-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez krowka80
-
BettyFlawia witajcie!!! Myślałam dziś o Tobie, miałam nadzieję że dziś się odezwiesz. Ja też pierwszy poród miałam w piątek (cc) i wyszłam we wtorek. Synuś śliczny. I to jest całkiem szczere, bo dzieci po porodzie są różne. Ja powiem, nawet jako matka, że mój synuś nie był zbyt piękny w pierwszych dniach, dostał jeszcze jakieś uczulenie na buźce. Twój jest na prawdę śliczny!Ja jestem dziś po wizycie. Poprosiłam o zrobienie wymazu. Za pobranie nie płaciłam nic, tylko z fiolką pojechałam do laboratorium i tam kosztowało mnie to 20 zł. Zapomniałam spytać kiedy wynik, ale zadzwonię. A teraz najważniejsze: w/g usg synuś waży już 3600 i jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to 1 marca wieczorem mam się pojawić w szpitalu i rano będę miała cc. Obym tylko dotrzymała do tego czasu... Przy moich gabarytach (160 cm i wadze wyjściowej 47 kg) cc jest chyba dobrym wyjściem, zwłaszcza że już miałam cc. Dewu witaj. Mam nadzieję, że wkrótce lepiej się poznamy. Betty! Widzisz, moje przeczucia sie nie potwierdzily:) Bede trzymac kciuki za Ciebie 1 marca!
-
Madzia! Ale masz piekny brzusio! Karolinka! HAHAHA, no dobra jestes:) Mowisz miesiac?....No to juz niedlugo, ja tez jakos w tym czasie bede rodzic:) Fajnie, nie bede sama! I tak z kwietniowek robia sie marcowki!
-
Falwia! Co za slodziaczek sliczny!!!! Gratulacje jeszcze raz. Ciesze sie bardzo, ze wszystko w porzadku! Duzo zdrowka!
-
koko82Hej kobiałki,U nas jakoś leci, druga tura ubranek wyprana. Do szpitala jeszcze nie jestem spakowana, jak na razie kompletuje rzeczy dla siebie. W niedziele kupiliśmy fotelik do auta, czeka nas jeszcze kupno łożeczka. W niedziele wybieram sie do IKEA wiec mam nadzieje ze do tego czasu damy radę kupic łozko wiec mysle ze materacyk kupie wlasnie tam no i pewnie jakies pierdołka dla malucha. Dziś na 1.30 mam wizytę u polożnej, znowu będą macanki przez brzuch :) A w przyszly wtorek zaczynamy szkołę rodzenia. Nocne ciągniecia brzucha przy zmianie pozycji tez mam i tez sie budzę i stękam jak się obracam no ale to normalne a no i te napięcia brzucha w ciągu dnia tez mam często ale to tez ponoć normalne. Krówka co do podkładów na lozko to w bootsie sa dostepne takie: Boots Maternity mats 5 pack - Boots niby sa na odejscie wód ale na krwawienie pewnie tez. Ja dzis kupilam te podkłady poporodowe co najlepiej wkładac podwojnie ;) jak narazie 4 paczki po 10szt, nie wiem czy wziąć wiecej? Procz tego mam jeszcze spory zapas zwykłych podpasek sprzed ciąży wiec nie wiem czy jest sens kupowac te podkłady? Kobialki!:) hahaha.
-
moskala22Wiecie co dziewczyny - chyba wygrałam jakiś monopol na przykre wiadomości w tym tygodniu: - moja sąsiadka urodziła 21 stycznia śliczną dziewczynke . Wczoraj się dowiedziałam że mała ma wadę serduszka - moja koleżanka ma synka 5 miesięcy młodszego od Kubusia. Na poczatku roku wykryto u niego raka pnia mózgu. Nikoś przyjmuje chemię bo jest za mały na jakąkolwiek interwencję chirurgiczną - mój kuzyn ma 9-miesięczną córeczkę która urodziła się z małym paluszkiem u ręki ułożonym w stosunku do pozostałych palców pod kątem 90 stopni. Lekarze stwierdzili że jak Julka podrośnie natną jej skórę w tym miejscu i wszytsko wróci do normy. Jednak w zeszłym tygodniu zrobili jej prześwietlenie i wyszło że w tym palusszku nie ma kości i trzeba go będzie amputować. Koszt - około 3 tys zł, bo państwowo terminy są na 2013 rok, a nie można czekać bo ten palec uniemożliwia rozwój palca czwartego.\Normalnie mam dość tych informacji. Wczoraj z wrazenia to aż mnie brzuch tak zaczął boleć ze znów myslałam że pojedziemy do szpitala Moskalka! Nie pisz takich rzeczy, prosze cie. Dobrze?
-
KejszaKa czemu tylko no-spe forte? zwykła jest niewskazana? Ja mam tylko zwykla, juz mi nie zdaza wyslac forte. Musze brac ta. To chyba nie ma wiekszej roznicy, czy jest?
-
Hej! Mam bole brzucha w nocy, od 3 dni. Takie jak na okres. Czy to moga byc skurcze? Musze jeszcze 2 tygodnie wytrzymac w dwupaku. Brac no-spe?
-
Justi! Sab simplex jest podobno rewelacyjny.
-
Justi! Mam witamine d i k na razie, tylko nie wiem, czy mam podawac witamine k, bo w szpitalu i tak dostanie. Cos mnie boli brzuch od trzech dni i tylko w nocy. Taki bol jak na miesiaczke, ale tylko w nocy. Mialyscie cos takiego? Dzisiaj az wstalam i wzielam no-spe, bo kiepsko bylo:( Mam nadzieje, ze dotrwam jeszcze te 2 tygodnie, a potem niech sie dzieje co chce!
-
Nikita85Krowka z tego co mi wiadomo to ciąża donoszona jest jak skończymy 37 tydzień i wtedy już bez obaw można rodzic :) Także zostały Ci jeszcze dwa tygodnie, a potem już możesz byc spokojna. Jeśli chodzi o podkłady na łóżko to jak zakupiłam i dla siebie i dla córeczki do łóżeczka, bo wiem, że czasem potrafi mocz przeleciec przez pieluszkę, jak się ją jakoś niefortunnie założy, więc wolę dmuchac na zimne niż potem martwic się jak wyczyścic materacyk :)Kurczę coraz bardziej boję się dnia porodu. Dostałam od siostry książkę "Język niemowląt" Tracy Hogg i boję się, że nie zdążę jej przeczytac, a chciałabym. Przeczytałam już dwa rozdziały, ale jakoś w sumie nie bardzo rozumiem jak mam to wprowadzic w życie, może dalej się to jakoś lepiej wyjaśni. I wiecie co jest najciekawsze, że nie powinno się karmic dziecka na żądanie, tylko karmic o okreslonych porach np.co trzy godziny (mniej więcej) i przez jakiś w miarę określony czas, a nie że dziecko cały dzień leży przy cycu. W sumie jeśli chodzi o to leżenie przy cycu to ja ją w tym popieram, bo jak sobie pomyślę, że miałabym po 12 godzin leżec z dzieckiem to trochę mnie to przeraża, ale zobaczymy jak to będzie - życie pewnie i tak wszystko zweryfikuje po swojemu :) Wlasnie dzis na marcowkach o tym mowilysmy! Ja mam Gine Ford, pewnie podobne. Ona tez pisze o harmonogramie karmienia i co najwazniejsze starania sie, zeby dziecko bylo gotowe zaczac dzien o 7 rano kazdego dnia, zeby otrzymalo w dzien maksymalna ilosc karmienia. Poza tym nauczyc odrozniac dzien od nocy (przygaszone swiatlo, mowienie szeptem, itp...)Rowniez sciaganie pokarmu i karmienie sciaganym pokarmem raz na dzien (w nocy) jako rozwiazanie na zmeczenie. Mysle, ze wiekszosc ma sens. Na pewno bede probowala. Zobaczymy...
-
Lawendowakrowka80Tez wzielam miniaturki do szpitala. Dobrze, ze mi o kapciach ktos przypomnial. Wzielam japonki, ale cieple papucie tez sie pewnie przydadza. Butelki mam 4, kupilam na wszelki wypadek. Mam zamiar sciagac mleko i choc raz dziennie karmic ja sciagnietym, z butli. Zobacze jak to sie sprawdzi, mam nadzieje, ze jej nie rozleniwie. Czyli do podkladow zdania podzielone. Kurcze, ja nawet nie wiem, czy mozna tu takie dostac...Podpaski sa gigantyczne, ale nie ma skrzydelek, a ja nie umiem nosic podpasek i boje sie, ze bede ja miala wszedzie, tylko nie na miejscu:) Co do przygotowan, zauwazcie, ze jestem jedna z pierwszych, to dlatego ten pospiech:)krowko te wielkie podpaski nie maja skrzydelek, pamietam ze wkladalo sie je 2 na raz (tak kazaly polozne) no i w sumie sprawdzalo sie... wygodne to nie bylo ale i przeciekow tez nie... O Boziu! Ja sobie jednej nie wyobrazam, a co dopiero dwie???? No ale lepsze to, niz przecieki... Edytka! Czy macie osobny pokoik dla malutkiej?
-
Tez wzielam miniaturki do szpitala. Dobrze, ze mi o kapciach ktos przypomnial. Wzielam japonki, ale cieple papucie tez sie pewnie przydadza. Butelki mam 4, kupilam na wszelki wypadek. Mam zamiar sciagac mleko i choc raz dziennie karmic ja sciagnietym, z butli. Zobacze jak to sie sprawdzi, mam nadzieje, ze jej nie rozleniwie. Czyli do podkladow zdania podzielone. Kurcze, ja nawet nie wiem, czy mozna tu takie dostac...Podpaski sa gigantyczne, ale nie ma skrzydelek, a ja nie umiem nosic podpasek i boje sie, ze bede ja miala wszedzie, tylko nie na miejscu:) Co do przygotowan, zauwazcie, ze jestem jedna z pierwszych, to dlatego ten pospiech:)
-
A tak wogole, jestem bardzo ciekawa jak wasze przygotowania? Ja wam powiem, ze jestem w 90% gotowa. Wszystko poprane, poprasowane, butelki+ smoczki+laktator wysterylizowane, ksiazka zaklinaczki dzieci przeczytana:), torba do szpitala spakowana, witaminki dla malutkiej zamowione, pieluszki poprane, poukladane, tantum rosa zakupiona, staniki do karmienia tez gotowe, jak i wielkie podpaski i wkladki do stanika. A powiedzcie czy kupujecie podklady na lozko dla siebie po porodzie? W razie ewentualnego wiekszego krwawienia... Chyba o waszystkim pamietalam...Zostalo nam kupienie materaca, pomalowanie pokoju i zamontowanie kamerki:)
-
Betty! Na mpje oko masz jakies uczulenie. Smarujesz czyms te rozstepy? Albo zmienilas jakis krem?
-
moskala22Dziewczyny jednak nie potrafię do Was nie zaglądać. A poza tym muszę sobie jakoś zorganizować czas żeby nie mieć okazji na myslenie. No więc tak: Tata jeszcze nie wie co mu jest dokładnie, postanowili jeszcze mu nie mówić, ale chyba się czegoś domyśla bo jest smutny i taki jakiś inny. Póki co jest wersja że tata leży na oddziale chirurgii 7-10 dni (do czasu aż zagoi się rana pooperacyjna), a potem nie wiadomo na razie co będzie. Czy powrót do domu i dojazdy na jakieś chemie lub naświetlanie, a może od razu skierowanie na oddział onkologiczny w innym szpitalu bo na wrocławskiej takiego nie ma. Kubuś co chwilę pyta się o dziadka, widać że mu go brakuje. No ale na razie czekamy...Dziękuję za Wasze wsparcie i ciepłe słowa. Jakoś łatwiej znosić mi to co się dzieje... Ciesze sie, ze zagladasz! A my bedziemy sie starac Cie wspierac, jak mozemy! Wiesz, mojego R. mama miala guza tarczycy...Szanse byly srednie. Kochajaca i wspierajaca rodzina daly jej tyle sily i energii, ze odbiera ostatnie wyniki w przeddzien mojego porodu. Do tej pory walka powieodla sie 100% i lekarze sa w szoku! Wszystko jest mozliwe, ale najwazniejsze jest wierzyc i wspierac z calych sil! Zycze Ci tej wytrwalosci! Sciskam mocno!
-
Hej Lawendowa:) Moja tesciowa przyjezdza w dzien mojego terminu:) Widze, ze Twoja zabawi niezle:) Nie dziwie sie, zwlaszcza, ze masz jeszcze Lenke. Ja nie mam takiego wielkiego brzucha, ale jest napiety czasami strasznie.Ciezko mi sie wstaje, ze wzgledu na spojenie. Juz coraz czesciej marze, zeby czas szybciej zlecial..Ile mi jeszcze zostalo, zeby ciaza byla donoszona? Musi byc skonczone 37 tygodni?
-
BettyKrówka o jakiej książce piszesz? Czy to "Język niemowląt" Tracy Hogg? Gdzieś miałam w wersji elektronicznej, muszę poszperać po twardych dyskach. Gdyby ktoś chciał, to mogę wysłać mailem - oczywiście pod warunkiem że ją znajdę w moich megabajtach:) Nie, mowie o Ginie Ford, ale o Tracy Hogg tez slyszalam. Chetnie bym przestudiowala rozniez. Jesli masz, to poprosze. Ja Gine Ford mam w wersji "papierowej" i po angielsku..Wiem, z emozna ja dostac w Polsce, tylko ciezko podobno. Poza tym ma bardzo dobra druga ksiazke, z przepisami dla maluszkow. Podobno swietne, szybkie i zdrowe pomysly.
-
Siwucha! Ja tez sie nie zgadzam. Nawet nie trzeba miec doswiadczenia, zeby obalic ta teorie. Dziecko, ani w brzuchu ani po urodzeniu nie odroznia pory dnia, poza tym, jak mozna nie zmieniac pieluszki cala noc? Tylko po to, zeby dziecka nie wybudzac? Nie nauczy sie w ten sposob nie zalatwiac potrzeb fizjologicznych w nocy... Ja przeczytalam juz kilka razy ta ksiazke, o koterej wam kiedys wspominalam. Napisala ja bardzo tu znana polozna, nazywana zaklinaczka dzieci. Duzo lekarzy opiera sie na jej opiniach. Powiedziala ona np, ze smoczek jest dobra metoda "oszukania" dziecka z karmieniem, ale tylko wtedy, kiedy ustalilismy mu pewien harmonogram ( np. karmienie co 2h), a dziecko jest nadal glodne. Aczkolwiek jest calkowicie przeciwna pozwalania dziecku zasypiac ze smoczkiem. Twierdzi rowniez, ze sami musimy nauczyc dzieci rozrozniania dnia od nocy. W nocy powinnysmy ograniczyc sie do karmienia dziecka, przy przytlumionym swietle, nie nie zabawiac maluszka...Za to w dzien postarac sie, zeby bylo jasno w pomieszczeniach, zeby dziecko moglo rozroznic czas na aktywnosc i na sen. Ma tez ciekawa teorie co do godzin karmienia. Twierdzi, ze dziecko powinno byc juz gotowe zaczac dzien o 7 rano kazdego dnia. Pozwoli to na maksymalna ilosc karmienia w ciagu dnia, co pozwoli na rzadsze karmienie w nocy. Zwraca rowniez uwage na harmonogram karmienia i trzymanie sie go, o ile to mozliwe.... Na pewno, sprobuje tych metod, ale wiem, ze kazde dziecko jest inne, wiec nie wroze sobie 100% sukcesu.
-
Edytka! Mam twoj numer, faktycznie mi wyslalas:) Zakret ze mnie:) DZIEN DOBRY PANIOM:)
-
eeedytkaKurczę nie zaglądałam tutaj parę dni, a tu takie smutne wieści... Moskala trzymaj się cieplutko... bardzo Ci współczuję i życzę dużo zdrowia dla taty i siły dla całej rodzinki... Martynka brzusio słodki :) Ewa widzę ze śliczny kącik przygotowany, nasz cały czas w przygotowaniu, bo czasu brakuje ;) Justi współczuję Ci i podziwiam że wytrzymujesz na tych zajęciach!!! Krowko dziekuję, że się o mnie martwisz ;) no i masz rację pomagam siostrze cały czas, dobrze się złożyło że akurat jestem już na zwolnieniu bo inaczej nie wiem jakby dała sobie radę... we wtorek ma zabieg na to kolano więc jeszcze to trochę wszystko potrwa... Już przeprowadzili się do nowego domu i sa dużo bliżej nas teraz więc mam nadzieję że będzie łatwiej ;) Ja czuję sie dobrze, poza tym że w nocy chodzę po 4-5 razy siusiu ;) i mała kopie mnie gdzieś w żebra i trochę to boli... Jutro mam wizytę to zobaczymy jak jest ułożona... Czy Wasze dzidzie też Was przez dzień mało kopią? bo moja przez dzień czasami wogóle dopiero wieczorami zaczyna szaleć ;) i czasami to juz się troszkę martwię!!! Dobrze, ze sie odezwalas! Napisz swoj numer Edytka, w razie co, zwlaszcza, ze nie masz za bardzo czasu, zeby zagladac... Mnie za to malutka kopie w dzien, zwlaszcza jak dlugo siedze w pracy, teraz kopie mnie w zoladek, az mi niedobrze...Wszystko normalne kochana, nie martw sie! Duzo zdrowka dla siostry i miejmy nadzieje, ze bedzie wam juz troche latwej wkrotce...i
-
KejszaKkrowka80 nie wiem czy to skurcze czy nie, bo nie wiem jak sie odczuwa skurcze. boli mnie bardzo kregołup a brzuch tylko lekko tak jakbym miała miec okres, ale lekko nie tak bolesnie.Pewnie macica ćwiczy do porodu... poczekam i zobaczymy co sie bedzie działo, ehhh Mozliwe, ale badz czujna. Ja tez nie wiem, jak rozroznic skurcze:/
-
KejszaKAgaNow3sama juz nigdzie nie jedź, tylko pod opieką Ja mam od rana bóle jak na okres i straszny ból kręgosłupa aż mi się łzy kręcą, zmieniam tylko pozycje... wody ani czop śluzowy nie odszedł także nie wiem za bardzo o co chodzi bo wczesniej tak nie miałam. Jestes pewna, ze to nie skurcze? Ja tez cos kiepsko sie czuje. Niedobrze mi, mdli mnie...chyba bede wymiotowac.
-
Martynka, Ewa! Sliczne foteczki! Zastanawiam sie, co sie dzieje z Edytka?? Dawno sie nie odzywala.... mam nadzieje, ze wszystko ok, tylko zajeta jest pomoca rodzince.... Przykro mi bardzo z powodu Moskali taty, zeby wszystko sie dobrze uzlozylo i zeby te zmartwienia w zaden sposob nie wplynely na jej ciaze!!!!
-
MARGO! GRATULACJE I DUZO ZDROWKA DLA MALUSZKA I CIEBIE! Kamilka! Dasz rade, nie martw sie, ludzie sa w gorszych sytuacjach i jakos pchaja do przodu! Czuje, ze pojawienie sie maluszka doda Ci tyle energii, ze az sie sama zdziwisz! Powodzenia!
-
Moskala! Bardzo strasznie mi przykro:( Az mi slow brakuje, mam tylko nadzieje, ze jestes tak dzielna, ze jakos to wytrzymasz.....I miej nadzieje....bo nie wolno sie poddawac, a nadzieja czyni cuda....Sciskam Cie najmocniej jak potrafie i jesli chcesz pogadac, to pisz, wierz mi, ze ja wiem co czujesz.....:(