Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. witajcie babulce:) trochę was zaniedbuję ostatnio ale nic mi się nie chce.... też mam nadzieję, że Andzia w pon. wróci chociaż to już chyba 37 tydx. i mogą ją zostawić do porodu na obserwacji tak moja kumpela z bliźniakami leżała... ja jeszcze torby nie spakowałam zobaczę co powie lekarz jutro... a samopoczucie różnie tak w kratkę ale nocka średnio przespana co chwilę bez potrzeby się budzę i wczoraj była kumpela jedna, druga i nasłuchałam się o chodzeniu po terminie i tym, żę dziecko niedotlenione, martwe i jestem przerażona... bo co ja takich głupot słucham a później się martwię na potęgę....
  2. ooo... widzę, że nikogo nie ma ja tylko na chwilę zameldować, że remont skończony a mieszkanie super czyste dzięki maMUŚCE :) aż czuję się lepiej bez tego kurzu i syfu dookoła i nawet jedną rybkę z wycinanki zrobiłam :) ze mnie taka sierota, że oczywiście przy sprzątaniu walnęłam się w btzuch o kant szafki i aż się wystraszyłam bo ja taka panikara to od razu o najgorszym myślę wam też się czasami zapomina???? na szczęście mama pocieszyła, że napewno nic się nie stało bo dziecko chronią wody płodowe i brzuch mój ehh... ale się wkurzyłam na siebie taka niezdara ze mnie cholerna :(
  3. kupiłam wczoraj brystole, wycinanki, itp. i chyba wykorzystam moje przedszkolankowe umiejętności i zrobię małemu rybki, ośmiornicę i taki mały ocean na szafie, która zajmuje całą ścianę przynajmniej będę miała zajęcie :) zmykam kobitki bo robota czeka trochę ogarnę chociaż dom póxniej przyjdzie do pomocy mamusia i posprzątamy resztę :) miłego dnia kobitki i nie stresujcie się tyle .. jeszcse trochszeczkę nam zostało i damy radę :)
  4. wczoraj byłam po zwolnienie u doktorka i ustalił mi wizyty co 2 tyg. ale podkreślił, że w razie dramatów to zawsze jest pod tel. więc się ucieszyłam :) a co do opłacenia cesarki to ja też powiedziałam lekarzowi, że nie będę chodzić ani jednego dnia po terminie i zapłacę kaŻDĄ SUMĘ wiem, że u nas kosztuje 1000-1500 zł moja koleżanka urodziąła po terminie dziecko 3 tyg. i ma padaczkę i jest opóźnione dlatego ja się tak cholernie boję ... a co do ruchów cafe to mi mówił gin, że im bliżej porodu tym będą rzadziej ale za to porządnie dają się we znaki tzn. jak kopnie to z całej siły :)
  5. Witajcie babulce:) ja nareszcie amm internet ale remontów jeszcze nie finał :/ niby malowanie pokoiku a taki burdel w domu, że hej! pokoik zrobiony mąż nawet fale namalował i piasek w oceanie więc pokój wygląda jak wielkie akawarium a na ścianach naklejki z moerskimi stworkami ogólnie bardzo ślicznie wygląda :) meble też już skrręcone i ustawione naswet wypełniłam szafki wszystkie ... teraz tylko reszta bałagNU ZOSTAŁA DO SPRZĄTNIĘCIA I w przyszłym tyg mogę pakjować torbę:) Gosiamm współczuję ale głowa do góry mi na początku ciąży lekarz powiedział, że z policystycznymi jajnikami to mało która donosi ciąże itp. nie wspominając o wczesnych poronieniach i o tym, że doatałam kartę ciąży dopiero w 3 miesiącu... pomyśl, że co ma być to będzie a to co lekarka mówiła to pewnie tyczyło soę może kilku przypadków tylko nie umiała tego normalnie przekazać!! pomyśl, że kiedyś kobiety nawet nie wiedziały, że mają cukrzycę i rodsziły np. moja teściowa :)
  6. też zmykam babki wstawię obiad i bierzemy się za remont ;) do usłyszenia jak skończę i znajdę zapał to wrzucę fotki;)
  7. Witajcie wszystkie marudy:) ja ostatni raz z wami popisze przed remontem bo za chwilę odłączamy internet i przenosimy do drugiego pokoju klamoty oczywiście rękami męża ja tylko dyryguję hihihi Andzia ja miałam w moczu erytrocyty, leukocyty i chyba najbardziej to erytrocyty świadczą o zapleniu a objawów nie miałam najpierw żadnych dostałam furaginę i odtawiłam a na następny tydzień to już czułam, że mam zapalenie pęcherze standardowo problem z oddaniem moczu niby się chce ale nie możesz i tak co chwilę no i zrobiłam badanie na posiew moczu i wyszła bakteria i biorę teraz antybiotyki... a w ogóle to doktorek mówił, że teraz na końcówce to non stop będzie problem z pęcherzem i nic nie zostało tylko przeczekać do września .. teraz jak biorę antybiotyk to czuję się bardzo dobrze... co do brzucha to mi tez cięzko się obrócić w nocy ale jakoś daję radę ... co do skurcdzy to mój gin. mówił, że od 34 tyg. już będą się pojawiały naturalnie ale żeby nie panikować ...popdobno nawet kilka razy dziennie można je mieć a te porodowe to mi mówił, że nie da się ich ominąć i pomylić bo podobno to straszny ból jest przy takich skurczach i są rwące od krzyżą w kierunku podbrzusza i ciągłe ... a te nieregularne takie jak przy okresie to przepowiadające...
  8. zmykam poleżeć bo trochę polatałam dzisiaj miłego wieczorku kobitki:)
  9. Podwodny Świat - Czerwony Kapturek takie kupiłam mąż nawe zdecydował się namalowac mi fale na ścianie:)
  10. a jeszcze mam parę rzeczy do kupienia nie mam wanienki, nosidełka, karuzeli..;/ jak tylko skończę remont to kupię te osttanie pierdółki i będę spokojnie czekać... a torbę spakuję może za 2 tyg. Gosiamm ja też mam czasami takie zawroty głowy i słabo mi osttanio tak mi się w sklepie zrobiło aż uderzenia gorąca dostałam ale na drugi dzień przeszło mi lekarz mówił, że to takie zaburzenia krążenia w ciąży i to normalna sprawa.. .ja zawsze biorę zimny prysznic i robi mi się lepiej :)
  11. Andzia super, że wszystko ok :) a swoją drogą to dziewczyny tez duże ;) chociaż mój Oliverek 2400 też nie mały aż się boję, że w te śliczne spioszki 56 się nie zmieści hihi u mnie w końcu remont rusza... dzięki Bogu :) cały dzień pomalutku wynosiłam drobiazgi z pokoju a później mąż weźmie się za malowanie i przyszły mi naklejki na ścianę i powiem wam, że są cudowne:) przy okazji zamówiłam lampę, lampkę nocną i mam nadzieję, żę do środy pokój będzie pomalowany a meble skręcone ;) KasioleQ ty śledzie a ja wcisnęłam pizze a teraz usmażyłam sobie kebeba i zjem z chlebem i sałatką z pory :) i chyba pęknę od tego jedzenia...
  12. będzie ok :) mnie też może nie być przez kilka dni z Wami bo jutro chcemy wziąć się za pokoik małego :) miłego dnia
  13. a co do rozstępów to póki co nie mam nigdzie w ogóle doktorek mówił, że mam brzuch mały a dzidziol duży ... ale wszystko w normie może na koniec mnie wywali podwójnie??/ ale za to prze 2 tyg 2 kilo :(
  14. hej kobitki:) widzę,że już wszystkie od rana zameldowane ;) też się melduję :) po tych antybiotykach od razu lepiej ulga jak nic:) wczoraj o 23 jeszcze musiałam do gin dzwonić bo głupia najp[ierw połnęłam antybiotyk a później ulotkę sobie czytałam i okazało się, że nie można podawac pacjentom u których występuje uczulenie na penicylinę o !! i wpadłam w panikę bo ja miałam kiedyś wstrząs po penicylinie ale dożylnej i byłam w śpiączce 2 dni :( ale na szczescie doktorek odebrał i pocieszył, że po doustnej nic mi nie będzie co najwyżej alergia skórna :) i w końcu poszłam spać spokojnie
  15. witajcie kobitki :) ja juz po wizycie i ehh. trochę się uspokoiłam ale ni do końca lekarz mówił, że za 3 tyg. mogę rodzić... Oliverek 2400 waży ale nadal siedzi miednicowo i lekarz daje nam marne szanse na to, że jeszcze się obróci.. z badania wyszło, że mam bakterie w moczu i dostałam antybiotyk a z tym parciem na mocz to lekarz mówił, że będzie już tylko gorzej:(....co do brzucha to mówił, że póki nie ma rozwarvia to wszystko ok i może być nawet jak skała bo tak się przygotoweuje do porodu w razie potrzeby mam brać scopolan i więc ej odpoczywać...mówił, że mały ma płuca rozwinięte i nawret są już tam kosmki itp więc mógłby się teraz urodzić i nic by się nie stało.. i tym też mnie uspokoił chociaż ja chcę żeby do końca sierpnia został w brzuszku:)
  16. nic dziewczynki ja tam modlę się, żeby mały do ko nca sierpnia siedział w brzuszku i liczę, że tak będzie najlepiej dla niego :) idę odebrać wyniki i zbieram się do doktorka... ciekawe czy mały leży główka w dół... jak tylko wrócę to zdam relację z wizyty.. miłego dzionka:)
  17. cqfe z tym rozwarciem to też dziwnie u Ciebie... moja mam mówiła, że ona od 7 miesiąca miała 2 cm rozwarcie ale urodziła tylko tydzieńm przed terminem i dostawała leki w razie czego na rozwój płuc do końca 8 miesiąca...a i w 8 jakiś krążek jej założeyli, żeby nie było rozwarcia... u mnie to w ogóle ten doktorek ze szpitala wcale się nie su\geruje wymiarami z usg jak zawsze pytam kiedy termin wg usg to oln mówi, że to nie istotne bo liczy się ten wyznaczony na początku ciąży a jak pytam o wagę wymiary itp to mówi tylko książkowe, książkowe ehh... a prowadzący patrzy na termin z usg i bądź tu mądra????? i to jest zabawne bo w jednej karcie mam wpisany np 31 tydzień a w drugiej 34 tydzień ????
  18. czesć kobitki :) ja dzisiaj wstałam niewyspana bo od rana remonty wczoraj trochę spanikowałam z tym bólem brzucha ale po tym urosepcie jakoś lepiej może faktycznie znowu mam zapalenie pęchcerza mam nadzieję, że to tylko to... z tych nerwów posprzątałam prawie cały dom, żeby czas szybciej do wizyty zleciał .. brzuch też póki co normalny ... wczoraj sob ie trochę poryczałam z tego wszystkiego bo już nie daję rady wszytskiego ogarniać dobrze, zę większośc z was ma kogoś w domu kto pomoże itp. bo ja jak męża nie ma to jestem zupełnie sama :( ... i jeszce nie zaczeliśmy tego pokoiku a wy już torby pakujecie ehh...:( a co do tych lekarzy to co jeden to inaczej... moja kumpela z wrocławia ma termin na 1.09 a lekarka mówi jej ża jest na dniach as na dodatek robiła jej tylko 3 razy usg i ona nie ma pojęcia czy ma córkę czy chłopca a tak chciała wiedzieć.. paranoja!!
  19. zmykam poleżeć bo już mi się nic dzisiaj nie chce!! odbiorę jutro wyniki z posiewu moczu i idę do doktorka bo zwariuję z tym brzuchem i pęcherzem :( mam tylko nadzieję, żę wszsytko będzie w porządku trzymajcie się kobitki ...
  20. cafe ale u Ciebie szybko sprawy nabrały obrotu.. ;) ale wszystko napewno będzie ok :) a u mnie dzisiaj katastrofa słabo mi jakoś mam uderzenia gorąca jak nigdy i ten brzuch wzięłam kolejny scopolan ale nic i zauważyłam, żę mój brzuch dzisiaj nie jest już cały zcas twardy ale twardnieje momentami dzsiaj chyba z 5 razy.. jutro idę do lekarza prowadzącego bo zaczynam się martwić.... do tego kilka razy bolał mnie brzuch dołem ehh. ..jstem zła na maxa :( Andzia wcześniej brałam urosept a jak nie działał to furaginę ale ona jest tylko na receptę
  21. ehh. a mi przywieźli meble ale póki nie pomalujemy to będa leżały w salonie na podłodze :( co do parci na pęcherz to ja mam zapalenie znowu i to napewno bo latam co chwilę i nie mogę się wysikać :( wzięłam urosept może będzie lepiej :) a tak to odpoczywam sobie i nie latam nigdzie :) a co do picia wody to mi lekarz kazał 8 szkalnek dziennie i nie więcej bo będę puchła i ogólnie kazał pić tyle ile potrzebuje i nie na siłę wlewac w siebie hektolitry.. ja dziewczyny wciskam wafelki, czekoladki itp na lody narazie nie mam ochoty... a z wagą to 13 kg przybyło mi ale cos ostatnio nie mam apetytu :(
  22. i jeszcze lakarz cały czas powtarza, żę należy szybko przyjść jakby były skurcze... dziewczyny ale ja panikuję ostatnio strasznie.. aż jestem zła sama na siebie :( cafe... co do stanika to ja kupuje jeden bo tak radziła położna a drugi biorę taki normalny bardzo dopasowany bo podobno przydaje się jak przyjdzie nawał pokarmu... czekam cały czas na mebelki ale i tak nawet ich nie oberjrzę bo pokój nie pomalowany a na zaewnątrz walą młotami bo robią elewację i anwet okienka nie mogę otworzyć ufffff.... nie nawidzę remontów!!!!!! a co do teściowej Andzia to nie zazdroszcze my co prawda już na swoim ale i tak co sobotę przychodzi teściu i siedzi po 2-3 godz!! i zadaje masę głupich pytań typu czy świeci słoneczko czy więcej pada u was deszcz???? a może są burze czasami??? wszystko z podtekstem uffff.. i jeszcze mądrzy się co powinnam jeść jak siadać jak dbać o sibie, żeby wnuk był zdrowy masakra!!!
  23. cześć babulce;) widzę, że zmykacie więc na kawę się nie załapię hihi :) ja wczoraj z tym brzuchem przeżyłam koszmar nawet po scopolanie został twardy dor ana teraz jemu troszke przeszło ale z drugiej strony to nie ma żadnych skurczy nic nie ciągnie dołem więc chyba nie powinnam panikować... i chyba on taki już zostanie do końca bo wydaję mi się, że gdyby się napinał to trwało by to chwilę i by puściło a mój jak się zrobi taki brzydki to pół dnia a najczęściej wieczorem ...
  24. zmykam kobitki bo ślepy mnie gania coś ostatnio źle sypiam albo mi niewygodnie albo kibelek co chwilę... :( miłej nocy :)
  25. do lekarza idę dopiero we wtorek po zwolnienie i mam nadzieję, żę do tego wtorku wytrzymam .. u mnie dzisiaj padał deszczyk i chłodno jest ale ja jakas zakręcona jestem w sklepie dostałam jakiegoś uderzenia gorąco i aż się wystraszyłam, że nie dojade autem do domu.. też tak macie czasami??? ja teraz tak poanikuję a za miesiąc to już nie wiem jak dam radę sama ze sobą...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...