Skocz do zawartości
Forum

krowka80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez krowka80

  1. Hej!ja dziś lepiej,ale odpczywam.nie wiem, czy branie no-spy ma jeszcze sens? Ja tez sie nie spiesze,ale czekanie mnie dobija... Karolinka!chyba cię przepuszcze w tej kolejce:)słuchaj,ty sie nie martw i myśl i o sobie i maluszku,a S niech sie ogarnie, bo to chyba nie czas na fochy... Buziaki!
  2. Ale miałam dzień!juz myslalam,ze wyląduje na porodowce!Miałam takie bóle,ze nie mogłam wytrzymać w jednej pozycji,bolało mnie wszystko-brzuch,plecy,krocze...myslalam,ze to skurcze,ale to nie ustawalo ani na chwile...meczylam sie dobre 3h.łzy mi same z bólu leciały...Jestem wymeczona i zestresowana:( nie moge zasnąć...Juz sobie rożne scenariusze ukladam w głowie...ci będzie jak będę miała skurcze regularne,a rozwarcia wcale,ze Maja będzie sie męczyć,ja stresowac,itd...Muszę być spokojna,ale nie jest łatwo...I nie chce panikowac! Nikita,gratuluje!!!cieszę sie,ze wszystko jest ok!!! Spróbuje zasnąć....dobranoc....
  3. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Hej! Ja po wizycie, Maja jest gotowa:) Jest juz cala glowka w kanale, wiec moge urodzic w tym tygodniu:) Zobaczymy... Ja tez slyszlalam, ze butelki Lovi sa dobre i mam dwie. Mam tez z Aventa i podobno smoczki z Lovi pasuja na Aventa. Nie sprawdzalam szczerze mowiac. Ola! Dobrze, ze wszystko juz dobrze z wami! Duzo zdrowka!
  4. Hej! Ja po wizycie. Maja juz gotowa, jest glowka w kanale. Moge urodzic w tym tygodniu! Poza tym, wszystko jest ok... Idziemy w koncu odebrac wozek dzisiaj.
  5. koko82No witam z wieczora...Ja dzis z lekka zdygana, praca a jeszcze w szkole bylam. Jutro musze byc w pracy na 7 wiec chyba juz za godzine bede sie kladla :/ Wczoraj kupiłam jeszcze otulacz do łozeczka, kolejne przescieradlo i 2 pozytywki bo nie miałam jeszcze zadnej. Prócz tego doszła paczka z PL wiec mam juz gazików, soli fizjologicznej, wit. DiK od groma i herbatki na laktacje, kolejne ciuszki i rożek. A propo, wczoraj gdzies wyczytałam, ze jesli bierze się leki na tarczyce to mogą one wstrzymac laktacje, czy to prawda? Zaczelam sie martwic bo ta polska gin stwierdziła u mnie niedoczynnosc ciazowa no i przepisala leki. Biore je od powrotu z PL i mam brac do konca ciazy no i jak Wy czasami opowiadacie, ze już Wam jakas "siarka" leci to u mnie do tej pory nic a nic, ani kropelka a ja tak bardzo chce karmic piersia :( Koko! Nic sie nie martw. Pokarm moze sie pojawic dopiero po urodzeniu. Mi tez nic nie leci, nie martwie sie....
  6. No to czekam.... Ja sie bardziej boje, niz ciesze. Ja nie wiem, czy to normalne:/ Jak czytam posty, ze wszystkie sie nie mozecie doczekac, zeby zobaczyc maluszka, ja niby tez, ale ten caly strach i stres mi to przycmiewa:( Jakas dziwna chyba jestem...
  7. Hej! U mnie bez zmian. Nadal czuje sie swietnie, zblizajacego sie porodu nie widze. Podobno seks pomaga, chyba nie w moim przypadku, bo mam go codziennie i nic! Termin mam w nastepna sobote!! Dopiero sobie to uswiadamiam... Karolinka, ty juz za 4 dni:) Bedziemy trzymac kciuki, tylko obiecaj nam, ze nie bedziesz nas za bardzo straszyc po?:) Bo ja juz wystarczajaco sie boje! Jutro mam wizyte, ciekawe czego sie dowiem.... Martynka, daj znac, co gin powiedzial...
  8. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Hej! U mnie rowniez bez zmian:/ Ja sie wogole za dobrze czuje, zebym miala sie wypakowac....Jezeli chodzi o seks, to na mnie to nie dziala...Seks mam codziennie, a znaku, zeby mialo pomoc- zero:) Maja!Co do wagi dziecka, Nie sugerowalabym sie usg. To niestety nie jest wiarygodne. Wiec sie nie martw, ze urodzisz giganta:) Jutro mam wizyte, no ciekawa jestem, czego ciekawego sie dowiem...
  9. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    hana81melduję się rozpakowana! :) Kubuś urodził się 8.III o 15.10, ważył 3180 i miał 53cmporód ok, 2 godzinki i po bólu. Teraz druga nocka w domu za nami pozdrawiam Was!! No to oficjalne gratulacje kochana:) Jaki duzy chlopczyk! I ciesze sie, ze porod trwal tak krotko, pocieszylas mnie, bo znowu sie strasznie boje!
  10. Justi24Martynka86Hej Kochane ja na chwile jeszcze... Czy to prawda ze jesli pojde do porodu z niewyleczoną grzybicą to może się coś stać ????Ja juz mam serdecznie dosc w ciagu calej ciazy mialam ok.6-7 razy INFEKCJE i wyobrazcie sobie ze nie minął nawet tydzien a ja znowu ją mam!!!!!!!!! :(((( Na jezyk mi sie same przekleństwa rzucają.... ja już nie mam siły, organizm jest tak osłabiony i tak sie uodpronil na ten pier.... Clortimazol i inne leki ktore bralam dopochwowo na grzybice- ze nic na mnie nie działa.. One działają na chwile a 3-4 dni po zakonczeniu leczenia znowu mam to DZIADOSTWO... Boje sie ze bede miała cesarke... :((((( Nie wiem juz co mam robic :( No niestety infekcja musi być wyleczona. Antybiotyk przed porodem daja w przypadku gdy w wymazie wyjdzie paciorkowiec, w przypadku grzybicy nie słyszałam o tym... Ale mam dla Ciebie propozycję, żeby tą florę bakteryjną sobie wyrównać. Dostępne są w aptece pałeczki kwasu mlekowego w formie doustnej, zwą się PROVAG, kosztują ok.20-30zł opakowanie, jest tam 10 sztuk, bierze się jedną dziennie, w ostatniej ciąży je brałam i w tej również gdy miałam nie takie ph, ani razu grzybica mi się nie przytrafiła, są naprawdę dobre, niestety zaczynają działać dopiero po 7 dniach, jeżeli lekarz zapisze Ci coś na grzybicę to mogłabyś równolegle zacząć je brać, a jeżeli nie to jest jeszcze Lactovaginal dopochwowo, ja jak zaczynałam brać to zaczęłam równolegle Lactovaginal z Provagiem, jak ten pierwszy się skończył to zostałam przy Provagu. Mój gin taki schemat proponuje i ja uważam, ze to dobre rozwiązanie, tym bardziej, że do porodu niewiele zostało...Niestety nie jest to taki tani interes, ale czego się nie robi dla zdrowia, przede wszystkim dziecka...Powodzenia w walce i oby do porodu wszystko było ok. Piękna dziś pogoda, jeden spacerek przed kościołem zaliczony, po obiedzie wybieramy się do ZOO. Boli mnie gardło:( Miłej niedzieli brzuszki!!!! Masz racje, to w przypadku paciorkowca daja antybiotyk przed porodem.
  11. Martynka86Hej Kochane ja na chwile jeszcze... Czy to prawda ze jesli pojde do porodu z niewyleczoną grzybicą to może się coś stać ????Ja juz mam serdecznie dosc w ciagu calej ciazy mialam ok.6-7 razy INFEKCJE i wyobrazcie sobie ze nie minął nawet tydzien a ja znowu ją mam!!!!!!!!! :(((( Na jezyk mi sie same przekleństwa rzucają.... ja już nie mam siły, organizm jest tak osłabiony i tak sie uodpronil na ten pier.... Clortimazol i inne leki ktore bralam dopochwowo na grzybice- ze nic na mnie nie działa.. One działają na chwile a 3-4 dni po zakonczeniu leczenia znowu mam to DZIADOSTWO... Boje sie ze bede miała cesarke... :((((( Nie wiem juz co mam robic :( Musi byc wyleczona. Ty sie przestan tak denerwowac! Spokojnie:) Z tego co pamietam, mozesz miec podane lekrastwo w czasie porodu, ktore uchroni dziecko przed infekcja, ale nie pamietam, czy chodzi tu rowniez o grzybice....
  12. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Hej! Pbmarys! Slicznego masz synusia! Duzo zrowka ci zycze, dbaj o siebie! Ja jestem zmeczona:/ Caly dzien lezalam, drzemalam, obudzilam sie i wcale nie jestem wypoczeta. Tez juz bym chciala urodzic, ciezko mi z tym brzusiem, a poza tym ta noga mnie tak boli, ze po pol godziny nie jestem w stanie normalnie isc. Polozna oczywiscie mowi, ze wszystko ok. Wytrzymam jakos:/ Ciesze sie, ze sobie tak dobrze radzicie z maluszkami. Mam nadzieje, ze bede miala tak samo! Az ciezko mi uwierzyc, ze niedlugo moje zycie tak sie zmieni....
  13. A ja wlasnie wypilam koktail z truskawek:) Mniam. Jedzmy, poki mozemy, bo przy karmieniu musimy zapomniec:/ A ja tak lubie truskawki!
  14. Hej! Edytka! Ty sie nie martw tymi kilogramami! Moje kumpele wygladaja lepiej po porodach, niz przed. Naprawde! Karolinka! Bedzie dobrze z ta laktacja, moze troszke dluzej sie pomeczysz, ale na pewno sie uda. Ja tez nie mam zadnych objawow, zebym miala miec pokarm, ale wszystko w swoim czasie:) Martynka! Biersz sobie no-spe, jak masz takie bole. Na pewno ci nie zaszkodzi. Ja leze. Nigdzie nie wychodze dzisiaj. Noga mnie boli nadal, mam usztywniona. Jestem zla, bo czuje sie jak kaleka:( Chcialabym juz urodzic.... Czuje sie jak prawdziwa krowka. Ledwo co zwlekam sie z lozka, wszystko ciasne w brzuchu, tylko w dresie sie czuje dobrze. Nawet makijazu nie chce mi sie robic...A jakos trzeba wygladac! Na plusie mam 15 kg i ciekawe, jak to utrzymam do konca ciazy....Choc zauwazylam, ze apetyt mam mniejszy, moze sie uda!
  15. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    hej dziewczynki! U mnie bez zmian...latalam po miescie pol dnia, stopy mnie pala normalnie. Poza tym, malutkiej nadal w brzuszku dobrze i chyba sie nie zapowiada wychodzic wczesniej... Moze byc jeszcze tak, ze wszystko stanie sie nagle i bede w szoku. Niby jestem gotowa, ale jakby mi teraz wody odeszly, to chyba by byla lekka panika. Ile nas jeszcze zostalo? Ja, Madzia, Aga, Kamilka, Siwucha i kto jeszcze? Wiem, ze kogos pominelam, ale nie wiem kogo:)
  16. Hej dziewczynki! Ja dzis od rana obserwuje wiadomosci. Jestem w szoku, co sie stalo w Japonii. Masakra jakas! Madzia! Faktycznie masz brzuszek nisko i jest spory:) Ja dzis poszlam na MALE zakupki. Wrocilam po 6h, stopy mnie palily normalnie! A mam zaplanowany babski wieczor dzisiaj w restauracji. Chyba mnie tam zaniosa:) Poszlam do swojego biura, bo mialam sprawe do kolezanki i wyobrazcie sobie, ze mam wrazenie, ze szef mnie ignoruje! Co za idiota! Czekam do konca miesiaca na pieniadze od niego, mam nadzieje, ze da mi chociaz to, co obiecal. Jestem nastawiona bojowo, wiec naprawde radze mu nie zmieniac zdania.... Dziewczyny, prawdopodobnie za 1,5 miesiaca bedziemy wszystkie mamusiami:)
  17. HEJ! Lawendowa! Nie martw sie, na pewno wszystko sie zmieni, jak juz maluszek bedzie na swiecie. Wtedy bedzie wszystko + entuzjazm:) Martynka! Snilas mi sie dzis! Bylam z toba i twoja siostra(???) nad morzem, na dyskotece i byla jakas awantura, wiem, ze bylysmy w nia zamieszane, ale nie wiem, jak to sie skonczylo... Mi sie obnizyl brzuch, nie mam juz zgagi, ale ciezko mi. Mam straszny bol przy stopie, na zgieciu, wiec jak robie kroki, to boli:( Musialam zaczac nosic swoje buty do biegania, inaczej nie daje rady. Najgorsze jest to czekanie....A ja zero oznak czegokolwiek. Moze nie urodze?:)
  18. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    kejsza! Gratulacje!!!!
  19. moskala22No to następna jest Karolinka - chyba że któraś zrobi nam niespodziankę :) No! Ja to wogole nic nie czuje jeszcze:/ Raz tylko mialam skurcze i to wszystko. Pewnie mnie zlapie nagle i bede w panice:/
  20. GRATULUJE NIKITA!!!! DUZO ZDROWKA DLA WAS OBU:) No to mamy pierwsza kwietniowke wypakowana:) Teraz to pojdziemy jak burza:)
  21. Nikita! Czekamy na wiesci i trzymam kciuki! Madzia! Duzo sdrowka i kuruj sie! Ja mam tez spora torbe. Takiej wielkosci jak na silownie. Same podpaski zajely mi polowe:) Jakies kosmetyki dla siebie i malej+ kocyk, ubranka to juz prawie cala torba. Do tego kapcie, koszula na przebranie i wzielam butelke na wszelki wypadek i male mleko, jakbym nie mogla karmic. Wole byc przygotowana, a zreszta jade autem, wiec sie nie martwie. Tu tez niby sie wychodzi tego samego dnia, co nie znaczy, ze dadza mi np. kapcie:) Ide do kosmetyczki:) Buziaki!
  22. Edytka! Ale piekny ten pokoik i tyle miejsca! Macie taki fote,l jak my sofe w salonie:) Moskala! Trzymaj sie, bedzie dobrze, zobaczysz! Martynka! Szybko sie ogarneliscie z mieszkaniem, super! A tak sie balas, ze nie zdazysz. Teraz juz bedziesz czekac na Majusie w swojej chatce;) Mnie serce pobolewa, nie wiem czemu. Moze jakies nerwobole mam. Ta niepewnosc, kiedy urodze bedzie mnie denerwowac. Jak sie wybieram gdzies dalej, to sie boje, ze mi wody odejda w drodze:) Niby jeszcze jest czas, ale kto to wie? Moj R. latal od rana na szmacie:) Posprzatal ladnie, pojechalismy do ikei i pozwolilam mu isc na ten nieszczesny mecz:/ Niech ma cos z zycia, inaczej katowal by mnie w domu...
  23. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Kejsza! Wspolczuje ci, ja tez pewnie bylabym w stresie. Nie martw sie, jakby co, to jestesmy tu i jakos ta rozlake przetrwasz!
  24. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    Nikita85Słuchajcie, przed chwilą wróciłam od lekarza - jestem w szoku - jutro mam się rano na 9.00 zgłosic na cc, więc jutro zobaczę moją kruszynkę :) To co mam w pochwie to wirus: kłykcienie i nie można z tym rodzic naturalnie :) Trzymajcie za mnie kciuki, bo jestem w stresie, nie byłam/ jestem gotowa na tak szybkie cc, w ogóle nie byłam przygotowana na cc ... Nie wiem w co mam ręce włożyc ... Trzymam kciuki! Powodzenia:) Margo! Sliczny chlopczyk:)
  25. krowka80

    Marcowe Mamusie 2011

    HEJ! Betti! Witaj kochana, ciesze sie, ze wszystko u was w porzadku. Oby tak dalej! Karolina! Gratuluje slicznego synusia i sobie tez zycze takiego porodu:) Dzis bylam u koleznki, ktora miala podobny porod i powiedziala, ze duzo jej pomoglo sluchanie i wykonywanie polecen poloznej. Sprobuje.... Ola! Trzymam kciuki! Ja juz na wolnym, ale dziwnie mi bylo dzisiaj. Ale zaczyna mi sie podobac:) Pozdrawiam i zycze jutro MILEGO DNIA BABEK:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...