Skocz do zawartości
Forum

Joasia26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Joasia26

  1. Justynko jeszcze kilka dni i będziesz w domku z synusiem... co do mleka to staraj się odciągać laktatorem, a jak nie masz to poprostu wyciskaj rękami, obejmując całą pierś i lekko wyciskać, ale tak posuwając rękę w stronę brodawki, zawsze to ulge przyniesie a mleko nie powinno zaniknąć... powiem wam dziewczynki, że coś ostatnio nie mogę się dogadać z m. .... ja mu mówię, że mam już dość siedzenia w domu, że chcialabym iść chocby do kina lub kawiarni, ale zawsze mówi a co z dzieckiem? z kim go zostawisz?? i choćbym mówiła nie wiem co to kończy się tym, że traci cierpliwość, złości się i ostatnio ciagle twierdzi że mnie buntują przeciw niemu i że dążę do rozwodu.... jak ja mam z nim rozmawiać??? smutno mi że tak uważa..
  2. Norberciku wszystkiego dobrego i wiele uśmiechu z okazji ukonczenia 5 miesiecy, rośnij zdrowy i silny dobra trzeba się zabrać za cosik Błażejek jest zafascynowany metkami przy zabawce i zapamietale je próbuje
  3. Wszystkiego dobrego dla Wiktorii!!! Rośnij zdrowa i szczęśliwa U nas podobnie, też się "budzi" z krzykiem, ale zwykle za dnia, w nocy na szczęście na razie spokój, choć już się zdarzyło...pomaga buziak i kołysanie, zresztą nawet oczka nie uchyli w takim momencie... oczywiście teraz wszystko ląduje w buziolku, niezależnie co to jest... polozyłam Błażejka na chwilkę bez pieluszki, aby się powietrzyl, poszłam włożyć pranie, wracam on na brzuszku i z kupką pod nogami, a kupka na dywanie...normalnie ochrzcil mi dywan ściąga wszystko co się da, swoje zabawki wiszące na macie, skarpetki i nieraz chwyta za obrus, a wczoraj to nawet cały bochenek chleba ściągnął ze stołu u teściowej odnawiam starą znajomość z przyjaciółka z lat szkolnych, mam nadzieje że wszystko się uda bo nigdy później nie mialam osoby z którą mogłam pogadać na każdy temat... mam pytanko, zaniepokoiło mnie ostatnio to, że Błażejek na lewej części główki ma taką jakby bruzdę wdłuż główki, prawie od czubka główki do uszka...nie wiem czy to mnie ma niepokoić czy nie, a do pediatry idę w przyszłym tygodniu. Zauważyłyście coś takiego u waszych maluchów??? poza tym coś zaczyna trzymać częściej główkę lekko pochyloną w lewą stronę i to tez mnie zaczyna niepokoić, zwłaszcza, że tak nie robił... kurczę mam nadzieję, że będzie dobrze... Dziewczynki supcio te wasze chlopaczki Adaś i Eryczek maczetko fajna stronka i super zdjęcia, masz talent dziewczyno, wiadomo do kogo sie zwrócić w razie czego :)
  4. Wszystkiego naj naj dla Eryczka i Filipka!!!! Rośnijcie szybko i zdrowo i nie dawajcie popalić mamusiom... U nas jakoś leci...kręgosłup mi powoli wysiada....
  5. u nas podobnie...K. nie nosi na codzien, tylko czasem jak go poproszę ale to jak gdzieś jedziemy... ja natomiast mam obrączkę ciągle na palcu i wszystko robię... Nusia może to o niczym nie świadczy? zapytaj się m. czemu zdjął, może go uciska albo co...aaa i możesz poprosić aby nosił, bo dla ciebie to bardzo ważne, a nuż pomoże... Maluch śpi, może uda mu się przespać większość nocki, zobaczymy... Buziaki i pozdrowienia dziewczynki, przyjemnego wieczorku i nocki, mało nerwów a dużo przyjemności, pappatki
  6. hej dziewczynki obiadek mam juz zrobiony, tylko czekam na K. aż wróci z pracy Błażejek akurat sobie odpoczywa, może pośpi troszkę dłużej zobaczymy ja sobie siedzę na necie bo jakoś nie mam ochoty na inne prace :)
  7. maczetka śliczne piosenki :) nie przejmuj się, w końcu się opamięta, ale żeby nie było za późno...będzie dobrze... wiecie co pogoda juz totalnie zwariowała...chwilkę słoneczko poświeciło, a zaraz tak lunęło jakby z cebrzyka...do tego jest dość cieplo i bardzo wilgotno w powietrzu... Błażejek się bawi, chodzi sobie po macie i tylko zerka czy to widzę :) mordka kochana
  8. Tinka jednak Hania będzie miała kołnierz...szkoda, bo pewnie będzie się złościć że musi nosić coś takiego...ale trzeba zrobic wszystko, aby było dobrze... Błażejek śpi choc troszke dłużej trwało usypianie, ale w końcu zasnąl.... Co do chłopów to nie mam co na mojego K. za dużo narzekać, ponieważ zawsze stara się abym czula się najważniejsza i pamięta o waznych dniach.... Zmykam do spania, dobranoc dziewczynki, ppaa
  9. sorki maniulka, źle zrozumiałam... Blażejek też jak ściągnie skarpetki to zabiera się za paluchy od nożek, nagimnastykuje się chlopak... pogoda do bani....gdzie to lato???
  10. Norbercik wie co i jak więc daje rodzicom chwilkę dla siebie :):) kurczę ale Błażejek lubi swoje skarpetki, normalnie co założę to zaraz ściąga...
  11. dziewczyny gdzie jesteście???????????????????? Maniulka supcio zdjęcia, swietny ten twoj syneczek... Błażejek właśnie zrobił kupkę i sobie śpiewa, ale nie protestuje i bawi się dalej, tak z nim jest że jak ma pełno w pieluszce to mu nie przeszkadza i to ja muszę patrzyc czy jest ok bo on nic nie sygnalizuje....a i trzaska takie bardziej luźne kupki i koloru raczej pomaranczowego, ale to pewnie przez ten antybiotyk jaki zażywa, mam nadzieję że to przejsciowe..... rozgadał się na calego a powinien sie zdrzemnąć.... pozdrowionka dla wszystkich jak tylko się zjawicie....
  12. Gioseppe gratki dla synusia za ząbki... Maczetko niestety nieraz tak jest z chłopami, że o niektóre dla nas normalne sprawy trzeba sie upominac, ale nie martw się, w końcu oprzytomnieje i zda sobie sprawe z tego jaki ma skarb w domu... mój to się chyba nie doczeka, niby dziąsełka rozpulchnione od 2 miesiecy a nic się nie przebija :( powiem wam dziewczynki, że weekend upłynąl pod znakiem deszczu....lało i lało i dziś też leje...normalnie lato pierwsza klasa:) Błażejek nadal na antybiotyku ale chyba już mu lepiej bo się bawi, oczywiscie najlepiej to ściągnąć skarpetki i do dziobka...poza tym sobie spiewa>>> a i "chodzi" a raczej pełza dookoła maty i nie tylko :) chyba muszę sobie male przemeblowanie zrobić bo cos tak szaro i ponuro się zrobiło... my w tym roku wybywany do sanoka, aby upiec dwie pieczenie naraz...wakacje i ślub kolezanki :) a wczoraj była kuzynka z zaproszeniem na ślub, więc sierpień mamy zapełniony, do tego zaraz po ich weselu (w sobotę) mamy chrzciny ( w niedzielę) prawdopodobnie :) będzie się dzialo....
  13. Tinko wszystkiego naj naj dla Haneczki, niech rośnie zdrowo!!!! My również na piersi na dobranoc, czasem się obudzi a czasem nie... teraz go troszkę choroba trawi, więc bywa różnie... Dobranoc dziewczynki...
  14. ja tak słyszałam, ale może jest dowrotnie??? trzeba znaleźć informacje w necie... ja dałam mojemu dzis bananową kaszkę mleczno-ryżową, ale nie zjadl za dużo...nie ma to jak cycuś... jako avatar mam zdjęcie mojego malucha czule obejmującego butelkę z piwkiem karmi :)
  15. Justyna spróbuj podać parę łyżeczek kaszki i doczekać dwa dni na reakcję Michałka, ale chyba jest tak jak pisałaś...po 6 miesiącu przy karmieniu piersią a później przy sztucznym...tak myślę :)
  16. mam pytanko do anitajas...powiedz mi proszę w jakiej ilości wody/mleka rozpuszczałaś Dicoflor30?? mam ten sam co ty ale nigdzie nie pisze w jakiej ilości rozpuścić saszetkę... jak możesz to odpisz dobrze?? dzieki sobota mija, pogoda paskudna a mnie jeszcze głowa zaczęła boleć... romdor chyba trudno jest teraz pomóc, raczej musisz czekac cierpliwie i trzymać kciuki za malenstwo, aby szybko dochodziło do siebie bo ma przed sobą długa drogę...a jak przyjaciółka będzie chciała wsparcia to zapewne się do ciebie odezwie, takie jest moje zdanie...teraz muszą wszyscy w spokoju dojść do siebie i modlić się aby maluszek szybciutko dorosnął i był zdrowiutki...
  17. Dzięki dziewczynki za słowa otuchy... co do lekarza to musiałam iśc gdzies indziej, bo dzis akurat nie ma mojej lekarki...dał antybiotyk aby nie spłynęło, ponieważ coś już usłyszał w oskrzelkach...co do osłonki to jeszcze nie mam, ale jak tylko K. wróci to podejdę do apteki...jaka polecacie??? kurczę leje... mały śpi juz 1,5 godzinki ale ciagle coś mruczy i sie kreci...chyba mu ciężko oddychać bo nosek przytkany, ale jak chcę cosik pomóc to jest wrzask...moje biedne maleństwo... dzisiejsza noc pewnie będzie podobna do ostatnich, trudnosci z uśnięciem, ciągle kręcenie i budzenie sie co 2-3 godzinki...a ja to chyba na rzęsach chodzić będę.... może na rozluźnienie upiekę jakieś ciacho...zobaczymy co będzie później... ale powiem wam, że się rozjadlam w słodyczach że hej...jak nigdy wczesniej, ale staram się stopowac i kończyć tylko na kruchych lub herbatnikach...i zamiast schudnąć przytyję... Nusia widzę, że Filipek ma niezły arsenalik jedzeniowy... my jemy na razie kaszkę mleczno-ryżową samą, bo po bananowej miał wysypkę, jabłuszko, marchewkę z jabłuszkiem, ziemniaczka, ziemniaczka ze szpinakiem i miał zupkę marchwekową z ryżem, i tyle na razie. ostatnio próbował chrupka kukurydzianego, ale nie widziałam zainteresowania i sama je zjadła, zresztą bardzo je lubię... a czy wasze maluchy budzą się z krzykiem bądź płaczem??? moj ostatnio ciagle się tak budzi w dzień, bo w nocy tylko stęka i kweka i sie wierci...
  18. mam doła, pogoda do d... do tego synus mnie się pochorował i brak widoków na jakieś zmiany.... ehhh nic mi sie nie chce...
  19. Hej dziewczynki... Pogoda do d..., życie do d..., wszystko do d... Do tego byłam z Błażejkiem u lekarza bo cosik kasłał i ma katarek i dostał antybiotyk, bo "coś się psuje" jak to stwierdził lekarz... dałam mu lekarstwo ale nie bardzo chciał to wypić...do tego jest marudny, ciężko śpi w nocy, ciagle się wybudza i jest bardzi wrażliwy na głośniejsze dźwięki...ehhh Ja wygladam jak stara baba...zaniedbalam się a tu nie ma widoków na jakieś wyjście nawet do fryzjera. o spotkaniu ze znajomymi mogę zapomnieć, bo z młodym lepiej się nie ruszać jak ma antybiotyk.... Sorki, że tak narzekam ale wiem, że mnie zrozumiecie...K. niestety nie potrafi.... poza tym powinnam jechać z małym na szczepienia, ale autko w rozsypce i nie ma jak... jestem zdołowana.....
  20. Hejka!! Renko będzie dobrze zobaczysz, nie zamartwiaj sie tak bardzo.... Ja chyba też muszę się do ginka przejść, ale poczekam jak będzie autko sprawne bo na razie w rozsypce... Zmykam bo jakoś mam doła...nikt się mną nie interesuje ostatnio....
  21. Muszę się wybrać na jakieś większe zakupy jedzpnkowe dla młodego...ale to jak autko będzie sprawne... Będziemy dalej próbować kolejnych "potraw", może nawet z mięskiem.... Dobrej nocki dziewczynki, u nas kosmicznie cieplo....
  22. Masz rację maczetko, ale chciałabym spróbować czy coś z tego wyjdzie.... Jak daję mu łyżeczką to zje tak do 50 ml i zaczyna się kręcić i dojada cyckiem... Jakie polecacie herbatki??? Bo soczków nie chce.... Jak na razie jedziemy na herbatce poprawiającej trawienie Hippa, ale myślalam coś innego spróbować... Kurczę syf mi na wardze wychodzi i boli....
  23. Hej dziewczynki!!! Coś się opuszczacie.... Nam weekend minąl całkiem, calkiem... dziś było strasznie parno i duszno...popołudniu już Błażejek sam nie wiedział co chce, więc go wcześniej wykąpałam i połozyłam do spanie...zapewnie sie wcześniej obudzi na papu ale trudno, jakoś to zniosę.... Na razie jest spokojny i uśmiecha sie do ludzi...tylko na niektórych reaguje płaczem... Dobranoc, mamuśki
  24. Hejka!!! Długo mnie nie było, więc nawet nie zabieram się czytanie bo nigdy nie skonczę... Dziś było kosmicznie parno....popołudniu to młody już sam nie wiedział co chce, więc wykąpałam go troszkę wcześniej i sobie śpi. pewnie się obudzi wczesniej niż zwykle ale cos za coś.... Mam spiworki, ale powiem szczerze nie stosuję ich do spania, na razie się nie odkopuje za bardzo, poza tym mamy cipełko w domku więc jest ok. moje dziecko polubilo butelkę...już nawet herbatki troszkę potrafi wypic...wypróbuję jeszcze kaszkę z butli bo tak to dostaje z łyżeczki... aaa i smakuje mu bardzo zwykłe surowe jabłuszko ścierane łyżeczką i do dzióbka :)
  25. Madziu wszystkiego najlepszego dla Amelci z okazji 5 miesiączka !!! Błażejek coś ostatnio też się budzi ale zwykle raz lub dwa...muszę chyba go jakoś nauczyć spać calą nockę a miał już tek kiedyś... Dziś jest marudny i płaczliwy..teraz śpi bo szalał od 10 rano bez drzemki...a mnie się oczy zamykają... Wstanie to dostanie jabłuszko bo juz troszkę nie jadł i mam kaszkę mleczno-ryżowa ale bez dodatków, więc też dostanie kilka łyżeczek.... Wczoraj jechalismy na zakupki a ten przed samym wyjściem szczelił taką kupcię że aż poszliśmy pod prysznic tak był ubabrany....na szczęście sam kupcie robi i jest całkiem ok... Zjadłam chipsy solone..mam nadzieję, że młodemu nie zaszkodzą...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...