-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mafinka
-
Nulka gratuluję synka czyli chłopaki górą Co do gotowania, to umiem ale nie lubię, staram się spędzać w kuchni jak najmniej czasu. Poza tym Myszak je w przedszkolu, mąż w pracy (czasami coś sobie jeszcze podje w domu), więc najczęściej robię jednogarnkowe dania i problem z głowy. A z tym fotelem to chyba taka chłopska specjalność, niestety.
-
JomiraProsze, wybijcie mi to z glowy: POSCIEL 4CZ Z KOLDERKA! MOTYLKI,KWIATKI 100%BAWELN (1249345569) - Aukcje internetowe AllegroOgladam to juz drugi dzien i walcze ze soba - drogie, niewymiarowe... ale taaaakie ladne i dziewczynskie... noooo..... Jak dużego potrzebujesz młotka? akurat majster na górze jest, więc podejrzewam że nie będzie problemu z naprawdę duuuużym młotkiem. A tak po cichu zajebiste to jest, ale cena zwala z nóg. Zawsze podobały mi się takie amerykańskie kołderki, kiedyś w NY byłam na takim spotkaniu starszych pań (oczywiście jako osoba towarzysząca) i one sobie tak siedziały i podobne cuda szyły (ręcznie).
-
Placki ziemniaczane, to jest to co tygrysy lubią najbardziej gdyby nie to, że już późna pora skusiłabym się na nie, ale nocka pod wezwaniem dokuczającej wątroby nie kusi. Witaminkaa pieczeń z jajkiem i boczkiem? Takie coś a'la pieczeń rzymska? Boże ja tu zaraz ślinotoku dostanę. Jomira farciarz z Twojego męża, Emiraty pewnie wygląda jak czekoladka Solange trans do sprzątania powiadasz, a jak się można tym zarazić? Przydałby mi się taki wirus. A hemoroidy to niestety moja specjalność, po porodzie będę musiała wziąć się za te korale u tyłka
-
Witaminkaa wcale nie chcę Ci przekonać, ale znam temat z autopsji. Ostatnią rzeczą jaką zajmowałam się przed pójściem na L4 była kontrola umowy o pracę dla wspomnianej wcześnie pielęgniarki. Więc nie są to dane wyssane z palca. Jomira 10 metrów do płotu sąsiada, ehh zazdroszczę. O takich odległościach mogę pomarzyć, niestety dom sąsiadki stoi w granicy
-
Asiunia25latMafinko jak tam juz nie pamiętam jak to było w pierwszej ciąży, więc ci nie pomogę. Zauważyłam u Pretki na suwaczku że w 19 tyg dzidziuś waży ok 200 gramów, a moje na usg ważyło 355. To bardzo duża różnica. Na pewno moje dzieciątko nie będzie malutkie. No ale cóż to jest niezależne ode mnie. Asiunia ja te suwaczkowe teksy traktuję z przymrużeniem oka. Na ostatnim badaniu USG wg okresu tyg 20+3, wg USG 19t 4d (a więc maluszek jest troszkę mniejszy niż wskazuje wiek ciąży z ostatniej miesiączki, czym się nie martwię bo był w położeniu silnie przygięciowym a więc nie dało się dokładnie określić wartości ciemieniowo - siedzeniowej) maluszek ważył 324g, co daje nam 50 centyl.
-
Jomira Kominek powiadasz??? Wraca do nas kolejny raz jak bumerang... Z jednej strony chcialabym miec, z drugiej przeraza mnie kurz, ktory musi???? sie z nim wiazac. Oczywiscie tez i bezpieczenstwo dziecka, ale z tym zawsze latwiej - mozna zrobic ogrodzenie... Powiem Ci tak, kominek to mój wymysł. Małżonek też był przeciwny temu pomysłowi. Ale napaliłam się na niego (tzn kominek ) jak szczerbaty na suchara, uniosłam się honorem i powiedziałam, że zarobię na niego. Efekt kominek jest, nawet tak nie kurzy ale za to smoli (chyba?) ścianę, bo farba jest ciemniejsza niż na reszcie ścian. Fajnie jest posiedzieć i tak pogapić się w ogień (a to chyba jakieś pierwotne jest) i pogrzać stopy. Dobre jest też to, że majster poradził mi kominek z płaszczem wodnym, dzięki temu w taki dzień jak dzisiaj nie muszę palić w centralnym tylko kominek dom ogrzewa.
-
Pytanie czy oprócz antybiotyku (jakiego?) córka była leczona Furaginą. Syn tez ma problemy z zum ale wychodzimy z tego bez leczenia antybiotykami. Lekarka nefrolog rozpisała kurację Furaginą w ten sposób, że w trakcie ostrego rzutu (bakterie w moczu + leukocyty, dosłownie mocz opalizujący) 3 razy dziennie po pół tabletki. Po tygodniu badanie moczu, jeśli ok, pół tabletki na noc, jeśli nadal bakterie lub leukocyty (co się nie zdarza) leczenie dalej 3 x po1/2 tabletki. Po tygodniowym leczeniu 1/2 tabletki Furaginy na noc, znowu badanie moczu jeśli jest ok, zmniejszamy dawkę do 1/4 tabletki na noc i tak przez miesiąc. Po miesiącu kontrola moczu, jeśli jest ok to odstawiamy Furaginę i po miesiącu znowu kontrola moczu, jeśli coś się w nim pojawia to powracamy do 1/2 tabletki na noc (schemat się powtarza). Na szczęście po miesięcznej kuracji 1/4 tab jest ok. W trakcie kuracji podawać należny witaminę C. Zresztą po kuracji też, trzeba zakwaszać Ph moczu, świetnie działają też preparaty z żurawiny, czarnej porzeczki czy dzikiej róży. Na anemię polecam czerwone mięso - wołowinę.
-
Joasia21Hej Dziewczyny! Ale od wczoraj tu gorąco na tym forum :) Normalnie nie czuć że zima idzie :) Ba, nie trzeba palić w kominku Mam pytanie dla mam w kolejnej ciąży, czy ruchy dziecka odczuwacie bardziej intensywnie niż w pierwszej? Pytam, bo czuję nawet przewracanie się małego z boku na boki nie wiem czy to efekt rozciągniętej macicy czy wyjątkowo ruchliwe dziecko.
-
Witaminka pielęgniarka na stażu dyplomowym zarabia 1 700 brutto nie licząc dyżurów nocnych i świątecznych. Tak więc nie ma tak źle, bo w sumie i tak na rękę wychodzi 1 700 (wiek 23 lata, skończone studia licencjackie). Co do opieki socjalnej, to powiem tak z pustego i Salomon nie naleje. Skąd państwo ma na to brać skoro większość pracuje zagranicą i płaci tamtejszemu fiskusowi, ubezpieczycielowi etc, etc. Koleżanka sama napisała, że mąż i rodzice pracują w Niemczech, więc niech tam jedzie i tam pobiera zasiłek, z podatków tam pracującej rodziny. Piszesz Witaminkoo o 3 900 emerytury, ale prawda jest taka jeśli ktoś przez 30 lat pracował i miał dobrą pensję to mu się należy. Nikomu tego nie ukradł. Trzeba znać przelicznik ZUSowski, w skrócie dostajesz ileś tam procent swojej pensji. Moja teściowa z 40 letnim stażem (!) ma tylko 1 400 zł emerytury, gdyż pomimo tylu przepracowanych lat miała kiepską pensję. Nie chcę tutaj robić za adwokata Naszego państwa, ale naprawdę cieszmy się tym co mamy. Polecam tygodniową wycieczkę na Ukrainę, do Rosji jestem pewna, że wrócicie do kraju z całkiem innym spojrzeniem na to co macie (bo to istna terapia wstrząsowa). JFK powiedział: Ask not what your country can do for you, ask what you can do for your country, w tłumaczeniu "Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju", więc może ja się spytam co zrobiłyśmy dla Polski, czy chociaż chodzicie regularnie na wybory? Dobra kończę temat, zajmijmy się ciążą.
-
Pierwsze, wczesne objawy ciąży, standardowe i niestandardowe
mafinka odpowiedział(a) na Sosk temat w 9 miesięcy, ciąża
Gdyby nie to, że nie mam okresu to nawet bym nie wiedziała że jestem w ciąży. Ba, nawet w 6 tygodniu lekarz nie stwierdził jej obecności i przepisał leki wywołujące miesiączkę. Poszłam do innego lekarza, no i mamy już 20 tydzień. -
Popieram zmienić lekarza, a poza tym wizyta u nefrologa w związku z zakażeniem układu moczowego i powiększonym zum. Jak duża jest anemia? jakie są wartości hemoglobiny?
-
NulkaTrzymajcie kciuki za usg. Mam nadzieję, że wszystko ok z maleństwem. A przy odrobinie szczęścia dowiemy się kto mieszka w brzuszku :) Kciuki zaciśnięte, wracaj z dobrymi wiadomościami a zwłaszcza z informacją o płci lokatora.
-
Solange nie zdecydowałam się na życie na zachodzie, bo kim bym tam była - sprzątaczką, opiekunką starszych ludzi, w najlepszym wypadku pracowałabym u żyda w garażu sprzedając zreanimowane golarki i zegarki. Jakoś nie bardzo wierzę w ten amerykański sen. Poza tym miałam typowo polskie myślenie, hot - dog 2,5 dolara i już przeliczałam to na złotówki. Jeszcze chwila a zdechłabym tam z głodu.
-
Asiunia25latPina nie denerwuj sie. Ja też teraz jestem bardzo nerwowa. Pewnie mój synek też nie będzie spokojny, ale nie mogę czasem się opanować i się wydzieram zwłaszcza na moją biedną córeczkę. Asiunia takie uroki ciąży. Wczoraj wpadłam w takiego nerwa, że hej. Też się wydzieram na Myszaka, mam z tego powodu straszne wyrzuty sumienia Anula witaj w Naszym gronie
-
solange63A co do ekologii to zaczynam być coraz bardziej anty- te wielorazowe podpaski i pojemnik menstruacyjny mnie zabiły. Wyobraźcie sobie, że macie urodziny i pech chciał, że w tym samym czasie okres. Zapraszacie gości, ktoś chce skorzystać z łazienki, a tam natyka się na miskę z podpaskami pływającymi w czerwonej mazi (według producenta, przed praniem należy namoczyć w zimnej wodzie)- OKROPNOŚĆ! To wyobraź sobie, że gdy to czytałam byłam po obiedzie. Dosłownie kotlet jeździł mi po przełyku jak winda w kopalni, góra - dół
-
witaminkaaMam tą taryfę nocną i naprawdę ja zyskuję, bo mam ogrzewanie na prąd (podłogowe), kuchnię i piekarnik na prąd i piecyk w łazience na prąd. Na standardowej taryfie miesięcznie płaciliśmy 520 zł, teraz wynosi nas to 340/ miesiąc. To napisz mi jak to robisz, mam podobnie jak Ty ogrzewanie wody i kuchenkę z piekarnikiem na prąd, staram się robić pranie co 2-3 dzień (nie zawsze to wychodzi bo trzeba coś na cito uprać), gotuję praktycznie dania jednogarnkowe, ciasto raz, dwa razy w tygodniu, chlebek w automacie albo codziennie albo co drugi dzień, a rachunki po 500 zł przychodzą.
-
Pina kochana nie obrażaj się, ja tylko napisałam, że służba zdrowia u Nas w kraju wcale nie jest taka zła. Oczywiście są ekstremalne przypadki i dlatego sama zdecydowałam się, że nie będę rodziła w szpitalu do którego mam 15 minut piechotą, bo to nic innego jak rzeźnia (chociaż wczoraj otwarto nowy pawilon i szczęka mi opadła jak zobaczyłam te luksusy, ale jestem tego zdania, że ściany mnie ani mojego dziecka nie uratują). Wolę jechać 50 km, rodzić w niezbyt fajnych warunkach (bo klinika wygląda jak koszary za cesarza Józefa), ale być świadomą, że w razie czego będą potrafili mi pomóc. Ale też muszę stanąć w obronie tych dobrych lekarzy. Tak się składa, że pracuję w Szpitalu Specjalistycznym, gdzie mamy najlepszych w kraju kardiochirurgów, pracujących z pełnym poświęceniem, po kilkanaście godzin na dobę za naprawdę psie pieniądze. I powiem Ci, że serce boli jak przynoszą do kadr wypowiedzenia, z komentarzem - wyjeżdżam do Niemiec, Szwajcarii etc, etc by wreszcie żyć godnie. Mieszkam w Polsce, pracuję i często wkurza mnie to co się dzieje w tym kraju. Ale jestem świadoma tego, że jesteśmy zacofani w w stosunku do zachodu w każdej dziedzinie (oczywiście jak wszędzie są wyjątki) o jakieś 50 lat, niestety komunizm zrobił swoje. Jednego jestem pewna, że jeszcze nikt nigdy nie dostał czegoś za darmo. Poza tym ostatnie wypadki z Francji (wypędzenie Romów) pokazują, że obywatele krajów zachodnich mają dość utrzymywania darmozjadów, za niedługo będzie tak samo w Anglii i Irlandii (mam tam sąsiadów z małymi dziećmi, siedzących na garnuszku opieki i jestem na bieżąco z problemem) ale to wtedy Nas Polaków będą wypędzać. Solange na pewno nie żyję na wysokim poziomie, to co mamy to wyłącznie efekt Naszej (mojej i męża) pracy (Land Cruiser to auto teścia). Szkoły, studia, aplikacja podczas której byłam traktowana gorzej niż śmieć (dzięki Bogu, że to były tylko 3 lata). Dodam też, że pracowałam przez cały okres studiów, we wakacje wyjeżdżałam do USA, żeby myć przepraszam za wyrażenie starym żydówkom tyłki. Męża widuje albo wcześnie rano, jak uda mi się wstać przed 6 albo po godzinie 18. Bywają tygodnie, kiedy nie widujemy się wcale, bo małżonek jest albo na dodatkowych szkoleniach, kursach albo siedzi na delegacji. Nigdy nie byłam na Majorce, na narty jeżdżę na Słowację bo wychodzi taniej niż w polskich Tatrach. Liczę się z każdym groszem, każdy pieniądz przed wydaniem obracam kilka razy.
-
Pina kochana nie obrażaj się, ja tylko napisałam, że służba zdrowia u Nas w kraju wcale nie jest taka zła. Oczywiście są ekstremalne przypadki i dlatego sama zdecydowałam się, że nie będę rodziła w szpitalu do którego mam 15 minut piechotą, bo to nic innego jak rzeźnia (chociaż wczoraj otwarto nowy pawilon i szczęka mi opadła jak zobaczyłam te luksusy, ale jestem tego zdania, że ściany mnie ani mojego dziecka nie uratują). Wolę jechać 50 km, rodzić w niezbyt fajnych warunkach (bo klinika wygląda jak koszary za cesarza Józefa), ale być świadomą, że w razie czego będą potrafili mi pomóc. Ale też muszę stanąć w obronie tych dobrych lekarzy. Tak się składa, że pracuję w Szpitalu Specjalistycznym, gdzie mamy najlepszych w kraju kardiochirurgów, pracujących z pełnym poświęceniem, po kilkanaście godzin na dobę za naprawdę psie pieniądze. I powiem Ci, że serce boli jak przynoszą do kadr wypowiedzenia, z komentarzem - wyjeżdżam do Niemiec, Szwajcarii etc, etc by wreszcie żyć godnie. Mieszkam w Polsce, pracuję i często wkurza mnie to co się dzieje w tym kraju. Ale jestem świadoma tego, że jesteśmy zacofani w w stosunku do zachodu w każdej dziedzinie (oczywiście jak wszędzie są wyjątki) o jakieś 50 lat, niestety komunizm zrobił swoje. Jednego jestem pewna, że jeszcze nikt nigdy nie dostał czegoś za darmo. Poza tym ostatnie wypadki z Francji (wypędzenie Romów) pokazują, że obywatele krajów zachodnich mają dość utrzymywania darmozjadów, za niedługo będzie tak samo w Anglii i Irlandii (mam tam sąsiadów z małymi dziećmi, siedzących na garnuszku opieki i jestem na bieżąco z problemem) ale wtedy to Nas Polaków będą wypędzać. Solange na pewno nie żyję na wysokim poziomie, to co mamy to wyłącznie efekt Naszej (mojej i męża) pracy (Land Cruiser to auto teścia). Szkoły, studia, aplikacja podczas której byłam traktowana gorzej niż śmieć (dzięki Bogu, że to były tylko 3 lata). Dodam też, że pracowałam przez cały okres studiów, we wakacje wyjeżdżałam do USA, żeby myć przepraszam za wyrażenie starym żydówkom tyłki. Męża widuje albo wcześnie rano, jak uda mi się wstać przed 6 albo po godzinie 18. Bywają tygodnie, kiedy nie widujemy się wcale, bo małżonek jest albo na dodatkowych szkoleniach, kursach albo siedzi na delegacji. Nigdy nie byłam na Majorce, na narty jeżdżę na Słowację bo wychodzi taniej niż w polskich Tatrach. Liczę się z każdym groszem, każdy pieniądz przed wydaniem obracam kilka razy.
-
pina85nigdzie nie ma kokosów ale napewno żyje się lepiej i nie dają ludziom zginąć a nie to co w Polsce,nawet opieka lekarska taka do dupy! Oj nie narzekaj, Jomira i Solange pisały jak u Nich ta opieka lekarska - a raczej pielęgniarska- wygląda. Czy ja wiem, czy to lepsze, tutaj chodzisz do lekarza położnika a tam do położnej. Poza tym pamiętaj, że polscy specjaliści są naprawdę cenieni na zachodzie, a co za tym idzie kuszeni mega kasą za pracę w tamtejszych klinikach.
-
Tak jeszcze powracając do tych pieluch wielorazowych (wiem, wiem czepiam się jak pijany płotu) ale te 3 zł to kosz wody czy też prądu? Dodajmy do tego jeszcze proszek, na początku ten dla dzieci, a więc koszta wzrastają. Mam gdzieś w pracy dokładaną kalkulację, zakup pieluszek, otulaczy, ile za prąd, wodę, proszek, prasowanie na jedną pieluchę wychodzi. Jak pojadę zawieść następne L4 to poszperam i postaram się wstawić.
-
Monsound Witaminkaa ktoś mi polecił stronkę ekodzieciaka (wcześniej też miałam wrażenie niedoinformowania w tym temacie;)) Tam jest sporo informacji o pieluchach wielorazowych. Rzeczywiście, tak jak pisze Solange, trzeba doliczyć koszty proszku do prania albo orzechów. Pieluszki do prania - Ekodzieciak :: Sklep ekologiczny dla dziecka, Popatrzcie sobie na inne produkty z tego ekosklepu. Normalnie szok...;) Ceny też szokujące. Poza tym totalnie odrzuciło mnie od produktów wielorazowych po przeczytaniu dyskusji na forum o podpaskach wielorazowych.
-
Jomira dzięki Bogu, że się odezwałaś. Szybko Nam wracaj do zdrowia i pisz. Witaminkaa oj po prostu mężowi dziewiątki się pomyliły tzn zredukowały.
-
witaminkaaCo do tych pieluszek to i tak tańsze niż pampersy. U mnie jak miesięcznie za prąd i wodę przyjdzie do zapłaty więcej o 30 zł to nie zbiednieję a i tak zaoszczędzę. Ja mam taryfę nocną, w godzinach od 22 do 6 rano prąd mam prawie za darmo oraz w godzinach od 13 do 15 mam o połowę mniej niż standardowo. Też mam taryfę nocną i szczerze się przyznam, że rozważam rezygnację z niej. Czy to taka oszczędność a już na pewno nie powiem, że prąd za darmo. Sam abonament za taką taryfę jest duży, polecam lekturę rachunku. Codziennie na noc puszczana jest zmywarka, pieczony jest chleb a jak trzeba włączane pranie i jakoś nie widzę różnicy w rachunkach moich i mojej siostry, która nie posiada takiej taryfy.
-
pina85a czy te rzeczy wydają się praktyczne???chcę się w nie zaopatrzyć Mata edukacyjna nawet się przydała, zwłaszcza zwierzątka które później zamocowałam na pałąku od wózka, leżaczek - bujaczek jestem jak najbardziej za, super sprawa.
-
pina85A pokoik mniej więcej taki Bardzo mi się podoba