Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. i generalnie gin. stwierdził, że za dużo : 1) czytam niepotrzebnyvch inf. 2) za dużo myślę 3) jestem nadwrażliwa :(
  2. byłam wczoraj u gin. no i faktycznie Andzia dostałam czopki glicerynowe na zaparcia.. cafe.. co do pobolewania brzucha to mnie rano tez pobolewa dołem ale gin stwierdził, że mały leży miednicowo a pupa cięższa od głowy więc ciągnie (???) i w ogóle to wszystko się naciąga i dopóki nie ma regularnych skurczy to nie ma co panikować... (łatwo mówić).. a z tymi skurczami to mówił, że od 28 tyg to już wsystępują te skurcze braxtona i na to nie ma rady tylko, że jedne kobiety odczuwają je bardziej a drugie mniej.. i dostałam skierowanie na badanie przesiewowe moczu.. a upławy tez mam takie białawe wodniste i to podobno też normalne byle nie były podbarwione krwią... mały ma 32 tyg i 2 dni i waży 1700 g więc nie będzie dużym dzidziusiem .. a i dostałam jeszcze Espumisan na wzdęcia i wreszcie czuję, że żyje:)
  3. cześć dziewczyny:) milcze bo od soboty mi net świruje :( i nic nie mogłam napisać do was...
  4. od rana zastanawiam się czy iść do lekarza żeby mi cos przypisał na te zaparcia jakieś czopki sama nie wiem ale jak mnie dopada ten tępy ból żołądka to dostaję szału!!! od piątku to w ogóle tak ciężej dołem brzucha mi się zrobiła nawet jak mały się rusza to jakoś mocniej czuję jakby bardziej przez skórę się wypychał.. ach... może ja zwyczajnie panikuje sama już nie wiem :(
  5. os soboty coś blokuje mi się parewnting--> nerw!! i nie mogę pisać.. u mnie sobota-totalny leń a niedziela jeszcze gorzej ale nawet byliśmy z mężem nad jeziorkiem odpocząć tylko, że dla mnie taka wycieczka to już średnia przyjemność siedziałm w aucie z klimatyzacją prawie cały czas bo na słońcu aż mi słabo było ale trochę się wyrwałam z domu i pogadałam z niebrzuchatymi koleżankami o zwykłych pierdach :) co do ciąży to mogę powiezieć, że też zaczyna mi ciążyć :( zwłaszcza te ohydne zaparcia!! wczoraj znowu mnie dopadło i leżałam na kanapie cały wieczór i do tego okropny ból brzucha aż zaczęłam panikować...
  6. ja idę w poniedziałek albo środę w zależności od tego czy do jutra ten nadęty brzuch minie i już się taki nie zrobi czy będzie tak dalej .... zmykam kobitki na jakis filmik i spanko miłego wieczoru:)
  7. ja póki co nie puchnę wcale i kręgosłup tez już nie dokucza ale te zapracia przechodzą wszystko... cafe.. a ty kiedy idziesz do doktorka????
  8. a co do mojego męża to was mogę pocieszyć, że też więcej pracuje niż jest!! teraz wyjechał w pon. i dopiero jutro wróci :( a ja mieszkam na takim odludziu, że psy d.. szcekają. mówie wam katastrofa, dlatego staram się uciekać do mamy na całe dnie przynajmniej mi raźniej :)
  9. niby nie jem nic zatykającegho a mam te cholerne zaparcia a lekarz powiedizał, że już tak będę się męczyć do końca..:( Anet super, że wszystko ok u mnie w 28 tyg. mały ważył 1,500 i lekarz pwoiedział, że to książkowa waga :) a teraz jak byłam to zapomniałam spytac o wagę :( ale nic w przyszłym tyg. tea idę na wizytę ale do tego szpitalnego więc może się czegos bardziej konkretnego dowiem :) w sumie to każdej z nas został około miesiąc bo od 37 tyg. ciąża donoszona i dzidziol gotowy do wyjścia ;) teraz połozna mówiła, że letnie mamusie to rzadko chodzą po term,inie i u nas najczęściej rodzą 38-39 tydz. a w samym terminie to mała liczba kobietek
  10. kobitki.. ale sie rozpisałyście.. właśmnie nadrobiłam zaległości... u mnie też burza w końcu bo w dzień było strasznie duuuszno!!! ja dzisiaj mam taki nadęty brzuch, że szok nie wiem co to jest chyba zaparcie znowu daje się we znaki.. może tez tak macie??? a mały jak się lręci to amm wrażenie, że wyskoczy przez skórę..
  11. Anet co u doktorka????? a co do zachcianek to ja wsuwam same słodkości :) i powidła śliwkowe..mniam mniam zmykam poleniuchować jeszcze
  12. Witajcie kobitki:) kasioleQ nie martw sie tymi skurczami póki nie są regularnew równych odstępach czasowych, to prawdopodobnie są skurcze przepowiadające, które już powinny sie pojawić wczoraj była dziewczyna na szkole r. i też jest w 34 tyg. i mówiła położnej o takich skurczach i ona mówiła, że nie ma się czym martwić ewentualnie nospę mi doktorek przepisał scopolan w raziwe takich skurczy no i więcej odpoczywać:) Andzia.. połózna mówiła,żę istnieje szanasa, że nasz skarby sie obrócą bo podobno dzieci robią to instynktownie jak są juz blisko terminu więc trxzymam kciuki:) Gosiamm.. pod pajacyk tylko body, ale generalnie zasada jest tak, że ubieramy jesienią warstwowo czyli tak jak siebie pokoszulek, koszulka, i np. śpiochy :) a na dwór o jedną warstwę więcej niż siebie ... dziewczyny troche mnie połózna uspokoiła bo powiedziała, że w szpitalu do końca naszego pobytu one kąpią dzidzię :) i ubierają w świeże ubranka :) a jak wczoraj ubierałyśmy tą lalkę to trochę zachodu było zwłaszcza przy ubieraniu czegoś przez główkę... no i przy pajacyku co najpierw do niego włożyć rękę, nogę??? ale położna tez mówiła, że z chwilą narodzin to przychodzi instynktownie i niczego się nie boisz i z wszystkim dajesz sobie radę..
  13. a drugie co mnie zdziwiło to to że najpierw ubiera się body później kaftanik i śpiochy... ehh. ja myśłałam, że wystarczy tylko pajacyk np i już a tu zdziwienie.... teraz się cieszę, że kupiłam tyle kaftaników i body ... a i skreśliłam puder z listy bo połozna powiedizła, że nawet w szpitalu tego nie używają bo zatyka pory... zjadłam kolację i jestem totalnie padnięta!!!!! trzymajcie się baby do jutra!! Anet skrobnij co u doktorka :)
  14. ale sioę rooozpisał;yście:) ja po szkole rodzenia... połozna wykończyła nas tymi ćwiczeniami chyba jestem już rozciągnięta jak guma hihhi.. a i uczylismy się pilęgnować i kąpać dzidziusia-lalkę .. niby wszystko takie proste a człowiek nie wie jak złapać żeby było dobrze i ta zmiana pieluchy nawet nie wiedziała że nie wolno podnosić nóżek do góry zawsze własmnie z tym kojarzyło mi się przewijanie a tutaj zupełnie inna technika
  15. część kobitki!!! ja te ż spałam dzisiaj tak średnio co chwilkę się budziłam do toalety to chyba po tym furaginie...:) kasioleQQ co do ruchów to nie martw się tym ja też pytałam o to lekarza i on powiedział, ,że nie ma określonej ilości, że to bzdura jest!! ma być conajmniej 10 ruchów dziennie czyli przez cały dzień a myslę, że napewno spokojnie naliczysz więcej wszystkich obróceń itp. :) mi tłumaczył lekarz, że jedne dzieci sa bardziej ruchliwe a drugie leniwe i podobno ten temperament pozostaje po urodzeniu :) ja na podstawie tej teorii wnioskuję, że mój Oliverek będzie grzeczniutki:) ale moja kumpela nosi w brzuszku córcię i jej brzuch to dosłownie cały skacze non stop i tez wszystko ok:) nie ma co za dużo martwić się na wyrost
  16. ja miałam zabieg w narkozie w zszłym roku dlatego tak nie chcę cesarki :( bo wiem, żę ja wracałam do formy 2 tyg. ale na leżąco i pierwszy tydzień to łaziłam po ścianie mama wszystko za mnie robiła nawet kąpać mi się pomagała.... ale mam andzieję, że to nas ominie bo jeszcze trochę czasu zostało ... lekarz mój daje mi czas do 36 tyg. :) a nawet jak będzie dalej miednicowo to ja i tak się na ten obrót nie zgadzam!!! w końcu też mamy jakieś prawo bo to nasze dzieci:) ja dziewczyny pospałam całe 2 godzinki byłam na spacerku z pieskiem zjadłam loda i zabiorę się chyba za porządki w domu:)
  17. http://www.libramed.com.pl/WPG/NumeryArchiwalne/21/10.html Andzia jakbyś była zainteresowana to znalazłam link na temat tego obrotu zew. i jest tutaj coś na temat ciąży bliźniaczej jak masz ochotę to poczytaj :)
  18. Andzia mi położna też mówiła, że takie coś robią w szpitalu ale w przypadku bliźniaków to nie wiem czy próbują je obrócić czy też nie... japo cichutku liczę na to, że za 3 tyg. mały się obróci normalnie i już!!! nie chcę nawet myślec o cearce bo nie wyobrażam sibie wrócić do domu nie mogąc nic zrobić przy dziecku, mąż pracuje teściowa juś stara jak świat nie liczę nawet na jej pomoc a mama pracuje a dobrze wiem jak to jest jak wyjdziesz poszyta ze szpitala i zosatjesz sama w domu.. a przy dziecku tyle roboty... w przyszłym tyg. idę do lekarza iod nas ze szpitala i spytam jak to jest z tym obracaniem ręcznym czy trzeba się zgadzać na ten zabieg i czy mały ma szanse obrócić się normalnie a jeszcze czeka mnie wizyta u oklulisty bo mam astygmatyzm.. musze zbadać stan i dno oka
  19. Anet lepiej idź do doktorka, będziesz spokojniejsza a ia tak musi ci przepisać leki na zapalenie :)
  20. nic mi się dzisiaj nie chce wcinam kanapki z pomidorkiem i zaraz biorę się za prasowanie:) oficjalnie ogłaszam koniec prania dzidziowych rzeczy!!-wszytsko wyprane :)
  21. a mój brzuch jest taki twardy bo mały siedzi miednicowo i plecami jest zwrócony do mojego brzucha a kpie w środek brzucha:) więc jak dotykam środek brzucha to są jego plecki:)
  22. wydaje mi się, że też masz zapalenie dróg moczowych.. i tez pewnie żadnych objawów???
  23. białe 18-24 czerwone1-3 białko-ślad. cukier-obecny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...