krawatek

iga7777heh ja mam termin 2 dni po Tobie ;-) 2??? no to ciekawe jak sie sprawy potocza :)

a co do skurczy - nie ma - za tomnie czysci od rana :P

iga7777krawateka jutro ma być wózek!!!! :)aha fajnie Ci ja jeszce nie zamowiłam nawet i jestem z kazdym niem coraz bardziej wściekła na to.... nie mam dostepu do mojego polskiego konta.... narazie kupie tylko fotelik samochodowy bo sie szybciej przyda... mi ma przyjść cały zestaw... no zobaczymy:) iga, Ty masz chyba ostatnia termin co?? oj bidulko.... ;)

a jutro ma być wózek!!!! :)

chyba "wicie" mi się włączyło -ogarniam sypialnię :) imoże jeszcze dzisiaj złożymy łózeczko??hmm... kto wie ;)

Ann Tobie niewiele zostało... a ja mam do terminu prAwie 3 tyg!!

a ja na pw napisałam o straznej nocy i reszcie:) no ale czuję, że ze 2 tyg bede chodziła e skurczami... pewnie zeby miec co pamiętac:) urodziłam sie w koncu 13 w piatek:P hihihihihi cafe fajnie ze ci męzus pomaga duzo:) jestem ciekawa jak mój chłopaczyna się spisze;)

zaglądnęłam tu też i co?? kolejny Dzidziuś!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!! :) Ale Wam Fajnie Mamusie... :) :)

GRATULACJE!!!!!!!!!!! :) :) :) aleMały ma fajną datę :)

Dzień dobry w Nowym Roku!!!!!:) u nas Sylwester minął baaardzo miło i przyjemnie, spędziliśmy go z moim tata i jego kobietą:P pośmiałam się,chłopaki wypili, petardy powystrzelali, 2 tańce-połamańce zaliczone a dzisiaj się obijamy w łóżeczku:) cafe jakich Ty masz przystojniaków!!! i w takich samych ubrankach!! :) mylą ci się czasem??;) dziewczynki! oby ten rok był pełen miłości i radości!!!:)

rozpisałam się na pw,więc nie będę się powtatrzać:) a mi brakuje trochę w torbie ale to pod koniec wrzucę, a z resztą poinstruowałam M. co tam jeszcze trzeba jakby co:P buziaki dla Was:)

tak tak, Elinko, zostaję przy Mikołowie :) a jeśli chodzi o Tychy,to pisałam Ci co słyszałam, że tam jest istna rzeźnia,no ale to tylko info "zasłyszane", więc jeśli masz wieści z pierwszej ręki,to ok :) ps.ja się urodziłam w szpitalu w tychach pps.spowiedź?? hmmmmmm.....

CHŁOPCZYK???????????????????????????????????????????????????????? O KURCZE!!!!!! :d :d :d NO TO niespodzianka!!!!! :d :d :d A CZY TONIE BYŁY ZDJĘCIAaNGELI KIEDYŚ CO ŻESMY SIĘ ZASTANAWIAŁY I MÓWIŁY ZE TO BARDZIEJ NA SIURAKA NIŻ SIUSKE WYGLĄDA?? :) HIHIHIHIH ALE JAZZ...

ja też mam prezenty do kupienia!!! i dzisiaj chciałabym ubrac choinkę :) tylko jeszcze nie mam pojęcia gdzie ją wstawimy, bo tutaj pełno kartonów - z łóżeczkiem, materacem,przewijakiem i innymi... kurcze,kurczy się nam miejsce w domku....

i Eliny dawno nie było.... a ja w trakcie prasowania tych maleńkich ubranek, ale to już nie jest taka frajda jak ta pierwsza sorta :P no i niemam pojęcia gdzie to wszystko znieszczę.... Powiem Wam, że dostaję rozdwojenia jaźni z tymi 2 forumowiskami ... zawsze wchodzę na czuja i zapominam patrzec czy to na pw czy ogólnym...

widzę, że tutaj się dzieje amba, zamęt, nienawiść i kwasy takie,że niejednego by przeżarły musze przyznać, że jest to dla mnie pewnego rodzaju ewenement i nowość w relacjach międzyludzkich, oczywiście uważam to zachowanie za karygodne i jestem mu przeciwna z całego serca, ale baby, zostało mi jeszcze tylko kilka tygodni, co się będę denerwować jakbym swoich problemów nie miała. A "PANIE" to chyba swoich nie mają, skoro takie pierdoły tutaj wypisują bojku, takie stare baby a takie durne :) jakoś niemiło się tu zrobiło zatem spadam na pw :)

oj ja tez spac nie mogę... powiedziałam mu wszystko na spokojnie co mi lezy na sercu, popłakalam sie przy tyma on... usnął!!! nie rozumiem tego gatunku. dobranoc dziewuszki. ps.spuchłam....palce mam jak bańki... i ciągle chce mi się pić

angela niby nic złego ale ja już z chłopem nie wytrzymuję. zachowuje się jak ostatni debil, choć lada dzień ma zostać ojcem. Ja juz nawet nie mam sił się denerwować...

ehhhh a mi się beczeć chce... smutno... szkoda że niektórzy jeszcze nie dorośli do swoich obowiązków... dobranoc

czesć:) cafe aTy już w domu a Maluszki w szpitalu??jak to jest? jak się czujesz po cesarce? ann mnie też wczoraj brzucho bolał. damy radę,jeszcze troszkę :) dzisiaj robię ogórkową,coś mam ochotę na zupę (rzadko je gotuję). dostałam dzisiaj wolne, mam ambitne plany żeby wysprzątać. byłam już na badaniach,zakupach i spacerze z piesem i jest tak zimno że się schowałam pod kołdrę i baaaardzo nie chce mi się wychodzić...a za oknem sypie i sypie...

nitka!!!! jaki słodziak z Kaja!!! :) jejku, ja dzisiaj tuliłam Małego kuzynki i mu spiewałam i mySlalam ze go ukradnę!! twojego tez bym schrupała :) hihihihi

EulaliaLeżę i leżę z bólem brzucha. Już po męża dzwoniłam, żeby przjechał, bo pojechał na zakupy. Mam nadzieję, że minie. Masakra... kurcze, a brałaś no spe?? to skurcze są??? trzymam kciuki!! bedzie dobrze!!!

widze, że tu się dzieje :) Cafe jeszcze raz gratki!! A dla Maluszków buziaczki od cioci hihihihi dzisiaj miałam okazję "poobcować" z 3kilowym maleństwem i się zakochałam,a Ty pewnie podwójnie Elina wiatomo,ze jest żech hanys a nie jakis tam gorol pieroński, ino chłopmój jest gorol wiec syn bedzie krojcok jak nic hihihiihi a tak wogóle to dobrze że z Twoim dzidziem wszystko dobrze i że nie masz cholestazy :) iga fajnie tak sobie rozpakować paczkę,co??kurcze,nawet jak się wie,co jest w środku, to i tak zawsze jest radośnie :P Eulalia a Tobie siły życzę!!! :* Arisa ja bym torta z chęcią teraz wszamała..mhmmm... Angela no to masz teraz czas dla córci :) wykorzystajcie go dobrze :) no, chyba udało mi się każdej odpisać :) a wiecie co mi się dzisiaj przydarzyło?? kuuuuuuuurcze.... poszłam na pocztę z pewnym niby "powtórnym" awizo (dziwne bo pierwszego na oczy nie widziałam, a sprawa była ważna bo to było na firmę, a więc to mogła byc jakaś faktura albo coś...)i poczekałam sobie przy okienku 40minut (pani nie widziała że jestem w ciąży więc mi z uśmiechem na twarzy powiedziała: o! to sobie teraz pani postoi bo muszę przejrzeć WSZYSTKIE polecone" -no i krewmnie zalała) po 40minutach dowiedziałam się, że nic nie znalazła buahahahaha tak mi było do śmiechu ale to jeszcze nic, bo potem poszłam po wyniki badań: Hbs, przeciwciała i mocz....a pani mi daje 2 karteczki zamiast 3,a jamówie że jeszcze mocz. Zadzwoniła dolaboratorium i sie okazało,że mój mocz ZNIKNĄŁ !!!!! nie wiem na co komu on był, mój m. ma pewnąteorię ale z powodu jej obrzydliwości nie przytoczę hihihihi a zatem dzisiaj "GUBIENIOWY DZIEŃ" hihiihih ło matko, ale się rozpisałam

Ann powodzenia przy prasowaniu :) ja dzisiaj też się wezmę wieczorkiem, tyle że mi juz tylko pościele zostały i większe koszulki :) a tak to wsio!! :) Eulalia rzeczywiście przy kaszlu napina się brzucho, a jak mnie dzisiaj "naciągało" po tej tabletce, to miałam podobnie jak przy kaszlu i bolało, oj bolało....

dzień doberek :) niewyspana jestem że szok!! a wszystko przez Grocha!!! :) nie dość że najpierw zachwycaliśmy się do północy nowym łóżeczkiem naszego cudownego syna, to potem z wrażeń nie mogłam usnąć, a kiedy ta "przyjemność" w końcu nadeszła, to męczyłam się strasznie i kolejny raz udało mi się urodzić huncwota!! :) ten Groszek to chyba najczęściej rodzone dziecko na świecie ;) no i dodajmy jeszcze 5krotne wyjście "na siku" hihihi powiem Wam że, łóżeczko jest proste, ale ŚLICZNE!!! :) materac też fajny, przewijak ładniutki (tylko śmierdzi tą gumą, którą jest pokryty) a pościel juz wyprałam i jest naprawdę MEGA!! nie ma co oszczędzać na takich rzeczach, w końcu to komfort spania maluszka!! :) A Wy dziewczynki kurujcie się!!!! :) tam w komentarzach Panie chwaliły jakiś syrop, tylko nie pamiętam nazwy) może warto spróbować, co??? a ja dzisiaj, bardzo mądrze z resztą, wzięłam prenatal na pusty żołądek i prawie zwymiotowałam w samochodzie!!! blee... mój m. to się wystraszył nie na żarty, hihihihi... no ale co poradzić jak głupota taka wszechobecna?? :) cos dobry humor mam od rana :) Życzę Wam tego samego :)