Skocz do zawartości
Forum

Anya

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anya

  1. Barbie ja też często odczuwam takie kłucia w spojeniu-och..... są okropne
  2. kathi26anyaWitajcie,kurcze..... już się zaczęło super; ciekawe, która następna? agha? my wczoraj połowę dnia spędziliśmy na zakupach. Mój męzuś taki zachwycony zaczął wkładać do wózka elektroniczną nianię, podgrzewacz do pokarmu i wiele innych niepotrzebnych rzeczy no a ja z powrotem to wszystko na półki tlumacząc że nie ma potrzeby tego wszystkiego kupować oj Ci mężczyźni...... a dzisiaj w nocy nie spałam od 2-giej do 4.30 i już zaczynam to odczuwać..... uuu bidulka :) no ja tez dzisiaj w nocy zle spalam, a jeszcze o 8 rano zadzwonil tata i tak nie spie ... ale jakos nie jestem spiaca niezlego meza masz :) hehe podekscytowany juz jest ... no strasznie podekscytowany, już się doczekać nie może; ale teoretycznie to jeszcze 2 tyg a jutro jadę do szpitala na kontrolne ktg a dzisiaj muszę jeszcze do pracy jechać....
  3. Majeczka wszystkiego co najlepsze dla synka!!!!!!! Tinka niech Hania rośnie duża i zdrowa!!!!!! Migotka trzymaj się i poprawy nastroju tak to jest z facetami.....
  4. Maka kochana serdeczne gratulacje i witam Antosia na świecie!!!!!! Dużo zdrówka Wam obojgu życzę!!!!!
  5. a tak w ogóle to już poprawiam pierwszą stronę z suwaczkami
  6. Witajcie, kurcze..... już się zaczęło super; ciekawe, która następna? agha? my wczoraj połowę dnia spędziliśmy na zakupach. Mój męzuś taki zachwycony zaczął wkładać do wózka elektroniczną nianię, podgrzewacz do pokarmu i wiele innych niepotrzebnych rzeczy no a ja z powrotem to wszystko na półki tlumacząc że nie ma potrzeby tego wszystkiego kupować oj Ci mężczyźni...... a dzisiaj w nocy nie spałam od 2-giej do 4.30 i już zaczynam to odczuwać.....
  7. barbieanya zgadzam się z Tobą, jestem dobrej myśli. Na pewno sobie poradzimy, większość kobiet nie płaci za położna i nie narzekają. no i własnie o to chodzi :ok:
  8. barbie słoneczny_blask i Kathi26 no tak własna położna to na pewno świetna sprawa, niestety fortuna którą trzeba za nią zapłacić sprawia ze na taki wydatek nie mogę sobie teraz pozwolić. Mam nadzieje , ze zajęcia na szkole rodzenia pomogą mi i dam sobie rade przez tych kilka dni w szpitalu z maleństwem. Słyszałam tez , ze wystarczy położnej wsadzić "cos " do fartuszka i równie chętnie Ci pomoże a nie kosztuje to tak wiele co wynajęcie położnej. Wiadomo ze to nie to samo, ale lepsze to niż nic. barbie kiedyś kobiety rodziły bez własnej położnej i jakoś sobie radziły. Ja przy I porodzie tez nie miałam położnej i urodziłam. Trzeba mieć dobre nastawienie. Poza tym położne chętnie pomagały mając pustą kieszeń Będzie dobrze, damy radę
  9. aaa będzie dobrze zobaczysz. Wiesz, ja będę miala drugie dziecko ale są chwile kiedy nie mogę uwierzyć w to, że maluszek niedługo się pojawi, że naprawdę będzie z nami-tak realnie
  10. agha910Brzoskwa - powodzenia mam nadzieje ze juz wrocisz z dzidziusiem do domuU mnie nic sie nie dzieje poza napinaniem macicy wiec czekam i odliczam jeszcze 9 dni agha 9 dni-to już pewnie jesteś zwarta i gotowa na malenstwo?
  11. Emilcia super, że czujesz się lepiej!!!!! u mnie to mała robi dzisiaj z mojego brzucha prawdziwe fale...
  12. Anya

    Sierpień 2009

    ja to Wam w sumie współczuję-rodzić w sierpniu.... ja będąc w 2-3 miesiącu ciąży (lipiec-sierpien) miałam dosyć tych upałów. A w tej ciąży w ogole strasznie mi goraco i duszno więc wolę nie myśleć jak bym się czuła w 9-tym miesiącu w upalnym sierpniu....
  13. no ja z tej serii akurat rożka nie mam bo został nam po Damianku w stanie bardzo dobrym więc nie było sensu kupować drugiego.
  14. patrycja`81witajcie:) j atylko sie przywitac w zasadzie,bo dzis mazu w domu,wiec tak troche sobie z nim pobede Sympatycznego weekendu a moj dzisiaj w pracy.... no ale pewnie za 2 godzinki wróci
  15. Anya

    Sierpień 2009

    no i własnie o to chodzi tak trzymać :ok: a zobaczysz jak w sierpniu będzie słonecznie-i ciepło będzie wtedy to już na pewno nie czas na depresję
  16. Anya

    Sierpień 2009

    Będzie dobrze Roniu!!!!!!!! Myśl pozytywnie. Wiem, że łatwo powiedzieć ale ja też staram się myśleć pozytywnie chociaż wiem, że po porodzie moje dziecko będzie musiało zostać szczególowo przebadane.
  17. jest jeszcze w niebieskim i różowym kolorze-ale ja wolę takie neutralne
  18. kathi mnie mała męczy dzisiaj kopniakami-raz na lewo raz na prawo. W sumie to już raczej nie są kopniaki a próby wyprostowania nóżek xhogata pościel tak wygląda:
  19. Brzoskwa Jutro do szpitala na 8 rano więc się z Wami pożegnam, KRLNK ma ze mną kontakt więc poinformuje Was co i jak. Pozdrawiam Was ciepło, kciukaski na pewno pomogą, trzymajcie się. Brzoskwa trzymaj się droga!!!! trzymamy kciuki i myslimy pozytywnie. Jesteśmy z Tobą-będzie ok :ok:
  20. Anya

    Sierpień 2009

    Może jak to będzie kobieta lew (lwica) to tatuś lepiej się z nią dogada a tak zmieniając temat to w koncu wczoraj kurier okolo 20-tej dostarczył pościel dla naszej córy. No piękna jest tak na żywo. Dzisiaj wypiore, jutro wyprasuję i łóżeczko będzie gotowe
  21. a mój mężuś do pracy dzisiaj pojechał więc siedzimy z Damiankiem w domu. Może po południu na zakupy pojedziemy ale ogólnie lenia nie mam-chyba dzięki temu, że słoneczko piękne za oknem
  22. Anya

    Sierpień 2009

    Wodniki są kochane no dla mnie przynajmniej. Lepiej dogadam się z synkiem Wodnikiem niż z mężem czy mamą Rybą..... a moją przyjaciółką jest.... Baranica
  23. Anya

    Sierpień 2009

    mój znajomy mówi, że ja to niedorobiony strzelec jestem-bo z drugiego dnia tego znaku...
  24. U nas znowu pięknie i słonecznie a to, że pod koniec ręce i nogi puchną to normalne. Ja już żadnych pierscionkow na palcach nie mam. A w I ciąży to również buty zaczęły mi cisnąć....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...