-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez krowka80
-
Anja! Rozumiem cie doskonale. W Twoim przypadku musi to byc bardziej irytujace, bo twoj termin jeszcze nie nadszedl! Ludzie zyc nie daja, nawet jesli to bedzie JUZ, to sama zdecyduje kiedy ich powiadomic. Meczace to strasznie.... Nie mam zadnych symptomow tej infekcji, ale zurawine pije, wode tez zwiekszylam. Wizyty u poloznej juz nie mam:/ Ta powinna byc ostatnia. Zadzwonie do niej w piatek i porozmawiam o ewentualnym przyspieszeniu wizyty w szpitalu. 10 dni po terminie, bez zadnego badania to jak dla mnie za duzy stres:( Jutro ide do mojego szefa rozliczyc, sie z mojej ostatniej wyplaty, cos mi sie wydaje, ze bez jakos gladko to nie pojdzie....obym sie mylila, bo jestem juz nadto podminowana.
-
AGA! GRATULACJE DUZEGO CHLOPCZYKA!!!!! Kamilka! Ja mam termin na ewentualne wywolanie na 7/04, wiec urodze po Tobie na pewno, chyba, ze cud sie stanie i Maja sie zdecyduje... No- spy nie biore, zreszta zawsze bralam tylko sporadycznie.
-
Hej! Ja wrocilam z wizyty,poplakalam sie. Nie bylo mojej poloznej, a ta co ja zastepowala to jakas powalona baba! Do tego miala studentke pozal sie Boze, to malo powiedziane! Mam infekcje w moczu. Teraz musza ja wyslac na zbadanie do szpitala i mam czekac na tel odnosnie antybiotyku. Porod za rogiem, a ta PIPA( sorrki dziewczyny, ale po prostu nerwy mi dzisiaj puscily), mowi, ze za kilka dni dostane pewnie antybiotyk. Myslalam, ze to zart, mowie, ze ja mam porod lada chwila!!! Wiec ona mowi, ze w takim razie napisze na probce do zbadania, ze to cito! Inaczej by nie napisala, ja jej musialam to powiedziec! Studentka zadaje mi pytanie( kobiecie w 40 tygodniu ciazy): czy wiesz jakie sa objawy porodu???? Jakis cyrk normalnie! I na koniec pytam tych pind, co bedzie 7/04 w szpitalu. Czy to bedzie wywolanie, czy mam brac torbe szpitalna, itd. A one mi mowia, ze nie, na pewno dostane termin wywolania tydzien po tym, albo pozniej. Wiec ja znowu oczy jak 5 zlotych i mowie do niej, ze ja 7/04 bede 10 dni po terminie i bede miala czekac jeszcze na wywolanie???? Dopiero ja oswiecilo.... Jestem zalamana ta infekcja i tym w jakich rekach jestem:(( Teraz mam czekac...Oczywiscie zero badania,zeby ewentualnie sprawdzic, czy cokolwiek sie dzieje.... Boje sie:(
-
Hej! Ja wrocilam z wizyty,poplakalam sie. Nie bylo mojej poloznej, a ta co ja zastepowala to jakas powalona baba! Do tego miala studentke pozal sie Boze, to malo powiedziane! Mam infekcje w moczu. Teraz musza ja wyslac na zbadanie do szpitala i mam czekac na tel odnosnie antybiotyku. Porod za rogiem, a ta PIPA( sorrki dziewczyny, ale po prostu nerwy mi dzisiaj puscily), mowi, ze za kilka dni dostane pewnie antybiotyk. Myslalam, ze to zart, mowie, ze ja mam porod lada chwila!!! Wiec ona mowi, ze w takim razie napisze na probce do zbadania, ze to cito! Inaczej by nie napisala, ja jej musialam to powiedziec! Studentka zadaje mi pytanie( kobiecie w 40 tygodniu ciazy): czy wiesz jakie sa objawy porodu???? Jakis cyrk normalnie! I na koniec pytam tych pind, co bedzie 7/04 w szpitalu. Czy to bedzie wywolanie, czy mam brac torbe szpitalna, itd. A one mi mowia, ze nie, na pewno dostane termin wywolania tydzien po tym, albo pozniej. Wiec ja znowu oczy jak 5 zlotych i mowie do niej, ze ja 7/04 bede 10 dni po terminie i bede miala czekac jeszcze na wywolanie???? Dopiero ja oswiecilo.... Jestem zalamana ta infekcja i tym w jakich rekach jestem:(( Teraz mam czekac...Oczywiscie zero badania,zeby ewentualnie sprawdzic, czy cokolwiek sie dzieje.... Boje sie:(
-
kamilka21Witam was a ja w domku lekarz mnie puscil bo wyniki ok usg tez wporzadku wszytsko zamkniete i wysoko a ja od dzis w nocy mam skorcze , ale niby wszystko pozamykane jeszcze kika dni sie pomecze pewnie w sobote ktg i powie nam kiedy przyjechac w przyszlym tyg do szpitaa juz na porod.Aganov trzymam kciuki widzisz zostawilas mnie i krowke , krowka pojedzie a na kncu p[ewnie ja :/:( Co ty, Kamilka, ja zostanę. Czuje:( juz wszystkie o mnie zapomnicie... Kamilka, tylko my zostaliśmy, prawda? Aga! Ja trzymam kciuki juz!!!
-
Olga! Gratulacje!!!!
-
Aga! No to chyba czas na Ciebie! Flawia, Mounsound! Podzielam wasze zdanie. Nic na sile, ja tez jestem otwarta na wszystko, bede probowac, ale jesli sie nie uda, to nie mam zamiaru sie obwiniac.Juz tez sie nasluchalam na temat, ze karmic piersia TRZEBA....
-
Sliczna jest Mariczka:) Szkoda mi tej Lenki rowniez. Jaka ona musi byc dzielna. Ja sobie tego nie wyobrazam. Chyba to jednak nie wody:/
-
Hej! Ja tez ciężko sypiam, brzuch mnie pobolewa, rano wszystko wraca do normy. Dzisiaj w nocy obudzilam sie z mokrymi spodniami, tak jakbym wylala kieliszek wody na spodnie. To chyba nie wody, co? Myśle, ze może malutka może pchala na pęcherz i trochę popuscilam, ale będę obserwować. Dziś Moj termin! Moskala, trzymam kciuki za wizytę.
-
Martynka! A co ja mam powiedzieć???:( zerknij na pierwsza stronę... Ja w takim razie juz powinnam mieć miesięczna córeczkę:-)
-
Olga! Powodzenia! Na to wyglada, ze zostalysmy we trzy nierozpakowane... Lenka! Jak juz pisalam na kwietniowkach, strasznie mi przykro:(((( Sciskam Cie mocno!
-
Hej! Boze, nie wiem od czego zaczac.... Lenka! Tobie pierwszej naleza sie ogromne wyrazy wspolczucia. Jest mi ogromnie przykro, lzy mi polecialy....Trzymaj sie! Lawendowa, Justi! Gratulacje!!!!! Widze, ze miesiace sie tym naszym niemowlaczkom pomieszaly.... Kiedy ja???? U mnie juz goscie. Od jutra moj R. ma wolne, mam nadzieje, ze urodze lada chwila...
-
AnjaEdytko bardzo się cieszę że już jesteście z maleńką w domu :) I oczywiście po cichu bardzo zazdroszczę ;p Dziewczyny macie takie dziwne bóle. Bo mnie po kilka razy dziennie łapie taki hmm lekki ból w dole brzucha i czasem w plecach. Trwa kilka minut i odpuszcza. To raczej nie skurcze bo chyba za długie są. Ma któraś tak? :) Ewa trzymam mocno kciuki! Anja, to sa chyba skurcze....
-
AgaNow3Krówka wiem że mi się śniłas ty ale co i jak tam było to nie wiem . wiem tylko tyle że chyba rodziłas pierwsza ode mnie...........posprzatałam łazienkę na błysk... mąż się smiał że wywołuję poród... ja nie wierze w to bo przez ten tydzień to się orobiłam przy jego malowaniu pokoju, mycie okien zaliczyłam pranie firanek i podłogi... a jak wczoraj byłam na ktg to cisza bya zupełna.......to w poniedziaek na ktg wychodziy skurcze..........ciekawa jestem jak to bedzie w ten poniedziałek,,, tez ktg na dyzurze bedzie moja gin zobacze co mi powie termin mam na srode. No to zobaczymy. czy sie spelni:)
-
Lawendowa napisala, ze wypuszcza ja do domu, skurcze ma co 10 mion, rozwarcie na 2 cm, twierdza, ze to nie porod jeszcze i na cesarke za wczesnie, jest strasznie zmeczona, ale cieszy sie, ze wraca do domu Edytka! Super, ze wszystko jest dobrze i szczesliwie wrocilyscie do domu! Duzo zdrowka wam zycze. Sciskam mocno i ucaluj ta mala kruszynke od ciotek forumowych:) Martynka! Co do sprawek lozkowych:) My kochamy sie na "lyzeczke", inna pozycja jest niekomfortowa dla mnie kompletnie. Czasem mnie boli i przerywamy, nic na sile. To ma byc przyjemnosc, a nie koniecznosc. A na tym etapie ciazy, ciezko jest znalezc wygodna pozycje. Jesli odczuwasz bol, to przerwijcie i sprobujcie inna pozycje. Powodzenia:)) Zrobilam ostatnie zakupy i jestem juz gotowa na przyjazd gosci:) Buziaki brzusie:)
-
AgaNow3witam KRÓWKA ŚNIŁAŚ MI SIĘ DZISIAJ W NOCY....mnie tak bolały z wieczora krzyże że szok a w nocy brzuch ze 3 godziny jak na okres że myslałam że się zwinę....ale przecierpiałam i dalej cisza.....to juz jest takie męczące że dołowac człowiek się zaczyna ... Hej! Co ci sie snilo? Ja tez mialam ciezka noc. Skurcze co 7 minut przez godzinke i koniec....Masz racje, to czekanie jest dobijajace, jestem zestresowana:/
-
Malinka! Gratulacje z okazji slubu! Lawendowa! Trzymam kciuki, mam chyba do niej numer, wiec zapytam co u niej. Ja mialam ciezka noc, zaczely mi sie skurcze, zaczelam mierzyc czas, byly co 7 minut, przez prawie godzine i koniec....Wiec znow falszywy alarm, ale czuje, ze porod sie zbliza. Jestem poddenerwowana, najbardziej mnie wkurza moja mama. Nie moge przejsc przez rozmowe z nia bez spiecia:/ Wspolczuje jej, znosic moje humory, musze jej to wynagrodzic... Dzis przyjezdza R. rodzinka, ciesze sie, bedzie wesolo i R. moze bedzie sie mniej stresowal. Bardzo sie zrobil kochany i juz mu nawet nie musze mowic, ze jest cos do zrobienia. Oby tak dalej!
-
Anja Krówka mi też ostatnio bardziej sucho niż mokro, ale czy to o czymś świadczy wątpię. Nie sądzę żeby wody Ci uciekały :) Mam nadzieje....Moze tak juz po prostu jest pod koniec...
-
AgaNow3krowka80Dziewczyny! Przez ostatni miesiac mialam ciagle bardzo wilgotne wkladki, a od wczoraj zauwazylam, ze sa prawie suche. Czy wy tez tak moze macie? Teraz sobie mysle, ze moze mi sie wody saczyly, a nie wiedzialam??? Czy gadam glupoty?raczej gadasz glupoty... a kiedy miałas ostatnie ostatnie usg?? w 30 tygodniu...
-
Dziewczyny! Przez ostatni miesiac mialam ciagle bardzo wilgotne wkladki, a od wczoraj zauwazylam, ze sa prawie suche. Czy wy tez tak moze macie? Teraz sobie mysle, ze moze mi sie wody saczyly, a nie wiedzialam??? Czy gadam glupoty?
-
Dziewczyny! Przez ostatni miesiac mialam ciagle bardzo wilgotne wkladki, a od wczoraj zauwazylam, ze sa prawie suche. Czy wy tez tak moze macie? Teraz sobie mysle, ze moze mi sie wody saczyly, a nie wiedzialam??? Czy gadam glupoty?
-
Hej! Justi! Ciesze sie, ze najgorsze minelo.... Moskala! Ten artykul to jakas zenada. Podejrzewam,ze to jakas prowokacja, chyba, ze laska ma naprawde cos z glowa, bo to co pisze nie jest normalne. Ja sie przygotowuje do przyjazdu R. rodzinki, ale to zlecialo! Ksztalt brzucha mi sie zmienil. Nie mam go juz po bokach wogole, tylko zrobila mi sie taka pilka, normalnie wyglada jakby sie zmniejszyl. Poza tym nic sie nie zmienilo.... Mamy piekna, wiosenna pogode!!!!
-
Olga! Czekamy na wiesci!!! Powodzenia.
-
Malenka! To normalnie jest przesada! Rece opadaja...
-
AnjaKrówka ja doskonale Twoje "parcie na poród" rozumiem :) I w pewnym sensie podzielam, chociaż nie miałam być pierwsza :) Moja mała już jest pełnowymiarowym dzidziusiem a do terminu jeszcze trochę zostało. Ja już mam dosyć ciążowania bo brzuch mi tak bardzo wywaliło w ciągu dwóch tygodni że ciężko mi siedzieć i leżeć nawet, a od stania boli kręgosłup :P Poza tym zależy mi bardzo żeby urodziła się jak najszybciej z pewnych względów o których nie chcę publicznie wspominać. Od zupełnie różnych ginekologów słyszałam że nie ma powodu do obaw i W może a nawet powinna pojawić się na świecie... a ona czeka nie wiadomo na co :( Z tym że moja gin jest wielką przeciwniczką wywoływanych porodów, a drugi lekarz nie chciał mnie skierować do wywołania gdyż podobno musiałabym płacić za to, bo oni mieliby problem w rozliczeniu się z nfz (jakiś taki skomplikowany system w szpitalu). Te naturalne metody wywoływania to gówno za przeproszeniem dają :P Cały dom u nas aż błyszczy, M też zostaje wykorzystywany, cycki sobie masuję i nic Ach, moze jeszcze cycki sobie pomasuje:-) No widzisz, Maja tez gotowa, a nie wiem na co czeka:) I to czekanie jest najgorsze....Cos mnie zaboli i juz mysle,ze sie zaczyna....Stresuje mnie to, bo nie mam pojecia czego sie spodziewac.....