Melissa00Hej! Co tam słychać dziewczyny?
Ja powoli zaczynam się martwić, 12.09 minął mi termin porodu wg szwedzkiej położnej, a dzisiaj mija mi też ten od polskiego ginekologa. :( Nie wiem, czemu tak jest, miałam już silniejsze skurcze, niby wszystko miało być bardzo blisko, a teraz nawet nic poza bólem pleców mi nie dokucza. :(
Na 26.09 mam już nawet termin wywoływania porodu, ale nie chciałabym tego. Staram się ruszać na przemian z odpoczynkiem, ale jedyne o czym teraz myślę, to kiedy w końcu urodzę. Do tego telefony i pytania rodziny... Eh, przepraszam, musiałam się wyżalić...
A co u Ciebie, Joanna25? Mam nadzieję, że lepiej.
Pozdrawiam! Melissa przestan sie tak zastanawiac kiedy urodzisz
Jak przestaniesz sie zastanawiac to wtedy dostaniesz skorcze
A teraz poki co odpoczywaj zeby miec siłe by urodzic dzidziusia
No i wyspij sie poki jeszcze mozesz Do konca tego tygodnia urodzisz :-))