julia

wysłane :-))

Moniska20heh kurcze ale po co u barnmorskiej podaje sie imie i nazwisko ojca dziecka.... a w tym sadzie to duzo latwienia???? Nam sami przyslali zawiadomienie o tym zeby sie stawic ktoregos tam dnia. Poszlismy, podpisalismy kilka kartek papieru, przyszlo z innego pokoju jeszcze innych 2 urzednikow ktorzy poswiadczyli i tez podpisali (swiadkowie) i to wszystko. Wszystko trwalo zaledwie 15 minut. Pozniej z tym pojechalismy do konsulatu zeby wyrobic paszport, akt urodzenia dziecko i pesel.

ja tez tu jestem

hej u Nas spokojnie, Wigilia w domu, po kolacji u znajomych bylismy na rozdaniu prezentow przez Mikolaja 1 swieto znajomi u nas 2 swieto odpoczynek a raczej byczenie sie przed tv a jak u Was?

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wiele szczęścia,radości,spokoju i mile spędzonych chwil w gronie rodziny oraz przyjaciół. Życzę również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2011, jak najmniej trosk i smutków, a przede wszystkim urzeczywistnienia marzeń oraz pociechy z naszych szkrabow i mezow

magdaMAMATo juz prawie 2 miesiace po porodzie. Tak jak myslalam, prawie nie zdazylam do szpitala... od rozpoczecia bolow porodowych do porodu minely 2 godziny. Tylko tym razem od samego poczatku do konca strasznie bolalo!!! Tylko gdy poczulam bol brzucha to juz nie moglam chodzic i nic mowic podczas skurczu. Wody odeszly mi na 5 minut przed porodem. Ogolnie jestem zadowolona z pobytu w szpitalu - drugi raz bardzo mila atmosfera. Dzidzia po terminie 2 tygodnie, 4400 kg. Fajnie, ze juz po. Tylko teraz mam problem. Dzieci wiecej nie chce miec, no i teraz zastanawiam sie nad antykoncepcja. Tabletki - strasznie szkodza. Slyszalam o tych patyczkach w reku - ale niestety one rowniez sa bardzo szkodliwe. Niech oni cos wreszcie wymysla co nie szkodzi tak zdrowiu!!!! :-( magdaMAMA najlepiej to chyba zalozyc wkladke mirene. Nie wiem jaki jest koszt w szwecji bo ja wybieram sie z tym do polski i tam za wkladke z zalozeniem 1000zl a tak wogole to GRATULUJE tak duzej dzidzi

marilyn23i jeszcze dręczy mnie jedno...a w sumie w większości mojego faceta.Chodzi o barierę językową...Ja posługuję się tutaj językiem w większości angielskim.Jeśli chodzi o szwedzki to tylko podstawy.Mój Pawel natomiast mówi po szwedzku,ale to są zwroty typowe dla pracowników budowlanych,wiecie o co chodzi.I ostatnio,jak rozmawialiśmy o porodzie,on zapytał jak da rade skoro z tym szwedzkim to wiadomo jak jest...ja powiedzialam ze damy rade,ze ja troche tego angielskiego znam i w ogóle,ale sama zaczęłam sie obawiać jak to wszystko będzie.Przecież wiadomo że w szpitalu już całkiem inne slownictwo..ehh...a Wy?jak sobie radziłyście? marilyn nie masz sie czym obawiac uzywaja prostych zwrotow w szpitalu wiec napewno zrozumiesz ja nie znam szwedzkiego tzn tylko podstawy i poradzilismy sobie i przy pierwszym i przy drugim porodzie razem z moim m

sylwusiaczesc kobietki!! ja mam maly problem,odtawilam mala od cyca jakies 2 mce temu,i 2 tyg temu dostalam okres,niby wszystko ok tylko to juz 15 dzien a on trwa nadal i wcale nie wyglada tak jakby mial sie szybko skonczyc. nie mam pojecia czy to normalne czy cos jest nie tak,moze ktoras z was miala podobnmy przypadek? sylwusia moja pierwsza @ po porodzie trwala niecale 2 tygodnie i to byl horror bo jeszcze nigdy tak obfitego krwawienia nie mialam niestety do tej pory nie wiem czy to normalne moze wybierz sie do lekarza

marilyn23a ja mam pytanie odnośnie becikowego w Polsce.Pracuję tutaj na biało,tutaj chodzę do ginekologa,więc chyba mi nie przysługuje,prawda?Ale co,jeśli narzeczony był przez ostatni rok w kraju?Należy sie czy nie bardzo? ja otrzymalam 2 lata temu a teraz nie wiem jak jest magdaMAMAtylko ja sie boje ewentualnego wywolywania porodu... a jak u was bylo z rozstepami. ja po pierwszej ciazy na brzuszku nie mam ani jednego - codziennie oliwka. W tej ciazy pelno czerwonych rozstepow, ktore pojawily sie nagle - moze z 5 razy oliwkowalam brzuch. Czy wam nieco zeszly pozniej? tez po poerwszej nie mialam prawie wcale a teraz mam pelno czerwonych kreseczek mimo ze stosowalam przerozne preparaty przeciw rozstepom. dalej smaruje i niestety caly czas sa

magdaMAMAJuz 2 dni po terminie - a tu dzidzi brak :-( Jak bylo u was z terminem porodu - zgadzal sie choc troche? pierwsze dziecko 2 dni po terminie drugie jakis tydzien przed terminem

Dziewczyny co na katar u maluszków??? Mała dostala taki katar ze nie moze oddychac a ja nie mam pojecia co zrobic

magdaMAMA nie mysl w ten sposób bo to w niczym nie pomaga. Musisz byc pozytywnie nastawiona Pomysl ze tym razem pewnie pójdzie duzo szybciej U mnie poszło o wiele szybciej przy drugim

patrycja`81ewkasa na necie napewno, ale nie mam linkow. myslalam,ze "gotowe" bede miec wiem ze wystarczy wpisac w wyszukiwarke-ale...ale Emilia juz przedszkolak od 30 sierpnia-od piatku zeszlego tygodnia sama juz zostaje na 6 godzin-smutno,cicho w domu z jednym Dzieckiem rozstanie jest bolesne dla Emi-jak ja zostawiam to placze,a dwa ostatnie dni,to juz masakra w ciagu dnia natomiast super sie bawi,pieknie je,narazie tez jej ciezko ze spaniem w przedszkolu ale jak mowia przedszolanki-to przyjdzie-oby bo mi zaraz pada zmeczona po przedszkolu Patrycja to na ile godzin Emi chodzi do przedszkola? Ja myslalam ze jak sie nie pracuje to jest 15 godzin tygodniowo a wnioskuje że jeszcze nie pracujesz bo Benjamin jest jeszcze mały No i jak sobie radzisz z dwójka dzieci w ciagu dnia?

czarnulka GRATULUJE!!!

Amisia[ Julia - myślisz, że jak się karmi, to można stosować tą dietę? Z tego co przeczytalam w ksiazce to stosowanie tej diety wcale nie odbija sie na zdrowiu. Mozna jesc PRAWIE wszystko, jedynie pierwsze 5-10 dni stanowi wyjatek gdzie nie ma warzyw i owoców

Myszko no to bardzo ładnie tracisz na wadze. 8kg w 1 tydzien - GRATULUJE no i trzymam kciuki za Was tzn Ciebie i męża U mnie nadal 15kg na minusie i dalej nie chce ruszyc a pozostalo mi jeszcze duuuuuzo tzn do wagi z przed ciazy tylko 5kg ale do wagi z przed pierwszej ciąży jeszcze jakies 25kg czyli do zrzucenia 30kg od jutra zaczne diete proteinowa moze uda mi sie chociaz 10kg zrzucic do konca wrzesnia trzymajcie kciuki

ewcia08 współczuje Tobie jak odprowadzasz Dawidka do przedszkola. Pewnie tez łezki Tobie lecą Może ktoś zrobił cos Dawidowi ( o czym Tobie nie wiadomo_) w przedszolu ze nie chce zostawac? Bo to troszke juz za długo trwa Nasz Oskar juz sam rano jak wstaje to przynosi rzeczy i buty ze chce isc do przedszkola. Bardzo lubi chodzic i zdarza sie ze nie chce wracac do domu

Puszek, Myszka GRATULUJE!!!! Witamy Wasze maleństwa po tej stronie

:-)

Witam Ja wpadam tyulko pozegnac sie z Wami na 2-3 tygodnie Trzymajcie sie kobietki Puszek, Myszka trzymam kciuki o szybki poród i szybki powrót do domciu z dzieciaczkami

matymkaAmisu,Karola-wielkie gratulację! Już tulicie swoje córeczki.Ale chwileczkę! Amisia to chyba miała rodzic we wrześniu?!Co to za zmiany?? Renatko witaj,obyś się z nami dobrze czuła. Ja piszę jedną ręka ,bo przy cycu wisi mi Nikoś.Ogromny z niego cycolub,mam wrażenie ,że całymi dniami nic nie robię innego tylko paraduję z cycuchami Ogólnie to jakieś mnie doły łapią odnośnie tego karmienia. Sama już nie wiem czy ja jakaś felerna jestem ,że nie mogę wykarmić żadnego ze swoich dzieci?! Porobiły mi się jakieś grudy w lewej piersi i bolą strasznie.Staram się to rozmasowywać i przykładam Nikiego do tej piersi,ale marne rezultaty...Kapustę też już serwowałam na piersi. Naprawdę gdyby nie to ,że strasznie się boję ,że Tymek jak pójdzie do przedszkola będzie przynosił różne choróbska,to już dawno zaserwowałabym mu butelkę.Ech,wyrodna ze mnie matka Matymko a ściągnęłas pokarm jak miałaś pełną pierś? Bo jesli nie to zawsze beda Ci sie robic guzki. Wiadomo ze sciagac tylko tyle zeby ulzyc a nie wszystko. My sobie poradzilismy z nawałem pokarmu i piersi juz nie sa obolale. Sciagalam 3 razy i juz nie bede bo nie ma takiej potrzeby. Wszystko sie unormowalo. A z kapusta to podobno sprawdzone sposoby, choc ja ich nie testowałam powodzenia

wesolabetiMój głodomorek zjadł i śpi :))) A poza tym ok, jest booska - coraz więcej patrzy i się uśmiecha :))) ? Beti ale masz dobrze z małą - aniołek z niej

idea31w sumie to się witam,dziś noc koszmarna, mój Michaś sam nie wiedział czego chce od 1 do 4 rano była scena pt " jak wykończyć matki cycki " :) teraz niby śpi ale jak zając hmmmm. Nie wiem co mu jest, może mam za mało mleka ? wczoraj już byłam jedna nogą w aptece , zeby kupić jakieś mleko dla niego :( ale wiem, że jak zacznę dokarmiać to się skończy cyc a tego bym nie chciała idea moja mała tez w nocy nie wie czego chce, bo napewno nie chce jesc ale cyca trzyma cały czas tak mocno ze nawet wyjac nie moge. PRzewaznie od godz 3 do 6 a pozniej jak zasnie to spi nawet 4 godziny. Ja widze u niej natomiast problem z wypróżnianiem. Widze ze biedna sie meczy bo chce zrobic a nie moze.

Witam się dziś i ja Dziewczyny ale Wy znowu zapełniłyscie stron nie mam nawet kiedy tego przeczytac A ja z pytaniem do dziewczyn które juz rozpakowane ale po naturalnym porodzie. Czy też sie tak fatalnie czujecie jeszcze? chodzi mi o bóle w pachwinach i miednicy. Z Oskarem tego nie miałam, z reszta całą ciaza i poród i połó był zupełnie inny

KURKA GRATULACJE!!! W końcu doczekałaś sie swego maleństwa na tym świecie ZDRÓWKA DLA WAS