Ewelinka

Magan to współczuje Ci tego bólu :( A prywatnie też odmawiają przyjęcia?? Ja z małym na przeglądzie ząbków byłam tylko u pediatry, normalnie na bilansie patrzyła, wszystkie ma zdrowe, więc póki co nie byłam

Dawno tu nie zaglądałam... Ostatnio cały czas siedzimy w ogrodzie abo chodzimy na spacery lub jezdzimy rowerkiem. Wasze dzieciaki potrafią już same pedałować? Eryk jeszcze nie rozumie o co chodzi. Słabo mi się robi jak pomysle, ze sasiadka znowu bedzie przesiadywac u nas w ogrodzie non stop i sie przechwalac synusiem :( Jeszcze nie rozlozylismy hustawki to ich tu nie ciagnie. Najgorzej mnie wkurza jak sie patrzy z zazdroscią na ciuchy Eryka. Jej chodzi ubrany jak z tamtyej epoki, ale tak to jest jak sie musi codziennie piwo wypic... No troche sie wygadalam hehe Eryk juz wyzdrowial, ale zawsze jak sie obudzi to kaszle chwile, nie wiem czemu. Czekamy na świeta z niecierpliwoscia :) I jeszcze sie musze pochwalić - Eryk ma wreszcie juz wszystkie ząbki

Eryk już coraz lepiej, jeszcze kaszle trochę i to w zasadzie tyle. Nagorsze to to, że strasznie odparzył sobie tyłek przez te biegunki po antybiotyku :( Skręcało mnie dzisiaj, żeby wziąć go już na podwórko, ale bałam się. W środę rano kończymy antybiotyk. Jak myślicie kiedy będę mogła z nim wyjść? Już nie mogę się doczekać, tak ładnie dzisiaj było :)

Newaniu to świetnie, że wszystko poszło po Twojej myśli z przedszkolem! I gratulacje dla Darusi za sukcesy nocnikowe. Eryk też właśnie z kupką ma największy problem, nigdy jeszcze nie zrobił do nocnika :( Ale kiedyś w końcu się nauczy Wiosennej niedzieli

Cześć dziewczyny! Eryk juz troche lepiej, chociaż kaszle strasznie, wcale nie mniej. Kurier przywiół dzisiaj nowy rowerek i trochę się cieszył, próbował nawet sam pedałować, ale nie ma jeszcze albo dość siły, albo jeszcze nie rozumie o co chodzi. Mam straszny problem z podawaniem mu zawiesiny. Jedna osoba musi go trzymać, a ja podaje mu strzykawką. Dzisiaj już było gorzej, bo zaczął pluć tym :( Wiem, że to straszne, ale żadne prośby nie pomagają... Tinko jak nazywa się Twój rowerek co kupiłaś Hani w tamtym roku? Ja chyba teraz mam taki sam, to znaczy Eryk ma Tinko mi znajoma mówiła, że dzieci po 2 urodzinach w ciągu góra tygodnia załapują o co chodzi z nocnikiem, 2 dni są masakryczne, a potem już z górki. dzięki za linki do tych książeczek, nawet nie wiedziałam, że takie są! Kupię na pewno :)

Hej dziewczyny. U nas nieciekawie. Eryk jest po raz pierwszy chory i to od razu tak na maxa. Kaszle tak, że mało się nie udusi. Byliśmy u lekarza, oskrzela i pluca czyste, ale gardło brzydkie. Dostał antybiotyk, a zaraził się od cioci :( Lekarka jak zwykle pytała się czy to chłopczyk czy dziewczynka :) Renko w tym zadaniu chyba brakuje jakiegoś polecenia... a bez małego też bym nie wytrzymała ani jednej nocy :)

Eryk nadal nie lubi, żeby mu czytać, ewentualnie ze 2 zdania. Lubi natomiast oglądać książeczki, najbardziej z pojazdami. Wie co to jest kombajn, spycharka, wszystko dosłownie :) Co do pogody to u mnie świeci słońce, ale wiatr jest taki okropny, ze mało głowy nie urwie, wczoraj było to samo. Też się nie mogę wiosny doczekać, a z drugiej strony znowu się będę męczyć z alergią :(

Dziewczyny mój też rzuca wszystkim, bije rzadko, najbardziej małe dzieci, rzuca się na nie, ale nie w złości tylko tak chce się bawić. No i udaje, że nie słyszy, jak sie mówi, żeby przestał, ale myślę, że właśnie trzeba to przeczekać.

Tinkuś, śliczne zdjęcia! Macie cudowną krainę zabaw

Moja mama pracuje prawie 30 lat w przedszkolu i nawet nie wie co to są rotawirusy i pneumokoki. Położna, która była u mnie jak mały się urodził to stanowczo mi odradzała i nie kazała słuchać nawet jakby lekarka namawiała, bo oni potem za to jeżdżą sobie w nagrodę na wycieczki. A czytałam kiedyś, że czasem mogą wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku. Ja w każdym bądź razie szczepić nie będę :)

Mój dziubek dzisiaj rozpalony od rana, idą mu 2 ostatnie zęby, zawsze tak reaguje, cały dzień prawie nic nie jadł. W takich momentach ceszę się, że go jeszcze karmię, ale za niedługo trzba z tym skończyć, no i z pieluchami. Czarno widzę jedno i drugie... Tinko jestem wszoku, że takie tanie buciki kupiłaś Ja mam straszną słabość do butów Nike. Kupiłam małemu czarne na rzepy, a teraz mam na oku białe sznurowane, bo tamte kupiłam 25 i są trochę za duże. Co do fotelika to się cyba zdecyduję na Coneco Zenith 9-25 kg. Stwerdziłam, że jednak pasy musi jeszcze mieć :)

Agmi gratulacje!!! Renka to fajnie, że lekarka Was pocieszyła, musisz być dobrej myśli!!! Tinko fajny tekscik Chyba wezmę małego na przymiarkę przed zakupem fotelika, może faktycznie jest jeszcze za mały, a z drugiej strony my jeździmy tyle co nic...

Magan, fajnie, że zajrzałaś :) Właśnie też niedługo mam zamiar kupić taki właśnie fotelik, bo w tym 9-18 kg, nawet się już nie dopina! Mam już upatrzony Chicco z Zyg Zakiem Myślę, że nasze dzieciaczki dadzą już sobie radę, chociaż mojemu jeszcze brakuje 2 kg :)

Mój rozrabiaka poszedł spać po 14 i śpi do tej pory, potem pójdzie spać koło północy i wstanie o 5 rano. Jestem już nieprzytomna z niewyspania :( Aniu za każdym razem jak widzę zdjęcie Oli, to nie mogę się nadziwić jakim cudem ma takie długie włosy????

Tinko to trzymam kciuki za mieszkanie, fajnie, że tak blisko mamy :) I nie takie drogie, mam nadzieję, że Wam wypali U nas nuda, mały teraz śpi i mam chwilę dla siebie Maczetka, fajnie, że zajrzałaś, a buciki superowe :)

Tnko to łóżeczko ze zjedżalnią jest superowe, nawet nie wiedziałam, że takie są :) U mnie zapisy do przedszkola są od 1 lutego. Na razie małego nie zapisywałam, bo pki co nie mam pracy, a gdyby coś wypaliło to moja mama pracuje w przedszoklu, więc jakieś miejsce zawsze by się znalazło ;)

Asik gratuluję pierwszych ruchów :) i życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Mój mał jakiś czas temu też wstawał kolo 7, a teraz między 5 a 6, zależy czy śpi w dzień czy nie. Dzisiaj nie dał się położyć i śpi już na noc, to jutro 5 pobudka. Koleżanki synek też zaczął tak wcześnie wstawać i była akurat u pediatry, która wytłumaczyła jej, że robi się teraz szybciej jasno, a dzieci mają tak wiele atrakcji, że szkoda im czasu na spanie :)

Ja też się jakoś nie mogę zabrać za to oduczanie od pampersa, ale obiecuję sobie, że jeszcze trochę, aż się zrobi cieplej, ale on w ogóle mi na nocnik nie chce usiąść. Prostuje się tak, że nie sposób go posadzić, a nawet jak usiądzie to i tak nic nie zrobi :( Byliśmy dzisiaj z małym w nowootwartej u nas sali zabaw. Ale się wymęczył, zasnął od razu jak wróciliśmy :)

Eryk jak miał pół roczku ważył 8630 g, nasza pediatra mówiła, że idealnie :)

Renko dużo kupuję na Allegro, szukam po prostu aż mi coś wpadnie w oko :) Tinko na Hanię też poszedł głosik

asik28Renko, miałam zapytać Cię o ten wózek. Mnie osobiście bardzo się podoba. Czytałam tylko, że ma małą gondolę. Możesz mi coś więcej na jego temat napisać, w jakim jest stanie, ewentualnie zamieścić jakieś zdjęcia, no i oczywiście za ile chciałabyś go sprzedać:) Swojego X-landera sprzedałam, no i stwierdziłam, że mimo iż zostało jeszcze sporo czasu do sierpnia, to powolutku będę się rozglądać za rzeczami dla malucha, bo skoro to chłopak to przecież "zaczynam od nowa" ze wszystkim. Mam fotelik do samochodu:)Poza tym u nas Ola znowu chora. Ma gorączkę, katar i strasznie kaszle. Ostatnia noc nieprzespana, a ta również nie zapowiada się dobrze:( Kurtki wiosennej dla Oli jeszcze nie mam, ale powoli zaczynam się rozglądać. Buty wiosenne kupiłam. Strasznie się cieszę, bo w sklepie, w którym kupuję buty z Bartka była wyprzedaż i udało mi się kupić wiosenne za 79zł (a nie za 150:)) Ja też kupiłam w Biedronce te drewniane puzzle. Wzięłam Oli panią misiową, cyferki i domowe zwierzątka. Misia już wcześniej jej kupiłam i cały czas się nim bawi. Co do cyferek to od dłuższego czasu Ola pokazuje cyfry i domaga sie, aby je powtarzać (zarówno te, które widzi na grzbiecie encyklopedii, jak i na lodówce w postaci magnesów). Cieszę się również, że Ola w końcu zaczęła naśladować odłosy zwierząt, samochodu. Sama sprząta, wyrzuca papierki, czy chusteczki do śmietnika:) Właściwie każdego dnia coś nowego się pojawia. Pomyślicie sobie, że jestem jakaś dziwna może, ale odkąd dowiedziałam się, że będę miałą synka zastanawiam sie, czy sobie poradzę i jak sobie poradzę. Nigdy nie miałam do czynienia z chłopcami i nawet nie wiem jak się nimi zajmować:( Ech...Ale i tak najważniejsze jest, że malec jest zdrowy:) Asik też wcześniej nie miałam doczynienia z chłopcami, a zajmować się trzeba tak samo jak dziewczynką, różnica tylko w kąpieli z siusiaczkiem, ale to żadna filozofia :) Wiecie może jak długo ważne jest skierowanie na badanie krwi? Lekarka kazała mi zrobić przy okazji bilansu, a były takie mrozy i w ogóle jakoś tak zleciało i nie wiem czy jest jeszcze ważne?

Asik gratuluję z calego serca!!! Widzę, że rozmawiacie o zakupach. Mały ma ju kilka kurtek na wiosnę, od grubszej do całkiem cienkiej, adidaski i trampki kupiłam na Allegro w rozmiarze 25, ale są jeszcze trochę za duże i pewnie dopiero na jesień się przydadzą, a może i wcześniej. Zauważyłam, że bluzy i sweterki, które jeszcze 2 tygodnie były nawet tochę za duże, teraz są ledwo, ledwo. Rozmiar 98 jest w sam i to zależy jeszcze jakiej firmy. W wozku na szczęście uwielbia jeździć i kupiłam mu wreszcie lekką spacerówkę firmy Chipolino. U nas firma raczej nieznana, ale jestem zadowolona, no i wylicytowalam nowy wózek za całe 71 zł Chipolino Wozek Spacerowy PREGO orange cena 289.00 PLN Kupiłam jeszcze malemu na lato stolik do piasku i wody (na razie bawi się nim w domu, naprawdę na długo go zajmuje), motor na akumulator (ale jak naciśnie pedał i ruszy, to się boi i ucieka :() i duży basen. Można teraz tanio wylicytować letnie rzeczy :) W tym tygodniu idę z koleżanką do nowootwartej u nas sali zabaw, ciekawe czy będzie się bawił. była też dzisiaj u nas przyjaciółka z 16-miesięczną córeczką i pierwszy raz dzisiaj Eryk okazywał zazdrość. Mówił cały czas brum brum pa pa i pokazywał drzwi, no i popychał ją co chwilę :( Mam nadzieję, że to minie? Co do zabawek to u nas cały czas Little People na topie, tylko przez te lalki wszędzie przejść nie można, no ale trochę się bawi i to najważniejsze A zębów też nie chce myć, trzeba się trochę siłować :) Renko gratulacje dla siostry i trzymam kciuki, żeby tym razem było wszystko OK!!!

Magan nie martw się, że córeczka jest tak za tatą. Uczyłam się na studiach z psychologii, że takie małe dzieci lgną do rodzica odmiennej płci i np. córka jest zazdrosna o mamę, widzi w niej jakby rywalkę o względy taty i na odwrót z chłopcami. Trwa to do pewnego wieku, nie pamietam za bardzo, bo to było parę lat temu, ale jest to normalne. Później z kolei dziewczynka ma lepszy kontakt z mamą, wiadomo Mój mały nic nie może beze mnie zrobić, wszędzie chodzi za mną. Jak jestem z nim sama w domu, to nawet do ubikacji chodzi za mną, chyba, że go chwilę tv zainteresuje :( MalaMoni to jakiś nowy stoliczek czy ten dwujęzyczny, który już jest od jakiegoś czasu w sprzedaży? Z tego co opisujesz, to chyba ten co mieliśmy, kupiłam go rok temu i po kilku miesiącach sprzedałam, bo rzucał go cały czas blatem w dół :( Nie ma zabawki, która by go zajęła na dłużej niż 2 minuty...

Asik, głowa do góry! Ja mi ordynator robił USG, to ani słowa nie powiedział, gbur jeden! Przez niego jechałam rodzić do innej miejscowości i nie żałuję :) MałaMoni masz rację co do rodzeństwa, nie wyobrażam sobie, żeby Eryk musiał się mną dzielić jeszcze z innym dzieckiem, chyba by mu krzywdę zrobił. Ale wielu z moich znajomych, którzy mają dzieci z 2008 roku, mają już drugie lub planują. Ja sobie nie wyobrażam, ten jeden terrorysta mnie wykańcza. Chodzi spać koło północy, a wstaje 6-7 :(

Wow Pawełek to wielkolud