anielinka

Andzia smycze??? dla dzieci??? jest coś takiego???

gosiammmAndzia nasze buty się niby na śnieg nadają... ale nie wierzę, że jak będzie śnieg to Kuba będzie "już" umiał chodzić Gosia widze że tak samo wierzysz w Kube jak i ja w Amelke

Cafe przynajmniej jakiś ruch tu dziś jest Andzia buty są super, ja właśnie takie podobne mam teraz tylko że GUFO , a kupiłam już je pod koniec paźdź. ,a na zime to myśle że jakieś wyższe musze kupić i bardziej ocieplane, bo te są tylko takim grubym polarem ocieplone...

Andzia z tą przesyłką to niektórzy przesadzają, niektórzy na niej jeszcze zarabiają, a najlepsze jest to że na niektórych aukcjach jest napisane, że przy odbiorze osobistym należy dodatkowo doliczyć 10zł a za co niby???...że samemu się przyjdzie po towar...przegięcie

cafe82anielinkaCafe a niania to normalnie przegieła...żeby stawiać Was w takiej sytuacji a jak z opieką na kolejne dni? odezwała się jeszcze do Was? czy tylko ten poranny sms?nie odezwala sie ale wlasnie widze na nk ze byla dzisiaj u fryzjera taka jest chora no to faktycznie bidna chora...

Cafe a niania to normalnie przegieła...żeby stawiać Was w takiej sytuacji a jak z opieką na kolejne dni? odezwała się jeszcze do Was? czy tylko ten poranny sms?

Witajcie... ale tu dziś gwarno, widać że Cafe w domu:) Andzia czy dziewczyny tak same weszły na ten samochodzik?... bo aż mi się wiezrzyć nie chce:) fajnie że Staś będzie u cioci, to i Tobie będzie troszke lżej, zawsze to z dwójką a nie z trójką Cafe powtórze to samo co dziewczyny...jaki Olek dorosły, a te jego włoski są boskie, liczyłam na to że Amelka będzie takie miała, ale niestety ma proste druty:) a w tym swoim dosrosłym łożku wygląda na 3 latka:) Magda i jak na szkoleniu? jakoś wytrwałaś?:) Magda, ja zawsze takie samo powtarzam pytanie, czy Amelka zacznie chodzić do Świąt...???? w najgorszym wypadku zacznie chodzić - ale do świąt Wielkanocnych Mei zapraszamy jak najbardziej, pisz i opowiadaj o Was:)

Andzia Stasinek jaki słodki napewno możesz liczyć na głosik:)

Magda to nadmiar snu tak cię dziś dobił??? niemożliwe... u mnie jest węrcz przeciwnie

Magda no to Milan nieżle szalał, u mnie nie było tak źle:) można było przeżyć te kapcie...ale buty Zara Gosia o jakim Mikołaju Andzi mowa? coś przeoczyłam?:)

Witam... Veronica widze że tak bardzo śpieszno Ci do weekendu już witasz nas czwartkowo hihi:)) no to masz naprawde duuużo roboty związanej ze szkoła, no i jeszcze obowiązki domowe, dziecko...pomaga ci G., jak jego nastawienie? Gosia no właśnie najgorzej jest zostawić psa samego, bo nasz to ładnie się bawił jak był z nami, najgorzej jak go się zostawiłoo, to wtedy interesowało go to co nie mógł ruszać:)) u nas dziś pogoda okropna, deszcz pada, pochmurno i ciemno, leniuchujemy w domku...Amelka właśnie ucina drugą drzemke, a ja ide zrobić nam kawke i posiedzimy w spokoju:)) a jak reszta spędza ten dzień???

Gosia no to się zaczyna pożeranie wszystkiego u Yoko:) a kapci, czy butów Wam nie rusza???, u nas jak mieliśmy małego Maxa to niezliczoną ilość kapci nam pożarł i to zawsze po jednym z każdej pary

Magda naprawde suuuper że macie taką okazje iść razem, takie odstresowanie się napewno Wam pomoże się troche zrelaksować i zapomnieć choć na chwile o życiu codziennym...

plany na sobote to mam takie jak Anouk, czyli siedzenie w domu z lampką winka i oglądanie Mam Talent ...już nie wspomne jak mi się marzy jakieś wyjście gdziekolwiek do ludzi...

Witajcie... Magda ale suuuper plany z tymi baletami, zazdroszcze ja już zapomniałam jak się tańczy a to ty idziesz sama czy z P.? Anouk taki wózeczek dla lalek to już mam, ale może zacznie się nim bardziej bawić jak będzie chodziła sama:) Andzia i jak głowa? mnie dziś na szczęście nie boli, ale przez ostatnie 2 dni to ćmiła jak cholera.../ fajne farmerki ci rosną:) jak tak na nie patrze to nie moge sobie wyobrazić żebym miała takie 2 Amelki:) Beata zdrówka!!! i nie strasz nas tu żadną świniną

Veronica no to widze że już ostro działasz w szkole:) a ty uczysz klasy początkujące tak? Magda ty chudzino!!! nie zaszkodzi Ci ani kebap, ani KFC, ani nic innego... Gosia powodzenia w poszukiwaniu pracy... Anouk coś ja nie mam szczęścia na tym strtcoomie :( nic mi nie przysyłają, ostatnio tylko tą ankiete z farbami do włosów wypełniałam i to wszystko...

ja właśnie też tak oglądam te zabawki na allegro i szczerze mówiąc to zgłupiałam...sama już nie wiem czym mogła by zająć się Amelka, a nie chciała bym żeby nie rzuciła jej w kąt...

Witam się z kawką, Amelka śpi więc mam wolne:) Ł. już lepiej, nie miał dziś goraczki i poszedł do pracy, a mnie gardło przestało boleć,ale za to katar mam:(( Andzia ja się też zastanawiałm nad tą zjeżdzalnia z Fisher Price, widziałam na zdjęciu że Cafe taką ma i pytałam ją czy fajna, ale nic nie odpisała, pewnie przeoczyła , a mi się wydaje że nasze dzieci nie są za duże do takiej zabawki... no i też kiedyś znalazłam kilka fajnych zabawek używanych na allegro, no ale niestety anglojęzyczne, wogóle dobrze że doczytałam, bo kiedyś chciałam już licytować, aż tu doczytałam że w j. ang...ale by było Magda od TV mnie napewno odciągniecie, bo ja nie jestem taką straszną zwolenniczką oglądania, oglądam tylko kilka seriali i to wszystko, wole posiedzieć przed komputerem z Wami

Andzia historia z szafką rewelacyjna, no i jeszcze za to czekoladki zyskałas- ale się uśmiałam dzieciaczki jak zwykle super...widze u Was porządki jesienne:) ja mam na podwórku 2 ogromniaste kasztany i jak opadły liście to teraz jest ich całe podwórko, ale jak narazie nie ma kiedy żeby to posprzątać... Gosia twoje "dzieciaczki" bombowe, jak Yoko fajnie się bawi z Kubą:) jestem wkurzona bo Ł. dopadło choróbsko kaszlał od wczoraj, a dziś na wiczór dostał gorączke 38,2 wział leki i śpi dziś w drugim pokoju mam nadzieje że mu szybko przejdzie...ehhh z tymi chorobami...

u nas niedziela mija leniwie, cały dzień w domu,głownie Amelka umilała nam czas:)... Cafe Olek jaki zatroskany na tym pierwszym zdjęciu:) a jak pokoik?, już skończony?

Cafe zazdroszcze Ci tej drzemki poobiedniej, my mieliśmy też taki plan, ale oczywiście z planów nic nie wyszło, bo moja córka już się o to postarała

Witam niedzielnie... coś mały ruch dziś tutaj, no ale to chyba normalne w niedziele... u nas nocka ok, z pobudką na mleko o 3, a rano pospaliśmy do prawie 8 wiec nie ma co narzekać...tylko w nocy jak się obudziłam to mi gardło nawalało, no i dziś poszły w ruch spraye, tabletki, ale jak narazie nic nie pomaga, boli jakbym miała szpilki w gardle Andzia co z tą szafką? jedziecie jednak na zakupy?, czy K. leczy kaca :) u nas pogoda taka sobie, nie pada, nie wieje, ale strasznie szaro, buro, rano miełam lampki powłaczane...

no to Andzia zapowiada ci się "ciekawa" noc i jutrzejszy dzień...chłopy to zawsze wiedzą jak żonie zaplanować czas

Magda szkoda że tak się kiepsko u Was układa:( ale może faktycznie szczera rozmoewa by pomogła... Justynko ja wczoraj też byłam na zakupach, między innymi pampersy, mleko...więc straciłam też fortune...masakra jakaś, tak drogo...

Witajcie kochane... dopero co włączyłam dziś komputer, w ciągu dnia oczywiście sprzątanie, obiad, spacer, a pod wieczór pojechaliśmy po TV, wkońcu udało się kupić, Ł. dostał super premie obiecaną za sprzedaż, no i wkońcu jest co oglądać:)) Beata wielkie gratulacje dla Janka!!!! Andzia widze że cie dziś dopadła deprecha i to pożądna, z tą szafka to może uda się jutro wkręcić K. Magda widzę że Michał jest takie z zachowania jak i Amelka, raczej nie rozwala mi nic, nie przewraca itp. a tych pierdół to u mnie toche stoi i kwiatów, ale wogóle nie jest tym zainteresowana, ogólnie to nie moge na nią narzekać:)