Skocz do zawartości
Forum

krawatek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez krawatek

  1. to tym bardziej super, Angela:) i tak.. zapomniałam okularów... i przypomniało mi się dopiero w samochodzie...hardcore. juz nie mówie co mi rado wczoraj z tymi okularami zrobił, ale są w opłakanym stanie, bez nosków i ponaciągane w każdą stronę ehhhhhhhh...
  2. Super Angela, gratulACJE!!! a to już ten egz państwowy? wewnętrzne masz już za sobą, tak? ps. ale mam dzisiaj lipe bez okularów...
  3. Arisa, fajnie że CI się podobało:) no i że się nacieszyłaś:) ja się moim już "przecieszyłam" i marzę o tym żeby zniknął na kilka dni, bo już jak go widzę to mnie krew zalewa...wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr... powiedział mi wczoraj, że on specjalnie tak bęzie robił, że jak będę miała szkołę na weekend to nie będę miała z kim dziecka zostawić... ale się wkurzyłam....ooooooooooooooooo... ze niby problemem jest to że chcę się rozwijać? normalnie myśłałam że go ukatrupię. przecież ja go wyganiałam, żeby on się w końcu obronił, a teraz go zazdrość zżera... no tak, ale... mam wyższe wykształcenia i wyższe zarobki... oj musi go duma boleć... no ale... może coś w końcu zacząć robić a nie grać w pierdzielone gry 5h dziennie (jak nie wiecej!)...ufffffffffffffffff... ale się uzewnętrzniłam, ale strasznie mnie to męczy. konflikty dlatego, że ja mam ambicje a on nie... licze na to ze może ta paralotnia go trochę pochłonie... może coś w końcu zacznie ze sobą zrobić... a z tym mgrm to wszystkich wkurzył, bo wszytsko ma zdane, oprócz seminarium, bo pracy nie napisał... a teraz to już pewnie multum różnic programowych by musiał nadrobić...
  4. dzien dobry. jejuuu nie wzięłam okularów do pracy i nic nie widze, masakra jakaś. miłego dnia babuchy! :) ps. radziul dzisiaj trochę krzyczał jak wychodziłam, ale tylko chwilkę i się uspokoił:)mam nadzieję że będzie ok.
  5. no to jest tak: radziul nie płakał wcale! :P mój dzielny chłopczyk :) z nianią się bawią, chodzą na spacerki:) radziowi tak sie podobało, że jak wróciłam to niespecjalnie chciał iść do domu:P tAkże super:) Agnisia ja też to słyszałam, ale skoro mlody poszedl sobie pokoje ogladac to nie czekalam az wroci tylko poszlam:) i dobrze:)
  6. dzien dobry... ale się stresuję... zostawiłam radka u niani, musiałam wyjść żeby mnie nie widział... serce mi pęka. mam nadzieję że będzie ok. no i mam zagwozdkę... bo rado miał od września iść do żłobka państwowego... ale się boję że znowu będzie chorować, ale może jakieś próby? zobaczę, będę wydzwaniać a jak się nie uda to trudno. normalnie się trzęsę ze stresu... Agnisia, nie martw się w żłobku się Ulka wyrobi :) będzie naśladowała inne dzieci i może się troszeczkę uspokoi. zobaczysz.
  7. Agnisia, jakies dwie stówki chyba, ale zawsze to dwie stówki w plecy, ehhhh... radziul sam zasnął, moje serduszko kochane :)
  8. aGNISIA!! suuuuuuuuuuuuuuuper!!!:) :) :) :) ale cwaniara z Ciebie;) za to nam w nocy ukradli kołpaki... m. wkurzony chodzi...ani nie podchodzę... złodzieje!
  9. dzień dobry... Eulallio nie zazdroszczę pogrzebu. nie wiem kto i jak, ale zawsze żal. co do Twoich rodziów... no cóż...i tak macie super że możecie chlopaków zostawiać. my teraz nie bardzo, bo B. ma te palce niesprawne, a sis kończy 2 szkoły i ma zapieprz. jak sie radziul obudzi to idziemy na rowery, mam nadzieję, że nas deszcz nie zaskoczy. tak w sumie to u nas się nic nie dzieje... jest jakos tak spokojnie od 2 dni. a ja jeszcze w pidżamie, ide się kąpać
  10. uhuhuhuhuhuhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ale pustki... u nas calkiem mily dzien:) radziul dawno spi, a co u Was? jutro mamy nadzieje na jakas wycieczke, oby nie lalo. arisa bylas na koncertach? ;)
  11. dzien dobry:) radiu sie bawi a ja sobie leżę w lóżku:) w domu syf do wysprzątania ale chęci brak.... ojj potrzebuję tego lenistwa. miłego dnia dziewczynki!:)
  12. tylko watpie zeby bylo lepiej. zapowiadaja caly weekend z deszczem... ale jak cos to jakbys mogla na pw mi tel wyslac (bo po zalaniu tel nie mam zadnych kontaktow...)
  13. o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja tez chce!:) moze sie wybierzemy po "pileczkach' :) tylko zeby nie padalo...
  14. arisa a gdzie są koncerty?? ja tez chce ja tez!!:) bylismy jednak na tej morfologii... masakra... radek sie tak wyrtwał, że ze skrzykawki igla wypadła i trzeba bylo jeszcze raz/...no i wszystko we krwi... trauma. r. po 5 min już biegal i skakal i zapomnial chyba o tym:P ale z niania sobie podarowałam dzisiaj, idziemy na 15 na kulki itd itp dla dzieci... niech sie rado w milej atmosferze zapozna:P radziul dostal od dziadka 5autek, zarąbistych :) warszawe, starą policje(w polonezzie:P), i jakies tam porschaki itd:P
  15. dzien dobry... leje jak z cebra... ktoś tu mówil o zoo? rado w nocy dał popis, a teraz wlasnie zrobil ue, bo mi smierdzi, fuj! no, moge pisac dalej... mialam wczoraj wychodne, spoko:) mielismy isc na morfologie ale moj madry m. dal radkowi mleko. no i musze isc w pon. do niani gdzies na 10. ale nie zadzwonie bo zalal mi sie wczoraj tel -winem! juz nie mowie o portfelu i dokumentach...eh
  16. a zoo super sprawa na dzien dziecka... tylko jak sobie pomysle ile bedzie ludzi z dziecmi...ble... tzn nie lubie tłumów przy miłym spędzaniu wolnego czasu:P a jutro 1 dzien z nianią... zobaczymy
  17. tym razem dla siebie, nie dla taty (bo on się spełnił moim mgrem), dla nikogo, tylko dla siebie, żeby wiedzieć i w końcu umieć... no i dla zaspokojenia żądzy wiedzy. bo od kwietnia nic się nie uczę i baaardzo baaardzo mi brakuje, cofam się w rozwoju, nawet siedząc w firmie. pomysły na moj prywatny maly bisnes uciekły wraz z policzonym biznes planem... ciapa jestem jak nie wiem, boję sie zainwestowac, bo i stracic mozna wiele. a wkolo tylko slysze glosy... "nie ryzykuuuuuuuuuuuuuuuuujjjjjjjjjj"......................... to najbliźsi...dziękuję, cześc i czołem, posmutnialam ... :P Eulalio, mój dyplom mogę iść na makulaturę przerobić, hihihihi :P lata nauki i kombinatorstwa... i po co? po nic właśnie :P
  18. dzień dobry :) a tu znowu nikogo nie było? nieładnie. wlasnie się zapisałąm do... szkoły policealnej! normalnie śmiechu warte, pani magister!!:P hihih ale: *szkola jest darmowa, *kończy się egzaminem państwowym na techn. rachunkowości (przyda mi się do firmy) *ma dobre opinie *jest zaoczna. szukałam najpierw studiów ale wiem po mojej sis, że ona wiecej się na takim techniku nauczyła niż na studiach i , o dziwo, ma na koniec trudniejszy egzamin niż licencjacki! dziwne co? w sumie się zdecydowałam, dla siebie samej, żeby nie stać w miejscu tylko się uczyć. co u tym myślicie? rachunkowość z sensem? kurde, jeszcze m. nie mówiłam...ale zawsze mogę zrezygnować, a chociaż legitymację na zniżki będę miała;P hihihi
  19. a ja bylam z kooleżanką na basenie:) a potem sie tak rozgadałyśmy że wróciłam po 3h :P agnisia fajnie ze ci sie podoba:) dobrej nocki:)
  20. Marta oj przyjemnie mi, przyjemnie :) a z jakiego przepisu robisz? na zakwasie czy jak? jak masz link, to poproszę :) lece do żłoba po mojego bachoreńka:) buźka!
  21. o kurka, no rzeczywiscie, betonowy market sobie stoi... dobrze że chociaż płot jest żeby dzieci nie uciekały. a z drugiej strony ciąge będą Wam tam auta jeździć... ps. ale mnie kręgosłum naparza. masakra.
  22. Arisa, zimno zimno...mi po stopach wieje :P hihihiih jeju, kurzyc mi się chce... dziwne że o tej porze, bo ja tylko wieczorem jak juz. musze sobie zrobic zielonej herby :) Arsa, a wy już macie ten market pod oknem otwarty??
  23. arisa Rado się też nowych słów nauczył (oprócz swoich chińskich:P), mówi: tu , trzy, daj... a z tym trzy to śmiesznie było, bo jak nie chce iść spać, to mu zawsze groźnie liczę, żeby się położył i ma na to 3 sekundy i liczę wczoraj: raz, dwaaa... a radek: trzy :P hihihihih i się śmieje ze mnie dziad mały :P ale się dzisiaj rozpisałam, normalnie nie mam tu do kogo gęby otworzyć w biurze, siedze sama jak palec...albo pies... :P
  24. ale jestem teraz zła...m. mi wlasnie powiedzial, ze nic nie chce na urodziny bo nie lubi niespodzianek. sic! ale z tego sie ucieszy napewno. glupol...
  25. ale mam downa. wlasnie kupiłam m. na urodziny szkolenie i 3 samodzielne loty paralotnią... a mój tato na to: "chcesz go zabić?" hihihihi jasne, chłop mnie zmęczył to go wysyłam na takie rzeczy :P żartuję oczywiście, wiem, że zawsze o tym marzył i zawsze mu było szkoda pieniędzy na takie coś... a tu na grouponie... :P mam nadzieje że się ucieszy z prezentu :)a urodziny tuż tuż bo 11.czerwca... nie wiem czy tyle wytrzymam :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...