anielinka

Magda i ja się ciesze razem z Tobą , wcale się nie gniewam że będziesz monotematyczna, bo już też niedługo pewnie będe a pamiętasz jak kiedyś pisałyśmy że Amelka i Michał idą prawie tak samo z rozwojem, chyba to było przy raczkowaniu, no i zobacz znowu to samo:))

lece obejrzeć Na wspólnej.....póżniej zajrze i9 mam nadzieje że będzie tu większy ruch:))

dziś kupiłam papierowe foremki na muffinki i odrazu musiałam je wypróbować zrobiłam z tego przepisu Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Muffinki przepyszne, jest baaardzo łatwy, a muffiny wychodzą przepyszne, ja zrobiłam je tylko z czekoladą...Polecam!!!!

uuu jak puściutko Magda i jak wrażenia z chodzenia Michałka ? pewnie niesamowity widok, co? Andzia co tam u Ciebie??? dziewczyny dalej się leją? a ja musze się też pochwalić tym że, Amelka zaczeła sama prowadzać po całym mieszkaniu wózeczek i pchacza ...jestem strasznie szczęśliwa, bo widze jak dosłownie w przeciągu kilku dni zrobiła takie postępy, nabiera pewności i widze że jest bardziej odważna

Andzia ja mam taki wózek, wzór nr. 1 WÓZKI DLA LALEK, LALKOWE- Mini głęboki+Pościel (819844225) - Aukcje internetowe Allegro jest też bardzo stabilny bo ma kółka gumowe i nie lecą tak szybko do przodu. Beata ja też marze o tym kiedy pójde z Amelką na spacerek z wózeczkiem..ehh kiedy ta wiosna...

Magda brawa dla Michałka za samodzielne chodzenie, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze

Hellooo.... u nas nocka ok...Amelka na drzemce aja zrobiłam kawke i się też relaksuje:)) Beata współczuje takiej koszmarnej nocki nam się zdarzyło takich nocek kilka przeżyć, dlatego wiem jak to jest.... wóżek też mam głeboki, ale z tą spacerówką parasolką jest tak że jak pójdziemy do mojej bratanicy to Amelka bardzo się do niej rwie, tak jakby jej się bardziej podobała niż ten jej wózek, niewiem czy to przez te wystające 2 rączki...

andziaanielinkai ja zasiadłam po Mjm... ja wogóle nie mam pojęcia o grach:(... tylko ze słyszenia znam scrabble i to wszystko, a z dzieciństwa tylko chińczyka pamietam ale jeszcze troche i to zmienie, będziemy z całą rodzinką grać:))Anielinka ja strasznie żałuje, ze za czasów mojego dzieciństwa nie było takich gier jak teraz. Ale nadrabiam to ze Stachem:) Ja jeszcze z młodości pamiętam Eurobiznes, też maniakalnie w to grywałam:) Andzia za naszych czasów to baaardzo dużo rzeczy nie było takich co są teraz, a szkoda ale przynajmniej nasze dzieci mogą to mieć:)

i ja zasiadłam po Mjm... ja wogóle nie mam pojęcia o grach:(... tylko ze słyszenia znam scrabble i to wszystko, a z dzieciństwa tylko chińczyka pamietam ale jeszcze troche i to zmienie, będziemy z całą rodzinką grać:))

jaaak mi się dziś dzień dłuży...a spać mi się tak chce... Andzia myśle że gra to fajny prezent, ale ona jest jeszcze niedojrzała do gier...zresztą to taki charakter że ją roznosi energia, nie potrafiłaby się skupić...

Andzia dzięki za podpowiedź z prezentami, ja musze jeszcze oprócz Amelki to kupić dla chrześnicy ma 2,5 latka, ale też nie ma pojęcia co...z tego tez względu że ona ma tyle zabawek, lalek, wózków że naprawde trudno z czymś trafić...no i oczywiście prezent dla Ł. też nie wiem co...chyba jakąś koszule lub sweter...

Andzia zdradzisz jakie masz pomysły na prezent?, może ty czymś zainspirujesz :)) a z tymi śmieciami to dobrze zrobiłaś, będzie miał nauczke...

Witajcie...u nas pogoda też do d... wieje, leje...brrr , Ł. będzie w domu dopiero koło 20 :(( więc mam nadzieje dziś na wasze towarzystwo Andzia co jest kochana? mam nadzieje że już lepiej? Gosia a co to za porządki, czyżby już świąteczne... a ja właśnie patrze na allegro za zabawkami, bo pewnie niedługo będą się wszyscy po kolei pytać co Amelce kupić pod choinke, a wolałabym jednak coś przemyślanego...ale i tak nie mam pojęcia co by ją mogło zainteresować:) Andzia a jak licytacja stoliczka?

Mei śliczny avatarek

Cześć Mei:) szkoda że jednak z teściem się nie dogadacie, no ale cóż widać że niezły typ z niego ja mam misiaczka przytulaczka FISHER PRICE POLSKI MISIACZEK PRZYTULACZEK KURIER (813588789) - Aukcje internetowe Allegro nie wiem czy masz tego na myśli...a my właśnie też kupiliśmy w realu, a z ceną było tak że była metka przyklejona 179 zł. więc stwierdziliśmy że kupimy, tzn. wtedy Ł. się go uczepił, bo Amelce się podobał:) poszlismy do kasy a okazuje się że 199 zł. kosztuje...no ale jest takie prawo że jeżeli cena na towarze jest taka jak napisana, to klient ma prawo kupić własnie w takiej a nie innej...no i kupiliśmy go za 179 zł a nie za 199 zł:)...jest naprawde fajny, śpiewa melodie, rymowanki , wyliczanki itp.

Helołłł... ja po Mjm odrazu poszłam do deski, bo jak bym usiadła do kompa to bym dziś znowu nie poprasowała...no ale teraz mogę odsapnąc:) Andzia ale kosmos znowu u ciebie, kochana duuużo sił i cierpliwości!!! tylko nowym telefonem przez przypadek nie rzucaj Andzia jak przeczytałam o tym jak piszesz czym czyścić kabine prysz. to się usmiałam, bo dziś sprzątałam w łazience i patrze na kabine, a tam takie zacieki na szybie i tak sobie pomyślałam czym by tu ją wyczyścić...ahh skoro Andzia pytała się czym czyścic fugi w łazience to ja zapytam dziewczyn o to czym czyszczą kabiny Gosia strasznie współczuje marudzenia Kuby...może to i na ząbki, wkońcu może ruszyły do boju:) Magda no Ty naprawde masz aniołka, biedny Michałek...pierwszą drake z babą ma za sobą

myślałam że uda mi się połozyć Amelke na drugą drzemke, żeby troche z Wami posiedzieć, ale ona nawet o tym nie myśli, a jak do niej mówie: będziesz później marudzić?, to ona mi odpowiada...nie, nie, nie ...no to zobaczymy:) na dodatek nauczyła się teraz sama schodzić z łóżka, więc teraz najlepsza zabawa jest wchodzenie i schodzenie z łózka Cafe Olek jak ślicznie się opiekuje Majeczka, widze że juz powoli się przyzwyczaja do towarzystwa Andzia moje dziecko dziś zjadło jakieś 10 łyżeczek zupy po czym zaczeła nia pluć na mnie i miała z tego radoche ja też nie wiem co się porobilo z tym jej jedzeniem...

Witajcie... ale dzis ruch:)) póki skończyłam czytać i miałam troche posiedzieć z Wami to Amelka się obudziła i to z fochem

Beatko no wkońcu się odezwałaś!!! dobrze że dzieci zdrowe, a depreche trzeba pogonić precz...zaglądaj częściej i smęć nam ile wlezie, to na duszy Ci będzie lżej:) Trzymaj się kochana

zapomniałam napisać, że dziś Amelka zaczeła chodzić za jedną raczke, co prawda chodzi bardzo niepewnie, ale zawsze to coś...mam nadzieje że z każdym dniem będzie coraz pewniej stawiała kroczki, bo do tej pory to stała w miejscu przerażona i nie chciała iśc...

Andzia to super że zakupy udane, a za spodnie w dziecięcym dziale to podziwiam:) oczywiście chodzi o rozmiar:)/ Andzia jeśli można spytać to jaki tel. sobie wziełaś? bo mi się właśnie umowa kończy i musze coś wybrać, a nie mam pojęcia co wziąśc, bo tyle tego jest.../... co do 3bita, to te ciastka dopiero dzisiaj zmiękły, a robiłam je w piątek wieczorem, a za alkoholem w cieście też nie przepadam...wole w kieliszku Magda dobrze że już czujesz się lepiej, ja mam taki plan tez iśc do gina po tabsy ale już kiedyś brałam i właśnie źle mi dobrała i była porażka, więc teraz też się obawiam...

Witajcie... u nas niedziela zleciała spokojnie, leniwie... wczoraj spokojnie było, ja nie piłam, za to Ł. nadrobił...a dziś miał kaca:( Cafe lekarz ma racje nie ma żartów z zapaleniem oskrzeli, kuruj się i odpoczywaj a nie na sprzątanie cię wzieło!!! Gosia powodzenia i oby się wszystko ułozyło z własną firmą i dofinansowaniem... Andzia ale super pomysł miał K. :) i jak zakupy? co ciekawego kupiłaś???

aaa przypomniało mi się Andzia że pytałaś o niekapki, mojego kiedys wypier.... przez okno, ja mam z Aventa i cieknie jak z kranu ja jestem oblana, amelka i przy okazji podłoga...i też się zastanawiam nad kupnem czegoś innego...ostatnio dałam Amelce słomkle żeby piła i chyba zajarzyła, więc chyba kupie taki kubek ze słomką

Andzia jak ostatnio robiłaś 3bita, to też te ciastka wyszły takie chrupiące? bo ja już 2 razy robiłam i mi nie zmiękły:( dziś to samo, ale i tak jest pyszny

Witajcie sobotnio... u nas dzionek miło mija, pogoda piękna, więc długaśny spacerek za nami, Ł. dziś miął wolne, a na 18 idziemy do mojej kuzynki (chrzestnej Amelki) na pifffko:) Anouk ja bym zatłukła tak samo tą konkubine na szczęście się nic nie stało.../ udanej imprezki... zajrze pewnie wieczorkiem..pa