-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez edzia274
-
A u nas wczoraj fasolka po bretońsku, dzisiaj to samo i tak do soboty, bo nagotowałam jak dla pułku
-
Monika tak, skrzynka z narzędziami i daje po domu z młotkiem. Maryś mamy już tak mają że nigdy nie przestają nas wychowywać, dla nich zawsze będziemy nieodpowiedzialnymi małymi dziećmi. Ja z moją mamą nie miałam kontaktu juz prawie 2 miesiące bo sie spakowała i prysneła do Hiszpani nikomu o tym nie mówiąc. Zostawiła w domu dwóch nieodpowiedzialnych nastolatków i ma nadzieje że jak wróci to wszystko będzie jeszcze stało. Bonarek a jakie ceny płaszczyków i gdzie najlepiej szukać, bo ja też chce sobie kupić jakiś, ale u mnie znając życie i tak będzie czarny
-
Hej. Ja dzisiaj na wykończeniu. Dostałam @ i tak mnie dzisiaj głowa boli ze aż mnie mdli, a na dodatek mam Bartka w domu i znowu mnie truje od rana. Tak mnie wszystko drażni ze nie wiem jak ja wytrzymam do wieczora. Wikiwspółczuje. Ciesze sie ze wasze dzieciaki sie trzymają i że to nic poważnego te choroby. Ja mam nadzieje że w przypadku mojego taką samą diagnoze usłysze. Właśnie mi dziecko śrubokręt dorwało i rozkręca mi komode w pokoju
-
Ale was sie dzisiaj żarty trzymają Normalnie zaglądam tu co chwile i przez was sku[ić sie nie mogę Ja jak zwykle przy obecnym w domu dziecku nic nie moge zrobić, a przede wszystkim nicv zrobic nie moge. Dopiero obiad wstawiłam, jakos tak mi szybko pół dnia zleciało
-
Wiki zapomniałam. W sumie to nie mój typ, jeżeli chodzi o dekoracje okna, bo troche tego dla mnie za dużo tam wisi, ale kolorystyka ładna.
-
Hej. Mam chwilke to szybko pisze póki mnie dziecko nie molestuje. Mój Bartek dzisiaj w domu bo wieczorem miał podwyższoną temperaturę i wogóle jakoś dziwnie było bo raz mu mierzyłam był zimny i miał 36,8 a za 15 minut 37,4 i takie skoki miał przez cały wieczór. Położyłam go spać i w nocy ok przespał całą noc a dzis już temperatury nie ma. Troszke kaszle, rano tak odrywająco jakby z nocy zalegająca wydzielina sie odrywała a teraz już sucho. Daje mu stodal i nie wiem czy nie zrobie jeszcze syropu z cebuli. A co wy radzicie, co mam dać dziecku na suchy kaszel??? Ja musze zaraz usiąść przy kosztorysach bo obiecałam pomóc mężowi zrobić taki jeden kosztorys ofertowy na dzisiaj, a troche pracy nad nim jest.
-
wiktorio3mnie sie marzy taki: NaroĹźnik Aramis można zestawić narożnikale mój ślubny preferuje taki: NaroĹźnik Aramis Mnie mówiła lekarka, że conajmniej trzy opakowania trza wybrać uodparniających z tygodniową przerwą pomiędzy No widzicie kazda opinia jest inna zależy z kim sie na ten temat rozmawia. Wiki wstawiłaś chyba ten sam link, albo ja jakos nie umiem go odczytać
-
marysia550"Tak, trzeba robic przerwy. Podaje się ok 4-6 tyg, max. 8 tyg. Potem przerwa, zwykle na 4- 6 tyg. I zasadniczo nie częściej niz 1 raz, 2 razy do roku, o ile jest potrzeba. Nie częściej"- mnie napisał tak lekarz ,którego radziłąm się przez net, który mnie wtedy naprowadził, co mam robić , z katarem Igi Dzięki. No to u nas to tak dopiero jakies 6 tygodni jest więc jeszcze tak bardzo nie przedobrzyłam. Teraz ma tą infekcje wirusową więc musze zastosować coś innego tylko szukam co.
-
marysia550no właśnie pytałam - jeden twierdził, ze wejdzie, a drugi sprzedawca powiedział, ze nie ma możliwości zeby się zmieścił :) A co do koloru- ma być czerwony. U nas jak sa meble na ekspozycji to z reguły trzeba zapłacic parę stówek za zmianę koloru. To nam się podobało ABRA - zestawy wypoczynkowe, wypoczynki, ale odpada, bo lepszy dla nas bedzie jednak narożnik . A tu 500 zł za zmianę koloru ABRA - naroĹźniki . Edzia- mnie tak lekarz powiedział i to nie jeden. Wiem, ze w ulotce nie pisze, w ulotce nie ma nawet dawkowania dla dzieci. Jednak ten narożnik który pokazałaś jako pierwszy z allegro ma bardziej nowoczesny styl, bo ten z Abry to taki zabudowany jak i nasz. Wiem że lekarze tak mówią i domyślam sie dlaczego, ale teraz wyczytałam na jakimś forum ze w celach odpornościowych Engystol powinno sie podawać minimum 3 miesiące. Co ma być i tak będzie.
-
wiktorio3Mój ślubny zapłacił za przedszkole teraz 140 zł i był w szoku, że tak dużo, bo zawsze płaciliśmy mniej niż 100 zł. ja mu na to: fajnie jak chodzi cały miesiąc do przedszkola i nie choruje, ale jak trzeba zapłacić za cały miesiąc to już nie jest tak fajnie Maryś narożnik fajoski, też mi sie takie podobają, ale mój stary jest tradycjonalistą i on jest zawsze ze wszystkim na NIE Wik tak samo jest u nas, wszedzie brązy, beże kremy byle stonowane i delikatne, bo inaczej sie gryzie
-
marysia550a no bo właśnie mi się zdawało ze juz długo podajesz i sporą dawkę. A jak dawałąm to mówili ze max 4 lub 6 tyg. Nie pamietam. a co do narożnika- a jak mi przywiozą i okaże się, ze nie wejdzie???i ze sie nie da rozkręcić? W sumie etraz to co mam tez sporo jest , nie pamietam jak to wlazło Obejrzałabym może co i w DEKu, ale tam drogo jak cholera. W ulotce nic nie pisze, a wszędzie gdzie czytam o homeopatii pisze tylko tyle że można ją podawać asekuracyjnie, uodparniająco w sezonie większej zachorowalności i że nie szkodzi nawet małym dzieciom, to wydaje mi sie że nie jest to szkodliwe. A moze zadzwoń do tego sprzedawcy dowiedz sie wszystkiego na temat tego narożnika, a i dla swojego spokoju ja przeszłabym sie do DEKU w celu porównania. Zresztą przecież nie tylko DEK w Kielcach ma meble.
-
Maryś narożnik ładny. A on przyjeżdża w całości, moze można go zdemontować troszeczke. Bo nasz narożnik np przyjechał rozkręcony i skręcaliśmy go na miejscu w mieszkaniu. Engystol podaje już jakieś 2 miesiące po 3 razy dziennie. A co???
-
Mama_Monikaannakto koniecznie cyknij fotkę Waszego kulinarnego dzieła. edzia będzie dobrze! A preparaty uodparniajce na niego nie działają? Nigdy mu jeszcze takich nie podawałam, tzn sama na własną rękę szpikuje go teraz Engystolem, ale czy on działa tego nie wiem, chociaż moze właśnie dzieki niemu mój syn zahaczył o 4 tydzień ciągłego chodzenia do żłobka, bo do tej pory w żłobku ciągiem był maksymalnie 9 dni. Śmieje sie no ale jakoś musze sie pocieszać
-
Mama_Monikajulita pewnie, że poczytam, taka decyzję, chociażby ze względu na cenę, trzeba z każdej strony rozważyć. Dzięki. edzia a co dajesz na katar, ja narazie wode morską? A nic mu nie daje oprócz stałego zestawu czyli zyrtecu no i chyba że witamine C. Dopóki mu leci to sam mu wylatuje, on ładnie umie nos wydmuchać więc nie mam problemu. tylko ze u nas naogół taki zwykły przeziębieniowy katar zawsze przeistacza sie w coś poważniejszego, bo Bartek ma słabą odporność i jego organizm wogóle nie walczy. Dlatego sie martwie aby go nie rozłożyło
-
Dzień dobry. Ja nareszcie w domu, zmokłam dzisiaj jak kura i zmarzłam. Mój Bartek też jakiś lekko zakatarzony i oby tylko gorączka nie wystąpiła to powinniśmy sobie z tym katarem poradzić. Narazie dzisiaj jest jeszcze w żłobku bo nie mieliśmy go z kim zostawić. Ja normalnie nie wiem jak to bedzie jak jak w maju wróce do pracy. Poza tym szarość i jak zwykle senność
-
Ja też mam dość tego dnia, normalnie zasypiam na siedząco, co zaczynam czytać to oczy mi sie zamykają, bez sensu to wszystko. Normalnie mam juz dość, a najgorsze jest to ze jak tylko wspominam mężowi o moim zmęczeniu i zasypianiu to twierdzi że to typowe lenistwo we mnie wstąpiło. Zrobiłam obiad, pranie i coś tam poczytałam a teraz czekam na chłopaków.
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
cześć. Ja też mam mega lenia ostatnio a co najgorsze to chodze i ziewam, takie mam niskie ciśnienie że wczoraj mnie prawie z kościoła wynieśli bo zasłabłam. Poty mnie zimne i gorące na zmiane zaczeły oblewać i musiałam wyjść bo by mnie wynieśli. A co jest najgorsze to to ze jak mowie mężowi ze jakaś słaba jestem i zmęczona to ten na mnie że czym ja sie mogłam tak zmęczyć, że to napewno skutek lenistwa. Faktem jest ze Bartek ostatnio chodzi do żłobka i nie mam go na głowie, ale wiadomo ze co mam zrobić to jest zrobione, ale nie oto tu chodzi, raczej o fakt ze czuje to przesilenie wiosenne, że pogoda mi naprawde nie słuzy, a on ma to gdzieś. Dzisiaj na dodatek musze sie wkońcu zebrać i troche poczytać, bo jutro mam egzamin kwalifikacyjny do Urzędu Wojewódzkiego a jak sie do tej pory uczyć próbowałam to właśnie nad każdą stroną zasypiałam. Ide na ten test bo ide, ku formalnosci ale w cuda nie wierze. Wyobraźcie sobie że jutro na 1 stanowisko pracy ten test będzie pisało 150 osób:36_2_49:. Normalnie masakra. Moniś dużo zdrówka!!! Wam wszystkim także śle gorące słoneczko abyście były zdrowe i wasze dzieciaczki też w zdrowiu doczekały pięknej słonecznej wiosny. Pogoda za oknem paskudna, wirusów pewnie znowu sie natworzy, aż sie boje myśleć. Pozdrawiam i życze miłego dnia -
Wiki to nieźle, no ale z tymi telewizjami, telefonami i wogóle ze wszystkim za co trzeba płacić to ciągle jakies problemy, bo tacy to by ciągle tylko kase chcieli wyciągać. Ja tak mam z moim poprzednim dostawcą internetu. Rozwiązaliśmy umowe zgodnie z miesięcznym terminem wypowiedzenia no i jest ok, tylko ze jakieś 2 lata temu zagubili gdzieś w swoich przelewach mój przelew za 1 miesiąc za internet, niby tylko 48 zł ale do tej pory pomimo maili do nich, potwierdzeń przelewu upominają sie o zaległą kwotę. Powiedziałam ze nie zapłacę, bo płaciłam, nawet mam w historii konta bankowego ten przelew i jak wylądujemy w sądzie to mam podstawe do walki A podpisując umowe z cyfrą od razu zaznaczyliśmy ze będziemy robić przelewy bankowe, bo domyślam sie ze czekając na książeczke zanim by mi ją przysłali to do tej pory już nie raz upominali by sie o swoje
-
Dzień dobry U nas weekend też dość intensywnie, w sobote tak jak pisałam najpierw chłopaki byli na miedziance podziwiać wyścigi samochodowe, potem w Samsonowie odwiedzić kolegę Bartka- dęba Bartka a już późnym popołudniem w Tumlinie na stoku zakończyć sezon narciarski Wczoraj to wiadomo najpierw obiad, kościół a potem pojechaliśmy na wycieczkę do jaskini Raj. Bartkowi sie strasznie podobało, do dziś tą jaskinie przeżywa a już najbardziej na tapecie są "toperze" które spały w tej jaskini Mieli do nas przyjechać znajomi na weekend ale nie dotarli i zapowiedzieli sie na następny. Mój narazie dzięki Bogu zdrowy i oby tak pozostało jak najdłużej. Dzisiaj musze kuć bo jutro mam test kwalifikacyjny do UW, ale jak zwykle mi sie nie chce
-
julita_zWitam Dziewczyny mi środa też pasuje. Proponuję Raj Urwisa?Co do języków to ja bardzo nie lubię niemieckiego. Nie chodzi mi o naukę bo się nigdy nie uczyłam tylko o brzmienie, tak samo nie lubię francuskiego. Chciała bym się nauczyć hiszpańskiego albo włoskiego. Gunia przerąbane z tymi chorobami, biedny Piotrek oby szybko mu przeszło. Dzień dobry Siedze sobie przed kompem przy kawcce, sama bo chłopaki pojechali na miedzianke popatrzyć na wyścigi samochodowe. Na nie mam głowy do żadnego języka chyba, a przynajmniej do tych których próbowałam sie nauczyć. Jakiś osioł jestem pod tym względem, albo brakuje mi samozaparcia. Niemieckiego nie lubie bo jest twardy i ordynarny, angielski rozumiem ale jest taki bezpłuciowy. Podoba mi sie własnie brzmienie włoskiego i hiszpańskiego, no bo w sumie są do siebie podobne. Moze i chciałabym spróbować sie któregoś z nich uczyć, kto wie. Zresztą juz kiedys moja siostra wspominała o tym abyśmy sie na jakiś kurs zapisały ale teraz to nierealne bo każda z nas daleko od siebie.
-
No a ja sie wściekałam chyba w ramach pobudki bo znowu mi ciśnienie dokuczało i umyłam trzy okna, łącznie ze zmianą firanek. Został mi tylko duży pokój ale tak słońce daje po szybach że nie ma sensu próbować myć bo straszne mazy wychodzą. Może jutro. Co na obiad, hmm... U mnie rybka i chyba z chlebkiem bo nie ma chętnych do jedzenia Milka świetny pomysł, tylko jak zwykle jest problem z lokalem. Musisz jednak deptać a wierze ze jak sie uprzesz to ci sie uda
-
wiktorio3zaraz dostanę qrwicy od rana usiłuję napisać zaświadczenie i nie wiem jak Do wtorku mam czas, moze coś wykombinujęA jakie to zaświadczenie moze ja na coś wpadne. A mnie też mój komp wkurza, bo albo on sie wiesza albo mi myszka przestaje działać, bo ciągle ma przestój
-
milka270Witam i ja:) od 6.30 na nogach bo Igus wstała i krzyczała mmmmaaamooo (naprawde jej tak wychodzi)Gunia dzieki bardzo:) zadzwonie tam może tylko nie spodziewałam sie ze tak szybko mogłabym cos znalesc. A wiesz cos wiecej o tej firmie? Gdzie to ogłoszenie było? Milka jeżeli moge to ja odpowiem. Z tego co wczoraj widziałam bo nie wiem jak dzisiaj to ogłoszenie pochodzi ze strony Polskiego Radia Kielce. Tam mają tzw giełde pracy. Nie wiem czy kiedykolwiek zaglądałaś tam ale czasem zdarzają sie jakieś konkretne ogłoszenia. Zadzwoń a tam sie juz przez telefon wszystkiego dowiesz, jaka to firma i gdzie sie mieści, bo pewnie zaproszą cię do złożenia CV.
-
Hej. Wlazłam dopiero do domu bo pojechałam rano zawieźć Bartka do żłobka i tak mi zeszło. Po drodze zakupy oczywiście, a teraz usiadłam i wcinam śniadanko. Mąż mój dzisiaj w Warszawie pewnie wróci później niż zwykle. Jutro o ile nic sie nie zmieni przyjeżdżają do nas znajomi z Krakowa na weekend. Mają jeszcze potwierdzić bo ja musze wiedzieć jak sie szykować z jedzeniem. Guniu ładny masz tyłeczek, ale nie wystawiaj go tak bo jak cie kopne to świeczki zobaczyszWeź mnie ty z rana nie denerwuj co Moja legitymacja ubezpieczeniowa też nadaje sie tylko do kosza, bo ostatnio wylał mi sie w torebce kubuś Bartka. No i musze sie zebrać aby nową wyrobić ale tak mi schodzi bo wszędzie daleko.
-
A jeżeli o mnie chodzi to kiedyś tak miałam ochotę i to często, czasem nawet mój Robert miał mnie dość a teraz po porodzie po ciąży jestem jakaś wiecznie zmęczona, nie mam na nic ochoty. Nie wiem moze to już jakaś rutyna.