AchA

Cięzko, ciezko, ale Julka musi zdac! Może jest właśnie w samochodzie egzaminacyjnym? Babo! Czadu!!!!

Witam z rana przy kawce. Ambis mądra myśl! Chyba ja sobie wydrukuje i na sciane powiesze. Gratuluje butów! Pochwalisz sie?

Gosia spokoj, spokój i tylko spokój! Jesteśmy z tobą! Jeszcze tylko dam sniadanie Niusi i juz bede miała zaciśnięte kciukasy :wink2:

Goga no to faktycznie problem ma twoja kumpela. U nas egzaminator po prostu podpisuje papiery jak sie wyjeździ godziny. Nie pozwól jej zrezygnować ot tak. Walcz z nią bo to przeciez kupa kasy wyrzucona w błoto! Niech pokaże debilowi, że tak latwo nie popuści.

Julka mam nadzieje, ze juz słodko śpisz i jutro wyspana pojedziesz na egzamin. I nie denerwuj sie, bo nie ma czym. Potrafisz jeździć i zdasz! Wszystkie tu bedziemy trzymac mocno kciuki. Dasz radę! A! Ja jeżdże dalej z Jurkiem. Pisalam dziewczynom, że drze morde jak ta lala. Ale ja juz sie chyba przyzwyczaiłam. Emilia zawracanie na 3 nie jest obowiązkowe na egzaminie, ale zawracanie jest. Więc może to być na 3, ale nie musi. Co do skretu w lewo z jednokierunkowej, to juz wszystko napisałaś :wink2: , a chodziło o to, że ostatnio na tym egzaminator oblał moją kumpele.

Hejo wieczorowo! MamoNikosia fajne prezenty wynalazlas! Jak w sobote bede na miescie, to sie rozejrze u siebie. Te mazaki mnie najbardziej interesuja, bo Niuska maże wszystko co sie da czym sie da. U nas tez sniegu coraz mniej. Wkleiłabym fotki, ale jeszcze nie wiem jak. Jak sie naucze, to na bank wrzuce. Nikos jest słodziutki. A podworko tez macie niczego sobie

Julka jak sie pewnie czujesz, to dasz rade! Pamietaj o skręcie w lewo z jednokierunkowej! I trzymam kciuki zeby sie zadne samochody nie pojawiały z nikąd. I rowerzyści. I piesi. Zawracanie na 3? No wiesz, skręcam w lewo, pozniej w prawo i do tylu, no i w lewo do przodu i pojechali... :wink2: A na zlot jestem chętna!

Byłyśmy na spacerku saneczkowym, ale Niuska walnęła kupala, no i musiałyśmy sie szybko ewakuowac do domu. Ale zdąrzyłam cyknąć kilka fotek i nawet sie trochę pobawiłysmy. Co do butów, to zgłasza się kolejna z łydami jak dęby. Nawet nie mierze kozaczków, tym bardziej, ze wole jakieś traperki. Spodnie póki co właża mi na dupe, nie mam problemu z dopasowaniem, ale jak będę dalej tak żrec, to dopiero będe miała radoche. Problemy prezentowe... Wymysliłam sobie Niusce lapka z Kubusiem Puchatkiem, ale podzieliłam sie pomysłem z tesciową, ona powiedziała szwagierece, no i ta powiedziala, ze ona kupi Niusce laptopa... Co prawda będzie gadał po francusku, ale co tam. Niuska ma faze na punkcie Kubusia, to dalej kombinuje w tym kierunku. Widziałam fajne pociągi z drewnianych klocków. Poza tym moze jakies puzle, zestaw ciastoliny... Pierdołków sie troche nazbiera. Wiekszym problemem jest jak zwykle moja sześcioletnia chrzesniaczka. Co kupic? Macie pomysly? Nie zazdroszcze dziewczyny nocnych niespodzianek. Oby nigdy więcej!

Witam się w śniegowy poranek. Gosienko dasz rade mimo śniegu! Chociaż w ciagu nocy tyle tego nasypało... Podobno egzaminatorzy są bardziej tolerancyjni w taką pogodę. Ja sie z Jurkiem umówiłam na sobote na jazdę. Zostawie Niske u tesciowej i sobie pojeżdzę. A przy okazji jeszcze skoczę obadać Galerie Bialą Jakies dreszcze mnie przechodzą jak widzę, ze zaraz po Gosi ja lecę na odstrzał. Kate dawaj te kamyczki! Faktycznie mialaś masę stresu na tym egzaminie. Ale na pocieszenie cos napiszę. Ostatnio kumpela zdawala, co prawda nie zdala, ale na kartce ma tylko skrecanie z niewlasciwego pasa ruchu, opowiedziała mi wszystko dopiero na spotkaniu... Długo jechala na hamulcu ręcznym, samochód jej gasl, narobiła jeszcze masę innych błędów. A egzaminator na to oko przymykał. Dopiero przy tym skrecie w lewo z jednokierunkowej nie wytrzymal. Emilia testuj, testuj! A co do tego czy egzaminator moze pytania zadawac, to nie wiem napewno, ale nie sądzę. Goga ja tez mam awersje do uliczki przy której zostalam oblana na egzaminie. Ale spoko, glowa do góry, tym razem nam sie uda. Zubelku zobaczysz jak ci szybko minie ten czasi juz bedziesz zagryzac paluchy przed egzaminem.

Beatko dziekuje Obys miala racje :winktongue: On tam chudnie w Brukseli, a ja tu sie tuczę... Gratuluje udanych zakupów. MamoNikosia dziny z golfem Oj, tak, zakupki humor poprawiają. Ja zostawiam Niśkę z teściową w sobote, a sama idę na połażenie po nowej galerii, która w piątek otwierają. Masa nowych zajefajnych sklepów. Juz gotuję łokcie, bo pewnie ludzi będzie masa.

Hej hej! Witam sie z herbatka odchudzającą. Śniegu u nas po pachi więc idziemy za jakies 2 godzinki na saneczki. Musze je tylko wygrzebać.

I uaktualniona lista Julka130 - 28 listopada Tuż tuż ACHA051005 - 5 grudnia Emilia 1988 - 7 grudnia enik - 11 grudnia GOGA - 15 grudnia Julka! Twoja kolej! Jak widać ostatnio wszyscy zdają, więc z tobą nie będzie inaczej!

Kate! Debeściaku! Opowiadaj jak było!

I ja czekam. Myślałam, że juz cos wiadomo, ale długo to trwa. Kate! Szybko wracaj i pisz!

Swieto narodowe! Nika zasnęła! Obiadek sie robi, a ja mam chwilę wolności. Taczorku dzięki za kawałek morza. Julcia sliczna! Raxneta dużo zdrówka całej rodzince! MamoNikosia miłego dnia z małżem

Ambis odwyk był dobrowolny. No i dzięki temu wiem, ze wcale nie jestem nalogiem, tylko po prostu lubię z wami pisac. Tak, święta spędzamy ze starym. Takze będę miala kolejny odwyk :biggrin: I to dłuższy! Mam dosc pogody. Nie wiem na co sie nastawiac, juz był grad, snieg, a teraz świeci słońce. Boje sie wychodzic...

O matko, a za tydzien i dwa dni ja wlasnie sie meczyc będe. Chyba dzis zakupie ten magnez i meliske i najpierw wypróbuje na sucho. Kate juz pewnie czeka na testy. Pokaż im co mamuśki potrafią!

Jestem na posterunku! Gotuję kciuki! Kate!!! Kate!!! Kate!!! Do boju!!!

Siema z rana! Kawka wysiorbnięta, zabieram się za herbatkę odchudzająca :duren: Obzeram sie ostatnio jak świnka, a tu juz coraz mniej czasu do przyjazdu starego. I co? Jak kulka wyskoczę? Wybieram sie dzis na spokojnie obejrzec naszą nową galerie. W ramach spacerku sie przejdziemy, bo bliziutko. Pogoda jak narazie ok. Polska złota jesień.

Siema babole! Wpadłam tu przede wszystkim podtrzymać na duchu naszą babę jutro zdającą. Kate kochana zdasz na bank! Poziomka przelamała czarny łańcuch niepowodzeni teraz juz mamy z górki. Więc sie nic nie martw, balerinki na nogi, gaz do dechy i przybiegaj tu szybciutko jutro i pisz, że zdałaś. Teoria to pikuś, ale zanim wciśniesz KONIEC to sobie na spokojnie wszystko przeczytaj. A jak juz testy bedziesz miala z głowy, to reszta pójdzie. Jutro od 10.45 nic nie robię, tylko kciuki trzymam. Nie było mnie tydzien, a wy tak duzo piszecie, ze łomatko. To ide poczytać.

Niespodzianka! Ja jestem! Skonczyłam mój odwyk i juz obiecuję być z wami forever, albo ile się da. Nic ciekawego sie u nas nie zdarzyło, tylko Niuska podziębiona, ale to tylko katarek, więc chyba będzie żyć. Pozniej postaram sie troszke poczytac, zeby byc na bieząco (chociaz mniej więcej) i popisać.

Pozioma!!! Gratki!!! Super!!! Jestem z ciebie dumna!!!

Hej! Wpadłam na moment do domu i musialam zajrzec, coby poinformować, ze myślami jestem z Poziomką i mocno kciukasy zaciskam! Mam nadzieje, że juz masz egzamin za sobą, oczywiście zdany. Pytałyście o ten program z którego miałyśmy kurs ja i Julka. On jest w calosci sponsorowany przez program Equal, czyli z funduszu Unii Europejskiej. Jest skierowany do mamusiek na urlopach wychowawczych i macierzynskich. I to nie tylko prawko, ale rozne zajecia w zalezności od rodzaju pracy jaką się wykonuje. Obie z Julka czekamy na zajęcia z radzenia ze stresem Przydadza się teraz. Mam odwyk od kompa, bo juz silnie uzalezniona jestem, ale musialam wpasc zobaczyc jak sobie poradzila Poziomka. Kochana! Pisz co i jak!

Hejo baby! Ja sie narazie tylko witam, bo właśnie wróciłam z zakupów i musze oczywiście posprzątać po szaleństwach mojej babinki.

Nareszcie moje szczeście upierdliwe śpi i mogę wpaść na luzaka. Julka super, że jestes! Wszystkie tu mamy problemy kasowe niestety, także lepiej, żebysmy teraz już wszystkie pozdawały... Dziewuchy, Julka tez chodziła na kurs z tego samego programu i jeździłyśmy z tym samym instruktorem. Zaprosiłam ją do nas, bo w kupie raźniej. Goga super, że juz jest data kolejnego podejścia. Tym razem będzie dobrze. Ja tez ze 4 godzinki dokupię, ale to tuż przed egzaminem. U nas 30 za godzinke. Dorotai Wiki bierz się do roboty i zdawaj! Tym razem musi być lepiej! Poziomka będziemy trzymac za ciebie kciuki i koronki klepac. Zdasz! O której jest twoja godzina 0? A ja mam mało optymistyczne wieści. Kumpela dziś zdawała i niestety oblała. Skreciła z jednokierunkowej w lewo ze środka jezdni (Julka to info dla ciebie cobys tam uważała - koło kina Pokój). No i egzaminator powiedział, że tego nie mógł nie zauważyć. A Jurek zawsze mi o tym przypominał i nie raz darł ryja, że nie pamiętam... Ech... Ciekawe jak to będzie... Ale chyba dobrze, co?