Skocz do zawartości
Forum

Anya

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anya

  1. krlnk jesli jeszcze nie kupiłaś to kup kapustę-naprawdę pomoże!!!!! Ma właściwości przeciwzapalne i poza tym przynosi ulgę. Włóż ją do lodówki, przed użyciem rozgnieć za pomocą tłuczka i nałóż na piersi. Taki okład należy trzymać 0,5 godziny ale ja trzymałam dłużej. Możesz też okładać po karmieniu piersi pieluszką zmoczoną w zimnej wodzie-też przynosi ulgę-no ale kapusta działa przeciwzapalnie. moja Weronika też dosyć dlugo jadła ale teraz to tak od 10 do 20 minut intensywnego przełykania. Czasami zdarza się 0,5h ale rzadko.
  2. krlnk mi bardzo pomogły-praktycznie mnie uratowały-przy tym nawale nakładki silikonowe na sutki bo mała też chwycić nie mogła-wiadomo twarde były jak kamien. Niektórzy nie polecają tych nakładek ale ja je stosowałam tylko przez kilka dni póki wszystko sie unormowało. I ja i dziecko byliśmy szczęsliwi a krzywdy tym na pewno nie zrobiłam.
  3. Szogun84A u mnie coś się zaczyna powoli dziać :) Zaczynam mieć bóle w podbrzuszu, jeszcze mało intensywne i nieregularne, ale na wkładkę chlusnął jakiś śluz. Zaraz idę na KTG i może już mnie zatrzymają. Kurde a tak nie chciałam w weekend rodzić, ciekawe jaki lekarz ma dyżur!!!!!! Szogun doczekać się nie mogłaś a teraz nie chcesz?
  4. tinka bliźniaczki są urocze, słodziutkie zdjęcia ogólnie są super!!!! u nas piękna pogoda więc tylko nakarmię Weroniczkę i idziemy na spacer dotlenić się troszkę. W koncu chyba wiosna przyszła życzę Wam kobietki miłego weekendu!!!!
  5. ja pędzę spac. Życzę miłej i spokojnej nocy wszystkim mamusiom i dzieciaczkom i tym jeszcze w dwupaku dobranoc
  6. jak odciągnełaś to wstaw do lodówki-będziesz miała na później w razie czego. A nawał trwa 1-2 dni jeśli nie ma żadnych zapaleń itp. ale dla mnie to najgorsze dni po porodzie........
  7. krlnk jeśli chodzi o karmienie - dokarmiana była tylko w 1 dobie i od tamtej pory radzimy sobie same- chociaż ja już sobie pomału nie radze bo mnie tak cycki bolą ze ja pierdykam :/ co robić jak tak nabrzmiewają?? i na bolące sutki? położne mówiły ze smarować bephantenem i często przystawiać no a dziewczyny z sali ze poźniej przestanie boleć - ale jak zaczyna ssać to aż mnie wykrzywia ale daje rade :P Zaraz będziemy się kąpać :) aż sie boje - musimy w oilatumie bo taka ma suchą skóre ze szok . Mam pytanie można pić soczki typu kubuś jak sie karmi?? krlnk na obrzmiałe piersi-rozumiem że masz nawał-okładaj piersi zimnymi lisciami kapusty-naprawdę pomagaja. A na sutki bephanten lub PureLan-naprawdę skuteczny. I smaruj sutki pokarmem i wietrz często-z czasem minie a póki co trzeba zagryźć zęby i karmić co do Kubusiow to po pierwszym porodzie piłam i było ok ale nie radzilabym-ja ostatnio wypiłam ale tego malego bo miałam ogromną ochotę. Te soki zawierają cukier-i to nawet dużo-więc lepiej nie narażać dziecka na niepotrzebny ból. poza tym cieszę się, ze już jesteś z nami czekamy na fotki. kejtik malutka jest słodka ale ja czekam na więcej zdjęć fajnie, że masz miłe wspomnienia.
  8. patrycja a ja znowu na Was zagłosuję piękne zdjęcie Emilki
  9. tinka a jak spotkanie z bliźniaczkami?
  10. ileeneCAnya ja sie ludze ze naprawde bedzie tak cieplo w kwietniu, bo jak jak do Pl pojade i bedzie zimno to sie normalnie wsciekne!!! ileene to ja specjalnie dla Ciebie zamówię super pogodę a moja maleńka wczoraj miała wzdęty brzuszek no i popłakała sobie trochę Przy tym lubi leżeć na brzuszku-trochę jej pomaga ale dodatkowo musze jej coś podać-herbatka koperkowa nie skutkuje. a to mój szkrabek na brzusiu:
  11. Barbie wytrzymaj jeszcze trochę moja droga-już naprawdę bliżej niż dalej. Wiem, że ta końcówka jest trudna-ciężko jest cokolwiek robić ale dasz radę. Może dzisiejsze sprzątanie coś przyspieszy Trzymaj się
  12. barbiejak to jest z tym wywolaniem porodu. w jakim czasie po terminie go robia???? bo mi lekarz powiedzial ze tydzien po mam sie zglosic do szpitala. i co wtedy robia od razu czy musze czekac jeszcze?? Nie jestem jakos super wierzaca, ale swieta wolalabym spedzic w domu:) barbie wydaje mi się, ze jesli po 2 tyg po wyznaczonym terminie nie urodzisz to już na pewno będą wywoływać. natomiast wcześniej jeżeli np. szyjka się skraca lub jest jakies niewielkie rozwarcie. Mogę się mylić ale te 2 tyg to są dopuszczalne.
  13. agha910Anya Michaska ma sie dobrze choc pupa sie odparzyla bo tata po przewinieciu zapomina posmarowac. Skoro tak lubisz pyzy to specjalnie dla ciebie fotka malej heheBrzoskwa tu w holandii maja inne podejscie i zadnych diet dla karmiacych nie polecaja wrecz odwrotnie bo polozne i lekarze uswiadamiaja ze gazy u dziecka beda niezaleznie co zjemy i u mnie dziala bo czy jem swinstwa bez smaku gotowane czy kiwi z ananasem i jablkami (surowe wszystko) efekty sa dokladnie takie same. Nie ma kolek ale gazy sa (podobno uklad trawienny sie ksztaltuje i nic na to nie poradzimy stad te zmiany kup itd). agha no rzeczywiście słodka pyza z tej Twojej Michaśki moja Weronika ma też jeszcze odparzoną pupcię ale już jest o niebo lepiej-bardzo pomogły kąpiele w nadmanganianie potasu. Szogun czyli najpóźniej w poniedziałek urodzisz?
  14. Szanianyabarbie jak tam Twoja malutka brzuszek dalej wzdety?narazie śpi i jest dobrze. Szkoda mi jej jak tak się męczy z tym brzusiem. Trochę też pomaga spanie na brzuszku-wtedy tak słodko wyglada mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej. a to właśnie moja kruszyna na brzusiu: [ATTACH]5051[/ATTACH] [ATTACH]5054[/ATTACH] anya a próbowałaś esputicon? mojemu synowi pomagał...a ważne to to że nie wchłania się w organizm. mojemu synkowi pomagał infacol więc go kupiłam ale nie należy go stosowac u niemowląt poniej 1 m.ż. więc jeszcze czekam. Zamierzam wlaśnie zastosować coś innego do tego czasu-być może kupię esputicon-chociaż wiadomo, ze na każdy organizm działa coś innego ale łudzę się że coś pomoże niestety pewnie metodą prób i błędów.... dzięki za zainteresowanie.
  15. barbie jak tam Twoja malutka brzuszek dalej wzdety? narazie śpi i jest dobrze. Szkoda mi jej jak tak się męczy z tym brzusiem. Trochę też pomaga spanie na brzuszku-wtedy tak słodko wyglada mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej. a to właśnie moja kruszyna na brzusiu:
  16. roniaDzisiaj wiaje zimno, słońca niet, pochmurno jakby zanosiło sie na padupadu potwierdzam
  17. Anya

    Co dziś robicie na obiad?

    ziemniaki faszerowane mielonym mięsem pieczone w piekarniku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...