Skocz do zawartości
Forum

Ewelinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ewelinka

  1. Nusiu ja miałam rozwarcie, ale to było około 30 tygodnia, byłam w szpitalu - dostałam kroplówkę i sterydy na płucka. Seks jest zakazany, jeśli nie chcesz pogorszyc sytuacji... A tak w ogóle to powiini założyc Ci krążek czy jak to tam się nazywa, bo dla mnie już było za późno na to. A i jeszcze dostałam różne leki, ale to jak jeszcze doszło mi twardnienie brzucha... Tinkus wszystkiego najlepszego z okazji święta!!! A dzidzie chcesz pewnie urodzic jak najwcześniej, żeby macierzyński złączył się z wakacjami i żeby dziecko było jak najstarsze jak wrócisz do pracy. Dobrze myślę? U nas ok wszystko, powoli czas pomyślec o Mikołajkach, potem o urodzinach, bo zleci pewnie nawet nie wiadomo kiedy... Buziaki!!!
  2. magan23Hej dziewczynki...Ewelinko bardzo mi przykro że rozstałaś się z tatą Eryka, ale dobrze że potrafisz cieszyć się synkiem, bo on jest najważniejszy!! Magan niepotrzebnie jest Ci przykro, bo mi nie, już nie :) Nie chciałam tego, ale teraz się cieszę, jestem szczęśliwsza niż, gdy byłam z nim i potrafię cieszyc się dzieckiem bardziej niż kiedyś... Chciałabym tylko jeszcze poznac kogoś kiedyś, tylko nie czuję się na to gotowa, no a czas leci :(
  3. Aniu musisz wyluzowac i na pewno się uda!!!!
  4. sabina2605Dziekuje dziewczyny, miłe to.Aniag nie martw się zazwyczaj tak jest że jak się bardzo chce to wtedy lipa, ja musiałam po zabiegu odczekać 6 m-cy i dopiero po 6ciu kolejnych się udało, i to w dodatku będą problemy...m.in. przez niedopatrzenie poprzedniego lekarza. Za 2 tygodnie okaze się co dalej ze mną będzie. Samo życie. A tak w ogóle to kiedy wiadomo jaka jest płec dziecka?patrze na 18 tyg,Tinki i wie że bedzie chłopiec. Sabinko gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!!! Tinka wie, bo pisała, że miała robione USG na bardzo dobrym sprzęcie, moja znajoma już w 15 tygodniu wiedziała :) Mamusiu trzymam kciuki za nową pracę i za Twoje małżeństwo!
  5. tinka_20Ja tez sobie nie wyobrażam chłopca w różowym....a moja mama kiedyś to sie tak chodziło, bo nie było...Ewelinko to jak mogę spytać, nie planujesz rodzeństwo dla Eryka.Przepraszma za tak osobiste pytanie, mam nadizeje,ze nie urazilam. Tinkuś nie uraziłaś :) Jakiś czas temu rozstałam się z tatą Eryka definitywnie, więc na razie nie mam jak cokolwiek planowac... Chciałabym bardzo kiedyś, ale wolę o tym nie marzyc i cieszyc się z tego co mam... Asik współczuję Ci tych przeżyc, ale dobrze, że wszystko zaczęło się układac! Zdrówka dla maluszka!!! Renka trzymam kciuki za siostrę!
  6. Bo starsze pokolenie już tak chyba ma... Ale mnie strasznie raziło jak mój sąsiad prawie do roku czasu chodził od stóp do głów na różowo, bo mieli ciuszki po kimś z rodziny... Ja tego nie uznaję, nie w tych czasach, kiedy jest taki wybór... Doskonale rozumiem to uczucie jak patrzysz na Hani wyprawkę. Ja sprzedałam prawie wszystko po małym, bo mi już się nie przyda i bez sensu, żeby tak leżało, też ryczałam jak bóbr :(
  7. Aniu ja już też powoli myślę o Mikołaju i urodzinach :) Dla małego mam kupę pomysłów, gorzej z chrześnicą, ale chyba kupię jej jakąś zabawkę do kąpieli i komplecik - czapkę i rękawiczki ze Świnką Peppą. Ona ją uwielbia, Eryk zresztą też My też mamy termometr z apteki jakiś elektroniczny, porażka po prostu. Na szczęście Eryk miał gorączkę tylko na ząbki do tej pory i raz przy jelitówce. Też mi się te bezdotykowe podobają, w szpitalu u nas też mieli takie. We wtorek dotarł do nas pojazd Little Tikes i mały go prawie nie odstępuje, jeszcze niczym się tak nie cieszył! Polecam dla chłopca i dla dziewczynki - są też różowe :) Tinkuś zazdroszczę Ci tych zakupków dla maleństwa, kocham takie małe cudeńka A co do bluzki to masz rację - szkoda kasy na raz czy dwa razy, a używana na pewno nie będzie zniszczona, bo wiadomo, że to się od święta zakłada.
  8. NuSiAaaHej. Ewelinka mój Filip dalej z pieluchą biega, nie gada , udaje że nie słyszy jak się do niego mówi i ostatnio był na etapie właśnie kopania i szczypania oraz zabierania wszystkim wszystkiego no i odkąd chodzi do przedszkola...(a przecież nie chodzi od początku września bo był chory) jakoś mu te złe nawyki przeszły (kopanie, szczypanie) No u nas niestety nie ma mowy o pieluchach, dziecko musi byc samodzielne. Czy ja się kiedyś doczekam aż on zawoła "mamo siku"??? Sąsiad jak wcześniej nie zaczepiał Eryka, tak teraz, po pójściu do przedszkola zrobił się agresywny. Wczoraj złośliwie obsypał Eryka piaskiem. Jak widac wszystko zależy od dziecka. Gratuluję pierwszych ruchów maluszka :) Byliśmy dziś w sali zabaw i mały przez całą godzinę bawił się w jeździku Little Tikes, normalnie w szoku byłam, że on może się czymś bawic tak długo. Chodzi mi o coś takiego: LITTLE TIKES SAMOCHÓD COZY COUPE 30 NOWOŚĆ 2011 (1815780678) - Aukcje internetowe Allegro Miał z tego tyle radości, że jak tylko wróciliśmy, to usiadłam na Allegro i akurat się aukcja kończyła i kupiłam taki za 160 zł z wysyłką. mam nadzieję, że w domu też będzie się tak ładnie bawił :)
  9. magan23 Ewelinka mówi, że ona nie żałuje że Eryczek jeszcze nie jest w przedszkolu, ja też nie żałuję, że Zuzię oddałam do przedszkola, bo rozwija się w superowym tempie, codziennie nas zaskakuje czymś nowym i jej mowa zdecydowanie się poprawiła :) a z chorobami się liczyliśmy, wcześniej czy później i tak musiałaby nabyć tej odporności. Na pewno przedszkole daje dziecku duuużo, wiem to, bo w końcu moja mama tam pracuje i opowiada codziennie :) Nie zapisałam jeszcze małego, bo po pierwsze nie woła siku - ja muszę za niego pamiętac, a jak przeocze to sika w majtki, a uczę go od kilku miesięcy :( Po drugie od jakiegoś czasu lubi szczypac, gryźc, targac za włosy, chociaż nikt go tego nie uczył i nie chciałabym słuchac codziennie skarg na niego. Babcia uczy go piosenek, zna już dwie, w tym jedną, którą śpiewa się w pięciolatkach, 2 zwrotki i refren śpiewa bezbłędnie :) Fajnie, że mowa Zuzi się poprawiła. Mam nadzieję, że jak zapiszę Eryka za rok to nie zacznie gadac więcej niż teraz, bo chyba oszaleję. Buzia mu się nie zamyka od 5.30 rano!!! A co mi ostatnio odpowiedział jak powiedziałam rano, że płatki się skończyły - Mamo, nie ściemniaj!!! Współczuję Wam dziewczyny tych korków :( U mnie też coś budują z każdej strony, ale aż tak źle nie jest... Dziewczynki widziałyście może jakieś fajne kompleciki na zimę (czapka, szalik, rękawiczki)? Strasznie podobają mi się te z firmy NEXT, ale te ceny :( Jest może coś fajnego w H&M albo gdzieś indziej??
  10. Renko Eryk też jeszcze nie chodzi do przedszkola i nie żałuję wcale... Romdor ja na Twoim miejscu bym odpuściła i puściła córcię na wiosnę, jeśli jest możliwosc, żeby była z dziadkami. Nie zniosłabym tego, nie mogłabym życ ze świadomością, że moje dziecko się tak męczy. Taka już jestem.Mo ja mama dzisiaj zajrzała do maluchów to już ładnie się bawią, płacze tylko jeszcze mój sąsiad. Po roku czasu zaczął się znowu moczyc, w ogóle się nie uśmiecha, jest agresywny, ech...
  11. Magan dobrze, że Zuzia już nie pamięta tego zdarzenia. Ja jak byłam mała to zrobiłam to samo i to 2 razy, a miałam chyba około 5 lat i pamiętam do tej pory. Nie było to na takiej dużej powierzchni jak Zuu, mam tylko mały ślad. Też miałabym wyrzuty sumienia... ale tak to już jest z tymi dziećmi :( A praca Zuzi rewelacyjna! Gratulacje Newaniu jak przeczytałam opis bólu Darii to od razu pomyślałam o bólach wzrostowych, ale nie wiem czy to to... A u nas dobrze wszystko. Dzisiaj przyszedł rowerek biegowy. Kupiłam jednak trochę droższy z metalową ramą, hamulcem i pompowanymi kołami o nazwie Spartan. Mały sam się boi jeszcze, ale z moją pomocą dawał radę i nawet do domu nie chciał wracac :)
  12. Dziewczyny dzięki za opinie :) Rzeczywiście wczoraj zwróciłam bardziej uwagę na wygląd, bo podobają mi się takie drewniane, a dopiero potem zwróciłam uwagę na siodełko Jak nie znajdę drewniaka z lepszym siedzeniem to kupię tradycyjny - metalowy. Myślałam też o takim na czterech kółkach bez łańcucha i nie wiem co wybrac... Newaniu przykro mi, że Daria zniechęciła się do przedszkola, ale może pani z powodu tych zabawek za ostro zróciła jej uwagę i dlatego?? No ciekawe jak Asik sobie radzi, dawno tu nie zaglądała :(
  13. Mój sąsiad też zrobił się niegrzeczny. Wczoraj Eryk przyniósł mu dwa modele samochodzików, żeby się razem pobawic, dał mu do ręki, powiedział proszę, zobacz, a on rzucił na beton. Jego mama mówiła, że zaczął sikac w majtki na złosc. Moja mama zajrzała do jego grupy, to rzucił się na nią z pięściami. Ja bym chyba już odpuściła, tym bardziej, że jego mama siedzi sama w domu Wpadłam, żeby się zapytac czy któreś dziecko ma może rowerek biegowy i czy warto kupic i co powiecie na taki ROWER BIEGOWY DREWNIANY ChuChu WYPRZEDAZ PROMOCJA (1799432682) - Aukcje internetowe Allegro
  14. Kiedyś sie przyzwyczai i skończy się płacz, jeszcze przyszły tydzień będzie ciężki... Ja osobiście nie wspominam przedszkola miło, mimo,że moja mama tam pracowała i byłam pod "ochroną". Wiele zależy od pań, ja akurat nie miałam szczęścia. Co do liczności grupy to w maluszkach na początku chodzi dużo, ale potem to około 15, bo trochę rezygnuje, no i choroby... Trzymam kciuki za Twoją córcię! Może zaprzyjaźni się z jakąś dziewczynką? Powodzenia
  15. A grupy są po 25 dzieci, więcej nie wolno
  16. Dziewczyny aż miałam łzy w oczach jak przeczytałam Wasze wypowiedzi :( Dlatego ja w tym roku jeszcze zostawiłam małego w domu... Mama mówiła, że w najmłodszej grupie jest cyrk, wszystkie panie obwieszone płaczącymi dziecmi. Moja mama ma teraz 5-latki to jest ok. Płakał tylko jeden.
  17. Hehe a to Hania spryciula, wymyśliła sobie :) Ważne, że nie płakała dzisiaj, teraz to już pójdzie z górki chyba... Ciekawe jak nasza Zuu???
  18. Brawo dla pierwszych dzielnych przedszkolaczków!!! Mój sąsiad podobno darł się strasznie i bił każde dziecko, które się do niego zbliżyło...
  19. Tinko gratulacje Trzymam za Was kciuki mamusie 1 września... Ja się cieszę, że Eryka jeszcze na ten rok nie zapisałam. Jest tak niegrzeczny, bije dzieci (mniejsze od niego), nie chce siadac na nocnik, za to bardzo się cieszy jak nasika na podłogę - rewelacja dla niego... Je sam jak mu się chce, ale potrafi, ubierac się próbuje, ale kiepsko mu wychodzi. No i nie wyobrażam sobie tego stresu, że by go oddac w obce ręce. Od razu by się odnalazł w grupie z pewnością, bałabym się tylko tych skarg na niego :( Magan nie dołuj się, że Zuzia tego czy tamtego nie potrafi. Najważniejsze, że robi siku. A panie są po to, żeby pomóc, zwłaszcza, że nasze dzieci są z grudnia... Przy takim dziecku ze stycznia nie ma porównania. Najgorszy jest pierwszy tydzień, jak jedno zaczyna płakac, to za nim następne. Mama nieraz opowiada, masakra
  20. Matko... Aniu co za straszne przeżycia... Nawet nie chcę wiedzieć co czułaś :( Biedna Olusia, ja też przesyłam całuski dla niej, biedactwo :(
  21. Asik gratulacje!!!! I obyś jak najszybciej mogła przywieźć malucha do domku! A jak to możliwe, że ma zapalenie płuc? Przeziębili go w szpitalu? :(
  22. magan23Ewelinko głos poszedł :)a Eryczek jaki duży już :) No niestety, taki duży już :( Dobija do "setki"... Dzięki za głosik
  23. Ale się uśmiałam z tego "zjeżdżaj Julia" Mój przechodzi od razu do rękoczynów jak mu coś nie pasuje. Czasem jest zazdrosny, ale nie jakoś bardzo. Ostatnio jak brałam chrześnicę na ręce to nie miał nic przeciwko :)
  24. Dzięki Tinkuś, ja na Hanię już zagłosowałam :) Wszystkiego najlepszego z okazji tych szczególnych urodzin. Dużo zdrówka, radości, pieniążków, zadowolenia z Hanusi i wszystkiego o czym marzysz!
  25. Asik nie puszczaj męża!!! Zresztą on chyba sam nie powinien chcieć Cię zostawia samej... Co do pampersów to uczyłam Eryka przez miesiąc i przez ten czas nie zawołał, że chce ani razu! Odpuściłam sobie, bo miałam dość wszędzie tego jednego zapachu... Nawet moja mama stwierdziła, że on chyba jeszcze nie jest gotowy Dodałam zdjęcie na konkurs - prosimy o głosiki Zagłosuj na moje zdjęcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...