Nikita85

Znalazłam w gazecie DZIECKO taki preparat na kolkę od urodzenia, czy któraś z Was go używała lub coś o nim słyszała ??? Jak myslicie czy to mogłoby pomóc na kupkę i bąki ??? Delicol, krople dla niemowląt, 15 ml - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie

GRATULUJE LISTOPADOWYM MAMUSIOM I ŻYCZĘ SPOKOJNYCH 9-ciu MIESIĘCY, ŁATWEGO I SZYBKIEGO PORODU, NO I OCZYWIŚCIE ZDROWYCH I GRZECZNYCH MALUSZKÓW !!! Pamietam jak sama zobaczyłam dwie kreseczki, wydaje mi się, że to było wczoraj, a to już ponad 9 miesięcy temu, ale ten czas leci. Zobaczycie nim się obejrzycie, a już będziecie tulic swoje maleństwa do piersi - czego Wam gorąco życzę :)

Kaarolina, Eedytka GRATULUJE NARODZIN DZIECIACZKÓW I ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA

Flawia z tą suszarką to ja bym uważała i jednak starała się jej nie używac, bo mojego męża kuzynka też włączała suszarkę przy kolkach i płaczu w nocy i jeszcze do niedawna musiała jej używac bo synek inaczej nie zasnął a ma już ponad 6 lat, więc to udogodnienie jest uzależniające ... Betty a to przy karmieniu piersią nie wolno podawac picia dziecku ??? Bo np.mi położna powiedziała, że jak mała będzie miała męczącą czkawkę, a ma ją bardzo często to żebym podała jej przegotowaną wodę lub wodę z glukozą. Mam jeszcze jedno pytanie, bo my do tej pory jeszcze nie werandowaliśmy małej, bo położna powiedziała w zeszłym tyg że może pierwszy raz otworzymy okno w tym tyg ... A Wy kiedy zaczęłyście werandowanie i spacery ??? Bo wydaje mi się, że na otworzenie okna to już najwyższy czas, w końcu zaraz Justynka będzie miała 2 tyg ...

Witam, Mąż pojechał na piłkę, Justynka zasnęła i pewnie pośpi ok.3 godzin, więc wpadłam na chwilkę bo jeszcze muszę sięumyć. Słuchajcie dziewczyny, od dwóch dni moja córeczka ma problemy z kupką - zanim ją zrobi to płacze, pręży się, nie chce jeść,a potem po kilku stękaniach zrobi. Wcześnieje robiła bez tych problemów i częściej. Czy jest jakiś sposób żeby jej ulżyć ??? Myślicie że pomogłaby tu herbatka rumiankowa albo koperkowa ??? Podajecie swoim dzieciom takie herbatki ??? A może pomoże jak ja będę pić te herbatki ??? W sumie to jeszcze jest za mała na takie bóle i kolki więc się trochę martwię - serce mi pęka jak ona się męczy i cierpi ... :(

Darenka GRATULUJE NARODZIN CÓRECZKI I ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO FORMY I DO DOMKU Czekamy na fotkę malutkieje :) Dziewczyny bo piszecie o zdjęciu szwów, to Wy miałyście założone takie co się ściąga ??? Bo ja miałam a właściwie mam założone tylko rozpuszczalne, no poza końcówkami na obu końcach rany, ale to mi petelki zdjęli jeszcze jak byłam w szpitalu. Siwucha GRATULUJE NARODZIN CÓRECZKI I ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I DO DOMKU No i oczywiście czekamy na fotkę córeczki :) Flawia a skąd wiesz o tej promocji w leclercu ??? Czy czy dotyczy marketów w całej Polsce czy tylko u Ciebie ???

Monsound jak byłam w szpitalu i powiedziałam, a właściwie to sami zoabczyli, że nie krwawie a do tego dostałam wysokiej gorączki to też zrobili mi usg - nie wiem czego szukali i po co bo nie powiedzieli, ale powiedział lekarz że wszystko jest ok :) Także nie wiem ... Kilka razy miałam zakrwwioną podpaskę, raz to nawet taki gigantyczny gluto-skrzep (bo nie wiem jak go określic) mi wyleciał, ale tak ogólnie to jest cisza i nie wiem co mam robic, ale jak jutro przyjdzie położna to się jej spytam ...

Chętnie wstawiłabym zdjęcie ale nie wiem jak :( Aż wstyd się ptzyznac ... Po cesarce czuję się nawet dobrze, już kolejnego dnia rano, o 5:00 przyszła na salę położna i kazała wstawac z łóżek i iśc pod prysznic, więc już następnego dnia wstałam z łóżka - szwy ciągnęły i nie mogłam do końca się wyprostowac, ale teraz już chodze prosto choc wieczorem bardziej ciągnie, boli i trudniej wstac, ale nie jest źle, myślałam że będzie gorzej :) Mała właśnie śpi już od ponad dwóch godzin więc pewnie zaraz się obudzi i trzeba będzie ją przewinąc i nakarmic cycusiem :)

Duza śliczny ten Twój synek :) Moja córeczka już śpi ponad dwie godzinki, pewnie zaraz się obudzi i będzie trzeba podac jej cycusia :) Słuchajcie mam takie pytanie odnośnie waszego krwawienia po porodzie: dużo Wam leci ??? Tak mniej więcej ile ?? Musicie często zmieniac podpaski ??? Bo mi np. od wczoraj nic nie leci, a tak w ogóle to cały czas mało mi leciało ... Nie wiem czy powinnam się tym martwic i może są jakieś sposoby na to żeby jednak coś tam poleciało ???

Witam się po dłuższej przerwie, My od wczoraj jesteśmy w domku, trochę przedłużył nam się pobyt w szpitalu, bo w piątek rano miałam temperaturę i zostawili mnie do poniedziałku. W piątek popołudniu to nawet miałam 39 stopni - nie wiem skąd wzięła się ta gorączka, ale na szczęście już jestem w domku zmężem i córeczką. Stracha miałam też w szpitalu, bo w weekend mała zagorączkowała, pobrali jej krew do badania, ale na szczęście wyszło że wszystko jest ok :)

Chętnie wstawiłabym foto córeczki ale nie wiem jak ... :/ aż wstyd się przyznac, że ze mnie taki gapciuś ... Chciałam się zapytac czy wiecie ile godzin bądź dni można trzymac odciągnięte melko z piersi w lodówce ??? Betty ja nie dostałam przy wypisie żadnych zastrzyków przeciwzakrzepowych, ale właśnie obejrzałam sobie cięcie i mam tam takie stwardnienia wokół lini cięcia i lekko czerwony odczyn skóry czy to są te zakrzepy ??? Czy na to właśnie robic te ciepłe okłady ??? Jak często ???

Kejszak GRATULUJE NARODZIN DZIECIĄTKA Witam się po dłuższej nieobecności, my wczoraj wróciłyśmy ze szpitala, bo w piątek rano dostałam gorączki i zostawili mnie na weekend - nie wiem czemu ją dostałam ale popoldniu podskoczyła mi do 39 stopni, a następnego dnia Justysia miała temperaturkę i wzięli jej krew do badania, ale na szczęscie wszystko wyszło w porządku, ale co się zestresowałam w szpitalu to tylko ja wiem. Na szczęście już jesteśmy w trójkę w domku :)

A tak poza tym to bardzo bardzo się boję, nie byłam przygotowana psychicznie na to co usłyszałam i co mnie jutro czeka. Zwłaszcza, że siostra też miała cc i powiedziała mi jak to dokładnie przebiega - tym bardziej jestem w stresie, bo po porodzie zabiorą moją córeczkę do sali dla noworodków a ja będę 4 czy 5 godzin leżała sama na pooperacyjnej i nadal nie będę miała córci przy sobie :( A potem i tak nie będę mogła do rana się podnieśc - nie wiem jak ja dam radę :( To wszystko mnie strasznie przeraża ...

Eeedytko śliczny pokoik przygotowałaś dla swojego dziecka :) Dzięki dziewczyny, ale i tak bardzo bardzo się boję, nie byłam przygotowana psychicznie na to co usłyszałam i co mnie jutro czeka. Zwłaszcza, że siostra też miała cc i powiedziała mi jak to dokładnie przebiega - tym bardziej jestem w stresie, bo po porodzie zabiorą moją córeczkę do sali dla noworodków a ja będę 4 czy 5 godzin leżała sama na pooperacyjnej i nadal nie będę miała córci przy sobie :( A potem i tak nie będę mogła do rana się podnieśc - nie wiem jak ja dam radę :( To wszystko mnie strasznie przeraża ...

Chyba nie do końca tak szybciutko, bo przecież po operacji jadę na 4 czy 5 godzin na salę pooperacyjną a niemowlak na salę dla niemowlaków, więc znów mnie z nią rozłączą :(

Słuchajcie, przed chwilą wróciłam od lekarza - jestem w szoku - jutro mam się rano na 9.00 zgłosic na cc, więc jutro zobaczę moją kruszynkę :) To co mam w pochwie to wirus: kłykcienie i nie można z tym rodzic naturalnie :) Trzymajcie za mnie kciuki, bo jestem w stresie, nie byłam/ jestem gotowa na tak szybkie cc, w ogóle nie byłam przygotowana na cc ... Nie wiem w co mam ręce włożyc ...

Słuchajcie, przed chwilą wróciłam od lekarza - jestem w szoku - jutro mam się rano na 9.00 zgłosic na cc, więc jutro zobaczę moją kruszynkę :) To co mam w pochwie to wirus: kłykcienie i nie można z tym rodzic naturalnie :) Trzymajcie za mnie kciuki, bo jestem w stresie, nie byłam/ jestem gotowa na tak szybkie cc, w ogóle nie byłam przygotowana na cc ... Nie wiem w co mam ręce włożyc ...

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet dziewczynki !!! Ja zaraz szykuję się do lekarza i na ktg, zobaczymy może wreszcie coś się wyjaśni, no i dowiem się co z tą moją bakterią ... może już sobie ode mnie poszła :)

Margo śliczny ten Twój synek :) Widzę, że na forum znajdzie się kandydat na męża dla mojej córeczki, bo same przystojniaki się rodzą :) Ola88 współczuję Ci tej niepwności i ciągłych powrotów do domu w dwupaku :/ Ja bym chyba oszalała, tyle dni po terminie i nadal pełno niewiadomych ... Ale będę trzymac kciuki, żeby w czwartek wszystko ułożyło się pomyślnie i żebyś mogła przytulic wreszcie swoje maleństwo :) Wszystkiego najlepszego w dniu kobiet dziewczynki !!! Ja zaraz zaczynam się szykowac do lekarza i na ktg - mam nadzieję, że coś się wyjaśni, no i zobaczę co z tą moją bakterią :)

Ja dziś miałam strasznie leniwy dzień, praktycznie cały przespałam lub przeleżałam, ale widocznie mój organizm tego potrzebował do regeneracji, bo wydaje mi się że trochę lepiej się czuje :) A jutro jade do lekarza - zobaczymy co mi powie, może już coś się zaczyna i nie długo będę mogła powitac swoją córeczkę :) Oby bo już strasznie dłuży mi się ten czas oczekiwania na spotkanie z nową członkinią rodzinki :)

Karolina śliczny ten Twój synek, wygląda jak namalowany :) Tfu tfu żeby nie zapeszyc :) A jeśli chodzi o poród to rzeczywiście wygrałaś los na loterii, też chciałabym miec tak szybki i miły poród, ale to chyba rzadko się zdarza ... Ola88 życzę udanego porodu i szybkiego powrotu do zdrowia i do domu z maluchem :) Będziemy trzymac kciuki :) Ja dzisiaj praktycznie cały dzień przespałam i przeleżałam, ale widocznie organizm tego potrzebował do regeneracji, bo trochę lepiej się już czuje :) No dziewczyny widzę, że jest dopiero pierwszy tydzień marca, a większośc już rozpakowana lub ma termina na ten tydzień. Ciekawe co mi lekarz jutro powie, bo martwię się że sama tu zostanę i będę tylko patrzec na zdjęcia Waszych pociech i tęsknic za spotkaniem ze swoją córeczką ... :/

Dzisiaj już trochę lepiej się czuje, mam jeszcze katar, ale tak ogólnie czuje poprawę, dlatego zaraz wezmę następną dawkę mleka, miodu i czosnku :) Wczoraj na noc wypiłam z dwoma ząbkami - to nie było zbyt miłe przeżycie, ale chyba trochę poskutkowało, dlatego dziś powtórka z rozrywki :) Mogę sobie na to pozwolic, bo dziś i tak cały dzień siedzę w domu, więc nie będę miała z nikim kontaktu :/ Muszę dziś powycierac kurze, bo trochę się już ich nazbierało na szafkach, a nigdy nic nie wiadomo kiedy trzeba będzie jechac się rozpakowac :) Moskala popieram dziewczyny, powinnaś natychmiast ewakuowac się do łóżeczka - to najlepsze na chorobę, zwłaszcza w ciąży, gdzie leki są zabronione :/

Batty cieszę się, że już jesteście w domku i dochodzisz do siebie w tak szybkim tempie :) Oby tak dalej i pisz co tam u Was :) Dzisiaj już trochę lepiej się czuje, mam jeszcze katar, ale tak ogólnie czuje poprawę, dlatego zaraz wezmę następną dawkę mleka, miodu i czosnku :) Wczoraj na noc wypiłam z dwoma ząbkami - to nie było zbyt miłe przeżycie, ale chyba trochę poskutkowało, dlatego dziś powtórka z rozrywki :) Mogę sobie na to pozwolic, bo dziś i tak cały dzień siedzę w domu, więc nie będę miała z nikim kontaktu :/ Muszę dziś powycierac kurze, bo trochę się już ich nazbierało na szafkach, a nigdy nic nie wiadomo kiedy trzeba będzie jechac się rozpakowac :) Ola będziemy trzymac kciuki, żebyś w końcu mogła przytulic do piersi swoje maleństwo, bo Ty już jesteś tydzień po terminie, więc pewnie tym bardziej nie możesz się doczekac ... Miłego dnia Wam życzę dziewczynki.

Karolika WSZYSTKIEGO NAJ NAJLEPSZEGO, DUŻO ZDRÓWKA, SZYBKIEGO I BEZBOLESNEGO PORODU, JESZCZE SZYBSZEGO POWROTU DO ZDROWIA ORAZ SPEŁNIENIA MARZEŃ Z OKAZJI URODZIN !!! Justi śliczna ta Twoja córeczka. Widzę, że jest młodsza tylko o dwa dni od mojego chrześniaka :) Ja właśnie wróciłam od siostry z urodzin - jestem przejedzona :) A muszę jeszcze dziś zrobic pranie i wyprasowac to co już wyschło, mam nadzieję, że dam radę ...:/ Piję to mleko z miodem i jednym ząbkiem czosnku, ale nie wiem czy to coś pomaga - chyba niestety nie, ale i tak dziś na noc jeszcze wypiję i jutro rano, a potem przerwa, bo we wtorek idę do lekarza to nie chcę żeby ode mnie jakoś nieładnie pachniało ... :) Dziś w nocy chyba miałam po raz pierwszy skurcz, ale tylko jeden i nie aż taki mocny, bo dało się go wytrzymac, a jak zmieniłam pozycję to praktycznie go nie czułam :) Anja WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA, OBYŚCIE ZAWSZE BYLI TAK SZCZĘŚLIWI I KOCHAJĄCY JAK W TYM DNIU

AgaNow, Krowka, Kamilka ja chyba zostanę z Wami, bo póki co też nic się nie zapowiada na poród, ale we wtorek mam wizytę to może się coś wyjaśni, zwłaszcza, że jak nie udało mi się wyleczyc tej bakterii w pochwie to pewnie zleci mi cc, więc będę może już znała jakiś termin ... w sumie to może nawet i tak bym wolała, bo ta końcówka strasznie mi się dłuży, mam wrażenie że ostatnie dwa tyg trwały dłużej niż wcześniejsze dwa miesiące :) Ja właśnie wróciłam od siostry z urodzin - jestem przejedzona :) A muszę jeszcze dziś zrobic pranie i wyprasowac to co już wyschło, mam nadzieję, że dam radę ...:/ Piję to mleko z miodem i jednym ząbkiem czosnku, ale nie wiem czy to coś pomaga - chyba niestety nie, ale i tak dziś na noc jeszcze wypiję i jutro rano, a potem przerwa, bo we wtorek idę do lekarza to nie chcę żeby ode mnie jakoś nieładnie pachniało ... :) Dziś w nocy chyba miałam po raz pierwszy skurcz, ale tylko jeden i nie aż taki mocny, bo dało się go wytrzymac, a jak zmieniłam pozycję to praktycznie go nie czułam :)