-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anya
-
długie kręcone czy proste?
-
MakaHello! Anya, ja chcę Twoją Weronikę na moją synową Taka śliczna dziewczynka, że hoho I miałby mój Antek fajną teściową Maka zawsze możemy się dogadać tylko co na to nasze dzieci? a ja to tak w ogóle mam słabość do imienia Antek. Bo mój ukochany dziadek miał tak na imię (niestety pożegnal nas rok temu). jestesmy na dobrej drodze a tak sobie teraz pomyślałam czy kiedykolwiek uda nam się zebrać nasz rocznik '81 i spotkać się......
-
Brzoskwa a jak dziś z karmieniem? Lepiej?
-
Emilcia1919892008dzięki anya, trzymaj kciuki żeby u mnie coś się wkońcu ruszyło, bo bradzo chciałabym urodzić w marcu, może dlatego że ja i mąż jesteśmy z tego miesiąca w takim razie już mocno zaciskam kciuki a jak dzisiejsze samopoczucie?
-
benia dokładnie tak jest ból znika szybko i pozostaje tylko radość z widoku słodkiego maleństwa, które nosiłyśmy 9 miesięcy pod serduchem
-
Emilcia1919892008agha śliczna ta twoja malutka... normalnie nie moge się doczekać kiedy ja swojego synka wykąpie, zazdroszczę wam dziewczyny tez chciałabym być juz po... a jak narazie żadnych oznak niewidać zbliżającego się porodu. brzuch nie boli, skurcze zanikły i tak już drugi dzień ja chyba będę musiała do kwietniówek się przepisac bo wątpie że urodzę w marcu Emilcia nieważne czy urodzisz w marcu czy w kwietniu-zostajesz z nami!!!!! jesteś nasza, rozumiesz? agha słodko wygląda ta Twoja kruszyna-jakby spała w wodzie
-
ApostroF
-
czyli daje odpocząć mamusi?
-
a jak ma na imię synek? siłami natury rodziłaś? jak sie sprawuje maleństwo?
-
i dopiero teraz piszesz?????!!!!!! oj nieładnie 10 marzec to był moj termin napisz jeszcze o której godzinie to dopiszę Was do listy
-
Natalia serdeczne gratulacje!!!!!!!!! Zdrówka!!!!!! szybko pisz kiedy, ile ważył, mierzył, jak się czujecie?
-
a tak w ogóle to gdzie znowu zniknęła ileene???!!!
-
roniaanya tak i chwilami jestem tym troszkę przerażona ale sprostam jakoś a jak Twoja Weronisia? Braciszek Weronisi jak ? ja do dnia porodu nie mogłam uwierzyć, że córcię w brzuchu noszę Weroniczka narazie-odpukać-spokjna. Nie mam na co narzekać. Ale straszny głodomorek z niej się robi każdy dzień dla Weroniki jeszcze wygląda tak samo-jedzenie, przewijanie, spanie, kąpanie.... Damianek jest kochanym starszym bratem. Chętnie we wszystkim pomaga i chciałby więcej ale niestety do niektorych rzeczy jest jeszcze za mały. Codziennie przytula Weronike i mówi, że bardzo kocha swoją siostrzyczkę-aż łzy szczęścia cisną się do oczu a jak Twoje samopoczucie?
-
Brzoskwa u mnie Weronika to prawie jak w zegarku-po 3h. W nocy potrafi ze 4h. Ale wczoraj tak jak pisałam co 1,5h przy cycu. Musimy to jakoś przetrwać-w końcu wszystko z czasem się ureguluje. Chociaż czasami jest też tak, że w ciągu dnia zje, potem polezy sobie nie śpiąc jakąś godzinkę, zaśnie i potem budzi się do ponownego karmienia.
-
tinka jeśli masz możliwość zrobienia chrzcin w domu i zaoszczędzenia na dłuższe wakacje to myślę, że warto no chyba, że będziecie cisnąć się jak sardynki w puszce
-
Najświeższe wiadomości: Kathi leży pod oksytocyną, ma coraz silniejsze skurcze, dok. mówi, że dzisiaj urodzi-jeśli nie naturalnie to przez cesarkę. Trzymam kciuki aby jednak udało się naturalnie.
-
roniu własnie zauważyłam że spodziewasz się córeczki serdecznie gratuluję i życzę wszystkiego dobrego a przede wszystkim zdrowia!!!!
-
TransformatoR
-
agha910 Anya u nas wszystko dobrze Michaela najchetniej od piersi by nie odchodzila ale ja twarda jestem i nie daje jak wiem ze nie jest glodna :) Nie bedzie mnie mietolic na darmo bo jak znowu mi sutki popekaja to bedzie placz :). Poza tym rutyna spanie, przewijanie, kapanie, karmienie i tak w kolko. A jak Ty sobie radzisz? a wiesz co? u nas w sumie to samo spanie, karmienie, przewijanie, kąpanie..... ale już niedługo zaczna nasze pociechy dłużej być aktywne i będą potrzebowały wiekszego zainteresowania sobą. Weronika wczoraj tak co 1,5godz do cyca chciała. Ale to jest chyba ten tzw. skok rozwojowy, który pojawia się w 3i6tyg oraz w 3miesiącu. Dziecko potrzebuje więcej pokarmu i najchętniej leżaloby przytulone cały czas do piersi a my jak krowy dojne musimy produkować ogólnie to nie mam na co narzekać, jest dobrze. Przyzwyczaiła się już do kąpieli-bo na początku byl krzyk ogromny a teraz nawet się wycisza w wannie
-
barbie anya myślę ze ten mak to byl bardziej w formie żartów napomniany:):) i na pewno nie po to by makowiec jeść codziennie, taka informacja ze można sobie na niego pozwolić oczywiście sporadycznie;) moja babcia opowiadała mi, ze jej macocha poiła swojego noworodka herbata z maku!!! to dopiero narkomania!!! no właśnie kiedys była taka historia z opiekunka do dziecka która poiła go makiem bo płakal...... dlatego teraz jak słyszę o maku i dzieciach to....... rozumiesz? ja dzień przed porodem kupiłam mak i miałam zrobić sobie łazanki-niestety nie zdążyłam....
-
ArcybiskuP
-
słoneczny blask przeczytałam odpowiedź w wątku który zamieściłaś na temat którego były różne zdania: http://parenting.pl/polozna/6184-jak-sie-zachowac-w-czasie-parcia-zamknac-oczy-czy-otworzyc.html i powiedz jak było w praktyce? co robiłaś? pamiętasz?
-
wiosna - kwiaty - słońce
-
KalkulatoR
-
Szogun84 A co do karmienia piersią, bo widzę że już się mamuśki rozkręciły, mam do was pytanie: jaka dieta obowiązuję?? Czy to prawda, że nie wolno jeść pestkowych owoców, truskawek, czekolady?????? Pewnie znalazłabym dużo info na ten temat w necie ale nie chce się zniechęcać ;) Szogun nasz forumowy doradca laktacyjny super wszystko opisał. Wklejam link do artykułu: Dieta mamy karmiÄ cej | parenting.pl a co do maku o którym Barbie pisała to zachowałabym ostrożność a poza tym chyba nie chcemy w ten sposób usypiać dziecka. Artykuł jest naprawdę fajny i godny polecenia.