Skocz do zawartości
Forum

krawatek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez krawatek

  1. czesc :) ale tu pozytywnie na forum... uhuhuhuhu... slońce wyzło i juz:) Agnisia zdrówka dla ulci. i ja tez bym poszla do alergologa. a u nas grzmi od 30min i niby ma byc gradobicie....brrrrrrrrrrr:P hihihihi ale przyda sie oczyszczenie atmosfery bo straszna duchota;) i zakochalam sie:) hihihihihi w głosie pewnego "szantownika" :Pmhmmmmmmmmm....:P
  2. u nas dzien suuuuuuuuuuuuuuuuper udany:) rado padl w minute;) niestety m. pracuje 2 i 3 ale damy rade:) Angela my tez ciagle na podworku:) pogoda swietna!!:)
  3. dziewczynki, tak w ogóle, to na chacie, nocleg kosztuje dyche, tylko śpiwór trzeba miec i juz :) i serio całe stucia chaty objeżdżałam :) w sumie to w liceum też , ale rzadziej;)
  4. jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaacie skasowało mi taaaaakieeeeeeeeeeeeeeeeeego posta masakrejszyn. ale domyślajcie się co tam bylo ;P hihihihiihihihi dopiszę tylko to, czego tam nie napisałam, hihihihi ;) kupiliśmy radowi sandałki (mój tato mówi: zandale :P)ale powiem Wam że się cenami przeraziłam baaaaaaaaaaaaaaaardzo...ale w ccc byla promocja i zaluje ze 2 par od razu nie kupilismy. jutro wolne :) jak fajnie:) rado śpi, ale jest już naprawdę wymagajacym chłopcem. rozwija się niesamowicie. i nadal się nie słucha... cwaniaczek mały:) jutro mamy grilla, a 3go m. niestety te z do pracy, ale zawsze wpadnie troche kasy, bo my jak zwykle z rezerwy czerpiemy, a to się kiedyś skonczy... ale mam ochotę zznowu być prxy ognichu w górach z zarabistymi grajkami...ehhhhhhhhhhhhhhhh :) zasmakowałam i malo mi :) boje sie że spakuję na weekend rada i pojedzieeeeeeeeeemy:) a w czerwcu lece z radem do mamy i sis na 6 dni, dzisiaj zamówiłam bilety
  5. dzien dobry!! :) Marta, mi się zdarzyło skorzystać z tej stronki ;) moja sis korzysta. no i gratulacje!!! :) a odcycowanie jak?? a radziullo w żłobku, jejku, dzisiaj tak się na żłobk cieszył, że nie chciał mi dać butki zmienic ;) w ogóle, to czas kupić mu sandały. w koncu. bo ukrop straaaaszny. jakie sandałki polecacie? a w ogóle to jestem nadal baaardzo pozytywnie naładowana wyjazdem, choć na stopacvh mam takie odciski ze ledwo chodze... bąbel na bąblu... brrrrrrrrrrr :P no i zakwasy bo w końcu dupę ruszyłam :P ale co tam ;)
  6. rado zachwycony dziadkami :) skubaniec wykorzystuje ze dziadkowie rozpuszczają i jak wrociliśmy to nawet nie pokazał zeby cokolwiek tesknil za nami, sprzedawczyk maly;) cafe ucz sie ucz;) Agnisia...spokojnie, ula sie napewno przyzwyczai ... nas tez czeka przyzwyczajanie do niani... zobaczymy co to bedzie. eulalio, powodzenia w przeprowadzce!:)
  7. jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! ale było suuuuuuuuuuuuuuuper!!! :) stara ekipa chatkowa była :) co najśmieszniejsze z dziećmi ;) hihihi i w czerwcu będą robic family party i maja starzy chatkowicze z dzieciakami poprzyjezdżac :) było suuuuuuuuuuuper, czyli to co krawatki lubią najbardziej, gitara, ognicho, kiełbachy z ognicha i porzeczkówka domowej roboty ;) jestem zachwycona!!! :)przypomnialy mi sie studenckie czasy... a jeszcze zgubilismy sie w górach ponad godzine drogi nadłożyliżmy, a ja w sandałkach po krzaczorach ;)hihihihi a ze spania nici, bo pół nocy przy ognichu ;)
  8. na mnie też szafy z ubraniami czekają... i czekają... i czekają.... dobra, zmykam po mojego synia kochanego i do piachu baby robić :) już się nie mogę doczekać jutra!1 raz jedziemy gdzies z m. na noc bez rada!! :) ciągle o tym myślę że będzie jak na studiach :)
  9. dzien dobry:) a tu nadal puchy? Arisa jak z pracą? rezygnujesz na 100%? Angela jak spotkanie? Agnisia kiedy do pracy? ;) tak piszę do Was, żebyście się troszkę aktywowały :) pogoda dzisiaj przecudowna! dlatego szybciutko tutaj robię co mam do zrobienia i uciekam po radzia do żłoba i na dłuuuugi spacer :) a od jutra mamy z m. wychodne;) tylko jeszcze nie wiem o której, ale chcemy jechać na chatę studencką na której nie byłam 3lata prawie ;) ciekawe jak lesio wygląda ;) pewnie tak samo:) mam nadzieję że się uda!:)
  10. rado własnie padł:) no wlasnie też miałam pytać czy są miękkie i co to znaczy ze się "ciagną"? ;) cafe fajnie jak się tak dzieci na dworze zmączą, nie? ;) baaaardzo się cieszę ze jest tak cieplutko:) a jakie macie plany Dziewczynki na weekend majowy? bo my niestety w pracy...
  11. i bylam z radziem w piaskownicy...jak on sie super bawi:)
  12. ale puuuuuchy... a jednak nie kokosanki tylko experymentalny murzynek;) wlasnie sie piecze;) ale az sie boje, bo ttakiego dziwnego ciasta jeszcze nie robilam;)ale przepis mega szybki:P dalam jeszcze kokos, sezamm i slonecznik, no zobacczymy.... Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Murzynek bez jajek- hiperszybki i hiperprosty
  13. i daaaawno nic nie piekłam... a chce mi się. może właśnie czas na kokosanki?? ;) kto wie...
  14. dzien dobry:) też bym chętnie na podwórku zamieszkała, ale niestety siedzę w zimnym biiurze w kurtce i bez skarpetek, bo nie wzielam...brrrrrrr no i głowę mi rozsadza....ała! Agnisia od kiedy staż... jak z Ulką wyszło?przyzwyczajasz ją już do bycia bez Ciebie ? ado znowu w żłobie wrzaski zrobił, ale trwa to 10 sekund dopóki nie wejdą na schody do bawialni;) wymuszacz mały:P milego dnia! Eulalio, zapodaj linka do stronki! :) jak ja luuuubię kokosanki, tylko że robię takie najłatwiejsze expresowe ;)
  15. fajnie z predszkolem ze są takie zajęcia :) Eulalio, nie zgadzam się z tabą i niech tak zostanie :)
  16. Angela a od kiedy do przedszkola już na pełen wymiar?? mam nadzieje ze małej sie spodoba ;)
  17. a my w domu. pohajalam sie z sis, w sumie to ona ze mna. i jest mi strasznie przykro, ale ona jest straaasznie zadziorna ostatnio. nie dam sie. takze dzisiaj chyba bez wychodnego z m.
  18. a ja nadal uważam że warto pomagać. i u nas też czasem chodzą, nie po pieniądze, tylko po jedzenie własnie i awsze coś wrzucę, jak mam. i widzę wdzięczność w oczach. co do okradania kontenerów na ubrania. zdarza się, ale jakby choćby procent miał iść do kogoś kto potrzebuje, to czemu nie, skoro i tak mi się nie przyda. a my wczoraj wwynieśliśmy szafę koło śmietnika i już nie ma, ktoś sobie zabrał. wory z ubraniami też zabierali. co do bosego chodzenia po łące -tak, ale ..no właśnie.... zawsze bedzie coś potrzebne z "kapitalistycznego świata". tak jest. co do sytuacji "daj pani złotówke na wino" -nie. jedzenie-tak. póki mogę.
  19. nie lubimy a ja uważam że są tacy, którzy potrzebują. i świetnym dowodem na to jest np. akcja "szlachetna paczka" poza tym wiem ze jest wielu "nieuczciwych biednych"i "nierobów" ale znam takich, którzy mają dużo dzieci i brak szans na lepszy byt. niestety. i jak wyrzucam ciuchyto zawsze stawiam obok śmietnika albo do kontenera pck wrzucam.
  20. komp mi sie sypie i nic zrobic nie moge...ehhhhhhhhhh
  21. Eulalio, spakuj do wora i na pck albo coś. ludzie nie mają a ty palisz.
  22. cafe a ty,m uczeniem to sama wiem jak jest...dużo się gada a kiepsko wychodzi :P hihihiii ja też ciągle powtarzalam:musze, musze musze!!! a wychodziło średnio :P
  23. dzień dobry :) Eulalio, nie było łatwo to zrobić, ale udało się:) i co do rozbierania, to radek sam sobie bluzy odpina (korzystanie z zamka to jego pasja ostatnio:)) też podnosi ręce do rozbierania, czxapki nie lubi, chociaż ostatnio kojarzy z podwórkiem i już nie krzyczy :) ale najgorzej jest z pieluchami. z najgorszą kupą potrafi uciec. fe! :) a ja w pracy, kolejna nocka masakryczna. radek kaszlal(bardzo go nie chcialam dawać do żłobka, ale dzisiaj jestem potrzebna), a m. mial coś z zatokami i cągle smarkał i jęczał że go boli, a mnie boli gardło i zęby!!!!! (chyba mi próbuje wyjść jedyna 8 która mi została) i taka ta noc byla do dupy. na weekend mamy wychodne :) przyszywana babcia radzia chce sie nim zająć :) ciesze się bardzo, bo w sumie na nią najbardziej mogę liczyc. mój tato sam z siebie radka nie weźmie, a ona napisała rano smsa ze możemy sobie weekend zaplanować i git :) a dzisiaj mmoja sis ma wziąć rada na 2h, ale pójdziemy sobie na miacho na jakiś obiadek miły, bo raczej baseny i sportowe rzeczy odpadają przy naszych dolegliwościach ciotmenskich :P miłego dnia! :)
  24. odrysowałam radkowi stopę bo ma emelki 21 i myslalam ze juz je ma za male, ale sie nie skarży... ale ma je na styk prawie ze a paputki i drugie emelki ma 22 i są troche wieksze, ale podobno musi byc 5mm, nie wiem nie wiem... bo już mysle o sandałkach. ale się wstrzymam jeszcze, bo nie wiem ile mu girka urosnie;) a co tu tak cicho dziewczynki?
  25. dziewczyny, po czym poznajecie że dziecko ma za małe buciki?? bo ja zgłupiałam normalnie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...