AchA

AmbisVilemoo - to super Ja czekam kiedy Pepe tak zacznie peplać teraz porozumiewa się doskonale ale ....woli to robić "inaczej" Ostatnie osiągnięcia to "baba i dziadzia" oczywiście przy wielkiej uciesze dziadków. No i zaczyna składać wyrazy np. "Pepe teś" itp. Ale gadułą póki co nie jest Spoko, rozgada sie. Moja udręka, to ostatnio monologi z bajek. Niuska szybko zapamiętuje teksty i najgorsze jest to, ze zazwyczaj gada jak juz spac trzeba. Generalnie to gada i śpiewa cały czas, ale przed spaniem się to potęguje. I przez to zasypianie dluzej trwa...

Ambis Plucie na podłogę jest mi dziwnie znajome Z resztą Pepe, jak mu tylko coś nie posmakuje, to zaraz robie eeeeeeee i szuka miejsca gdzie by tu splunąć Najczęściej "załatwia sprawę" do mojej ręki O własnie, u nas to samo! I jak raz jej coś nie posmakuje, to już nie daje drugiej szansy i do ust nie weźmie. Ale to śmiesznie wygląda, jak od razu dzioba wyciaga i szuka mojej ręki, zeby wypluc...

Magda:)No my juz i w nocy nie cycujemy także pełny efekt jest.I nawet nie mam problemów laktacyjnych.Choć jeszce z miesiąc temy jak jej przez cały dzień nie dałam to miałam taki ucisk w piersi. o i powiem wam że Kasia ostatnio ma bzika na punkcie jedzenia majonezu.Co dzień woła"jojo" z chlebem.I straaasznie wcina cini minis.O własnie leci ta reklama i woła"mimi".Innych płatków nie chce.A te mogła by jeść nawet trzy razy na dzień. Moja Niuśka ostatnio ma fazę na jedzenie jaśków. Ja juz nic nie czuję w cyckach, czy Niuska je, czy nie je, może dlatego, ze wieczorkiem mi wszystko ściąga. Ale widzę, że mleka jest mniej, a raczej slyszę (kiedyś czułam takie mrowienie jak Niusia ssala, a teraz poznaję tylko po tym, że słyszę łykanie)

Ale jest zimno! Szok. Wróciłyśmy, zupy Niuska nie chciala, spac tez nie chce. Poleżałysmy trochę, ale tylko mnie zmulilo, a Niusia skacze i się wygłupia...

Magda my sie własnie próbujemy odcycowac! Narazie Nika nie dostaje w dzień. Chcociaz juz kilka dni to trwa, to zdarza jej sie do mnie dobierac. Na szczeście coraz rzadziej. Jak juz w ciągu dnia przestanie się domagac, to zlikwidujemy nocne. A sceny z Superniani tez są nam znane niestety. Beatko Niuska też sobie lubi popluć piciem. Teraz juz coraz rzadziej, ale jak sie nauczyla plukać zęby, to horror przeżywalam. Picie bylo pod nadzorem, bo nigdy nie wiedziałam, czy chce pic, czy popluć. A obecnie płucze zęby z rozbryzgiem. Nie ma szans na mycie poza wanną. Miłej wizyty narzeczonego! My spadamy na spacerek. Nerczka!

Laseczki, a wiecie o której Goga zdaje? Kurcze, oby sie powiodlo!

AmbisVilemoo - co Ty kobito opowiadasz??? Czy Ty nie wiesz, że nie ma brzydkich kobiet ??? A wiek dodaj e kobiecie urody i wdzięku!!! A z czepialstwem to już tak jest u chłopów Wydaje im się, że pozjadali wszystkie rozumy. Jako doświadczona żona powinnaś wiedzieć, że dla chłopa pojęcie "brudne" jest bardzo względne Niektórym facetom bardzo ciężko odróżnić "pranie" od "wyprania", "mycie" od "wymycia" itd Podpisuję sie pod tym obiema rękoma i nogami! Agatuś a pomysl jak będziesz pięknie wyglądać w okolicach seteczki!

Widze, że nowe dziopki przyszły! Witamy! Joasiu trzymam kciuki za rozmowe w sprawie pracy! Daj szybko cynka jak poszlo! U nas są same fajne kobity i raczej niemiłe sytuacje sie rzadko zdarzaja. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek! Iwi mam nadzieje, ze Wojtuś juz sie lepiej czuje! Pozycje na fotach super! A co do pracy w budżetówce, to i ja sie zastanawiam, ale chyba marne szanse. Pracuje w duzej firmie, nasze sklepy są w całej Polsce, chyba najbardziej znana sieć w tej branzy, a kurza dupa na pracownikach tak oszczedzają, że masakra. Jeszcze jak pracowałam, to na Boze Narodzenie dostałam bony w wysokości 120 zl, a na Wielkanoc chyba 70... Żałosne. Oczywiście na wychowawczym mi sie nie należy MamoNikosia ja narazie do galerii nie zaglądałam, ale trzeba będzie, bo my tu uwielbiamy fotki oglądac Duzo zdrówka dla mamy! Mam nadzieję, ze juz jest wszystko ok. A jak ty znosisz druga ciąże? Agatus w kwestii listy - da sie czesc starej skopiować? Magda co u was? Jak praca? Ambis hejo! To pochwal sie ile Piotruś urósł! Agachwo witamy! Co u was? Uff, ale posciora wyprodukowałam.

Kawka juz wypita, ale korzystam z tego, ze Nika okupuje tv (Kubuś Puchatek leci...), a nie komp. I nadrabiam

Witam z rana! Wpadłam powiedzieć, że mocno mocno trzymam kciuki za Goge. Dawaj kobieto! Powodzenia!

Dziewuszki jestescie boskie! Tyle stronek w jeden dzien? Super! Ja sie tylko witam, bo narazie Niuska kompa przejeła i tłucze Kubusia Puchatka (ilez można?), ona ma obsesje, wszystko z Kubusiem jest super. A Maleństwo to jej idol. Ide zabrać sie za śniadanie. A później wyślę Niusie do babci, to poczytam.

Beatko chwal sie nowa pracą! MamoNikosia tu masz linka do naszej poprzedniej listy noworodek.pl :: Zobacz temat - LISTA PAŻDZIERNIKÓWEK 2005!!!!!!!!!!!!! . Zobacz jak to wygladało. A ja sie wlasnie zbieram coby Niusie do wanny wrzucić i byle szybciej do łóżka. I tez będę miała wolne

Beatka witaj! Mam nadzieje, ze tu bedziesz częsciej zagladac! Miłego angielskiego! A mnie nawala brzuch, zaraz chyba umre. I jeszcze Niśka denerwuje... Pochlastac sie tylko.

Vil A ja se avatar zrobiłam Niuśka lata wyluzowana, uśmiechnięta i cyca się nie domaga. Narazie mi się podoba.

Bardzo to mądre. Kurcze, zeby tylko każdy egzaminator tak myslal. Bo niektórzy faktycznie z tego co slyszę to jak mają zły humor, to za glupoty uwalą. Mój na bank chciał zebym zdała, ale kurza dupa... Moje marzenie to znów do tego samego trafić. Niestety chyba malo realne...

Taczorku nie wiem co z tym rodkiem, ale miało nie byc 2-3 dni, a tu już minał tydzien. U nas na obiad była pomidorowa, a pozniej kurak z kuskus i brokułami. Moja Niuśka jest entuzjastka brokułów. Mogłaby o kazdej porze dnia i nocy i w kazdej ilosci pochlaniac. W sumie wolę jak je brokuły niż gumy i tiktaki. To jak dziopki? Robimy liste na pierwszej stronie?

Anielko mnie z suwakami poszlo dzieki jednemu fachowcowi :Uśmiech: A z avatarem jak widac nie idzie...

MamaNikosiafajnie, że jest ruch, bynajmiej jest co czytać i co pisac Ja tez tak lubie - wchodze co jakis czas i są nowe posty Zapomniałam - duzo zdrówka dla Wojtusia! Anielko co do Noworodka, to nie wiadomo czy jeszcze będzie... Vil to co? Robimy liste na pierwszej stronie? Będziesz miala czas? Co wy na to dziewuchy?

Anielka, Iwi witajcie na nowych wlościach! Niuska mi dużo nie pospala, ale za to obiadek super zjadła. Narazie pewnie mi kompa bedzie blokowac, wiec nie popisze, ale będę się starac. Fajnie, ze jest ruch Nad avatarkiem chyba juz wieczorkiem popracuję, bo mam wrażenie, że jakaś tępa jestem

Hej Alinko! Cieszę sie, ze jesteś. Zobaczymy czy inne dziewuszki z DI sie pojawią. Czuj się jak u siebie, bo tu same fajne baby są. I tu sie przynajmniej wszystko ładnie otwiera i jak narazie nie ma awarii Moja gwiazda zasnęła, obiad właściwie zrobiony, stwierdziłam, że dziś się nie przepracowuję, zrobie tylko kuskus jak Niusia wstanie, bo resztę mam. Troszkę przydałoby się tylko posprzątac, ale to za chwil kilka. Kawusia... Kto ma ochote?

Ło matko, chyba zmordowaam suwaki... Ale nad avatarkiem musze popracowac. Wlaśnie Niusia wiszczy i atmosferka jest git

to i ja sie podepne i sprawdze

Monika1980Mój M zdał za 4 jak zaczał w lipcu 2006 kurs do dopiero w czerwcu 2007 odebrał prawko. A oblewali go tez za pierdoły. To ja z mojego mogę być dumna, bo zdał praktykę za pierwszym razem. Tylko testy za drugim, bo mu sie uczyc nie chciało i ja musiałam go zaganiać do robienia testów. No i motocykl zdał również za drugim razem. Ale to bylo z 10 lat temu...

Ann dzieki za powitanie i nauczki! Pokombinujemy

Kate gratki dla kumpeli! U nas podobno za pierwszym razem sie nie zdaje i juz Choc znam kilka osób które zdaly... Myśle, że wiele zalezy od podejscia. Ja wsiadajac do samochodu egzaminacyjnego mówilam sobie- ale co ja tu robie, przeciez nie umiem jeździc! I to byl chyba błąd. Trzeba uparcie wierzyc, że sie umie. Co do jazdy z bąkiem, to moja paniusia niestety ma chorobe lokomocyjną i jeździc za bardzo nie lubi. Zawsze jeździlam z nią na tylnym siedzeniu. Raz tylko jechalam z przodu, ale z tylu razem z nią jechaly blixniaki szwagierki, więc zmieścily sie tylko 3 foteliki. I jakos przeżyla jazdę, dośc długa, bo ok. 2 godzin. Oczywiście mimo leków sie pohaftowała, ale to już szczegół A wczoraj Niusia przeżyła i teściowa tez, to chyba dobrze Goga do roboty! Klep testy!