - maz sie cieszy, tesciowie sa wkurw** ze znowu pozmienialam im plany ... zreszta moi rodzice takze... ale mieli do wyboru, albo mnie odwieze, albo wroce pociagiem... i uparlam sie i roczek robie u SIEBIE na dzialce... bo juz mialam zrezygnowac z organizacji urodzin na cioci dzialce zeby nie poglebiac i tak juz napietych relacji moja mama vs reszta rodziny, ale stwierdzilam ze w koncu Magda jest wazniejsza - sa to pierwsze urodziny mojego pierwszego dziecka... brat pomoze mi zorganizowac - tzn bedzie kierowca ciocia zrobi ciasto [brzoskwiniowca], kupi sie tort kielbaski, moze cos tam jeszcze na grilla... nie bedzie wielkiej imprezy, ale i tak bedzie fajnie... zobaczymy :) plus jest taki ze dzien wczesniej jestem w domu... a maz ma dzis ostatni i najdluzszy dzien egzaminow... od 10 do 19 wiec dzis tez nie mam laptopa ale jestem na kompie m... ale jak przyjada tescie to juz nie bede siedziec - musie sie rozpakowac [pojechali z nim odwieźć go na egzamin - ja sie nie pchalam do odwiezienia, tym bardziej ze dziecko mi zasnelo]
  4. asiula - U nas były problemy z brzuszkiem po jakichkolwiek warzywach ze skórką - do 4 mies nie mogłam jeść nic ze skórką - nie wiem dlaczego... Pomidorów nie mogłam jeść przez dobre pół roku [do tej pory oglądam się 2x zanim zjem pomidora i po obserwuję zachowanie małej - mimo, że już nic nie jest]... tak samo z truskawkami teraz, niby nie ma żadnych oznak - nic nie czerwienieje, nie wyskakuje - może kilka kropek wokół ust [2-4], ale słyszalam, że w takich przypadkach lepiej dawać po troszku żeby organizm się przyzwyczajał, tylko zauważyłam że ona nie może ich jeść bo są problemy z sygnalizacją i male zawirowania z kupami... ale jak ja zjem to nic jej nie jest.
  5. realne

    Lipiec 2010

    mamalucy - obrazek sliczny.. mala ma talent.. to nawet troszke drzewo przypomina
  6. realne

    Lipiec 2010

    3nik - ladny wiek [Magdy prababcia niedawno skonczyla rozne 90 lat i sie trzyma...] nasze pokolenie juz chyba tylu lat nie dozyje [za bardzo zepsuta zywnosc, za duzo chemi w okolo, za malo czasu zeby dbac o wlasne zdrowie - nie mylic z uroda] mojej do niedawna zdarzalo sie tez zygac i to glownie po mleku... al wlasnie zwrocilas mi uwage na to i... dawno jej sie nic nie zdarzyło [wyrosla?]... oby u was to byl jednorazowy incydent
  7. realne

    Lipiec 2010

    3nik - ladny wiek [Magdy prababcia niedawno skonczyla rozne 90 lat i sie trzyma...] nasze pokolenie juz chyba tylu lat nie dozyje [za bardzo zepsuta zywnosc, za duzo chemi w okolo, za malo czasu zeby dbac o wlasne zdrowie - nie mylic z uroda] mojej do niedawna zdarzalo sie tez zygac i to glownie po mleku... al wlasnie zwrocilas mi uwage na to i... dawno jej sie nic nie zdarzyło [wyrosla?]... oby u was to byl jednorazowy incydent... a z krzeslami to zawsze sie przydadza Aśku - lepsze to niż takie kumulowanie w sobie złości - kiedyś to wybuchnie.. a wtedy moga być dużo większe straty... mnie mój wkur...a [i to jest i tak delikatne określenie] tym, ze byle co a on wszystko mówi mamusi 'bo ona też musi wiedzieć'... i mam do niego jechac jutro i planowalam z dzieckem o czym prosilam go zeby mazmie nie mowil doploki nie podejme ostatniej decyzji... a na drugi dzien on mi mowi ze jego mama uwaza ze mala jest za mala zeby jechac pociagami i on tez uwaza ze to niebezpieczne... nosz KUR*A prosiłam zeby nic nie mowil! mialam nie jechac... wczoraj tata mial zawiezc bezposrednio po nocy - taniej by wyszlo - bo tata jechal by na miesiecznym z lodzi... wstepnie sie zgodzil, ale pozniej stwierdzil ze jednak jestem mu potrzebna bo on chce zebym wszystko przy nim sprawdzila :/... mowiac szczerze cieszy mnie to ze postawilam na swoim i mala z nami jedzie - jeszcze tez moj tata jako pomoc... ale najchetniej bym tylko przekazala laptopa i nastepnym sie zmyla lub wolalabym sie spotkac z dziewczynami z forum jakos na jego starsza mam coraz wieksza alergie... jeszcze przed egzaminem nic tylko egzamin.. rozumiem ze jest wazny etc... ale bez przesady - na dzien dziecka mielismy do niego jechac, ale on calego dnia - czyli niecale 12h 'zawalic nie moze' zeby z nami pobyc, on musi sie uczyc.... tym tez mnie wkurzyl wczesniej - dziecka 1,5mies nie widzial... a na ogladanie kapitana bomby i innych pierdol na YT to ma czas... teraz mu zapowiedzialam ze jak przyjezdzamy to zajmuje sie nami... a to ze nie moglismy byc w wawie jak on byl w ostorlece [bo on by sie stresowal i denerwowal] to juzmu zapowiedzialam ze za rok funduje nam wakacje minimum 2 mies gdzies w wybrane przeze mnie miejsce [w Polsce] :P moja starsza tez mnie wkurza ostatnio coraz bardziej... 1 roczku nie chce wyprawic - pewno wyprawi, ale w razie czego ciocia wstepnie sie zgodzila zeby u niej zrobic [ufff to przynajmniej nie bedzie roczku w centrum handlowym, tylko bardziej normalnie - tzn M rodzicow nie bedzie bo maja inne plany - wlasna dzialka, ale ciotki, kuzyneczka etc.. bedzie tort, swieczka, zyczenia i jak sie uda to ognisko, moze moi rodzice tez beda - zobaczymy]... a teraz ostatnio tez cisnie co do szczepien... ja chce na pewno tylko na wybrane [nie na wszsytkie] i to jak najpozniej - czyli min. po 3 roku. mamalucy - wrzucisz fotke tego arcydziela?
  8. moja na dzialce u cioci - caly czas wola Mija - jej 1,5roczna kuzynka ma tak na imie.. ale jak juz Twoja Ś wymawia to super :)
  9. asiula - u nas tez byly takie poczatki. co 15 min... ale przez pierwszy tydzien wysadzalam regularnie co okreslona ilosc czasu - co 1h - nawet rano jak byla mokra [pieluszka] ale podobnie jak tobie, po prostu nie chcialo mi sie za bardzo tak siegac po nocnik jak wiedzialam zepielucha i tak mokra... wiec przeszlysmy na lapanie tylko kupek - a to juz bylo tylko 2-3x dziennie [czasem 1x...] i juz latwiej bylo zlapac... a na lapanie wszystkiego poczekalam az mala stabilnie siedzaial na nocniku.
  10. realne

    Lipiec 2010

    agatcha - a zmieniłaś model/firme pieluchy? mojej kolezance u coreczki po huggisach wyskoczyly krostki... Kasiula - super, że już jesteście saradaria- fajna imprezka... a jaka pomocnica.. u nas noc spokojna - jak juz zasnela.. byly drobne pobodki zanim sie nie polozylam, ale jak juz sie polozylam to spala murem, ale obudzila sie przed 8.. i o 9 znowu poszla spac... do 11 :P teraz znowu chodzi jak pijana [tzn raczkuje :P].. i zaraz idziemy do sklepu bo plyn do kapieli sie nam skonczyl :)
  11. ja tez mam 2, a m ma jedno i jego rodzice byli bardzo zaskoczeni ze ja chce dac 2... mezowi to obojetne bylo - na zasadzie 'skoro Tobie zalezy to niech tak bedzie' :P dla chlopaka mam Michał-Łukasz a jak dojdzie 3cie [oby doszło :)]... to albo Łukasz-Marcin albo Marta-??? - znowu mąż będzie wybierał 2 gie a jak nie wymysli to cos sie wymysli - jeszcze bagatela co najmniej 6 lat do 3ciego... bo drugi powinien byc chlopiec... chcemy adoptowac :)
  12. kleopatra - to chyba do niani... jak jest duzy dom to elektroniczna niania jest super [wiem z obserwacji]
  13. realne

    Lipiec 2010

    Dobranoc... tez chyba mykam i mowiac szczerze nie moge sie doczekac pierwszej przejazdzki pociagiem... tez uwielbiam jezdzic pociagami... mimo wypadku :P
  14. Mojej znajomej też nagle się zatrzymała i to już jak była większa - wiem że już chodziła i gadała... i też nie wiedza do tej pory dlaczego, byli w szpitalu na obserwacji i nic im nie powiedzieli [wszystkie badania w normie]... a tak to jest zdrowa dziewczyna - teraz już 16 letnia
  15. Iwa - Hanna też fajne imię... moja na drugie ma Paulina... mąż wypierał... jak tylko ciąża została potwierdzona to od razu powiedziałam mężowi - jak będzie córeczka to Magdalena, a jak chłopiec to Michał, ty możesz wybrać drugie imię... to wybrał :P
  16. realne

    Lipiec 2010

    wlasnie zwrocilam uwage na dosc smieszna rzecz... u nas niektore dzieci zaraz beda mialy roczek [a przy okazji co sie dzieje z goskasos?] a niektóre dopiero 10 mies kończą [i wszystkie oficjalnie to lipcówki ] moj potworek zrobil kupe... jeszcze przewinelam ja na noc, bo po wodzie sie zsikala i standardowo posadzilam na nocnik a tu kupa - nie duzo, ale tez nie tak najmniej :P... ale to i tak druga pielucha dziesiaj.... pierwsza poszla kolo 18... ostatnio cos robi 2 kupy... rano po przebudzeniu wieksza i wieczorem przed snem mniejsza... za to z sikaniem w miare wrocilo do normy...
  17. paczanga - dokładnie... i zeby dziecko stabilnie na nim siedzialo... testowalismy u znajomych model foczki, ale u nas sie nei sprawdzil.. mala za bardzo leciala na boki [kilka razy zajaca lapala].
  18. moja ma 6 zabkow, ale na szczescienei gryzie zbyt czesto i zbyt mocno... moze z 3x ugryzla tak ze zabolalo... i z 4x tak ze poczulam [czyli w sumie 7x]... przez ponad 4 mies karmienia
  19. tez slyszalam ze nie ma co kupowac nocnikow grajacych etc... bo dzieci najczesniej sie ich boja lub traktuja jako zabawke... my mamy zwykly model 'kaczka' z disneya [kubus puchatek]
  20. realne

    Lipiec 2010

    mamalucy - no nie zle, ja - tak samo jak 3nik zastanawiam sie czy z 3 zdarze :P tym bardziej, ze maz chce tylko 2 - wiec do 3ciego dopiero bede go przekonywac jak przyjdzie odpowiednia pora... moj skarb nie chce spac... ani cycka ssac - to wsadzilam do lozeczka i sie bawi :P
  21. realne

    Lipiec 2010

    3nik - mamy ktore walcza a nie moga to ok... ale sa tez takie ktore moga a nie chca :P
  22. Iwa - fajny wierszyk Jadzik - powodzenia przy szyciu
  23. realne

    Lipiec 2010

    mamalucy - ja chyba ją bym 'usunela' - a raczej zalowala ze jej nie usuneli za takie pytania! nasza kruszynka byla planowana i chciana tez zanim powstala... i powstala dokladnie wtedy kiedy zaczelismy starania [pierwszy cykl staran] kolejne sa w sferze marzen... [oby ualo sie urzeczywistnic kiedyś te marzenia]
  24. realne

    Lipiec 2010

    3nik - moja znajoma tez odcyckowla w 8 mies i twierdzi ze itak dlugo karmila bo ponad 6 mies... ja o ciazy wiedzialam juz na przelomie 3-4 tyg i tez juz kochalam ta kropeczke [a nawet te 2 kreseczki na tescie]... mimo ze mialam swiadomosc zeby sie nie nakrecac to i tak szlo to swoja droga... ale tez spotkalam sie z opinia ze jak mama karmi kilku mies to ok, ale jak np 2 latka po szczepieniu chce uspokoic go cyckiem to juz przesada... [moim zdaniem nie - po szczepieniu dziecko nie rozumie ze to dla jego dobra... wg niego zrobiono mu krzywde i potrzebuje tej bliskosci]
  25. realne

    Lipiec 2010

    mamalucy - masakra :/ znam dziewczyny ktore nie chcialy karmic piersia w ogole... ale z zupelnie innych powodow [najczesniej mowily ze nie chca byc na smyczy dziecka]... ale ze to wstyd ehhh... zaczynam sie cieszyc ze mieszkam w Polsce Znajioma w UK 2x poronila, ale w okolicach 12-16 tyg... wiec lekarze nie zamierzxaja interweniowac... teraz tez planuje przyjechac do pl i w polsce przejsc ciaze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...