Skocz do zawartości
Forum

Anja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anja

  1. Dziewczynki i brzuszki z okazji Świąt, wszystkiego wszystkiego dobrego, rodzinnej atmosfery, wymarzonych prezentów oraz wszelkiej pomyslności w nadchodzącym Nowym Roku życzą Wam Anja oraz Weronisia
  2. Justi gratuluję dziewczynki Krówka alkoholowe prezenty dla niepijących podszyte są bogatą wyobraźnią. Ofiarodawca wie że sam pewnie wypije M. wczoraj też przyniósł z pracy całkiem niezłe wino, prezent od jakiegoś partnera handlowego ich firmy z którym ma dobre układy :) W ogóle jestem oburzona i przerazona. Moja nienormalna matka wydzwania do mojej babci z wyzwiskami i pogróżkami... Nie wiem czy wspominałam ale to babcia mnie wychowała a matka no cóż nie spisała się bo wybrała inne hulaszcze życie. Boję się że teraz jak mieszkam daleko od niej to może spróbować ją nachodzić albo zrobić jej krzywdę. Zabiłabym chyba... Z wesołych nowin to miałam dzisiaj wizytę :) Wszystkie wyniki w normie, krzywa cukrowa (blee) wyszła bardzo ładnie więc nie muszę martwić się batonikami Ponadto przytyłam 0,6 kg czyli różnica między wagą teraz a sprzed ciąży wynosi dokładnie 3,8 kg :) Nie jest źle ;) Miłej nocy, uciekam grać z M. na konsoli :)
  3. Sobota, wylegują się pewnie w łóżkach ze swoimi Panami :) Ech czekają mnie teraz ciężkie dni, mnóstwo roboty więc zaglądać będę chyba tylko żeby was podczytać :) Miłego weekendu :*
  4. Uroczy musiał być! Jak byłam w podstawówce dziadek przyniósł mi do domu kundelka, tylko ten mój miał krótkie łapki, okrągły brzuszek do ziemi, cienki ogonek i pomarszczone czoło, a przyniesiono go w wewnętrznej kieszeni marynarki taki był maluszek :) Teraz nadal ma krótkie łapki i okragły brzuszek tylko już wiele lat na karku, cały pyszczek siwy już :)
  5. Ach zapomniałabym. Moskala ostatnio przyjrzałam się uważniej zdjęciom Twojego synka, bardzo podobny do Ciebie jest :) I nadal uważam że wygląda na starsze dziecko :) Poza tym masz uroczego pieska, lubię takie kluskowate kundelki! (kluskowate tzn krótkie łapki i okrągły tułów :))
  6. Anja

    Darmowe próbki

    Ja dostałam próbki w Teny w poniedziałek, przyznam szczerze że składki są świetne, chłonne i mocno się trzymają, może troszkę cieńsze mogłyby być ale wtey chyba wyginałyby się na wszystkie strony i sklejały :) Oprócz tego dostałam katalog domów wraz z kalendarzem ściennym na rok 2011 ale co wypełniłam w tym celu nie pamiętam, aaah i przyszedł film dvd z ćwiczeniami, wklejałam chyba linka wcześniej :)
  7. Moskala pij pij a potem co chwilę do wc
  8. Krówka o Ty niedobra! Ubiegłaś mnie z odpowiedzią o tych dzieciach, bo za długo pisałam Zapomniałam się pochwalić że remont prawie skończony! Jeszcze tylko sprzątanko, złożenie mebli i możemy mieszkać
  9. O dzieciach będziemy gadać a o czym Moskala poczekaj aż koleżanki same będą miały dzieci to jeszce wrócą nieraz do ciebie i po radę i po pomoc a najszybciej chyba po rzeczy po chłopakach. Niestety bardzo się sprawdza to że jak kobieta w ciąży to już skreślona towarzysko ;/ Ja osobiście zostałam już chyba całkiem sama jesli chodzi o koleżanki, bo przyjaciółką/przyjacielem dawno nikogo nie nazwałam. Zresztą w zyciu miałam jedną przyjaciółkę ale nasze drogi się rozeszły i czasem tylko sobie gadamy wspominając stare czasy. No ale co poradzić mnie nie bardzo odpowaidał jej tryb zycia, jej nie bardzo pasowało to że nie jeżdżę z nią co drugą noc do klubów, więc znalazła sobie towarzystwo z którym może się wybawić :) Za to akurat na męską przyjaźń nigdy nie narzekałam, zawsze z facetami łatwiej się dogadywałam i tak już zostało Co ciekawe odnowiłam kontakty z dawną koleżanką, akurat też jest w ciąży i dogaduje nam się lepiej niż wcześniej, chyba to właśnie rpzez podobieństwo sytuacji i problemów. Ona też narzekała że koleżanki ją opuściły, niektóre nawet z hukiem bo jedna z przyjaciółki stała się wrogiem twierdzącym że Ada umyślnie zaszła w ciążę żeby mieć łatwiej na studiach Nie ma się co przejmować, każdą z nich pewnie tak towarzystwo porzuci kiedy zostanie skażona macierzyństwem ;p
  10. I u mnie zadymka... a ja w ta kurzawicę zaraz muszę jechać do endokrynologa... Koleżanka na facebooku wysłała mi linka do filmiku który po prostu rozbroił mnie! YouTube - Baby Scared by his Own Fart!!
  11. Krówka co za logika A jakie zachcianki! Ja już o niczym do jedzenia nie myślę bo znów opchałam się pierogami :) Zresztą koniec w nocny wyjadaniem, potem mnie głupie sny dręczą ;/
  12. Te rozstępy to masakra jakaś, zawsze pojawiały mi się przed okresem, a teraz to już nawet nie fatygują się żeby zniknąć chociaż na chwilę... No ale lepiej na cyckach niż gdzie indziej, w końcu piersi raczej rzadko wystawiamy na widok publiczny
  13. Z tego wszystkiego zapomniałam o cyckach a miałam napisać. Ta skóra mi się tak nie bez powodu złuszczyła chyba. Przy kąpieli chciałam zbadać sprawę dokładniej i zaczęło ze mnie cieknąć dosłownie :)
  14. Dopiero wróciłam :) Opóźnienie było niestety spore, poza tym w drodze powrotnej wstąpiliśmy jeszcze do moich kuzynów bo mieliśmy od nich coś odebrać :) Śmiałam się że maleństwo tyle nie pokazywało co tam ma między nóżkami że na następnym USG pierwsze co zrobi to wypnie dupkę, i faktycznie tak zrobiło! Lekarz tylko zabrał szybko aparaturę i pyta czy chcemy znać płeć ale nawet jakbyśmy nie chcieli to już było raczej za późno Zmieniam nam trochę statystyki, 6:8 Weronika!
  15. Moskala słyszałam o tej linii, podobno bardzo dobra. Chyba spróbuję :) Widzę że dzisiaj wszystkie się smacznie opychamy Smacznego dziewczynki :)
  16. Ja własnie wsuwam babcine pierogi, normalnie leszych dla mnie nie ma, M też zawsze wyczekuje kiedy będą i nawet najeodzny potrafi cały talerz wciągnąć U mnie z piersiami jakoś tak dizwnie. Nic nie cieknie, jakoś w bardzo widoczny sposób nie urosły, tylko rozstępy się powiększają. Dzisiaj rano zauważyłam tylko że strasznie mi się skóra na sutkach łuszczy i nie wiem co z tym zrobić bo słyszałam że nie powinno się ich niczym smarować ;/
  17. Ech dziewczyny odbiegnę na chwilę od tematu bo strasznie się zbulwersowałam historią z zycia dalszej rodziny ;/ M. pracuje ze swoim dalekim kuzynem. facet ma 3 dzieci w tym jedno adoptowane i pracę taką że w zasadzie w zimie ledwo wiążą koniec z końcem, zato latem dobrze im się żyje bo duzo zleceń, no nieważne. No i przed mikołajkami kuzyn M poprosił swoją mamę żeby odebrała jego pociechy ze szkoły bo on musi zostać a pracy a żona miała 2 zmianę. Mamusia wielce oburzona że to oni są rodzicami a nią się wysługują no ale poszła po dzieciaki. Po drodze naopowiadała im i naobiecywała jaki to bogaty Mikołaj do nich w tym roku przyjdzie i w ogóle jakie super prezenty ma, a dzieci jak to dzieci nakręciły się, czekały do mikołajek a potem od rana owych prezentów szukały. A Mikołaja nie było... W końcu kuzyn zadzwonił do matki czy ma cos dla wnuków skoro obiecywała bo chodzą teraz i szukają. Usłyszał że to jego dzieci, ona im nie obiecaywała nic, tak tylko sobie mówiła i w ogóle żeby sami im prezenty kupili... W końcu kuzynka musiała sprzedać telefon żeby zrobić dzieciakom jakieś paczki... Nie wiem czy jestem przewrazliwiona czy co... ale udusiłabym babsko
  18. Oni tak wszyscy mieszają, jak ja czasem słyszę co on komuś mówi to od razu się wtrącam żeby sprostować U nas jesli chłopiec to pewnie też będzie w piłkę grał bo tatuś kiedyś nawet sukcesy w tym osiągał, poza tym już słyszałam że niezaleznie od płci dziecko zaraz po porodzie dostanie super kolejkę na cały pokój która mu (tatusiowi) się będzie podobać Martynka zołzo kochana dobrze że wróciłaś :)
  19. Edytka gratuluję obitemu tatusiowi :) U nas tylko mi się raz udało poczuć kopniaczka, a jak M. dotyka brzucha to maleństwo od razu się uspokaja, złośliwie chyba W ogóle wczoraj M rejestrował nas na to 3D, ale się uśmiałam ;) M: Dzień dobry chciałem zapisać dziewczynę na USG 3D rejestratorka: w którym tygogdniu żona jest? M: yyyy... no.. 6 miesiąc chyba rejestratorka: (wzdycha) dobrze zapiszę. nazwisko proszę M: K... Maciej rejestratorka: (znów wzdycha) nazwisko żony... M: aa, R... Anna Już widzę jak zacznę rodzić i go o coś zapytają
  20. No Moskala 21 tydzień się zaczął, oczko :) Gratuluję :) Ech ja też się boję tego co bedzie po porodzie. Najbardziej to chyba o dziecko że własnie zachoruje na coś lub coś będzie nie tak. Jeszcze się nie urodziło a ja już panikuję jak się będzie czuło na tym świecie :) Przynajmniej szpital do rodzenia już wybrałam :) Tak więc zaprzestaję szukania opinii i zamiast czytać pierdoły w internecie gdzie jedni zachwalają a inni mają jakieś wielkie 'ale'. lepiej było zapytać kogoś kto naprawdę tam rodził i wie jak jest :) Ach nie mogę się doczekać tego wieczornego USG! Zdecydowaliśmy się że jeśli dzidzia nie będzie znów zasłaniać, to chcemy poznać płeć. Typujecie coś? :)
  21. Karolina takiego torta to ja sama bym chętnie zjadła ;) Co do zmęczenia to owszem, szybko się męczę, ale to chyba dlatego że takie cisnienie mam niskie. A spacery, nawet do sklepu są ciężkie w takim śniegu i przy tym etapie ciąży :) pocieszę się że potem będzie pewnie gorzej ;p No ale nikt od nas nie wymaga żebysmy z palcem w nosie przebiegały maraton ;)
  22. Lawendowa adresy wyślemy w prywatnych wiadomościach
  23. Dziewczynki tak w ogóle to setna strona nam stuknęła! :) Kolejnych 100 a nawet 1000!
  24. I koniecznie dopracowany make-up, a nuż lekarz będzie przystojny! :) Mój swiąteczny akcent podpatrzyłam gdzieś w internecie, chyba też na jakimś forum, mam nadzieję że nikomu "z naszych" nie podkradłam
  25. Lawendowa Jak rodzilam Lene to byla taka laska co jak tylko wstala to poszla na dol do szpitalnego fryzjera wlosy sobie zrobic...bylam w szkoku Może szok poporodowy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...