Skocz do zawartości
Forum

Nikita85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nikita85

  1. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja z tym dokarmianiem to jest różnie, ale jedna nasza znajoma - od początku karmiła piersią, tylko piersią - wydawało jej się, że dziecko się najada i jest ok, a okazało się, że dziecko było głodzone i koniec końcem wylądowało w szpitalu, więc może jak się nie najada to lepiej dokarmic niż głodzic dziecko. My wychowałyśmy się tylko na sztucznym i żyjemy i mamy się dobrze, ja np.stosunkowo mało chorowałam jako dziecko - więc myślę, że nie ma większej róznicy, zwłaszcza że teraz te mleka mają taki skład, że nawet w mleku z piersi nie ma tylu witamin i minerałów ... AgaNow jeśli chodzi o mleko z piersi i modyfikowane to właśnie nie wiem jaka to jest zależnośc, ale moja córeczka czasami np. dziś o 4.30 wypiła 80 ml ściągniętego mleka z butli, a potem obudziła się głodna już o 5.40 - natomiast innym razem po takiej samej ilości śpi ponad 2 godziny - nie wiem co jest z tym mlekiem z piersi, że tak szybko jest trawiony mimo dużej ilości ... ??? Byłyśmy dzisiaj na spacerku i ledwo wyszłyśmy na dwór a zaczęło delikatnie padac, więc zaczęłam wracac, jak byłam pod domem to przestało, więc postanowiłam iśc jednak na ten spacer, przeszłam kawałek i znów deszczyk, więc znów wracam a pod domem znów przestało, więc jeszcze raz poszłam - no i wreszcie się udało pospacerowac - ta pogoda zrobiła nam dziś psikusa ...
  2. Madzia GRATULUJE NARODZIN SYNKA I ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I DO DOMKU :) Martynka z tego co wiem to Relanium nie można stosowac w ciąży, nie wiem czy od jedenj tabletki mogą wystąpic wady wrodzone u dziecka, ale przy nagminnym stosowaniu podczas ciąży to na pewno może niekorzystnie wpłynąc na płód. Relanium to silny lek uspokajający, przeciwdepresyjny - to nie jest grupa leków dla kobiet w ciąży. Ja bym nie zaryzykowała takiej tabletki ...
  3. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Ola88 bo MEDEL to bardzo dobra firma, ale ceny też są nieziemskie ...
  4. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound ja mam laktator ręczny AVENTU - jest dobry, moja siostra też go miała i sobie chwaliła, ale jeśli dalej będę co karmienie ściągac mleko to będę musiała pomyślec o jakimś elektrycznym, bo takto ręce mi wysiądą :) Więc jeśli zamierzasz go używac sporadycznie to kup ręczny, ale jeśli non stop to chyba lepszy elektryczny - mniej się namęczysz :) AgaNow jeśli chodzi o pampersy to już wypróbowałam kilka, miałam pampersy białe - ok, choc wydaje mi się, że szybko stają się pełne jeśli chodzi o siki; miałam bella - też całkiem całkiem; używałam huggies - też są ok, no i teraz używam te z rossmanna - i też jestem zadowolona, żadne nie uczuliły mojej córeczki i żadne nie były dużo lepsze od innych, więc po co przepłacac, zwłaszcza, że moja mała póki co dużo zużywa pampersów na dzień, bo dośc często robi kupkę :) Flawia ja od wczoraj przeszłam już na pieluchy 3-6, bo wydawały mi się te 2-5 jakieś za małe. Co prawda nie wiem ile waży moja córeczka, ale myślę, że coś koło 4,1kg. Nie wiem czemu Ci przesikuje, ale albo źle zakładasz, albo za słabo zapinasz (powinno byc miejsce tak, żeby wszedł Ci palec) albo pieluchy są już za małe ... Słuchajcie wczoraj po kąpieli i po karmieniu butlę (mleko ściągnięte) mała zasnęła i przespała od 20.00 do 2.00 - byłam w szoku, jeszcze nigdy do tej pory tak długo nie spała ... Ciekawe jak będzie dzisiaj ... ???
  5. Malenka trzymam kciuki za to żebyś jak najszybciej mogła przytulic swoje maleństwo do piersi :)
  6. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawia jeśli chodzi o te krzyki przy cycku to jest różnie, bo w ciągu dnia, to nawet mała nie krzyczy tak bardzo i ciągnie, wypije trochę i jest ok, ale za pół godziny znów jest głodna jak wilk i tak w kółko ... Gorzej jest w nocy i rano, bo wtedy dosłownie się wścieka jak jej słabo leci i nie ma opcji żeby wzięła cycusia i ssała, więc muszę wtedy sięgnąc po butlę. A tak poza tym to jak ściągam pokarm to najpierw leci dużo i łatwo, a potem jest przestój i ja ściągam a tam nic nie leci i bywa że ściągam z obu piersi ledwo (po 20 min ciągłego pompowania) do 50 ml mleka, to dla Justynki jest chyba za mało, bo np.dziś dałam jej z butli 70 ml mleka, wypiła, a za godzinkę znów była głodna i niemalże zjadła sobie piąstki :) Czy to w ogóle normalne żeby dziecko tak często jadło w tak dużych ilościach ??? Czy może mój pokarm jest bardzo wodnisty i mała się nie najada, bo jest za mało kaloryczny ??? AgaNow jeśli chodzi o kupki to odkąd wróciłam do domu to mała najpierw przez pierwszy tydzień robiła kupkę przy każdym jedzeniu, teraz już troszkę rzadziej, ale i tak jest kilka kupek dziennie :) Siwuchaaa na herbatce koperkowej też jest napisane że można ją stosowac po 1 tyg życia, ale podobno lepsza jest woda koperkowa GripeWater: Woodward's Gripe Water, woda koperkowa, płyn 150 ml - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie
  7. Kaaarolina tylko, że moja mała to nie marudzi przy cycu tylko się pruje jakbym jej jakąś krzywdę robiła i to nie chwilkę tylko kilka minut, a potem taką ma sapkę ze zmęczenia :) Nie mam sumienia na nią patrzyc jak tak płacze, a potem wzycha z tego płaczu i zasypia ...
  8. Kaaarolina to może spróbuj kupic i podłożyc pod główkę małemu tą poduszkę klin do łóżeczka - może to coś pomoże ... A jeśli chodzi o laktację to ja od początku póki co karmię małą tylko swoim mlekiem z piersi i na początku jej wystarczało bo nie płakała dopiero teraz zaczęła krzyczec i płakac przy piersi, a potem z butli ssie i jest spokojna. A poza tym myślę, że mam mało pokarmu, bo jednorazowo ściągam z obu piersi max 70-80 ml, ale to bardzo rzadko, zazwyczaj ściągam 60 ml, a to jest chyba trochę mało ... Bo mała zjada tak ok. 80 ml ... Krowka jeśli chodzi o te gwałtowne zrywy rączkami i nózkami podczas snu to chyba dzieci tak mają, bo moja maleńka też tak ma, praktycznie w każdym śnie, a zwłaszcza jak uśnie mi na rękach i ją odkładam, albo coś głośniej zrobię blisko niej. I z tego co pamietam to synek mojej siostry też tak miał i chyba nawet nadal tak ma, a ma już prwie dwa latka :)
  9. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    A to jest wiadomośc od Krowki: Hej! W końcu mam okazje napisać... Dzięki za wszystkie ciepłe słowa! Nadal jestem w szpitalu, Maja jest kochana i sliczniutka:) Poród dało sie znieść i samo parcie trwało krótko. Ta cześć zakończyła sie szczęśliwie. Ze względu na wysokie ciśnienie podano mi tabletki na zbicie, ale nie pomagały. Miałam ciśnienie 150/80. Po urodzeniu malutkiej, zaczęłam przec lozysko i zaczęły sie kłopoty... Lozysko wyszło razem ze skrzepami i straciłam około 1,5 litra krwi. W 5 minut ciśnienie spadło mi do 40/20 i miałam zapaść:( Gdyby nie opieka lekarska i moja Polozna- anioł, nie byłoby mnie. Takie rzeczy zdarzają sie bardzo rzadko, do tej pory nikt nie wie skąd wzięły sie te skrzepy... Rafał płakał, mówił ze byłam biała:( Nikomu tego nie życzę. Cieszę sie i dziękuje Bogu, ze udało mi sie! Nadal jestem słaba i boje sie wstawać, dziś znów prawie zemdlalam, ale nie potrzebuje transfuzji, mam bardzo dużo hemoglobiny. Karnie malutka, jest różnie. Ładnie chwyta pierś, ale bolą mnie sutki, wytrzymuje, ale ona tak może ssac po 2h, jak chce przestać to jest chwile spokojna i zaczyna płakać, potem znów chwile cisza i znów płacz... Musiałabym ja wiecznie na cycku mieć. Mam nadzieje ze to sie zmieni... Martynka, trzymam kciuki! Ja mam mala depresję poporodowa, ale daje radę! Ciężko mi pisać, bo mam tu słaby internet. Bede w kontakcie!
  10. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Jeśli chodzi o zaliczanie kup - to ja już w pierwszych dniach otrzymałam od córeczki kupalka na palca - idealnie na moją rękę :) Natomiast jeśli chodzi o sikanie to mała zazwyczaj sika przy przewijaniu i to jak już wyjmę jej starą pieluchę i podłożę nową - no i wtedy nowa już do wywalenia :) oraz podczas a właściwie po kąpieli na ręcznik - taka z niej psotnica. Wiadomo, że dziewczynka nie ma przy sikaniu takiego zasięgu jak chłopaszki, więc siki nie latają po całym mieszkaniu jak u Was :) AgaNow nie chciałabym zapeszac, ale moja córeczka przez pierwsze półtora tyg też była aniołkiem, a dopiero pod koniec drugiego tyg zaczęła byc bardziej marudna i aktywna, teraz to bywa że nie śpi po 2-2,5 godziny, a potem zasypia raptem na 40 min i znów jest aktywna, a najgorsze jest to, że jak nie śpi to nie płacze tylko jak się ją nosi po mieszkaniu na rękach - nie wiem czy już się rozpieściła, czy to nie możliwe, żeby taki maluch już się nauczył noszenia ??? W sumie staraliśmy się jej nie nosic ... Flawia od kiedy tzn. ile miał Franuś jak zaczęłaś go wkładac do leżaczka ??? A jeśli chodzi o to przystawianie do piersi - to ja cały czas przystawiam małą, ale ona pociagnie kilka razy i strasznie się denerwuje - nie wiem czy jej nie leci czy za mało leci - i zaczyna płakac jakbyśmy obdzierali ją ze skóry, a jak daje jej pierś ponownie do buzi to krzyczy jeszcze bardziej, a jak już się uspokoi to tak zaczyna ssac swoje palce u rąk, że aż całe połyka i po chwili się denerwuje i płacze. Jak dam jej pierś to krzyczy a jak dam butlę to jest spokój i ciągnie jakbyśmy ją głodzili przez kilka dni ... Jeśli chodzi o ubranie dzisiaj na spacerku, to my małej założyliśmy pajacyk, skarpetki, na to pajacyk polarkowy, czapeczkę, apaszkę pod szyjkę i przykryliśmy kocykiem polarkowym - mała była cały czas cieplutka - nie można przegrzewac dzieciaczków, bo to też jest nie zdrowe :) AgaNow ja jem na śniadania i kolację kanapki z wędliną drobiową, a na obiady gotowane mięso drobiowe i rosół, ewentualnie pomidorowa. Z przekąsek jem sucharki, biszkopty i herbatniki :)
  11. Słuchajcie chyba mam za mało pokarmu albo bardzo opornie mi leci, bo mała najpierw ssie i jest wszystko ok, ale po jakimś czasie zaczyna się denerwowac, bo chyba jej słabiej leci lub nie leci, i strasznie wtedy płacze, daje jej drugą pierś i jest to samo - do tej pory myślałam, że się najada i płacze, bo ją boli brzuszek, czy coś w tym stylu, ale dzisiaj jak po karmieniu piersią dałam jej jeszcze mleko z butelki ściągnięte wcześniej (80ml) to wypiła wszystko i potem już nie płakała tylko sobie patrzyła jak nosiłam ją po mieszkaniu :) Więc może ona płacze bo się nie najada moim pokarmem z piersi ??? Już sama nie wiem, a nie mam w domu wagi dla dzieci, więc nie wiem czy dobrze przybiera na wadze ... Martynko dużo zdrówka Ci życzę, no i oczywiście, żebyś mogła jak najszybciej przytulic do piersi swoje maleństwo :)
  12. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound dziś chyba był taki jakiś dzień nie do spania, bo Nasza Justysia jak obudziła się o 11.00 to poza 40 min drzemką poszła spac dopiero o 16.00 - a zawsze dużo więcej sypia. Na szczęście nie płakała za dużo, ale żeby mała nie płakała to praktycznie cały czas musiałam ją nosic po mieszkaniu i myślałam, że kręgosłup to mi wysiądzie :) Za to jak o 16.40 wyszliśmy z nią na spacerek to spała do 19.00 czyli do kiedy nie obudziliśmy ją na kąpiel, no i na szczęście po kąpieli i jedzeniu też od razu usnęła :) Słuchajcie chyba mam za mało pokarmu albo bardzo opornie mi leci, bo mała najpierw ssie i jest wszystko ok, ale po jakimś czasie zaczyna się denerwowac, bo chyba jej słabiej leci lub nie leci, i strasznie wtedy płacze, daje jej drugą pierś i jest to samo - do tej pory myślałam, że się najada i płacze, bo ją boli brzuszek, czy coś w tym stylu, ale dzisiaj jak po karmieniu piersią dałam jej jeszcze mleko z butelki ściągnięte wcześniej (80ml) to wypiła wszystko i potem już nie płakała tylko sobie patrzyła jak nosiłam ją po mieszkaniu :) Więc może ona płacze bo się nie najada moim pokarmem z piersi ??? Już sama nie wiem, a nie mam w domu wagi dla dzieci, więc nie wiem czy dobrze przybiera na wadze ... Flawia pisałaś coś o bioderkach, o co chodzi, że idziesz na bioderka ??? Krowka GRATULUJE NARODZIN CÓRECZKI I ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWORTU DO ZDROWIA I DO DOMKU No i czekamy na fotkę Majeczki :)
  13. Super filmik z tymi bobaskami - jakie rozmowne :)
  14. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Siwuchaa a mogłabyś podac namiary gdzie można kupic tą butelkę ??? Kupiłaś ją przez internet czy w sklepie ???
  15. Krowka GRATULUJE NARODZIN CÓRECZKI I ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I DO DOMKU No i czekamy na forkę Majeczki :)
  16. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Betty jeśli mogłabym Cię prosic to w takim razie prosiłabym o przesłanie tego skanu na temat karmienia, na PW wyślę Ci mojego e-maila :) Z góry bardzo dziękuję :)
  17. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Ola88 Ty ściągasz więc najlepiej wiesz jak to wpływa na laktację - pobudza i masz mleko czy raczej zanika ??? I czy w ogóle Twój mały ssie pierś czy tylko je ściągnięte mleko z butli ??? A jaką mieszanką dokarmiasz jeśli można wiedziec ??? Kapka GRATULUEJ NARODZIN MALEŃSTWA
  18. Słuchajcie dziś w nocy, po poprzednich dwóch gdzie mała budziła się co 1,5 godz., spróbowałam nakarmic małą butelką mlekiem ściągniętym z piersi, no i po karmieniu córcia zasnęła i obudziła się po 3,5 godzinach - chyba znalazłam sposób na przespane noce - będę ściągac mleko i karmic ściągniętym - przynajmniej w nocy. A tak poza tym to wydaje mi się, że mam trochę za mało pokarmu, bo jak ściągnęłam po tym jak nakarmiłam małą, a dodam, że mała bardzo mało wypiła (pociągnęła kilka może kilkanascie razy), to udało mi się zebrac tylko ok.30 ml mleka z obu piersi :( To chyba trochę za mało. A po dwóch godzinach z obu piersi ściągnęłam tylko ok. 60 ml - czy to nie za mało jak na pełen posiłek ??? Zwłaszcza, że jak rano nakarmiłam małą piersią to trochę possała, a potem zaczęła się wiercic i strasznie płakac, więc spróbowałam z butelką i ściągniętym mlekiem (było tam 50 ml) i udało się - Justysia wypiła wszystko i od razu grzecznie zasnęła :) Czy to może świadczyc że mam za mało pokarmu ??? Bo dodam, że żeby ściągnąc te 50-60 ml z obu piersi to muszę się strasznie namęczyc i nanagniatac cycki i ciągle zmieniac, kilka ściągnięc i zmiana piersi i kilka ściągnięc i zmiana i tak w kółko ... A tak poza tym zauważyłam, że pieersi już nie są tuż przed karmieniem takie twardsze i nabrzmiałe tylko raczej wiotkie, czy któraś też tak ma lub miała lub wie o czym to może świadczyc ??? Ale się rozpisałam, sorki dziewczyny, ale już sama nie wiem co mam robic, czy sięgnąc po mleko modyfikowane i karmic mieszanie czy jak ??? Słuchajcie mam jeszcze takie pytanko: czy ściąganie laktatorem może zaburzyc laktację czy to jest sposób na podtrzymanie laktacji ??? Kaaarolina a jeśli chodzi o słodycze to jesz jakieś ??? Bo ja bardzo często mam ochotę na coś słodkiego, zwłaszcza na jakiegoś batonika typu grzesiek, ale póki co się powstrzymuje bo nie wiem jak mała by na to zareagowała ??? A jak u Ciebie ??? Mówiły Ci coś na ten temat położna w szpitalu lub środowiskowa co przychodzi do domu ??? Koko myśl pozytywnie i nie trac nadzieji a na pewno wszystko będzie dobrze :) Trzymam kciuki Moskala trzymam kciuki za Twojego tatę, oby wszystko się udało i to jak najszybciej :)
  19. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    A tak poza tym chciałam się spytac czy przy ściąganiu pokarmu też pobudza się laktację czy wtedy laktacja zanika ???
  20. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Olga, AgaNow jak tak czytam Wasze przeżycia z porodów sn, to jeszcze bardziej cieszę się, że jednak miałam cc :) Krowka nareszcie nadszedł Twój czas, życzę powodzenia i szybkiego przytulenia maleństawa do piersi :) Flawia to jak możesz to podaj namiary na ten klin pod główkę i wałeczki, może i ja się zdecyduję, chociaż mojej małe to w sumie rzadko i bardzo malutko się ulewa :) Co do przekręcania główki to moja córeczka też srasznie kręci główką, tak że czasem mam wrażenie że jej się urwie :) Słuchajcie dziś w nocy, po poprzednich dwóch gdzie mała budziła się co 1,5 godz., spróbowałam nakarmic małą butelką mlekiem ściągniętym z piersi, no i po karmieniu córcia zasnęła i obudziła się po 3,5 godzinach - chyba znalazłam sposób na przespane noce - będę ściągac mleko i karmic ściągniętym - przynajmniej w nocy. A tak poza tym to wydaje mi się, że mam trochę za mało pokarmu, bo jak ściągnęłam po tym jak nakarmiłam małą, a dodam, że mała bardzo mało wypiła (pociągnęła kilka może kilkanascie razy), to udało mi się zebrac tylko ok.30 ml mleka z obu piersi :( To chyba trochę za mało. A po dwóch godzinach z obu piersi ściągnęłam tylko ok. 60 ml - czy to nie za mało jak na pełen posiłek ??? Zwłaszcza, że jak rano nakarmiłam małą piersią to trochę possała, a potem zaczęła się wiercic i strasznie płakac, więc spróbowałam z butelką i ściągniętym mlekiem (było tam 50 ml) i udało się - Justysia wypiła wszystko i od razu grzecznie zasnęła :) Czy to może świadczyc że mam za mało pokarmu ??? Bo dodam, że żeby ściągnąc te 50-60 ml z obu piersi to muszę się strasznie namęczyc i nanagniatac cycki i ciągle zmieniac, kilka ściągnięc i zmiana piersi i kilka ściągnięc i zmiana i tak w kółko ... A tak poza tym zauważyłam, że pieersi już nie są tuż przed karmieniem takie twardsze i nabrzmiałe tylko raczej wiotkie, czy któraś też tak ma lub miała lub wie o czym to może świadczyc ??? Ale się rozpisałam, sorki dziewczyny, ale już sama nie wiem co mam robic, czy sięgnąc po mleko modyfikowane i karmic mieszanie czy jak ???
  21. Lawendowa fajnie, że wróciłyście już do domku, tu na pewno szybiej dojdziesz do formy :) A tak poza tym to Twoja córeczka jest śliczniutka :) Kaaarolina te pierożki to na pewno małemu zaszkodziły - kapusta i inne wzdymające potrawy są w okresie karmienia zakazane, a do tego jeszcze ciężkostrawne grzyby ... :( Ja od porodu jem tylko gotowany drób i kanapki z drobiową wędliną - nie moge już na to patrzec, ale czego się nie robi dla swojego maleństwa :) A no jeszcze w moim jadlospisie są sucharki, biszkopty i herbatniki. Co do snów to od jakiś dwóch dni ciągle śni mi się, że w łóżku leżą koło mnie jeden lub dwa noworodki bez becika i ja się wtedy budze i dalej je widzę, chce je wziąc żeby nakarmic ale nie mogę i wtedy po chwili patrze do łóżeczka gdzie jest moja córeczka, patrze a ona leży i wtedy dopiero dochodzę do siebie i dzieci znikają :) A dziś to nawet śniło mi się, że noworodek jest w naszej powłoczce i ja próbowałam go wyjąc żeby się nie zadusił, rozpiełam powłoczkę, a tam nikogo nie było ... :0 No dziewczyny od jutra Wasz miesiąc, więc już możecie nogi odpuścic, chociaż lepiej wstrzymajcie się chociaż do 2 kwietnia, bo śmiesznie rodzic w Prima Aprilis - nie wiadomo jaki psikus mógłby Was czekac w szpitalu :)
  22. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    AgaNow fajnie, że jesteście już w domku, tu na pewno szybciej wrócisz do formy :)
  23. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Widzę, że nasz wątek zamiera - cisza jak makiem zasiał ... My przed chwilą wróciłyśmy z 1,5-godzinnego spacerku, mała zjadła i udało mi się ją uśpic :) Także mam chwilkę dla siebie :) Niestety bóle brzuszka tak do końca jej nie przeszły, nadal popłakuje w dzień i w nocy :( W ogóle to coś się tej naszej córeczce poprzestawiało i pokręciło, bo od północy budzi się praktycznie co 1,5 godziny, trochę zje, zaśnie i znów się budzi, a od 6.00 urządza koncert płaczu - sąsiedzi to chyba nas do opieki społecznej podadzą, że niemowlaka katujemy :)
  24. Ewa GRATULUJE NARODZIN SYNKA I ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I DO DOMKU Malenka miałam taką przypadłośc może ze dwa razy podczas ciąży i mi np.pomagało zimne mleko z lodówki, tak ok. pół szklanki i przechodziło mi praktycznie od razu - możesz spróbowac :) Mała nie dawno zasnęła, więc wpadłam na chwilkę, ale zaraz kładę się spac, bo już nie daję rady. Mała budzi się o 6.00 i już nie chce zasnąc, marudzi i płacze, a dopiero potem usypia tak ok.8.00. Dzisiejszy dzień i tak nie był taki najgorszy, byłyśmy nawet na ponad godzinnym spacerku po osiedlu - mała cały spacerek przespała :) Mam nadzieje, że jutro też będzie ładna pogoda, to też wybierzemy się na psacerek.
  25. Nikita85

    Marcowe Mamusie 2011

    Mała nie dawno zasnęła, więc wpadłam na chwilkę, ale zaraz kładę się spac, bo już nie daję rady. Mała budzi się o 6.00 i już nie chce zasnąc, marudzi i płacze, a dopiero potem usypia tak ok.8.00. Dzisiejszy dzień i tak nie był taki najgorszy, byłyśmy nawet na ponad godzinnym spacerku po osiedlu - mała cały spacerek przespała :) Mam nadzieje, że jutro też będzie ładna pogoda, to też wybierzemy się na psacerek. Flawia już drugi dzień podaję ten koperek 2 razy - mała wypija za każdym razem ok.40-50 ml i chyba dziś już było troszkę lepiej niż wczoraj - nie wiem czy to kwestia herbatki czy zbieg okoliczności, zobaczymy jak będzie dalej. Kropelki Sab Simplex już zamówiłam i mam w pogotowiu, ale narazie kropelek nie chciałabym wprowadzac - traktuje je jako ostatecznośc :) Poza tym mała nie ma jeszcze miesiąca, więc wolę zaczekac :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...