anielinka

Mei dzięki za te testy, właśnie mi się ściągają :) pokaż się koniecznie jak wygladasz "po lifcie"

Witajcie... Kurcze u nas dziś tylko 15 st. :(( co prawda nie pada, ale i tak jakos dupowato... Mei a powiedz skąd masz testy? dał ci instruktor od jazdy czy jak? Andzia ja zaprzestałam na prawku dokładnie z tego samego powodu co Ty, zdawałam 5-6 razy(juz nie pamiętam) i za każdym razem to była dla mnie taka porażka że masakra, ale za ostatnim razem t już wogóle poległam, jak nie zdałam egzaminu to chodziłam po mieście i ryczałam chyba przez 2 godziny, wogóle do domu nie chciało mi się wracać, a najgorsze pamiętam było to jak mi mama wyżygiwała, a że ktoś tam zdał za pierwszym razem a ja nie więc to mnie dodatkowo wkur... Magda super Misiek wyglada, jaki elegancik w tej koszuli:) Cafe zdrówka dla K. oby małych nie pozarażał...

Hej! A ja jak tylko przeczytalam Kasioleq posta to poleciałam na bok...ehh życie:(( U nas dziś totalne załamanie pogody, o 7 rano burza mnie obudziła, a ja z tych bojących dudków:)...a w dzień tylko 15 st. lało non stop...ja pierdziele, a miałysmy do miasta jechać, no i dupa...mam nadzieje że jutro juz będzie lepiej, bo lodówa świeci pustkami... Andzia super fotki! jestem w szoku że dziewczyny tak samodzielnie smigają rowerami, Amelka jeszcze nie kuma o co chodzi... Cafe sił kochana! jeszcze 2 lata i będzie lepiej wcale się nie dziwie że między Tobą i K. ostanio średnio, ale kuzwa ta gonitwa za pieniędzmi wszystko pierdzieli w życiu, niestety taka prawda:(( Mei Ty roztrzepańcu usmiałam się z tą pomyłką, chodzisz juz na jazdę??? Ty dokańczasz kurs, czy robisz od początku??? Fotki boooskie, te nad jeziorkiem sa poprostu cudne, albo masz super aparat, albo jesteś profesjonalistką w fotografowaniu, bo fotki są naprawde pierwsza klasa!

magda_79Dzieki dziewczyny!Cholera, wyszłam z mlodym na spacer i po 100 m urwanie chmury!! No zesz! Co my bedziemy robic w domu? I chyba nie zamierza przestac padac :( ooo aż taka zmiana pogody? może ta ulewa i do nas przyjdzie, bo u nas taki swar i susza okropna...

A ja mam też dziś dołek...ale o tym na boku.

magda_79A mnie dopadl dolek. Chyba wszystko do mnie dociera :( Kuzwa, nie tak mialo byc. Taka bezradnosc i strach, ze juz nigdy sie nie uda :((( Madzia masz dołek, bo siedzisz i myślisz, ale jak już myślisz to myśl pozytywnie!!! ]Będzie dobrze, musi być!

Witam... U nas dziś kolejny dzień upału...uff Cafe zdrówka dla Olasia, kurcze to wszystko przez te upały... Magda no to t. ma podejście do dzieci...kurcze właśnie powinno się jak najwięcej przybywać wśród dzieci, a nie tak izolować...wrr Gosia gratki za egzamin! Kasioleq hop hop!!!

Beatko witaj, co tam u Was? jak interes? Cafe mysle że ta gorączka u Olka to z przegrzania, długo siedział na słonku? Magda no to super że masz jeszcze tyle wolnego, odpoczywaj kochana! i co tam w lumpku ciekawego znalazłaś? Mei co do prawka, to u mnie staneło w miejscu:( wiem, że powinnam się za to wziaść, ale szczerze mówiąc to jestem tak podłamana, że cięzko mi na czymś się skoncentrować, najchętniej bym przeleżała to wszystko w łozku:(( doła mam cholernego i nie wiem jak mam się wziaść w garść mój tata miał jechać do PZM i zapisać mnie na egzamin, a w między czasie musiałabym pouczyć się teorii i wykupic kilka godzin jazdy...

Witajcie... My wczoraj spędziliłyśmy cały dzień na dworze, całe szczęście byli moi rodzice, więc miałysmy towarzystwo, mama zrobiła obiad itd. a na wieczór zrobilismy grilla...więc jako tako dzień zleciał, ale na wieczór miałam chwile załamania, siedziałam i ryczałam do 1 w nocy :(((((((( Dziś rano jakoś po 7 obudziła się Amelka z płaczem, pytam co się stało, a ona mówi "chcę do tatusia" a ja się pytam a dlaczego chcesz do tatusia? a ona "bo bardzo za nim tęsknie" chyba nie musze pisać jak ja się poczułam, ryczałysmy razem chyba musiał jej się przysnić, skoro tak sobie raptem o nim przypomniała...ale przytuliłam ją bardzo mocno i jeszcze usnełysmy i wstałyśmy o 9.30 ale i tak przez to mam spierd...dzień, jest mi cholernie przykro że przez dupka Amelka musi cierpieć

Witam niedzielnie... U nas wczoraj też piękna pogoda, ale bez żadnych atrakcji :(( dziś jeszcze piękniej, bo już jest 25 st. ale niestety żadnych planów nie mamy:(( jak Was czytam że jeżdzicie gdzieś nad wode i spedzacie razem czas to mnie ściska z żalu Veronica a jak ze zdrówkiem u Ciebie? popisze jeszcze na boku...

uuu ale tu dziś cisza... A my niedawno co wróciłyśmy do domu, troche pospacerowałyśmy, zaliczyliśmy lody tzn. Amelka no wkońcu kupiłam Amelce sandałki, chciałam jeszcze sobie jakieś kupic, ale kurcze teraz te gladiatorki na tych płaskich podeszwach, a mi nie bardzo się chodzi w takich płaściutkich ze względu na noge i wkońcu ich nie kupiłam, ale mierzyłam takie klapki drewniaki i chyba je sobie kupie, bo nawet wygodne były :) Justynka udanej wycieczki, a gdzie będziecie nocować??? Cafe mam nadzieje że jednak wypalił wypad nad wode...chociaż troszke odspaniesz..

Witajcie... U nas dziś super pogoda, mam nadzieje że sie nie zepsuje, bo wybywamy do miasta. Justynka świetne fotki! Cafe tulam mocno współczuje nocki i kłótni:( Kasioleq ale sobie teraz odsapniesz od Kapisia, dobrze że zaklimatyzował się tam, bo pewnie nie było by Ci łatwo gdyby on tam żle się czuł...a R. ma wolne i siedzi z nim w domu?

Gosia Kubulec śliczny chłopiec, ma piękne oczka:) Mei zapomniałam napisać...świetne fotki laska z Ciebie ze szok!pięknie wygladałaś, a Filipo mnie powalił, ten krawat, fryzura i te trampki do tego, normalnie modniacha pierwsza klasa...aż się nie mogłam napatrzeć:) Magda Misiek świetnie wygląda, w tym błękicie naprawde mu do twarzy:)

Musze się znów pochwalić że mam już na minusie 12 kg. to jest chyba jedyna rzecz która mnie cieszy w tym wszystkim :))))))))) ostatnio kupiłam sobie spódniczke jeansową, super bluzeczke w lumpku za całe 12 zł, a przedwczoraj w Orsayu bluzeczke z przeceny za 30 zł:) kurde jak tak fajnie jak się schudnie to aż chce się kupywać i stroić naprawde suuuper się czuje no i oczywiście mam w planach dalej chudnąć, żołądek mi się skurczył i jem baaardzo malutko, czasem mniej niz Amelka- serio, nawet tego małego jogurtu nie potrafie zjeść całego:)

Hej! U nas dziś pogoda się poprawiła, co prawda upału niema, ale słonko świeci, wiatru niema, więc może później troche się rozbuja temperatura:) Cafe coś przeoczyłam? jakaś imprezka Ci się szykuje, że tak ciacho w środku tygodnia szykujesz?:) co do szczepień to ja tego też nie pojmuje jak tak mozna olewać szczepienia, przecież to chodzi o dobro dzieci! ja pierdziele nie kumam tego... Kasioleq ale super DD spędziliście, ja wczoraj się nie popisałam :( przez tą cholerną pogode, ale za to jutro jestem umówiona z sis Ł. i pojedziemy na kulki, lody itd. więc Amelka będzie miała jutro DD w wolnej chwili popisze troche na boku

Moja:Za nasze kochane dzieciaczki!!!

Kochane skarby wszystkiego najlepszego w dniu Waszego święta, dużo zdrówka, uśmiechu i radości!!!

Witajcie kochane!!! Ostatnio coś nie mam weny na pisanie, przepraszam Poczytałam wszystko, ale niestety nic nie moge sklecić sensownego :( U nas w miare ok, dzis miałam z Amelką jechać do miasta na jakieś lody, plac zabaw itd. i dupa zimno jak cholera i deszcze leje :((( a wczoraj było 32 st. kurde a dziś jak na złośc ...wrr Zajrze jeszcze na bok, bo ciekawa jestem co z Andzią...

Magda pytałaś o fotelik, więc mamy taki na tył, Amellka bardzo zadowolona:) co do jazdy jak dla mnie to jest całkiem nieźle, myslałam że będzie gorsze obciążenie.

Magda gratki dla Miska, ale juz super przedszkolak z niego:) Cafe ale fajnie spędziliście czas, super że chłopcy dali troche pobiegać wczoraj jak jechałam na rehab. to widziałam taka młodą mame z takim samym wózkiem jak Wy macie tylko że z trojaczkami widok niesamowity i ten dłuuuugo wózek:)) Kasioleq super fotki, Kornelcia już jaka duża, matko to już 8 miesięcy, szok jak ten czas leci! Veronica miałaś odpoczywać babo, a nie Ty jeszcze ciasta pichcisz i okna myjesz

Ehh Kasi post mnie tak wzruszył że siedze i rycze, sama nie wiem czy u nas jutro tak samo nie będzie jakie to zycie jest popierdolone...masakra jakaś!!!

kasioleqqdziewczyny my już po wizycie...Kacperek szczęśliwy, byli sami, R.,przywiózł małego i posiedział troskzę z nami... ciężko się rozstawać... ***** mam wrażenie, że z czasem coraz gorzej się rozstawać... troszkę pogadaliśmy pożaliłam się, że mi ciężko, że mama coraz mniej pomaga... jak zwykle się rozbeczałam... niby obiecywał pomoc, ale ponoć dużo teraz pracuje...ehhh szlag by to trafił, gdyby można było cofnąć czas... jestem taka rozbita, jak wychodził od nas to wszyscy płakaliśmy nawet Kornela!!! Kacper plakal, bo tatuś już idzie, ja też beczaląm, no i jemu też łzy płynęły jak grochy... nie wiem czy jeszcze kiedyś wszystko będzie normalnie... czy to w ogóle możliwe razem czy osobno... nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi bo tak chaotycznie piszę, ale jakoś ciężko mi się ogarnąć... Kasioleq kto jak kto ale ja to chyba Ciebie najbardziej rozumiem i bardzo dobrze wiem co czujesz

Co do rehabilitacji to wiadomo jak to jest, efekt może i będzie ale później narazie będe jeszcze jeżdziła rowerem żeby tą noge rozruszać, bo tam na tych ćwiczeniach też jeżdziłam na takim rowerku stacjonarnym, więc jazda na normalnym rowerze jak najbardziej wskazana, a w razie czego to pójde do bratowej ona ma taki rowerek więc będe jeżdziła "na sucho"

Witajcie! U nas zepsuła się pogoda, zimno, wietrznie i bez słońca :(( kurde akurat na weekend...wrr A ja wziełam się powoli za sprzątanie i robienie obiadu, kurde kiedys dla mnie takie rzeczy to chleb powszedni, a teraz nie moge się zebrać do niczego Veronica zdrówka dla Ciebie kurde już długo Cię trzyma te choróbsko...odpocznij chcociaż troche kochana! Kasioleq wcale Ci się nie dziwnie że tak Cię nosi dziś, jutro mnie tak samo będzie nosiło tylko jak Ł. dzwonił żeby spotkać się z Amelka to powiedziałam mu głośno i wyraźnie, że ten czas ma być spędzony TYLKO I WYŁĄCZNIE z Amelką, jak się dowiem że spotyka sie z tą dziwką i Amelką, to pożałuje tego gnojek... Anouk udanego piwkowania, kurcze my dziś mieliśmy iść do mojej mamy na grilla bo miała zorganizować z okazji dnia mamy, ale dupa blada wyjdzie z tego, bo pogoda nie zachęca :(

cafe82anielinka jakie zolzinki?jaka ciotka?nie czaje Kiedyś pisałam że mój kuzyn spodziewa się bliźniaków, no i właśnie wczoraj przyszły na świat 2 zołzinki:))