-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez krowka80
-
Maja 84AgaNow tu super ze Dzidzia Ci tyle spała. Krówka tez tak miałam pierwsze 3 tyg. i tak sama tylko z mężem bez żadnej pomocy, wypracowaliśmy sobie czas przy Mai , teraz spacery i jakos do przodu....... Znacie jakies sposoby na potówki, i jak je odróżnić od skazy białkowej? pozdrawiam Mi na potowki poradzono kapiel w krochmalu i po jednym razie zauwazylam juz poprawe. Musisz zagotowac troche w garnku i wlac do wanienki. U mnie polozna rozpoznala od razu potowki- Male krostki, wygladajace jak pryszcze na twarzy, glowce, piersiach. Podloze ma lekko czerwonawe. Mam nadzieje, ze moja rada troche ci pomogla.
-
Margo66Krówka, może pokanguruj ją na swoim brzuchu, poprzytulaj, może leżenie na brzuchu mamy pomoże... Margo, probuje....Byla dzisiaj polozna, pokazywala mi rozne metody, probowalam, na chwile jest ok, potem znowu to samo. Plakac mi sie chce, za to, ze nie mam cierpliwosci, za to, ze nie wiem co jej jest i za to, ze jestem totalnie zmeczona. Teraz mam jeszcze tesciowa, jak ona pojedzie, to chyba nie bede nawet jesc, bo kiedy? Mysle, czy to kolki, ale nie jestem przekonana, czasem to mysle, ze ona tak po prostu ma....:/
-
AnjaEch rozumiem Twoją frustrację Krówko. Nasza mała aż takich numerów nie robi, po modyfikowanym mleczku przesypia po 3-4 godziny więc i my mamy chwilę żeby odpocząć. Za to nieco zdenerwowała mnie teściowa. Gdyby nie ona zginęlibyśmy to fakt ale momentami lekko przesadza. Np dzisiaj pogadałam sobie z M tak poważniej o tym jak się czuję i okazało się że on też jest całkiem nieźle sfrustrowany bo uważa że nie jest do niczego potrzebny i mała toleruje tylko mnie. Umówiliśmy się że to on się nią zajmuje dziś jak najwięcej, nie licząc cycka z przyczyn oczywistych. i byłoby ok ale teściowa wpadła, nie dość że nagadała mu że nie potrafi dziecka utulić i bujać i mu małą zabrała, to jeszcze uśpiła ją wiedząc że M. zaraz mam jej dać mleczko z butelki. Aż mi się go żal zrobiło jak mu nawytykała że się nie potrafi zająć Witaj w klubie! Moja tesciowa tez jest kochana, ale czasem...Mala placze i mowie jej, zeby ja zostawic, niech poplacze, to ona mnie nie slucha i leci do niej. Patrze na kamerze, a ona stoi i co mala kweknie to ona juz glaszcze ja po glowie, daje smoka i tak w kolko...Ciekawe co ja potem zrobie???
-
Ja noc do bani, mala sie budzila co godzine, na sztucznym spala 2h i od 4 rano do 7 nie spala wcale. Potem zasnela i od 9.30 do teraz nie spi wogole! Wyobrazacie to sobie? Mam dosc, wlozylam ja do bujaka, buja sie, ale nie spi....Zwariuje po prostu:(((( Placze, wszystko mnie wkur..., mam ochote wyjsc z domu i nie wracac. Nie wiem co mam juz robic...
-
Hej! Koko do mnie napisala, ze maly wazy 3660 kg, a ona czuje sie dobrze! GRATULACJE KOKO!Ja noc do bani, mala sie budzila co godzine, na sztucznym spala 2h i od 4 rano do 7 nie spala wcale. Potem zasnela i od 9.30 do teraz nie spi wogole! Wyobrazacie to sobie? Mam dosc, wlozylam ja do bujaka, buja sie, ale nie spi....Zwariuje po prostu:(((( Placze, wszystko mnie wkur..., mam ochote wyjsc z domu i nie wracac. Nie wiem co mam juz robic...
-
Hej dziewczynki! My dzis caly dzien w biegu! Zakupy na swieta, wizyta u poloznej i spacerek...Jestem wypluta. Malej wysypka jest niegrozna, albo to potowki, albo zmiany od moich hormonow, wiec kamien spadl mi z serca. Przybiera ladnie na wadze, wiec nie ma powodow do zmartwien.. Bardziej mnie martwi jej marudzenie. Wczoraj na spiaco dlalam jej butle sztucznego mleka, wypila 60ml i obudzila sie po 3,5h. Myslalam, ze pospi dluzej na tym mleku, ale moze to dlatego, za malo zjadla. Wlasnie, ile wy dajecie? Zauwazylam, ze spanie po 18 jest dla niej jak kara. Jest zmeczona, ale nie chce spac. Placze, wierci sie, kopie nozkami i tak jest przez jakies 30-40 minut. Dopiero umeczona zasypia. W nocy tez jeczy, budze sie ciagle, totalnie sie nie wysypiam:( Martynka! A dlaczego ty na spacerki jeszcze nie wychodzisz? ze wzgledu na oczko? Koko, Moskala! No robice cos dziewczyny!:-) Koko, moze masaz szyjki nie bedzie potrzebny, trzymam kciuki za to! Anja! Kochana! Ja mam tak caly czas! Ciagle hustawki nastrojow. Ostatnio pol nocy beczalam. Zastanawialam sie, po co dziecko chcialam? Czasem czuje sie jak w wiezieniu, wszystko uzaleznione od tej malej istotki...Takie mam mysli. Czuje sie jak zwyrodniala matka, czasem mi sie wydaje, ze moj R. ma lepsze podjescie do niej, niz ja. Wiec sie nie martw, my wszystkie jedziemy na tym samym wozku. Ale razem damy rade!!!!
-
Flawia! współczuje ci:/ mi tez by było smutno. Do piątku szybko zleci! Fajnie, ze malutki tak ci ładnie śpi. Ja na rzęsach chodzę ostatnio:/ dziś postanowiłam dać jej sztuczne mleko w nocy, może pospi dłużej, bo tak to 2h to maks. w nocy. W dzień by mogła spać ciagle, nie wiem czemu jej sie tak poprzestawialo...
-
moskala22A ja walczę z biegunką :( Oh, może organizm sie oczyszcza przed porodem... Trzymam kciuki!
-
Hej! Moskala! będzie dobrze! Moja teściowa tez bardzo schudla, a teraz wyglada super i właśnie zajada ciasteczka:-) Okaz zdrowia! Koko! dawaj znać na Moj tel jak coś! No może w końcu coś sie ruszy! A ja? Nieprzespana noc, Maya marudzila cała noc. Wyglądamy z R. jak na ostrym kacu:/ Próbuje sie teraz kimnac, ale nie mogę zasnąć:/ Do tego moja infekcje pęcherza wróciła:( nerki mnie aż bolą, nie chcą mnie przyjąć w przychodni, nie ma już miejsc na dziś! A ja potrzebuje tylko receptę! Mam zadzwonić za godz i porozmawiać z lekarzem duyzurnym na ten temat. Chyba jakaś jazda będzie potrzebna, no inaczej nic nie wskoram:/ Taka zmęczona jestem, ze nie mogę myśli zebrać, nawet sie nie ubralam, chodzę w pizamie... Lecę, mala płacze.... Ja tez plakalam pól nocy:(((
-
Nikita! moja Maya ma wysypke, cała buzie ma w krostkach i na klatce piersiowej tez ma. Wyglada to jak pryszcze.Jedni mówią, ze to potowki, a inni, ze tradzik niemowlecy. We wtorek idziemy do lekarza.
-
Justi! A jak rozwiazywalas problem z dłuższym wyjściem?
-
Martynka! Ja nie używam żadnych kosmetyków na razie, tylko oliwy z oliwek. Johnson&Johnson to najgorsza firma dla dzieci jaka znam, niestety. Koko! tak właśnie myślałam, ze to może taki tradzik niemowlecy, ale jak ona wyglada, ta nasza psitka:-) Dzięki dziewczyny! Moskala! straszne:(( biedny maluszek! Co do pokarmu, wiecie co? Ja tez mam mniej. Maya sie najada, ale cieżko mi cokolwiek ściągnąć i myśle co zrobię, jak będę musiała gdzieś pójść? Jak nie będę miała mleka sciagnietego.albo mi sie laktacja wyregulowala, albo koniec mleka:( Pijecie dużo?
-
Ratunku! Dziewczyny! Czy wasze maluszki miały wysypke na twarzy, brzuszku i klatce piersiowej? To wyglada jak pryszcze i jest czerwone dookoła. Nie swedzi. Pomóżcie:(
-
Hej! my nawet dobrze przetrwalismy noc, ale spiaca i tak jestem:/ Karolinka! ale on jest wystraszony! Jak Maly kurczaczek:-) wiesz co? Ja Maye zawijam w pieluszke zanim ja do wody wloze, nie ma takiego szoku na gołe ciało i wogole nie płacze. Gąbki wogole nie używam. Spróbuj ta metodę, może nie będzie tak płakał. Ja mam dzisiaj pielgrzymki gości... Buziaki i miłego dnia!
-
malinka! Gratulacje coreczki!!!
-
Martynka, Karolinka! Witajcie w klubie zadreczonych:-) Ja mam to samo. Czasem to mi same lzy leca jak mala placze. Poza tym niewyspanie i zmeczenie na dokladke i depresja gotowa! Jakos to przetrwamy! Nie martw sie Martynka, moja to moze za duzo Maya ma cala buzie w wysypce i teraz siedze i mysle, co zjadlam, czy moze za duzo bialka, albo zly proszek?! Nie wiem:/ Karolinka! Czyli to nie sa zadne wzdecia, ani nic takiego? Justi! Dobrze, ze Zosia juz lepiej, malutka, biedna:(
-
Karolinka! współczuje ci kochana! Musicie znaleźć sposób na niego, bo was sterroryzuje! Ciekawe czemu on tak nie śpi?jak ci w dzień śpi?
-
Jestem tez i ja:-) Spalam pol dnia dzisiaj. Tesciowa sie zajela mala, bo ja padlam. Jest mi ciagle slabo, juz dwa tygodnie po porodzie, a ja wcale nie czuje sie rewelacyjnie. Po godzinie spaceu, czuje jakbym na Mont Everest weszla, nie mowiac juz o normalnych domowych czynnosciach:( Mala ma swoje dobre i zle dni. Teraz jest ok, nawet ladnie spi, tylko tak okolo 19 kazdego dnia ma czas marudzenia, ale to lepsze niz noc. Dostala wysypke na buzi, mysle,ze to za duzo bialka moze. Bede obserwowac. Spadam odciagnac troche pokarmu, bo piers mam jak kamien!
-
Edytka! Maya ez robi rzadkie kupy, takie zoltawe. Polozna powiedziala, ze to normalne i taka ma byc ta kupa. Co do wiatmin, nie biore. Mam przepisane zelazo, wiec tylko to biore. Wlasnie mialam sie was pytac, jak sie czujecie po porodzie????Wiecie co?Ja juz dwa tygodnie po i wcale nie czuje sie rewelacyjnie. Jesem slaba, po godzinie spaceru, nie mam sily dojsc do domu. Za dwa tygodnie tesciowa jesdzie do domu, mam nadzieje, ze dojde do siebie do tej pory. Ja nie mam sily nawet gotowac:( Denerwuje mnie to, bo za co sie nie wezme, nie moge skonczyc, bo jestem zmeczona. Ciesze sie,ze moj R. i tesciowa mi pomagaja, bo bym umarla z glodu i brudu chyba...
-
Martynka! im wiecej mleka sciagasz laktatorem, tym bardziej pobudzasz piersi do produkcji. Ja sie ograniczylam do kilku minut na jednej i drugiej piersi. Spróbuj tak. Edytka! Ja miałam to samo. Spinanie, twardy brzuszek i tylko pierś pomagała. Wydaje mi sie, ze pierś po prostu uspokaja nasze maluchy. U mnie już jest o niebo lepiej. Pomógł infacol, przed każdym karmieniem( mozna podawać od urodzenia) i masaże. Ja Maja leży na pleckach, biorę jej nóżki do góry i wykonuje ruchy okrezne nad brzuszkiem. Przynosi jej ulgę. Koleżanka mi pokazała. Może ci sie przyda. No i herbatka koperkowa. Mala nie chciała jej pic, ale daje jej przed karmieniem z cyca, wtedy jest głodne i jej bez różnicy:-) Ja miałam dobra noc. Przetrzymalismy Maje do 23.30 i spała do 6 bez budzenia:-) Wyspalam sie jak niemowlę!
-
koko82Krówko Ale ja to samo miałam z moim imieniem, jak mówiłam Karolina to tez pytali - Jak? Jedynie mój mąż nie ma problemu, bo ma na imię Adam ! A jak będzie w Waszym przypadku jak pojedziecie do kraju rejestrować Maję, a paszport?Aha, ponoć pocenie się po porodzie to normalne, to jeden ze sposobów pozbywania się płynów nagromadzonych podczas ciąży. Może trwać to nawet pare tygodni do czasu osiągnięcia pełnej regulacji hormonalnej, ale jesli temp. przekroczy 37,7 st. musisz powiedziec o tym połoznej. Chodzi ci jakie imię zarejestrujemy? Jesli tak, to Maya, tak ma już w birth certificate i tak zostaje. Dzięki za info z tym poceniem. Czy wy tez tak macie w nocy? Ja sie budze trzesaca, mam wszystko mokre.. Byliśmy dziś na randce:-) teściowa została z malutka. Fajnie było, ale jestem totalnie zmęczona. Może ta mala psitka da nam pospac. Dobranoc:-)
-
koko82A to ciekawe co piszecie o tym wystawianiu Maleństw na swiatło dzienne, muszę zapamiętac w razie czego. Krówka a to polożna sprawdza mocz jeszcze po ciąży jak przychodzi na kontrole do dziecka? A wiecie co mi ostatnio powiedziała polożna jak zapytałam o badanie na paciorkowca, powiedziala, że oni tego tu nie robią rutynowo bo to drogie badanie, jesli cięzarna nie ma żadnych oznak ze mogła by go miec a w ogole to powiedziala, ze nawet jakby byl to mozna rodzic naturalnie ?! Mi sprawdzila, bo powiedzialam, ze czuje, ze mam infekcje. Co do paciorkowca, podobno przy badaniu moczu wychodzi prawdopodobienstwo, ze mozesz miec, wtedy robia ci badania. o do imienia, my wlasnie dlaego dalismy Maya, przechodzenie przez pytanie: Jak o sie mowi? by mnie dobijalo. Bylam u lekarza, nie dala mi w koncu antybiotyku, powiedzial, ze nie chce mnie faszerowac, jesli do jutra bedzie to samo, mam wrocic. Niesety martwia ja moje zalewania potem w nocy i drgawki, kazala mi mierzyc temperature, jesli znow sie to powtorzy. Madza! Trzymaj sie kochana i nie zamartwiaj! Teraz o ci najmniej porzebne. Malinka! Trzymam kciuki!!!! Sciskam mocno! Anja! Sliczna ta twoja MALENKA:-)
-
Była polozna, Maya już nie ma zoltaczki! Pomogło jej trzymanie przy oknie odslonietym. Czy w Polsce tez każą to robić? Za to ja znowu problem... Mam infekcje w moczu! Muszę iść zaraz do lekarza odebrać kolejny antybiotyk:/ Ech, ciagle coś!
-
Moskala! Ty sie na zapas nie martw! Sama wiesz, ze te USG zawsze sie mylą co do wagi! Dziewczyny, nie straszcie cię jej jakimś rozerwaniem! Lekarze wiedza co robią i jestem pewna, ze wszystko pójdzie dobrze! Maya dziś spała ładnie:-) pomógł nam infacol, mala już sie nie prezy tak mocno i jest spokojniejsza. Mamy dziś wychodne do kina:-) korzystamy, póki jest teściowa. Sciagnelam mleko na wieczór i lecimy. Czekam na polozna, ma sprawdzić, czy Maya ma jeszcze duża zoltaczke, jesli tak to musimy jechać na badanie krwi. Mam nadzieje, ze nie będzie potrzeby!
-
malenka21moje dzieciaczki już spią wiec ja też zaraz sie kładę. dzień minął tak sobie Maja troszke marudziła jak spała-bardzo niespokojna była. Kacperek wsumie też dał dziś nam popalić a szczegolnie mężowi-ciągle chciał za rączke chodzić. Mam nadzieje ze to ropienie oczkaszybko przejdzie Maji bo widać że biedactwo się mordujenormalnie nie moge patrzec jak nie może oczka otworzyć. Anja gratulacje uciekam spać kochane bo niedługo bede musiała wstac do Maji i dać jej jedzonko życzę miłej nocki buziaczki dobranoc:* Malenka! Imie naszych coreczek odmienia sie: Mai. Tez mialam z tym problem, ale sprawdzilam w slowniku.