krawatek

molalalajuz po:)wyniki dobre:) nie bardzo dobre ale sa oki:) CO MYSLICIE ZEBY SIE PRZENIES I TYLKO PISAC NA WATKU ZAMKNIETYM??? ja jestem ZA!!! tylko muszę tam pisać wtedy kiedy mój chłop nie siedzi obok,bo nie chciałabym zeby czytał o tych "naszych babskich sprawach"

dzień dobry :) a ja dzisiaj wstałam w całkiem miłym nastroju:)uffff.. a wczoraj żeby odreagować, to musiałam sobie wziąć kąpiel ze świeczkami, maseczkę na twarz no i peeling całego ciała :) no i mój M. wiedział co zrobić żebym się nastawiła pozytywnie, chyba się w nim wczoraj zakochałam na nowo, był taki kochany i tyle niespodzianek narobił, że głowa mała oby tak dalej!! cafe ja słyszałam że na brodawki to Bepanten pomaga - i chyba nie jest drogi. a rożka jeszcze nie mam ale się wstrzymam do listopada przynajmniej, bo sa na allegro takie zestawy pościeli z wypełnieniem do łóżeczka i wózka z rożkiem dodatkowo i obliczyłam, że taki zestaw się bardziej opłaca niż pojedyncze, no ale może coś na lumpach znajdę fajnego, więc czekam bo ostatnio znalazłam śpiworek nowiuteńki i tani bardzo i tak się nakręciłam:)

ale mam muchy w nosie, uhhhh humor na burmucha :/

szyszka, mi sama babka powiedziała, że mam poprostu przyjść za godzinę

AnnDHej Kochane :)cafe82u mnie znow mlga za oknem....i zimno jak cholera,brrrrr kurcze ciezko bedzie z tymi naszymi dzidziolkami zima...no ale damy rade:) spacery musza byc,wiadomo...tylko sie umeczymy z ubieraniem... juz siebie widze....ubiore jednego to drugi zrobi kupola i tak na zmiane teraz sie smieje ale pozniej wcale nie bedzie mi do smiechu Będzie ciężko w zimie, ale damy radę. Ty cafe też sobie poradzisz :) Ale nie powiem może być śmiesznie a zarazem nerwowo. nitka07Ann Ja też myślę, że jeszcze na początku roku się dostanie becikowe Ehh no mam nadzieję. nitka07NO TO WYCHODZĘ, NAWET NIE DAŁA MI FENOTEROLU DO DOMU, TYLKO NOS-PE MAGNEZIN I LUTEINE SZYJKA UFORMOWANA I ZAMKNIETA, ALE USG MI NIE ROBIŁA, ALE IDE PRYWATNIE 19GO PAŹDZIERNIKA. O - MA DZIŚ 28 TYGODNI ;) Super, że już wychodzisz. W domu zawsze najlepiej. Ja dziś po badankach, jutro wyniki, a za tydzień wizyta u gin. A wczoraj szukała mnie policja w moim rodzinnym domu. Już pewnie cała wieś o tym huczy Uważajcie Dziewuszki, nie wiecie z kim się zadajecie ann POLICJA??? coś Ty napochała?? takam niby milutka, a ząbki pokazuje hihihihih nitka no to gratki że wszystko ok!! a co do zimy, to ja się tych kombinezonów boję, żeby nie przegrzać albo żeby zimno Maluszkowi nie było itd itd :) ale będa jaja jak będziemy płaszczy zimowych szukać, hihihi

cześć :) ale się rozpisałyście :) oglądałam z moim m. tę prezentację o znieczuleniu zewnątrzoponowym i tak sobie pomyślałam, że chyba nie chcę...brrr.. kłucie w kręgosłup. No ale przyjdzie co do czego to zobaczymy:) na Szkole Rodzenia mają byc zajęcia z lekarzem ze szpitala w którym mam rodzić to dopytam co i jak :) nitka07Cześć KochaneCafe - hihihihihi - uśmiałam się, Ty tez zresztą powinnaś dostać medal - Mtka Polka - 2 letni berbeć i 2 noworodki! Ann Ja też myślę, że jeszcze na początku roku się dostanie becikowe Co do znieczulenia - ja rodziłam SN, miałam ciężki poród i pod koniec opadłam z sił, bo były skurcze a nie było rozwarcia, dali mi tlen nawet i jak zobaczyli , że słaba jestem to zawołali anestezjologa i dał mi znieczulenie w kręgosłup, uwierzcie - mając skurcze co minutę musiałam wytrzymać 5 minut na boku z podkulonymi nogami i się nie ruszać - nigdy nie zapomnę tego koszmaru! ALe za to po znieczuleniu taka ulga, że aż przysnęłam na chwilkę i po 2 godzinach pokazała się główka. Ale przez to znieczulenie to nie czułam skurczów partych! właśnie się dowiedziałam, że dziś mnie biorą na badanie i jak bedzie ok to WYCHODZĘ !!!!!!!! jeszcze muszę o tych becikowych poczytać, bo babki w Mopsie mi powiedziały, że to ma się zmienić albo od stycznia 2011 albo 2012, a zatem zobaczymy cafe no, powiem Ci, że będziesz Mistrzu będziesz mogła otworzych kącik poradMatki Doświadczonej hihihih nie dam rady wszystkim odpisać, bo mi coś z pamięcią nie tak ale gosia fajne ciuszki,a z tymi dywanami, to tylko tak powiem hihihihih nitka oby wszystko dobrze!! dobra, to ja lece na drugie pobranie, bo tak akurat godzinka minęła a przychodnię mam pod nosem - dziś było glukozowo i mi jakoś tak średnio dobrze jest no ale wkropiłam sobie cytryne i na raz wypiłam- nie było tak najgorzej

dzięks Marta :) :*

kdrt to jest takie prywatne forum, gdzie mogą pisać tylko zaproszone dziewczyny no i wtedy nikt inny nie może tego czytać, więc można pisać o "bardziej intymnych" sprawach :) ja nie wiem jak się wysyła takie zaproszenie, ale Arisa chyba będzie wiedziała,bo ona to założyła, także ARisa - do dzieła!!

ej babiczki, a może wszystkie się przeniesiemy na ten prywatny wątek?? bo ja nie nadążam za Wami a tam jakoś się pewniej czuję... :P

Dzień dobry babiczki :) dzisiaj pospałam- aż do 8.30!!! szok! :) hihihi wczoraj cąły dzień w szkole, potem grill ostatni już w tym roku i tak jakoś dzień zleciał... no a dzisiaj znowu do szkółki zaraz lecę :) MIŁEGO DNIA!!!

idę zaraaz do DOMKU!!!! ale mi się dzisiaj ten piątek dłużył :) Jakbym neta nie miała na weekend to życzę Wam wszystkim słoneczka i radości samych!!!!

aha no i często jest tak, że jak Dzidziek ma czkawkę to wtedy podskakuje tak śmiesznie, ale lekarka mówiła że to dobrze, bo to znaczy że ćwiczy oddechy i połykanie i wogóle :)

gosiu - mój huncwot też brykał wczoraj o dużo za długo!!! ale się tym nie martwię, bo widocznie musiał się powiercić, wogóle to każdy jego ruch uznaję za dobry znak, że wszystko ok bardziej bym się martwiła jakby się nie wiercił Grochu mój ;)

ja jestem bardzo zadowolona bo zamówiłam bodziki z cartersa, były niedrogie a bawełenka i wzorki SUPER!!

nitka, no dobra, masz rację, bywają dla chłopców też super ciuszki

jaaaaacie czy nie mówiłam że Dziewczynkowe są fajniejsze?? a kupujesz 56 czy większe?

iga!!1 Ty pokazuj!!!

tylko jestem w robocie i nie bardzo mogę ;) :P ale może kiedyś... teraz to juz tyle tego mam, że Dzidzia nago chodzić nie będzie hihihih jeszcze by się jakieś pajacyki welurowe przydały... kupiłam kilka półśpioszków no i mam do tego bodziaki, wydaje mi się że to będzie dla mnie najwygodniejsze, no i pajace może też... tylko mam rozmiary 62 i 68 a jak jest coś 56 to i tak mi się to wydaje duże

DOSTAŁAM PACZKI!!! yeayeayeaaaaaaaaaaaaaaaaaa

cafe82krawatekcafe nie liczyłabym na niego z tym masażem... coś ostatnio jest niedobry dla mnie, tak jakby był zazdrosny o Groszka, że tyle uwagi ubrankom poświęcam itd. a jak ja coś chcę, to on albo wielce zmęczony albo buczy na mnie...no to musi sie chlopina przyzwyczaic ..... cieeeezko bedzie,moj tez przezywal na poczatku..ale jako sto ogarnelismy,i wy ogarniecie na pewno my zreszta od poczatku zalozylismy,ze dzieci nie beda nas ograniczac...i do tej pory nam to wychodzi....zabieramy olka wszedzie...i jest ok z blizniakami na poczatku bedzie gorzej .... czekamy na wiosne no ja tez nie chce sie ograniczac bo bym sie udusiła, ale on zazdrosny jest hihihi no i zawsze moim marzeniem było Peru i Argentyna to może mały zobaczy kawałek świata,hihihi. niech tylko m. pracę znajdzie:)

cafe nie liczyłabym na niego z tym masażem... coś ostatnio jest niedobry dla mnie, tak jakby był zazdrosny o Groszka, że tyle uwagi ubrankom poświęcam itd. a jak ja coś chcę, to on albo wielce zmęczony albo buczy na mnie...

cafe82 moze polez sobie w domu pare dni,cooo? hihihhi bardzo chętnie, tylko od jutra znowu na uczelnię... i tak caaaały weekend od rana do wieczora, a od poniedziałku znowu praca, no co za życie! hihihihi

no i ten filmik z brzuchem...woooooooooooowww a z tym twardnieniem brzucha to rzeczywiście albo zmęczenie albo, jak w moim przypadku najczęściej, brak magnezu!! Lekarka mi powiedziała, że mi się macica rozwija prawidłowo, a to że mnie "ciągnie" od dołu to właśnie brak magnezu, bo wtedy się skurcze nasilają. A mój mały berbeć się wczoraj baaardzo rozbrykał, bo się troszkę z nim bawiłam, tzn troszkę uciskałam miejsce gdzie ma nóżki i rączki i on odkopywał tak fajnie hihihihi tylko że jak mi się znudziło i chciało spać, to Groszek dalej... no i tak juz do 2 w nocy się rozbrykał

dzień dobry !!! :) czuję się jakby walec po mnie przejechał. Już wypiłam herbatkę z miodem i cytryną ale nie pomogło, a w robocie do 15 bleeee macie zgagi?? ja nie miałam nigdy w życiu a od kilku dni mam takie wewnętrzne blee przełykowe. No i wiem ze miodem to nie pomagam, ale chyba ważniejsze żeby się nie czuć przejechanym przez walec niż wewnętrzne blee ?? ło matko, ale mi sie głupota wkręciła a wczoraj byliśmy na lumpach i powynajdywałam tyyyle fajnych rzeczy a na wagę nawet śpiochy po 1,30zł troszkę były zużyte, ale na noc jak znalazł :) no i do tego śpiworek do spania taki w pieski ładniutki -za 14 zł!!! a wygląda jak nowy no i dzisiaj może w końcu przyjdą te paczki... już czekam i czekam... a wczoraj zjadłam po lumpach obiad i padłam jak nigdy-nie pamiętam kiedy ostatnio spałam w dzień no i potem w nocy koszmar z uśnięciem, jakieś koszmary kolejne. Synek mi się śnił znowu, ale miał już 2 latka itd itp... Miłego dnia!!

Marta, fajnie ze Ci "pupa kopie" hihihihihihihi